Wraca Salah i Ruscy będa mieli problem, by to ugrać, jakiś remis raczej. Urugwaj ogarnia Arabów, a na koniec na miękko remis Urusów i Ruskich, nawet przy wygranej Faraonów, daje obu ekipom wyjście z grupy.
Szwecja pyknie Koreę, Niemcy Szwedów, Meksyk Koreę, a na koniec Szwedzi Meksyk i Niemcy Koreę. Wówczas 3 ekipy po 6 punktów i patrzymy na bramki. Scenariusz jak najbardziej realny. A że Niemcy jak zwykle mają szczęście to wygrają grupę, tym samym unikając spotkania Brazylii. Szwedzi jako drudzy...