195
-
Polecamy się zapoznać
Regulamin czatu -
Nowy Projekt na Forum
WASZE BETY - MOJE KUPONY! -
Z okazji zaczynających się 20 kwietnia Mistrzostw Świata w Snookerze zapraszamy na kolejną już edycję naszej zabawy
Betclic World Championship Snooker Typer XIII. W puli nagród 500 zł od Betclic + punkty reputacji!
Nie masz konta w Betclic? Założysz je w kilka minut TUTAJ!
NBA Playoffs 2018 - typy i analizy
- Utwórz temat Gucci Mane
- Rozpoczęty
- Status
195
566
semprebarca
Użytkownik
195
automatic1987
Użytkownik
może źle minuty przeliczyłem... pokazało mi na forum to 15 po 1.... fajnie,że wiesz o tym iż koło 1:10 startuje mecz...dam Ci like za wiedzę
587
monta-ellis11
Użytkownik
Suma punktow i asyst
Rajon Rondo powyzej 20.5 @ 1.85
Unibet
Pelicans zaskakuja. Do swietnie grajacego A.Davisa i Miroticia dolaczyli dwaj rozgrywajacy. Genialne cyferki Jrue Holiday'a i bardzo wysoki poziom prezentowany przez Rondo. Rajon pokazuje kawal dobrej koszykowki. Gra jak prawdziwy general. Dowodzi kazda akcja, dyktuje tempo i ustawia obrone. Portland ma problem bo musza zatrzymac Holiday'a, Davisa i Miroticia, a w druzynie nie ma bardzo obroncow na nich. Uwazam ze Rajona odpuszcza bo nie jest zadnym mocnym strzelcem. Wg mnie skupia sie na innych zawodnikach, a Rondo moze to wykorzystac. Stac go na kilkanascie punktow, a dwucyfrowa liczba asyst nie jest mu obca. Portland musza zaryzykowac bo z 0:3 juz nie wroca. Napewno cos zmienia, ale nie przewiduje ze Rondo zagra slabiej. Faza PO go bardzo mobilizuje
Rajon Rondo powyzej 20.5 @ 1.85
Unibet
Pelicans zaskakuja. Do swietnie grajacego A.Davisa i Miroticia dolaczyli dwaj rozgrywajacy. Genialne cyferki Jrue Holiday'a i bardzo wysoki poziom prezentowany przez Rondo. Rajon pokazuje kawal dobrej koszykowki. Gra jak prawdziwy general. Dowodzi kazda akcja, dyktuje tempo i ustawia obrone. Portland ma problem bo musza zatrzymac Holiday'a, Davisa i Miroticia, a w druzynie nie ma bardzo obroncow na nich. Uwazam ze Rajona odpuszcza bo nie jest zadnym mocnym strzelcem. Wg mnie skupia sie na innych zawodnikach, a Rondo moze to wykorzystac. Stac go na kilkanascie punktow, a dwucyfrowa liczba asyst nie jest mu obca. Portland musza zaryzykowac bo z 0:3 juz nie wroca. Napewno cos zmienia, ale nie przewiduje ze Rondo zagra slabiej. Faza PO go bardzo mobilizuje
29,2K
matbie
Znawca - NBA
SAS vs GSW
Typ: GSW -5,5
Kurs: 2,1 (Unibet)
Wcześniej zakładałem, że San Antonio wygra jakiś mecz i fakt że dalej może coś wygrać, ale szczerze to bardziej wydaje mi się prawdopodobny sweep i szybkie 4:0. Cała otoczka tego meczu, brak trenera Popovica, wiadomo jaka to jest sytuacja. Na pewno chłopaki się zmobilizują i będą walczyli na maksa, ale im brakuje sił w końcówkach i nie nadążają za rywalem. Ewidentnie odcina im prąd i GSW nie ma problemu z kryciem rywala. Mistrzowie nie będą mieli litości i moim zdaniem rozprawią się z rywalem bez sentymentów. Kluczem będzie dyspozycja dwójki strzelców Thompsona i Duranta, a wiadomo że oni nie potrzebują dużo miejsca do rzutu a skuteczność niesamowita. Reasumując San Antonio nie ma odpowiedzi na dwójkę shooterów z GSW, a sam Aldridge meczu nie pociągnie. Kerr coś wymyśli żeby go ograniczyć w ofensywie. Ja idę w kolejne pewne zwycięstwo Warriors. Powodzenia!
Zobaczyłem jeszcze ciekawą opcję co do meczu Miami vs Philla
Miami vs Philla
Typ: Olynyk zdobędzie więcej pkt niż Ilyasova
Kurs: 2,2 (Unibet)
Tutaj powinno być raczej na odwrót. W 1 meczu Olynyk miał 26 pkt w drugim 11, a Ersan w 1 meczu 17 pkt a w drugim 14. Generalnie Ilyasova zaskakuje pozotywnie w zbiórkach, punktów zdobywał sporo, ale teraz wraca Embiid i tam będzie komu rzucać. Strzelców mają co niemiara i moim zdaniem Ilyasova usunie się trochę w cień, chociaż to tylko przewidywania. Na pewno po takim kursie to fajna opcja i ja to biorę. Pod koszem będzie ciaśniej i Miami u siebie tak łatwo nie pozwoli na zdobywanie punktów. Olynyk to taki szczwany lis i gra naprawdę dobrze. Potrafi trafić z daleka, wejść pod kosz jakiegoś jump shoota walnie. Jest spora szansa, że znowu jego skuteczność wróci. Powodzenia!
Typ: GSW -5,5
Kurs: 2,1 (Unibet)
Wcześniej zakładałem, że San Antonio wygra jakiś mecz i fakt że dalej może coś wygrać, ale szczerze to bardziej wydaje mi się prawdopodobny sweep i szybkie 4:0. Cała otoczka tego meczu, brak trenera Popovica, wiadomo jaka to jest sytuacja. Na pewno chłopaki się zmobilizują i będą walczyli na maksa, ale im brakuje sił w końcówkach i nie nadążają za rywalem. Ewidentnie odcina im prąd i GSW nie ma problemu z kryciem rywala. Mistrzowie nie będą mieli litości i moim zdaniem rozprawią się z rywalem bez sentymentów. Kluczem będzie dyspozycja dwójki strzelców Thompsona i Duranta, a wiadomo że oni nie potrzebują dużo miejsca do rzutu a skuteczność niesamowita. Reasumując San Antonio nie ma odpowiedzi na dwójkę shooterów z GSW, a sam Aldridge meczu nie pociągnie. Kerr coś wymyśli żeby go ograniczyć w ofensywie. Ja idę w kolejne pewne zwycięstwo Warriors. Powodzenia!
Zobaczyłem jeszcze ciekawą opcję co do meczu Miami vs Philla
Miami vs Philla
Typ: Olynyk zdobędzie więcej pkt niż Ilyasova
Kurs: 2,2 (Unibet)
Tutaj powinno być raczej na odwrót. W 1 meczu Olynyk miał 26 pkt w drugim 11, a Ersan w 1 meczu 17 pkt a w drugim 14. Generalnie Ilyasova zaskakuje pozotywnie w zbiórkach, punktów zdobywał sporo, ale teraz wraca Embiid i tam będzie komu rzucać. Strzelców mają co niemiara i moim zdaniem Ilyasova usunie się trochę w cień, chociaż to tylko przewidywania. Na pewno po takim kursie to fajna opcja i ja to biorę. Pod koszem będzie ciaśniej i Miami u siebie tak łatwo nie pozwoli na zdobywanie punktów. Olynyk to taki szczwany lis i gra naprawdę dobrze. Potrafi trafić z daleka, wejść pod kosz jakiegoś jump shoota walnie. Jest spora szansa, że znowu jego skuteczność wróci. Powodzenia!
442
titan
Użytkownik
New Orleans Pelicans - Portland Trailblazers
Typ: NO Pelicans -3.5 @1.94 1xbet
Na papierze wygląda to na korzyść Pelicans, bo mają mniej więcej remis w obwodzie. Rondo w wersji Playoffs zyskuje wiele, a Holiday jest w życiowej formie. I o dziwo to ta dwojka wygrała z teoretycznie lepszymi obwodowymi Portland. McCollum wrzucił jeszcze pare trójek, ale Lillard bardzo kiepsko. Jeśli chodzi o wysokich to zarówno papier jak i boisko są na korzyść Pelicans. Davis jest nie do zatrzymania, co wiadomo nie od dzisiaj, a Mirotic rzuca trójki jak szalony. Pelicans wyraźnie przegrali ławką w pierwszych dwóch meczach, to trzymało Portland w grze do końca. Ale teraz na własnym parkiecie i ławka powinna funkcjonować lepiej. Spodziewam się, że jak nie będzie im szło to i tak Davis ich pociągnie. Dlatego trochę niezrozumiały jest dla mnie tak niski handicap - 3.5 punkta. Moim zdanim powinno być conajmniej 5/6 punktów. Może bukmacherzy liczą na przełamanie Portland. Ale jak na razie Pelicans są po prostu lepsi, w dodatku mają przewagę własnego parkietu, a co za tym idzie, sędziów. Jak gdzieś można to próbowałbym także over rzutów osobistych Davisa i może też jego over punktowy.
Typ: NO Pelicans -3.5 @1.94 1xbet
Na papierze wygląda to na korzyść Pelicans, bo mają mniej więcej remis w obwodzie. Rondo w wersji Playoffs zyskuje wiele, a Holiday jest w życiowej formie. I o dziwo to ta dwojka wygrała z teoretycznie lepszymi obwodowymi Portland. McCollum wrzucił jeszcze pare trójek, ale Lillard bardzo kiepsko. Jeśli chodzi o wysokich to zarówno papier jak i boisko są na korzyść Pelicans. Davis jest nie do zatrzymania, co wiadomo nie od dzisiaj, a Mirotic rzuca trójki jak szalony. Pelicans wyraźnie przegrali ławką w pierwszych dwóch meczach, to trzymało Portland w grze do końca. Ale teraz na własnym parkiecie i ławka powinna funkcjonować lepiej. Spodziewam się, że jak nie będzie im szło to i tak Davis ich pociągnie. Dlatego trochę niezrozumiały jest dla mnie tak niski handicap - 3.5 punkta. Moim zdanim powinno być conajmniej 5/6 punktów. Może bukmacherzy liczą na przełamanie Portland. Ale jak na razie Pelicans są po prostu lepsi, w dodatku mają przewagę własnego parkietu, a co za tym idzie, sędziów. Jak gdzieś można to próbowałbym także over rzutów osobistych Davisa i może też jego over punktowy.
2,3K
quinty
Użytkownik
New Orleans Pelicans - Portland Trail Blaizers:
McCollum ponad 2.5 trafione rzuty za 3pkt @2.1 unibet
Pelikany wywalczyły sobie na wyjeździe 2 mecze przewagi. Nie powiem że to formalność bo PTB stać na to żeby nawet wrócić na 2;2, ale ich gra mnie nie przekonuje kompletnie a kurs na Pelicans jest za niski. Stąd też po raz drugi pojawia się bet na McColluma który łączy się poniekąd z underem Lillarda podany wyżej. Otóż lider numer 1 czyli Lillard jest naprawdę kryty na bardzo wysokim poziomie przez Holidaya, który jest kozackim defensorem, nie ustępuje go na krok, kroczy za nim jak cień i to przyniosło efekty, został już dwukrotnie zneutralizowany. To powoduje że McCollum wysuwa się jako postać pierwszoplanowa i to od niego głównie zależy przeprowadzana akcja, zakończenie jej itp. Stąd zakład na jego trójki, bo lubi oddawać te rzuty, do tej pory linia została pokrywana dwukrotnie przy mimo wszystko marnej skuteczności dlatego uderzam ponownie. Nic nie wskazuje na to że Lillard przestanie być neutralizowany przez Holidaya. Także liczę że linia pokryta będzie po raz trzeci. Zwłaszcza że tutaj już MUSZĄ Blaizers wygrać
Miami Heat - Philadelphia 76ers
B.Simmons ponad 9.5 asysty @1.85 unibet
Tutaj króciutko. Wszystko wskazuje na to że dziś już wróci Embiid, a chyba nie ma wątpliwości co do tego że to on jest prawdziwym liderem tej drużyny, co nie zmienia faktu że Simmonsowi umniejszać nie można. Świetny przegląd pola, bardzo dużo widzi, do tego nie potrafi rzucać za 3pkt co zmusza go do trochę częstszego dzielenia się piłeczką. W pierwszym meczu asyst 17, w drugim już 8, ale gdyby nie to że bardzo niska skuteczność jego kolegów była zwłaszcza za 3pkt to by tych asyst było więcej (tak jak w 1 meczu skuteczność była aż nadto wysoka za 3pkt stąd taka wysoka liczba asyst też). Powrót Embiida da mu kolejną osobę i to najważniejszą do dogrywania, poza tym też będzie więcej uwagi zwracane właśnie na Embiida, to da trochę więcej miejsca, a to zawsze szansa na jakiś pick and roll czy coś. Myślę że nawet jeśli Embiid jednak nie zagra to szanse na powodzenie są spore, patrząc na to jak duży przegląd pola ma ten młody zawodnik i dostrzega wszystko co się dzieje na parkiecie.
McCollum ponad 2.5 trafione rzuty za 3pkt @2.1 unibet
Pelikany wywalczyły sobie na wyjeździe 2 mecze przewagi. Nie powiem że to formalność bo PTB stać na to żeby nawet wrócić na 2;2, ale ich gra mnie nie przekonuje kompletnie a kurs na Pelicans jest za niski. Stąd też po raz drugi pojawia się bet na McColluma który łączy się poniekąd z underem Lillarda podany wyżej. Otóż lider numer 1 czyli Lillard jest naprawdę kryty na bardzo wysokim poziomie przez Holidaya, który jest kozackim defensorem, nie ustępuje go na krok, kroczy za nim jak cień i to przyniosło efekty, został już dwukrotnie zneutralizowany. To powoduje że McCollum wysuwa się jako postać pierwszoplanowa i to od niego głównie zależy przeprowadzana akcja, zakończenie jej itp. Stąd zakład na jego trójki, bo lubi oddawać te rzuty, do tej pory linia została pokrywana dwukrotnie przy mimo wszystko marnej skuteczności dlatego uderzam ponownie. Nic nie wskazuje na to że Lillard przestanie być neutralizowany przez Holidaya. Także liczę że linia pokryta będzie po raz trzeci. Zwłaszcza że tutaj już MUSZĄ Blaizers wygrać
Miami Heat - Philadelphia 76ers
B.Simmons ponad 9.5 asysty @1.85 unibet
Tutaj króciutko. Wszystko wskazuje na to że dziś już wróci Embiid, a chyba nie ma wątpliwości co do tego że to on jest prawdziwym liderem tej drużyny, co nie zmienia faktu że Simmonsowi umniejszać nie można. Świetny przegląd pola, bardzo dużo widzi, do tego nie potrafi rzucać za 3pkt co zmusza go do trochę częstszego dzielenia się piłeczką. W pierwszym meczu asyst 17, w drugim już 8, ale gdyby nie to że bardzo niska skuteczność jego kolegów była zwłaszcza za 3pkt to by tych asyst było więcej (tak jak w 1 meczu skuteczność była aż nadto wysoka za 3pkt stąd taka wysoka liczba asyst też). Powrót Embiida da mu kolejną osobę i to najważniejszą do dogrywania, poza tym też będzie więcej uwagi zwracane właśnie na Embiida, to da trochę więcej miejsca, a to zawsze szansa na jakiś pick and roll czy coś. Myślę że nawet jeśli Embiid jednak nie zagra to szanse na powodzenie są spore, patrząc na to jak duży przegląd pola ma ten młody zawodnik i dostrzega wszystko co się dzieje na parkiecie.
82,5K
chyczy
Użytkownik
76ers win 1.65 STS
Miami 1:1 76ers i żadna z drużyn nie grała źle. W 1 meczu 76ers siadło grubo zza łuku i to zadecydowało. W 2gim meczu natomiast wybitnie im nie siedziało,wiec stawiam ze dziś będą gdzieś pomiędzy 9-15 trafień zza łuku. Ostatnio dużo skupienia poszło na Simonsa przez co Miami spuchlo i zlapalo dużo fauli. Dzisiaj nie będzie powtórki gdyż wraca Embiid co oznacza więcej minut whitesida kosztem minut ollynyka,co z automatu redukuje punkty Miami plus minus o 10. Embiid podejrzewam ze zagra pod minutami,ale tak sie pali do gry,ze gładko powinien ustrzelic z 15 pkt. Heat mimo że są jedną z najlepiej przygotowanych drużyn fizycznie,nie powinni być w stanie biegać pół meczu za simmonsem,a i jeszcze kryć Embiida w końcówce meczu,wiec praktycznie post up będzie skutkowało latwymi koszami. Obawiam się nieco tego czy ollynyk nie poprawi mu urazu twarzy,żeby przechylić serie na korzyść Miami, bo jednak miał zadaniowe epizody, aczkolwiek wątpię.
Miami 1:1 76ers i żadna z drużyn nie grała źle. W 1 meczu 76ers siadło grubo zza łuku i to zadecydowało. W 2gim meczu natomiast wybitnie im nie siedziało,wiec stawiam ze dziś będą gdzieś pomiędzy 9-15 trafień zza łuku. Ostatnio dużo skupienia poszło na Simonsa przez co Miami spuchlo i zlapalo dużo fauli. Dzisiaj nie będzie powtórki gdyż wraca Embiid co oznacza więcej minut whitesida kosztem minut ollynyka,co z automatu redukuje punkty Miami plus minus o 10. Embiid podejrzewam ze zagra pod minutami,ale tak sie pali do gry,ze gładko powinien ustrzelic z 15 pkt. Heat mimo że są jedną z najlepiej przygotowanych drużyn fizycznie,nie powinni być w stanie biegać pół meczu za simmonsem,a i jeszcze kryć Embiida w końcówce meczu,wiec praktycznie post up będzie skutkowało latwymi koszami. Obawiam się nieco tego czy ollynyk nie poprawi mu urazu twarzy,żeby przechylić serie na korzyść Miami, bo jednak miał zadaniowe epizody, aczkolwiek wątpię.
182
ciku182
Użytkownik
dzisiaj na noc polecam Boston @3.30 fortuna
Celtics pokazują w tym PO, że bez Irvinga są mocni. Horford, Tatum, Rozier, Morris, Brown - serio fajnie to wygląda zarówno w ofensywie jak i defensywie, każdy dorzuca coś od siebie. W 1 pierwszym meczu przespana całkowicie 2 kwarta, dlatego potem nastąpiła potrzeba męczenia się w dogrywce. 2 mecz to już popis Browna i jego 30 punktów - zdecydowanie lider zespołu podczas tamtego spotkania i wygrana jego zespołu aż 14 punktami. Mimo, że Bucks nie gra u siebie źle, to wydaje mi się, że Boston już zauważył iż kluczem do sukcesu jest zatrzymanie dwóch armat tj. Middleton i Antetokounmpo, którzy zdobyli średnio 65% punktów Milwaukee w dwóch pierwszych meczach. A jak wszyscy wiemy Boston to przede wszystkim solidna gra w defensywie. Po mojemu Celtics biorą to PO z Bucks wynikiem 4:0.
Celtics pokazują w tym PO, że bez Irvinga są mocni. Horford, Tatum, Rozier, Morris, Brown - serio fajnie to wygląda zarówno w ofensywie jak i defensywie, każdy dorzuca coś od siebie. W 1 pierwszym meczu przespana całkowicie 2 kwarta, dlatego potem nastąpiła potrzeba męczenia się w dogrywce. 2 mecz to już popis Browna i jego 30 punktów - zdecydowanie lider zespołu podczas tamtego spotkania i wygrana jego zespołu aż 14 punktami. Mimo, że Bucks nie gra u siebie źle, to wydaje mi się, że Boston już zauważył iż kluczem do sukcesu jest zatrzymanie dwóch armat tj. Middleton i Antetokounmpo, którzy zdobyli średnio 65% punktów Milwaukee w dwóch pierwszych meczach. A jak wszyscy wiemy Boston to przede wszystkim solidna gra w defensywie. Po mojemu Celtics biorą to PO z Bucks wynikiem 4:0.
29,2K
matbie
Znawca - NBA
Jeb ja myślałem że ty sobie żartujesz z tym kursem, ale to tak na poważnie jest : O zupełnie tego nie rozumiem bo nawet jak Boston grał u siebie to był na nich kurs ppnad 1,5, wiec to są jakieś żarty chyba. Wiem że Bucks mogą to wygrać, ale nie zagrać czegoś takiego pp takim kursie to grzech. Wybaczcie za spam, powinienem to gdzie indziej napisać, jak dla mnie Boston faworytem tego meczu.
2,1K
undertaker_tsw
Użytkownik
Milwaukee gra taka padake od długiego czasu, że grzech nie zagrać chociażby jakiegoś +7 na Boston idealne do dubla. To, że dają radę przy takich problemach tylko pokazuje, że wygrali by w cuglach konfe mając pełny skład a i finały mogli by pięknie urozmaicić przeciwko GSW swoją twarda i czasami brudna gierka.
Pacers @ 2 Unibet
Z tej kawalerii to już raczej nic nie będzie. Pierwszy mecz lipa a drugi to LeBron. Jeśli drużyna, która miała.takie aspiracje potrzebuje Jego 46pkt żeby wygrać mecz trzema to wiedzmy, że coś tutaj jest nie tak. Wychodzi też nieopierzenie kilku graczy jeśli chodzi o PO. Jak tutaj Love się nie wzniesie na swój top.to nie widzę Kawalerii w tym meczu. Clarksony Hoody czy Hille to nie są odpowiedni partnerzy żeby tutaj przejąć grę. Myslalem, że po wymianach w zimie będzie lepiej ale.jest chyba jeszcze gorzej. Kompletnie nie ułożona ekipa i gdyby tutaj był inny lider niż LeBron to było by dno. LeBron zawsze potrzebował jakiegoś przybocznego adiutanta. W Heat miał dwóch, poprzednio miał Kyriego a teraz nikogo kto był by w stanie odciągnąć uwagę rywala. Typ bardziej przeciwko Cavs ale jak nie próbować widząc takie coś. Na miejscu LeBrona już bym to wszystko olał bo odpadnięcie teraz będzie mniejszym wstydem niż ew. sweep w finale od Hou czy zwłaszcza GSW. Bardziej się pamięta 0-4 w finałach niz, jakieś 2-4 w.pierwszej rundzie. To zawsze można uznać za.wypadek przy pracy po ilus latach.
Pacers @ 2 Unibet
Z tej kawalerii to już raczej nic nie będzie. Pierwszy mecz lipa a drugi to LeBron. Jeśli drużyna, która miała.takie aspiracje potrzebuje Jego 46pkt żeby wygrać mecz trzema to wiedzmy, że coś tutaj jest nie tak. Wychodzi też nieopierzenie kilku graczy jeśli chodzi o PO. Jak tutaj Love się nie wzniesie na swój top.to nie widzę Kawalerii w tym meczu. Clarksony Hoody czy Hille to nie są odpowiedni partnerzy żeby tutaj przejąć grę. Myslalem, że po wymianach w zimie będzie lepiej ale.jest chyba jeszcze gorzej. Kompletnie nie ułożona ekipa i gdyby tutaj był inny lider niż LeBron to było by dno. LeBron zawsze potrzebował jakiegoś przybocznego adiutanta. W Heat miał dwóch, poprzednio miał Kyriego a teraz nikogo kto był by w stanie odciągnąć uwagę rywala. Typ bardziej przeciwko Cavs ale jak nie próbować widząc takie coś. Na miejscu LeBrona już bym to wszystko olał bo odpadnięcie teraz będzie mniejszym wstydem niż ew. sweep w finale od Hou czy zwłaszcza GSW. Bardziej się pamięta 0-4 w finałach niz, jakieś 2-4 w.pierwszej rundzie. To zawsze można uznać za.wypadek przy pracy po ilus latach.
118
airkordan23
Użytkownik
2 pierwsze mecze z pokrytym overem. Dziś również idę w Boston ale chyba w kombinacji z o203,5. Kurs 6 jak złoto!
72,8K
kratta
Użytkownik
J.Clarkson (Cavs) under 9,5 @1.82
w pierwszym meczu 6 pkt przez 21minut w drugim 2pkt przez 14minut słaba skuteczność do tego parkiet Indiany i gra skupiona na LBJ wątpie żeby rzucił więcej niż 9pkt.
Jabari Parker (Bucks) under 9,5 @1.82
2pkt w 2 meczach na których spędził tylko 25minut dla mnie must play.
w pierwszym meczu 6 pkt przez 21minut w drugim 2pkt przez 14minut słaba skuteczność do tego parkiet Indiany i gra skupiona na LBJ wątpie żeby rzucił więcej niż 9pkt.
Jabari Parker (Bucks) under 9,5 @1.82
2pkt w 2 meczach na których spędził tylko 25minut dla mnie must play.
587
monta-ellis11
Użytkownik
Byc moze oba up typy sa dobre, ale trzeba zwrocic uwage na takie fakty. Jabari Parker publicznie wyrazil swoje niezadowolenie z malej ilosci minut (tłiter) i wobec slabszej dyspozycji reszty lawki moze dostac ciut wiecej czasu. Moze , nie musi.
Co do gracza Cavs. Oni wszyscy poza Jamesem graja piach i mozliwe sa duze zmiany w rotacji. Jesli zagra malo ok, ale jesli wiecej no bet
Co do gracza Cavs. Oni wszyscy poza Jamesem graja piach i mozliwe sa duze zmiany w rotacji. Jesli zagra malo ok, ale jesli wiecej no bet
195
automatic1987
Użytkownik
Czytam wasze analizy na dzisiaj i muszę powiedzieć,że nie da się przewidzieć co się dzisiaj wydarzy... Od paru dni jest totalna lipka.... jeden mecz siada jak się uda trafić..natomiast jakbyście tak mieli przeanalizować całą kolejkę..a zwłaszcza na punkty zawodników to nie ma szans.....
Co do dzisiejszych meczyków....
Ja bym tego Milwuakee nie skreślał ... wydaje mi się ,że któryś mecz ugrają i kto wie czy to nie dzisiaj .... Ja osobiście w nocy zagram na Antetokounmpo + punktów.. bo będzie się dwoił i troił...,żeby zespół wygrał... jest na pewno liderem Milwuakee jak James w Cleveland...
Nie wiem..może bujam w obłokach ,ale dam także na Toronto mecz ...na jakimś innym kuponie dam na punkty tą drużynę...
Indiana - Celeveland ... tu się może wydarzyć wszystko... nawet i Cleveland może wygrać... może być Indiana... masakra..omijam ten mecz z daleka... zawodników może na punkty coś zagram,żeby pooglądać to spotkanie...
Rano sami zobaczycie ,że część naszych typów pójdzie w błoto i będziemy szukać powodów do tych zaskakujących wyników
Co do dzisiejszych meczyków....
Ja bym tego Milwuakee nie skreślał ... wydaje mi się ,że któryś mecz ugrają i kto wie czy to nie dzisiaj .... Ja osobiście w nocy zagram na Antetokounmpo + punktów.. bo będzie się dwoił i troił...,żeby zespół wygrał... jest na pewno liderem Milwuakee jak James w Cleveland...
Nie wiem..może bujam w obłokach ,ale dam także na Toronto mecz ...na jakimś innym kuponie dam na punkty tą drużynę...
Indiana - Celeveland ... tu się może wydarzyć wszystko... nawet i Cleveland może wygrać... może być Indiana... masakra..omijam ten mecz z daleka... zawodników może na punkty coś zagram,żeby pooglądać to spotkanie...
Rano sami zobaczycie ,że część naszych typów pójdzie w błoto i będziemy szukać powodów do tych zaskakujących wyników
82,5K
chyczy
Użytkownik
Na moje:
Boston win @3.05 / bądź warto ich wyposażyć w jakiś AH +4.5 -6.5
Cavs win @1.9
Toronto win @2
Zacznę od Toronto. Nie jestem jakimś super fanem tej drużyny, zwłaszcza że ich gwiazdy tj. DeRozan i Lowry, jako ich star players wg mnie dupy nie urywają, jednak to ma przekonać ludzi do gry na nich, a nie przeciwko. Wizards to jest wg mnie tragedia, normalnie mieli problem, bo nie było ławki. Teraz to jest komedia, bo ich ławka gra lepiej niż starterzy - Gortat chyba żegna się z koszem po tym sezonie, bo dosłownie gra jakby mu się nie chciało, Wall po kontuzji okej, ale Jasio się bardziej skupia na płaczu o faule niż na grze, Morris to wg mnie przeciętniak, Porter jak ma mecz okej, ale tak to co chwila przez te urazy wypada z gry całkowicie i na chwilę obecną jest średni, no i Bradley Beal, który wcześniej naprawdę imponował to teraz nie dość, że marnie mu idzie rzucanie, to najbardziej mnie bolą z jego strony te głupie faule, ile to razy on ostatnio faulował graczy, często też zza łuku lub przy jakiś 2-3 sekundach do końca kwarty po oddaniu rzutu... no aż oczy bolą. Dodatkowo ławka Toronto jest szeroka niesamowicie. Jedyny wg mnie na chwilę obecną solidny zawodnik Wizards to Mike Scott i to nie wystarczy im do niczego.
Teraz Cavs, Indiana chyba lekko podpalona po game 1, dodatkowo głupi faul Oladipo na lebronie i strasznie długie benchowanie Viktora, przez co zastygł i zawiódł przy okazji rzutu po grę. Wg mnie jeśli zagra Love to pod minutami, z racji kilku urazów. Korver mimo problemów osobistych gra przyzwoicie, widać że daje z siebie setkę. Kurs na Cavs jest trochę niesamowity, może nie nawet biorąc pod uwagę, że Król bije prawie 50pkt i ledwo wygrywają, a tym że to Cavs. Uważam, że trzeba doić ile się da po takim game 1, bo Cavs nie odpadną, gdyby nawet było trzeba, by LBJ grał 48 minut to on zagra i zakopie ich. Dobrze, ze Cavs wrocili do JR Smitha jako startera i mam nadzieje, ze zagra Thompson, zeby dac opor na tablicy, bo tak naprawdę to jest główny powód tego, że Indiana trzyma walkę - tablica jest niemalże odpuszczona przez Cavaliers.
Boston trochę się męczy, ale wyglądają dobrze, zwłaszcza przez te 3-ki. W Game 1 Bucks dotrzymali kroku zza łuku mniej lub bardziej, ale w game 2 już było ciężko. Dodatkowo pajacerka Bledsoa po meczu - bezcenna. Kursy nie wskazują, ale Boston będzie dzisiaj grał z podejściem All-in. Wg mnie Bucks trafili możliwie najlepiej po całym tym sezonie, ale nie umieją wykorzystać potencjału i myślę, że po sezonie pożegnamy Kidda, bo graczem był świetnym, ale jeszcze nie jest chyba dość dobry w organizowaniu gry drużyny jako trener, by wyciągnąć z nich to, co jest możliwe, aczkolwiek dał im dużo. Dodatkowo Bucks = Giannis - okej świetny zawodnik, ale w obecnych z nim jest trochę jak z Simmonsem, niby świetni zawodnicy, ale odczuwalny niesamowicie jest ten brak pewnej trójki. Giannis niby jest w stanie uderzyć jakieś wide-open, ale nie na wystarczającym poziomie, zwłaszcza że w takim Bostonie, Rozier który nie jest starterem wziął przy ostatniej posesji spotkania clutch trójkę pod presją i załadował po win. Po prostu dla mnie Bucks nie jest dość dominujące pod koszem, biorąc pod uwagę to jaki mają poziom za łukiem.
Jeśli chodzi o zawodników to najlepiej brać overy LBJ i Turnera w tym meczu niezależnie od linii, w Wiz Tor wg mnie Ibaka i CJ Miles, a w MIL BOS under u Horforda i Bledsoa
Boston win @3.05 / bądź warto ich wyposażyć w jakiś AH +4.5 -6.5
Cavs win @1.9
Toronto win @2
Zacznę od Toronto. Nie jestem jakimś super fanem tej drużyny, zwłaszcza że ich gwiazdy tj. DeRozan i Lowry, jako ich star players wg mnie dupy nie urywają, jednak to ma przekonać ludzi do gry na nich, a nie przeciwko. Wizards to jest wg mnie tragedia, normalnie mieli problem, bo nie było ławki. Teraz to jest komedia, bo ich ławka gra lepiej niż starterzy - Gortat chyba żegna się z koszem po tym sezonie, bo dosłownie gra jakby mu się nie chciało, Wall po kontuzji okej, ale Jasio się bardziej skupia na płaczu o faule niż na grze, Morris to wg mnie przeciętniak, Porter jak ma mecz okej, ale tak to co chwila przez te urazy wypada z gry całkowicie i na chwilę obecną jest średni, no i Bradley Beal, który wcześniej naprawdę imponował to teraz nie dość, że marnie mu idzie rzucanie, to najbardziej mnie bolą z jego strony te głupie faule, ile to razy on ostatnio faulował graczy, często też zza łuku lub przy jakiś 2-3 sekundach do końca kwarty po oddaniu rzutu... no aż oczy bolą. Dodatkowo ławka Toronto jest szeroka niesamowicie. Jedyny wg mnie na chwilę obecną solidny zawodnik Wizards to Mike Scott i to nie wystarczy im do niczego.
Teraz Cavs, Indiana chyba lekko podpalona po game 1, dodatkowo głupi faul Oladipo na lebronie i strasznie długie benchowanie Viktora, przez co zastygł i zawiódł przy okazji rzutu po grę. Wg mnie jeśli zagra Love to pod minutami, z racji kilku urazów. Korver mimo problemów osobistych gra przyzwoicie, widać że daje z siebie setkę. Kurs na Cavs jest trochę niesamowity, może nie nawet biorąc pod uwagę, że Król bije prawie 50pkt i ledwo wygrywają, a tym że to Cavs. Uważam, że trzeba doić ile się da po takim game 1, bo Cavs nie odpadną, gdyby nawet było trzeba, by LBJ grał 48 minut to on zagra i zakopie ich. Dobrze, ze Cavs wrocili do JR Smitha jako startera i mam nadzieje, ze zagra Thompson, zeby dac opor na tablicy, bo tak naprawdę to jest główny powód tego, że Indiana trzyma walkę - tablica jest niemalże odpuszczona przez Cavaliers.
Boston trochę się męczy, ale wyglądają dobrze, zwłaszcza przez te 3-ki. W Game 1 Bucks dotrzymali kroku zza łuku mniej lub bardziej, ale w game 2 już było ciężko. Dodatkowo pajacerka Bledsoa po meczu - bezcenna. Kursy nie wskazują, ale Boston będzie dzisiaj grał z podejściem All-in. Wg mnie Bucks trafili możliwie najlepiej po całym tym sezonie, ale nie umieją wykorzystać potencjału i myślę, że po sezonie pożegnamy Kidda, bo graczem był świetnym, ale jeszcze nie jest chyba dość dobry w organizowaniu gry drużyny jako trener, by wyciągnąć z nich to, co jest możliwe, aczkolwiek dał im dużo. Dodatkowo Bucks = Giannis - okej świetny zawodnik, ale w obecnych z nim jest trochę jak z Simmonsem, niby świetni zawodnicy, ale odczuwalny niesamowicie jest ten brak pewnej trójki. Giannis niby jest w stanie uderzyć jakieś wide-open, ale nie na wystarczającym poziomie, zwłaszcza że w takim Bostonie, Rozier który nie jest starterem wziął przy ostatniej posesji spotkania clutch trójkę pod presją i załadował po win. Po prostu dla mnie Bucks nie jest dość dominujące pod koszem, biorąc pod uwagę to jaki mają poziom za łukiem.
Jeśli chodzi o zawodników to najlepiej brać overy LBJ i Turnera w tym meczu niezależnie od linii, w Wiz Tor wg mnie Ibaka i CJ Miles, a w MIL BOS under u Horforda i Bledsoa
F
48
frankowsky
Użytkownik
Kidd nie jest renerem bucks od kilku miesięcy. A co do samego meczu, Boston wg. mnie ma bardziej wyrównany skład i młodziaków, którzy grają bez presji. Sam celuję w jakieś ujemne handi na Celtics, choć trochędziwi tak wyoski kurs... może buki wiedzą/widzą coś więcej.
29,2K
matbie
Znawca - NBA
Wizards vs Toronto
Typ: Wall over 24,5 pkt
Kurs: 2,2 (Unibet)
Dobra tym razem idziemy w stronę lidera Wizards Johna Walla, popularnego Jaśka Ścianę. Wiem, że to jego liderowanie nie do końca jest dobre i atmosfera wokół tej drużyny też mocno napięta, ale nie można mu odmówić waleczności i zadziorności. W 1 meczu na kiepskiej skuteczności 5/20 osiągnął 23 pkt i 15 asyst. W drugim już było 29 pkt i 9/17 do tego 9 asyst. Drugi strzelec Beal póki co nie istnieje, chłop jest zajechany sezonem a do tego nic mu nie siedzi. Wiele zależy od tego czy odpali w końcu czy John będzie musiał to ciągnąć sam. Spokojnie u siebie mogą rzucić sporo punktów bo Toronto też jakoś specjalnie w obronie nie błyszczy. Wizards mają szansę to wygrać, ale wiele zależy od liderów i reszty zadaniowców. Mecz moim zdaniem będzie overowy i liczę tutaj na wjazdy pod kosz Johna. Jeżeli dołoży do tego parę dystansowych rzutów i pół dystansowych oraz rzuty wolne jest w stanie spokojnie taką linijkę przekroczyć. U siebie teraz muszą to wygrać, więc mam nadzieję że rzucą wszystkie siły. Liczę na ich lidera! Powodzenia!
Typ: Wall over 24,5 pkt
Kurs: 2,2 (Unibet)
Dobra tym razem idziemy w stronę lidera Wizards Johna Walla, popularnego Jaśka Ścianę. Wiem, że to jego liderowanie nie do końca jest dobre i atmosfera wokół tej drużyny też mocno napięta, ale nie można mu odmówić waleczności i zadziorności. W 1 meczu na kiepskiej skuteczności 5/20 osiągnął 23 pkt i 15 asyst. W drugim już było 29 pkt i 9/17 do tego 9 asyst. Drugi strzelec Beal póki co nie istnieje, chłop jest zajechany sezonem a do tego nic mu nie siedzi. Wiele zależy od tego czy odpali w końcu czy John będzie musiał to ciągnąć sam. Spokojnie u siebie mogą rzucić sporo punktów bo Toronto też jakoś specjalnie w obronie nie błyszczy. Wizards mają szansę to wygrać, ale wiele zależy od liderów i reszty zadaniowców. Mecz moim zdaniem będzie overowy i liczę tutaj na wjazdy pod kosz Johna. Jeżeli dołoży do tego parę dystansowych rzutów i pół dystansowych oraz rzuty wolne jest w stanie spokojnie taką linijkę przekroczyć. U siebie teraz muszą to wygrać, więc mam nadzieję że rzucą wszystkie siły. Liczę na ich lidera! Powodzenia!
135,7K
anzelmo
Użytkownik
Dzisiaj znowu proponuje graczy na rzuty 3 punktowe
Milwaukee Bucks - Boston Celtics rzuty za 3: Al Horford (Boston Celtics) wykona przynajmniej 2 rzuty za 3 punkty kurs 2,63
Liczą sie trawione rzuty anulowali po czasie zakład AL 2/1 miał sorki za zamieszanie
Tutaj głównie taka czutka ale z szansami Al bardzo ważna postać ekipy Celtics wiadomo jakie problemy maja ale radzą sobie bardzo dobrze. Horford dobrze zbiera asystuje i punktuje taki wielofunkcyjny gracz lubi wyciągać wysokich z podkoszą na obwód robić miejsce niskim graczom na wjazd pod kosz i czesto w meczu oddaje jakiś rzut za 3 pkt-moze technicznie nie wygląda to za dobrze ale w sezonie regularnym oddawał średnio ponad 3 próby za 3 pkt w fazie pley off z kozłami wygląda to bardzo solidnie i przyzwoicie w pierwszym meczu 2/1 a w drugim 1/1.
Washington Wizards - Toronto Raptors rzuty za 3: Bradley Beal (Washington Wizards) wykona przynajmniej 3 rzuty za 3 punkty kurs 2,05
i do dubla wykona przynajmniej 2 rzuty za 3 punkty 1,5
Tutaj nie rozumiem tych kursów i uważam ze warto pograć dość zdecydowanie Bradleya obie propozycje sa bardzo dobre jedna po grana prze zemnie jako singiel druga w dublu z Horfordem . Cos tam sie ugrało na Miroticiu i z darmowego spina cos wpadło to próbujemy .... o ile do zawodnika Bostonu mozna sie przyczepić ze ryzykowny bet to moim zdaniem Beal jest dobrym rzucający obrońcom oddaje bardzo dużo rzutów za 3 ogólnie na słabym % ostatnio ale w sezonie ponad 6,5 próby na mecz. W 2 spotkaniach z Toronto na wyjeździe 5 i 6 oddanych rzutów za 7,24 . Minut na pewno nie zabraknie przy dobrym wyniku powinien sie zakręcić w granicach 40 - Graja u siebie gdzie klepka jest czarodziejom bardzo dobrze znana. Wizards jeśli chcą nawiązać walkę musza grac duzo na obwodzie próbować rzucać - ogólnie preferują szybki basket. Sporo rzucają z rożnych pozycji wiadomo wrócił Wall ale myślę ze to Bradley będzie kluczowa postacią w ekipie Gortata i spokojnie odda minimum 4-5 prób za 3 taka pefunia moim zdaniem Pozdrawiam
Bet-at-home
Milwaukee Bucks - Boston Celtics rzuty za 3: Al Horford (Boston Celtics) wykona przynajmniej 2 rzuty za 3 punkty kurs 2,63
Liczą sie trawione rzuty anulowali po czasie zakład AL 2/1 miał sorki za zamieszanie Tutaj głównie taka czutka ale z szansami Al bardzo ważna postać ekipy Celtics wiadomo jakie problemy maja ale radzą sobie bardzo dobrze. Horford dobrze zbiera asystuje i punktuje taki wielofunkcyjny gracz lubi wyciągać wysokich z podkoszą na obwód robić miejsce niskim graczom na wjazd pod kosz i czesto w meczu oddaje jakiś rzut za 3 pkt-moze technicznie nie wygląda to za dobrze ale w sezonie regularnym oddawał średnio ponad 3 próby za 3 pkt w fazie pley off z kozłami wygląda to bardzo solidnie i przyzwoicie w pierwszym meczu 2/1 a w drugim 1/1.
Washington Wizards - Toronto Raptors rzuty za 3: Bradley Beal (Washington Wizards) wykona przynajmniej 3 rzuty za 3 punkty kurs 2,05
i do dubla wykona przynajmniej 2 rzuty za 3 punkty 1,5
Tutaj nie rozumiem tych kursów i uważam ze warto pograć dość zdecydowanie Bradleya obie propozycje sa bardzo dobre jedna po grana prze zemnie jako singiel druga w dublu z Horfordem . Cos tam sie ugrało na Miroticiu i z darmowego spina cos wpadło to próbujemy .... o ile do zawodnika Bostonu mozna sie przyczepić ze ryzykowny bet to moim zdaniem Beal jest dobrym rzucający obrońcom oddaje bardzo dużo rzutów za 3 ogólnie na słabym % ostatnio ale w sezonie ponad 6,5 próby na mecz. W 2 spotkaniach z Toronto na wyjeździe 5 i 6 oddanych rzutów za 7,24 . Minut na pewno nie zabraknie przy dobrym wyniku powinien sie zakręcić w granicach 40 - Graja u siebie gdzie klepka jest czarodziejom bardzo dobrze znana. Wizards jeśli chcą nawiązać walkę musza grac duzo na obwodzie próbować rzucać - ogólnie preferują szybki basket. Sporo rzucają z rożnych pozycji wiadomo wrócił Wall ale myślę ze to Bradley będzie kluczowa postacią w ekipie Gortata i spokojnie odda minimum 4-5 prób za 3 taka pefunia moim zdaniem Pozdrawiam
Bet-at-home
- Status
