Ciekawa dyskusja, postanowilem sie podlaczyc. Ja rowniez uwazam, ze wygra Bermane Stiverne. Dlaczego? Bo to pieprzony bizon, zwierze nie do zajechania jednym ciosem. To zwierzak. WIecie jaki bedzie problem Wildera? On mysli, przynajmniej mi sie tak wydaje, ze Stiverne padnie jak razony piorunem...