Na Gordona to trzeba uważać. Wrocił Stuckey po kontuzji i pewnie zagra jeszcze z ławki, ale będzie wchodził za Gordona albo Knighta. W ostatnich kilku meczach tylko raz rzucił 12 pkt. Wczoraj miał oddał 14 rzutów, ale w poprzednich meczach już mniej. Nie błyszczał, mimo że Stuckey był...