No na Nashville ja bym uważał. Zwróć uwagę, że są po ciężkim meczu w sobotę, gdzie mierzyli się z Kaczkami (rywalami o finał konferencji zachodniej tamtego sezonu) a stawką był honor, który obronili, ale zabrał on na pewno sporo energii i skończył się dopiero w rzutach karnych. Już jutro mają...