Moim zdaniem wynika to po prostu ze specyfiki sportu. Duża przypadkowość wydarzeń wynika chociaż by że jest właśnie na lodzie tj. niebezpieczny i do tego brutalny sport co może się przełożyć na niedyspozycję kilku zawodników np. bramkarz odgrywa kluczowa rolę z tego co wiem. Ale nie zagłębiając...