Gdyby ten nakaz się uprawomocnił, to oczywiście kolega, jako skazany za przestępstwo karno-skarbowe zostałby wpisany do Krajowego Rejestru Karnego. Nakaz o którym mówisz utracił jednak moc, bo kolega wniósł od niego sprzeciw, co oznacza, że zachodzi taka sytuacja prawna, jakby go nigdy ni było...