>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

1/2 FINAŁU

Status
Zamknięty.
5567 719

5567

Użytkownik
Do tej pory nie udało mi się rozegrać pojedynku, ponieważ mój półfinałowy przeciwnik nie miał na to czasu.
Jako że dzisiaj mija termin, wydaję mi się, iż informacja ta może być dość istotna.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Do tej pory nie udało mi się rozegrać pojedynku, ponieważ mój półfinałowy przeciwnik nie miał na to czasu.
Jako że dzisiaj mija termin, wydaję mi się, iż informacja ta może być dość istotna.
No trochę przesadzasz. Nie miałem czasu w weekend, równie dobrze mogę powiedzieć, że miałem czas wczoraj i przed weekendem, ale to Ty się nie odezwałeś :]
 
5567 719

5567

Użytkownik
No trochę przesadzasz. Nie miałem czasu w weekend, równie dobrze mogę powiedzieć, że miałem czas wczoraj i przed weekendem, ale to Ty się nie odezwałeś :]
hehehe - i to wlasciwie mogloby byc wszystko jesli chodzi o moj komentarz do tego co napisales.. No ale napiszę trochę więcej...
Oto kilka faktów...

Do piatku (tj. 4 listopada) nie kontaktowalismy sie ze soba w sprawie rozegrania pojedynku polfinalowego. Majac swiadomosc tego, iz w poniedzialek (7 listopada) mija termin rozegrania meczu polfinalowego a takze majac przypuszczenia, ze Assitalia juz do konca terminu sie nie odezwie do mnie, zdecydowalem sie odezwac jako pierwszy gdyz nie chcialem byc pozniej nieslusznie zdyskwalifikowany badz posadzony o lekcewaznie gry. Tak więc spytalem mojego przeciwnika kiedy moze ze mna rozegrac mecz, jednoczesnie zglaszajac swoja gotowosc do gry zarowno w piatek (nawet do poznych godzin nocnych), jak rowniez w kolejnych dniach... Assitalia odpowiedzial mi, ze w piatek raczej nie da rady, natomiast sobote i niedziele ma wolna i ze na pewno sie jakos umowimy. Pomyslalem ok...
Minela sobota... Zero odzewu... W niedziele wieczorem otrzymalem informacje (ku mojemu zaskoczeniu) od mojego przeciwnika, iz jednak nie mial czasu w weekend na rozegranie spotkania... Nie dodal rowniez ani slowa o tym kiedy moglibysmy wobec tego zagrac...
Pomyslalem sobie, ze skoro nie moglismy zagrac ani w piatek... ani w sobote... ani w niedziele... to jedyny i ostateczny termin jaki jeszce wchodzi w gre to poniedzialek...
Tak więc czekalem w poniedzialek na jakakolwiek wiadomosc od Assitalia, bylem caly dzien praktycznie &quot;online&quot; na naszym forum i sprawdzalem czy mam jakas wiadomosc... Specjalnie zabralem glos w tym temacie dopiero po godzinie 22.00, wtedy kiedy juz jasne bylo dla mnie to, ze Assitalia nie ma zamiaru grac rowniez w poniedzialek. No i to by bylo tyle...

Przegladajac temat tego turnieju natrafilem na kilka ciekawych wypowiedzi mojego przeciwnika w poprzednich fazach turnieju. Okazuje sie bowiem, ze jest on bardzo rygorystyczny jesli chodzi o terminy rozgrywania spotkan.
---&gt;

marcinglg, nic nie poradzę na to, że lolnik wiecznie nie miał czasu grać. Nie będe za nim latał... Wydaję mi się, że w tym wypadku nie powinno być obustronnego walkowera.
oraz
Tylko po co? Meczów do zagranie ledwie kilka...
Kto nie chciał, albo nie miał czasu to ma problem. W takim tempie to przed Bożym Narodzeniem tego nie skończymy.
Widzac takie wypowiedzi jak te zacytowane przeze mnie powyzej, utwierdzam sie w przekonaniu, iz gdybysmy zamienili sie teraz miejscami.. tzn. gdybym ja byl w takiej sytuacji jak Ty, to na pewno bys mi tego nie darowal i z pewnoscia nie byloby mnie juz w turnieju.

Tak więc pozostawiam sprawe do rozpatrzenia Marcinowi (marcinglg).
Mam nadzieje, ze fakt, iz Assitalia jest na tym forum moderatorem nie wplynie w zadnym stopniu na cala sytuacje. Wg mnie decyzja moze byc tylko jedna.

Jako ciekawostkę pozwolę sobię jeszcze podac punkt 13 regulaminu turnieju... a brzmi on nastepujaco:
13. Zapisanie się do gry i późniejsze jej olewane będzie surowo karane, w ostateczności &quot;nagradzane&quot; banem!&quot;
Ciekawe czy wszyscy uczestnicy turnieju sa traktowani rowno wobec regulaminu ;] Pozdrawiam.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
hehehe - i to wlasciwie mogloby byc wszystko jesli chodzi o moj komentarz do tego co napisales.. No ale napiszę trochę więcej...

Oto kilka faktów...

Do piatku (tj. 4 listopada) nie kontaktowalismy sie ze soba w sprawie rozegrania pojedynku polfinalowego. Majac swiadomosc tego, iz w poniedzialek (7 listopada) mija termin rozegrania meczu polfinalowego a takze majac przypuszczenia, ze Assitalia juz do konca terminu sie nie odezwie do mnie, zdecydowalem sie odezwac jako pierwszy gdyz nie chcialem byc pozniej nieslusznie zdyskwalifikowany badz posadzony o lekcewaznie gry.
hehehe - i to wlasciwie mogloby byc wszystko jesli chodzi o moj komentarz do tego co napisales.. Miałeś przypuszczenia? ???? A skąd miałeś takie przypuszczenia? Śmiechu warte. A ja mialem przypuszczenia, że jak nie zagramy w poniedziałek to nie będzie problemu - po dżentelmeńsku przedlużyć termin o jeden dzień i zagrać dzisiaj. No i jeszcze przypuszczałem, że nie jesteś takim szołmenem. Jak widzisz to tylko przypuszczenia, na dodatek, co właśnie udowodniłeś, bardzo mylne. Opieranie swoich, tak daleko idących wniosków na przemyśleniach jest co najmniej nie na miejscu.

Tak więc spytalem mojego przeciwnika kiedy moze ze mna rozegrac mecz, jednoczesnie zglaszajac swoja gotowosc do gry zarowno w piatek (nawet do poznych godzin nocnych), jak rowniez w kolejnych dniach... Assitalia odpowiedzial mi, ze w piatek raczej nie da rady, natomiast sobote i niedziele ma wolna i ze na pewno sie jakos umowimy. Pomyslalem ok...
Minela sobota... Zero odzewu... W niedziele wieczorem otrzymalem informacje (ku mojemu zaskoczeniu) od mojego przeciwnika, iz jednak nie mial czasu w weekend na rozegranie spotkania... Nie dodal rowniez ani slowa o tym kiedy moglibysmy wobec tego zagrac...
Pomyslalem sobie, ze skoro nie moglismy zagrac ani w piatek... ani w sobote... ani w niedziele... to jedyny i ostateczny termin jaki jeszce wchodzi w gre to poniedzialek...

Tak więc czekalem w poniedzialek na jakakolwiek wiadomosc od Assitalia, bylem caly dzien praktycznie &quot;online&quot; na naszym forum i sprawdzalem czy mam jakas wiadomosc... Specjalnie zabralem glos w tym temacie dopiero po godzinie 22.00, wtedy kiedy juz jasne bylo dla mnie to, ze Assitalia nie ma zamiaru grac rowniez w poniedzialek. No i to by bylo tyle...
Jest coś takiego jak przypadki losowe. Nie mam zamiaru się zresztą Tobie tłumaczyć. Tak jak już napisałem wcześniej, równie dobrze mogę uznać, że ja do piatku (tj. 4 listopada) byłem cały czas online zarówno na forum, jak w i w pokoju i czekałem na Ciebie. No ale się nie doczekałem. Zgadza się, że umawialiśmy się na sobotę lub niedzielę, niestety nie mogłem zagrać. O poniedziałku nie było mowy. Skoro byłeś online, mogłeś sie przypomnieć. Jak sam wspomniałeś napisałeś posta o godzinie 22:00. Mogleś wtedy napisać wiadomość PW do mnie z pytaniem czy gramy, ale nie Ty znów coś sobie uroiłeś i w swoich chorych przypuszczeniach uznaleś, że &quot;Assitalia nie ma zamiaru grac rowniez w poniedzialek&quot;.

Przegladajac temat tego turnieju natrafilem na kilka ciekawych wypowiedzi mojego przeciwnika w poprzednich fazach turnieju. Okazuje sie bowiem, ze jest on bardzo rygorystyczny jesli chodzi o terminy rozgrywania spotkan.

Widzac takie wypowiedzi jak te zacytowane przeze mnie powyzej, utwierdzam sie w przekonaniu, iz gdybysmy zamienili sie teraz miejscami.. tzn. gdybym ja byl w takiej sytuacji jak Ty, to na pewno bys mi tego nie darowal i z pewnoscia nie byloby mnie juz w turnieju.
Po raz kolejny utwierdasz się w swoim przekonaniu. Po raz kolejny mylnym ;)

Drugi podpunkt dotyczy przedłużenia terminów rozgrywania wszystkich meczów, a nie jednego, co ma według mnie spore znaczenie, a podpunkt pierwszy ma bardzo mało wspólnego z naszą sytuację. Krótko mowiąc podpierasz się sytuacją, o której masz pojęcie na podstawie jednego cytatu. Słabo..

Jako ciekawostkę pozwolę sobię jeszcze podac punkt 13 regulaminu turnieju... a brzmi on nastepujaco:

13. Zapisanie się do gry i późniejsze jej olewane będzie surowo karane, w ostateczności &quot;nagradzane&quot; banem!&quot;

Ciekawe czy wszyscy uczestnicy turnieju sa traktowani rowno wobec regulaminu ;] Pozdrawiam.
Chcesz żebym dostał bana, bo nie zagrałem z Tobą meczyka kiedy Ty miałeś na to ochotę? ???? Nie kompromituj się.
Specjalnie dla Ciebie drogi kolego: ODDAJE MECZ WALKOWEREM, graczowi 5567 życzę powodzenia w finale.

Z mojej strony koniec dyskusji.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom