Dyscyplina:
Piłka Nożna -
Anglia,
Championship
Godzina: 20:45
Spotkanie: Derby County - Preston NE
Typ: Preston North End FC
Kurs: 3.95
Bukmacher:
forBet
Analiza:
Piłka angielska w pierwszych dwóch kolejkach okazała się dosyć trudna do typowania; na każdym poziomie mieliśmy sporo niespodzianek, a nawet wyników bardzo zaskakujących (wystarczy wspomnieć porażkę Chelsea na własnym stadionie z Burnley, czy zwycięstwo Yeovil nad Accrington Stanley). W trzeciej kolejce postanowiłem więc poszukać meczu, z typem jak zwykle na "czystą dwójkę", ale z lepszym kursem, gdzie faworyzowani gospodarze niekoniecznie muszą odnieść zwycięstwo. Wydaje mi się, że takim spotkaniem może być mój kolejny
Typ Dnia.
Trochę nietypowo, zacznijmy od drużyny gości: Lilly Whites bardzo dobrze rozpoczęli sezon, odnosząc w meczu pierwszej kolejki zwycięstwo 1:0 nad Sheffield Wednesday, zwycięstwo pewniejsze niż wskazywałby na to końcowy wynik, momentami
kompletnie dominując na boisku (doskonale wyglądali zwłaszcza pod względem przygotowania fizycznego, mówiąc kolokwialnie "zabiegali" swoich przeciwników). Świetne spotkanie rozegrał 23-letni, pozyskany z Cork City, irlandzki napastnik
Sean Maguire, który co prawda nie zdobył bramki, ale tak konsekwentnie i uporczywie (a momentami wręcz widowiskowo) nękał obronę "Sów", że zebrał entuzjastyczne recenzje od dziennikarzy sportowych, a nawet został wybrany do
11-ki kolejki przez redaktorów "League Paper" (zresztą, Maguire dobrze wyglądał już w sparingach przed sezonem - pamiętamy jego bramkę przeciwko Burnley, gdzie przebiegł niemal pół boiska, ograł trzech obrońców i pewnie pokonał bramkarza strzałem po ziemi). Polecam obserwować uważnie tego zawodnika, bo może się okazać jedną z gwiazd w tym sezonie
Championship (tutaj nie możemy zamieszczać linków, ale zainteresowanych odsyłam do serwisu YouTube - nagrania: "Sean Maguire, Debut Goal, Preston North End V Burnley FC", "Sean Maguire, Genius, Goals and assists" i inne). Młody Irlandczyk w samą porę odszedł z Cork City i wydaje się, że trafił do optymalnego zespołu jeżeli chodzi o możliwość dalszego rozwoju piłkarskiego. Jeżeli chodzi o młodych, utalentowanych zawodników ofensywnych Preston NE, to warto obserwować również jak będą radzić sobie znani z występów w angielskich reprezentacjach młodzieżowych:
Josh Harrop--zmagający się z kontuzjami w zeszłym sezonie w Manchester United, który na pożegnanie z Czerwonymi Diabłami zdobył dla nich bramkę w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu, pokonując bramkarza Crystal Palace;
Callum Robinson, którego trener Alex Neil obdarza wielkim zaufaniem, pomimo młodego wieku podstawowy zawodnik Preston, najwyżej wyceniany na rynku transferowy ofensywny zawodnik swojej drużyny, oraz 19-letni, wpożyczony z Arsenalu, snajper
Stephy Mavididi. Wydaje się, że pomimo niewielkiej liczby zdobywanych jak na razie bramek, ofensywa Preston wygląda bardzo przyzwoicie, a jeżeli wszystko odpali tak jak powinno to obrońcy
Championship będą mieli sporo problemów grając przeciwko napastnikom Lilly Whites.
Nie gorzej od swoich kolegów z ofensywy prezentują się obrońcy, w dwóch meczach ligowych defensywa Preston North End nie dopuściła do straty bramki. Szczególnie zadowoleni mogą być ze swojej postawy w niezwykle trudnym wyjazdowym meczu przeciwko Leeds United, w którym pomimo gry przez ponad pół godziny w osłabieniu nie dali sobie strzelić gola i wywieźli z Elland Road bardzo cenny punkt. W międzyczasie podopieczni Neil'a zanotowali wpadkę w meczu pucharowym, ulegając 2:3 zespołowi z League Two, Accrington Stanley, ale umówmy się - mecze pucharowe rządzą się własnymi prawami. Tyle o gościach, a jeżeli chodzi o gospodarzy to...
... niewiele powodów do zadowolenia dają swoim kibicom na początku sezonu zawodnicy Derby County. Po pierwszym meczu, w którym po bezbarwnym widowisku zremisowali na wyjeździe z Sunderlandem 1:1, The Rams byli faworytami spotkania z Wolverhampton Wanderers. Jednak nadzieje kibiców na stadionie Pride Park rozwiali, jeszcze przed przerwą Barry Douglas, a w drugiej części meczu Ivan Cavaleiro, zdobywając bramki, które dały "Wilkom" pewne zwycięstwo 2:0. Wiem, że to dopiero początek sezonu i jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, żeby mówić o rozczarowaniach, ale na pewno postawa Derby należy do jednej z wielu
niespodzianek in minus jeżeli chodzi o zmagania na drugoligowych angielskich boiskach.
Pamiętając, że typ jest dosyć ryzykowny, a w Anglii cały czas trwa "czar pierwszych kolejek", pamiętajmy o graniu za rozsądne stawki.
Jak dla mnie,
czysta dwójka. Powodzenia!