Vuelta to 'sila zlego na jednego' i mozna smialo zalozyc ze publicznosc zyczy sobie wygranej domestico, ewentualnie w najgorszym razie innego latinos a Froome nie jest najbardziej lubiany w Hiszpanii i wcale nie jedzie tam po wygrana. W tym roku juz zrobil co sie od niego oczekuje...