Ludzie, nie róbcie z Keys nie wiadomo jakiej profesjonalistki, bo ja raczej w swoich zapiskach oprócz wielu dobrych określeń mam jedno, które wielokrotnie się powtarza - "bezmózg". Ile to już razy ona miała zamiatać swoje przeciwniczki, a później w akcie histerii biła po autach aż żal...