Moim zdaniem wygra znowu Hiszpania. W tamtym roku grali w finale pucharu konfederacji - zgoda, przegrali z Brazylią 3:0, ale nie było Xabiego Alonso, na prawej obronie biegał Arbeloa z którego Neymar zrobił wiatrak, teraz pewnie zagra Carvajal. Ramos i Alba również są w świetnej formie w tym...