Gdybanie niczego nie zmieni, trzeba spojrzeć na fakty, które jednoznacznie potwierdzają wysoką formę Lube w KMŚ. Szkoda jedyne tego, że po tak słabym spotkaniu bukmacherzy dalej faworyzują Sadę, na pewno się zrehabilitują pod względem gry, ale ten kurs nie jest tego warty.