>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

UFC 231: Holloway vs. Ortega

Status
Zamknięty.
nole 6,1K

nole

Forum VIP
Jędrzejczyk @ 3,30 ⛔
Za duży kurs. Według mnie to walka 55/45 dla Szewczenko. Tak naprawde walka w stojce to jest loteria. Jeden cios, jedno trafienie, jedno zamroczenie i może być w 10 sek po walce. Bardzo duży kurs jest na Asie i warto to pograć bo może być dziś niezła bijatyka, a jak to w takich bywa często wygrywają dogi.
 
uzytkownik-120277 650

uzytkownik-120277

Użytkownik
nole U ruska masz nawet Polkę po 4 bez remisu. A jej zwycięstwo przez KO/TKO/dyskwalifikacja/poddanie się przeciwniczki jest 11.50. Według mnie lekkie value, ale jak pisałem, znawcą nie jestem. Chyba będę celować w bet, że walka nie potrwa pełnego dystansu po 2.20
 
ferguson2 642,9K

ferguson2

Typer
dziubols
Jedynie Shevchenko może wygrać przed czasem. JJ nie ma aż tak nokautującego ciosu, aby powalić na kolana zawodniczkę pokroju Walentyny. Wszystko zależy od nastawienia Shevchenko od początku spotkania - czy naskoczy momentalnie na Polkę czy raczej walka bedzie miał charakter poznawczy i żadna ze stron nie będzie chciała ryzykować. Ale w moim przekonaniu gra na JJ jest zbyt ryzykowna. Walentyna potrafi obalać i niewykluczone, że JJ nieraz znajdzie sie na ziemi, a tam nie wróżę jej niczego dobrego. JJ rzadko kończy rywalki przed czasem. Shevchenko ma przewagę warunków fizycznych + zasieg ramion, a to jest bardzo kluczowy element szczególnie w kobiecych walkach. Dochodzą do tego mocne łokcie, wysokiej klasy klincz i tutaj JJ może być w dużych tarapatach. Oczywiście, ta walka może trwać 5 rund. JJ musi tylko uważać, żeby walka odbywała się jak najdłużej w stójce. Druga sprawa jak Aśka mentalnie podejdzie do tego spotkania. Jeśli nie zostanie zdominowana przez pierwsze rundy, to powinna dać radę. Jeśli Walentyna wyjdzie na pełnej, agresywnie zaatakuje, niestety wtedy szanse dużo mniejsze dla Polki.
To walka mistrzowska, grajcie sobie wg swoich upodobań. Inni mogą wyrażać swoje opinie, jednak nie ma wątpliwości która zawodniczka sprawia lepsze wrażenie. Ale kursy też nie są wystawione ot tak. Podobna sytuacja była z Kowalkiewicz-Andrade, gdzie wielu stawiało na Polkę. Nie wspominając o Fabińskim. JJ walczyła trzykrotnie z Shevchenko w Muay Thai i ani razu nie wygrała. MMA to inna bajka, ale czy walka będzie wyglądać inaczej. Aśka zapewne by chciała, ale czy Shevchenko nie ma większych opcji w klatce niż tylko uderzenia w stójce? Zobaczymy.
Mnie bardziej ciekawi walka Holloway-Ortega. Max nie walczył przez rok i zastanawiająca jest jego forma. Ortega robi na mnie mega wrażenia. Co ciekawe, nie należy on do typowych grapplerów. Większość jego obaleń pochodzi z klinczu. Max walczył z Lamasem - stylistycznie najbardziej chyba zbliżonym rywalem i wygrał na punkty. Lamas próbował obalać zejściem do nóg czyli w sposób klasyczny dla wielu parterowców i wtedy Max świetnie działał w defensywie. Jednak Ortega preferuje zupełnie inny styl. On potrafi walczyć w stójce, znokautował Edgara w pierwszej rundzie. Ze Swansonem poradził sobie bez problemu, w pierwszej rundzie był bliski zakończenia walki i zabrakło dosłownie kilku sekund żeby Swanson przyklepał. W drugiej rundzie doszło do niesamowitego finiszu, ale to każdy może sobie obejrzeć i zobaczyć w jaki sposób Ortega pokonał Swansona. Do czego zmierzam. Ortega potrafi z byle sytuacji przydusić rywala. Oczywiście Max będzie naciskał na rywala, narzucał presję i starał się zmęczyć Ortegę. Ale przez pięć rund niemożliwe jest żeby nie doszło do chociażby klinczu czy próby obalenia Ortegi. To się może skończyć źle dla Hollowaya. Ja chyba spróbuje jakąś kontrę na Ortegę, wiele okaże się na początku walki.
 
J 0

jacare87

Użytkownik
Szewczenko - Jędrzejczyk
Krótko i na temat Gram Aśkę z kilku powodów.
Po pierwsze Aśka nie zrzucała wagi jak wcześniej. Co za tym idzie wszystko jest tip top. Nie było narzekań z jej strony nie było zmiennych humorów , nie była nieznośna dla wszystkich dookoła. Nawet rodzina to odczuła.
Po drugie. Szewczenko przegrała dwa razy z Nunes. Nunes to koleżanka Aśki z klubu. Są co prawda dla siebie neutralne ale game plan dla Aśki ustalają Ci sami ludzie którzy ustalali dla Nunes. Po trzecie 3 walki w muay thai. W żadnej Aśka nie została znokautowana. Dwa z trzech werdyktów to były werdykty rodem jak z KSW kiedy trzeba polakowi naciągnąć wygraną. Valentina była w Tajlandii wtedy gwiazdą - Aśka NO NAME. Dwa werdykty na swoją gwiazdę , tutaj w UFC jest zupełnie na odwrót , Aśka jest gwiazda a Szewczenko gdzieś tam się chce przebić. Kolejna dobra wiadomość to to że z powodu nie zrzucania wagi przez Aśkę można było spokojnie popracować nad siłą ciosu. Może to nie będzie jeszcze &quot;nokautujące&quot; uderzenie ale ma być &quot;niby&quot; lepiej. Dodam tylko że ostatnio kiedy Jędrzejczyk nie zrzucała wagi to znokautowała rywalkę walcząc w Cage Rage. Dla mnie pierwsze dwie rundy to badanie siebie. A w kolejnych 3 przewaga Aśki i spokojne punktowanie. Kondycyjnie jestem o Aśkę spokojny. Nie wiem jak z Szewczenko ale ona zrzucała chyba wagę. Jeśli walka pójdzie do końca Aśka weźmie to decyzją. Kurs 4,00 który złapałem to jest kurs warty ryzyka.
Jędrzejczyk win 4,00
Jędrzejczyk decyzja 5,00
 
karciarz 26,3K

karciarz

Forum VIP
Karciarz napisał że Aśka wpiernicz życia może dostać to można spokojnie grać na Aśkę ;)
No i macie swoją wygrywającą Aśkę. Szkoda, bo sercem byłem za Polką. Mam nadzieję, że w kolejnej walce wygra, bo to mądra i silna zawodniczka.
Żałuję tego Manuwy... Cały czas chodził mi po głowie Nelson, a w ostateczności pograłem Manuwe.
Widzimy się na następnej gali.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom