Zgadzam się z tobą całkowicie bo uwielbiałem Sassuolo, bo kradło faworytom punkty i strzelali tych bramek troche i BTSY wchodziły jak złoto.
Ale myślę że braki
Sansone, Vrsaljko , Berardi, Duncan i reszta to chyba za wiele by wywieźć korzystny rezultat.
A tak między wierszami to rzadko grywam...