Wyniki wyszukiwania

Widzę, że w ostatnich postach zacząłeś grać tak, jak ja to robię od kilku miesięcy. Sposób bardzo dochodowy i kombinujesz w dobrą stronę. Jeśli mogę coś doradzić, to proponuję Ci odpuścić sobie turnieje ATP i WTA. Wszelkie challengery i ITF-y są dużo bardziej dochodowe przy graniu DW z racji na...

Przeczucie :grin:

Już od przyszłego roku, we wszystkich gazetach: 'Typerzy sportowi zakładają własne firmy! Sprawdź jak obniżyć ZUS i co możesz wpisać w koszta prowadzenia takiej działalności!'

Polecam zapomnieć o koncie bankowym jeśli chodzi o całą zabawę z bukiem. Nie ma po co sobie robić problemów. Buk -> Skrill-> karta bankomatowa. Wypłać wszystko co masz, a potem ładuj już przez skrill. @Słomiany400 niestety ma rację :-|

Dobre kursy i brak limitów. To tyle. Na niekorzyść działa mocno okrojony wachlarz typów, w tym ten, który sam gram. Dawno nic tam nie stawiałem. Interfejs porażka.

Zweryfikowani szybciej. Praktycznie od razu. Jeśli nie jesteś, to max. 24 godziny, ale zazwyczaj do 12

Uważam, że to niepotrzebne. Po co powiązywać nie do końca zgodne z prawem podatkowym zakłady i polskiego bukmachera jednym kontem..

Ja grałem w punkcie, który należał do starszego faceta. Pozwalał stawiać do woli, pewnie nawet pięciolatka podsadziłby do lady, ale jak chciałeś odebrać wygraną, to nawet mojemu ojcu musiał się przyjrzeć, czy na pewno ma 18 :grin:

Henning Mankell "Morderca bez twarzy" - niezły skandynawski kryminał, początek cyklu o detektywie Kurcie Wallanderze, wczoraj skończyłem "Plażę topielców" - Domingo Villar, nieco cieplejsze, galicyjskie klimaty:grin:

Pytanie powinno brzmieć raczej: 'ile zdarzeń jestem w stanie wytypować w ciągu dnia?' ???? Ale u większości buków nie ma żadnych limitów. Przynajmniej na początku gry.

Podobno za 4 lata doczekamy się zadaszenia i oświetlenia nad kortem głównym w Paryżu, przynajmniej tak twierdzi dyrektor RG. Ciekawe jak przekonali sąsiedztwo, żeby jednak wyraziło zgodę :grin:

Drogi kolego@autlander, nie mogę jeszcze wysyłać prywatnych wiadomości, więc odpiszę tu. Nie wiem, dlaczego stawiasz się w roli urzędnika, przed którym muszę udowadniać swoją 'niewinność', czy może nauczycielki 1-3, której tłumaczą się uczniowie, skoro 'innej wymówki nie...

Zaczynałem jakieś 7 lat temu w ziemniakach. Po kilku miesiącach miałem konto założone na starszego kolegę. Dziś mieszkam z dziewczyną i pracuję. Mimo wszystko pensję udaje się od kilku miesięcy odkładać w ramach oszczędności. Żyję w całości z gry, choć jeszcze trochę czasu minie póki zdecyduję...