1/4 finału: Hiszpania - Paragwaj [sobota 20:30]

[krzysiultd]

Wszyscy stawiają na Hiszpanie, to ja tradycyjnie przeciw całemu światu:
Spotkanie: Hiszpania - Paragwaj
Typ: (0:1 AHC) 2
Kurs: 2,29
Buk: 12bet

Analiza:

Hiszpania jak wiadomo, zespół którym wszystkie pokolenia się podniecają i chyba tylko dlatego stawiam przeciwko. Kursy "dojrzały" do przyzwoitego poziomu, poczekam do samego meczu, pewnie będą jeszcze lepsze. Paragwaj nie gra pięknie, ale pokazali, że potrafią się bronić, moim zdaniem taki kurs to prezent (kurs początkowy 1,86).
Może to być wymęczone zwycięstwo tak jak z Portugalią, a i remis wcale nie jest jakiś wielce nieprawdopodobny, toteż kurs jak najbardziej wart zagrania.

 

[t0mson]

Więcej nerwów jak ten kurs 1,53 wart...???? Jak dla mnie nic ta Hiszpania ciekawego nie zagrała. Bramka dzisiaj była zaczarowana, dwa karne , 3 słupki :razz: ale wpadło. Paragwaj jak dla mnie pokazał klasę , bardzo dobrze zagrali i utrudnili grę Hiszpanom gdyby się nauczyli strzelać karne Paragwaj by awansował. Dodatkowo Hiszpanie mieli szczęście, że gol zdobyty prawidłowo przez Paragwaj został nieuznany. Dramat dramat Hiszpanii . W meczu z Niemcami nie mają czego szukać Czekam na kursy na Niemców bo jestem ciekaw jakie wystawią ...

 

[coolmen7]

Bohaterem spotkanie zdecydowanie Casillas, gdyby Cardozo strzelił nie zdziwiłbym się gdyby to była powtórka ze Szwajcarią.
Co do drugiego karnego to nie jest wina Alonso, a kogoś kto wbiegł przy tym pierwszym karnym, bo wiadomo że drugi karny wykonuje się pod większą presją bo bramkarz wiedział jak się strzelało.
Pique ten koleś to wnerwia wielu i nie tylko mnie. Nie wiem co on myślał tak faulując zawodnika, do tego przy strzale Cardozo wbiegł szybko i dziwi mnie że sędzia nie powtórzył.
Ale cóż Hiszpania z taką grą nie ma czego szukać z Niemcami, i liczę że nasi sąsiedzi przejadą się po nich, szkoda że nie zagra Muller ale oby wystąpił w finale przeciwko Holandii.

 

[assitalia]

Ten mecz na pewno nie zmienił mojego zdania o Hiszpanii, które było tu podważane. Hiszpania nie gra nic rewelacyjnego i dziś z nienajmnocniejszą ekipą Paragwaju miała mega kłopoty. Oj, niech Hiszpanie się cieszą, że mieli taką drabinkę bo na półfinał w moim mniemaniu nie zasłużyli i gdyby trafili wcześniej na silnego rywala to już by ich na mundialu nie było. Mam nadzieję, że Niemcy odbiorą im marzenia o zwycięstwie. Bardzo bym nie chciał, żeby tak grająca drużyna jak Espania została mistrzem świata.

 

[killuminati]

Ale miałem nosa do zakładów, ako Urugwaj i Hiszpania (w 90 min), za takie emocje to ja podziękuję ;P
Ciekawy mecz, Villa pracował za trzech. Nigdy nie byłem zwolennikiem jego talentu, ale na tych mistrzostwach wyrasta na gwiazdę mundialu i głównego pretendenta do złotego buta.

 

[legia]

Ass na wrażenia artystyczne przyjdzie jeszcze czas ! zawsze może trafić się słabszy dzień , poza tym gra się tak jak przeciwnik pozwala , a Paragwaj grał morderczym pressingiem i na niewiele pozwalał słabiej dziś dysponowanej Hiszpanii.
Punktów dodatkowych nie ma za wrażenia artystyczne , liczy się to co w sieci.
Nie wiem skąd ta niechęć do Hiszpanii , oby zagrali Tobie i innym malkontentom na nosie i pokazali swoją wyższość z Niemcami i potem w finale.

 

[krzysiultd]

Hiszpania się umordowała, karny dla Paragwaju do powtórki... Szkoda, że sędzia tego nie zauważył... No cóż... Złamanego grosza bym na Ville i jego kumpli nie postawił, oprócz dwóch, trzech strzałów praktycznie bez zagrożenia, nie wiem jak długo jeszcze będzie trwała fama na taką katalońską piłkę, ale mam nadzieję, że niedługo i ludzie przestaną się jarać takim 'ping-pongiem' jak to ktoś słusznie zauważył.
Paragwaj powalczył i zasłużył imho na co najmniej remis, mam nadzieję, Hiszpanie nie wygrają tego Mundialu, bo po prostu taką grą nie zasłużyli... A jedna dobra akcja Iniesty, po której pada gol to nie moim zdaniem powód do 'Ochów i Achów' na temat ich geniuszu. Poza tym, podobnie jak z Portugalią, jest to gol 'wklepany' przez Ville.

 

[assitalia]

Ass na wrażenia artystyczne przyjdzie jeszcze czas ! zawsze może trafić się słabszy dzień , poza tym gra się tak jak przeciwnik pozwala , a Paragwaj grał morderczym pressingiem i na niewiele pozwalał słabiej dziś dysponowanej Hiszpanii.

Punktów dodatkowych nie ma za wrażenia artystyczne , liczy się to co w sieci.

Nie wiem skąd ta niechęć do Hiszpanii , oby zagrali Tobie i innym malkontentom na nosie i pokazali swoją wyższość z Niemcami i potem w finale.

Wątpie czy przyjdzie. Z Niemcami raczej wielkich szans im nie daję, a w meczu o trzecie miejsce z kim by nie zagrali to będzie tak jak dziś z Paragwajem. Niechęc do Hiszpanii wynika z kilku powodów. Przede wszystkim z tego, że ich gra mi się NIE PODOBA. Tobie się podoba, no to ok, przecież może tak być.

 

[robson-united]

Que maraVilla!

Hiszpania po niesamowitym meczu w 2połowie wygrywa 1:0 i awansuje do 1/2 finału MŚ! Kolejną bramke zdobył David Villa. Tytuł tego wpisu jest nieprzypadkowy. W tłumaczeniu oznacza dosłownie "Jak cudownie". Bo cudowna jest gra tego napastnika.
Trzeba jednak oddac Paragwajowi ambicje i wole walki, przy lepszym obrocie sprawy to oni mogli wygrac to cwiercfinałowe spotkanie. Bo karty w tym meczu rozdawał arbiter Carlos Batres z Gwatemali! Kolejny arbiter, który wsławia się niechlubnie w rywalizacje na tym Mundialu. Na początek nieuznany gol Valdeza, o spalonym w tym wypadku raczej mowy byc nie mogło, a przecież FIFA nakazuje wspierac gre ofensywną więc gra nie powinna była byc przerywana. Karny dla Paragwaju jak najbardziej dobra decyzja sędziego. Interwencja Cassilasa przednia! Kolejna akcja i .. karny dla Hiszpanów! To było coś niesamowitego. Xabi Alonso trafił do siatki, lecz sędzia dopatrzył się wbiegnięcia zawodników w pole karne. Było to doprawdy przedwczesne, zarządził więc potórke, a wracając do karnego Cardozo do tam o wiele szybciej gracze Hiszpanii wbiedli w szesnastke i sędzia nie nakazał powtórki! Tak więc błąd numer dwa. A błąd numer trzy miał miejsce tuż po obronionym przez Villara powtarzanym strzale z karnego Xabi Alonso. Bramkarz odbił piłkę przed siebie, dopadł do niej Cesc Fabregas i został powalony przez paragwajskiego bramkarza za co powinien byc podyktowany kolejny rzut karny a takiego nie było! Błąd numer trzy!
Hiszpania wygrała dzięki błyskowi geniuszu Andresa Iniesty i Davida Villi, chociaż do Pedro mógł ucieszyc Hiszpanie, ale on trafił w słupek, a z dobitką pospieszył Villa i już się nie pomylił,ale zaliczył dwa słupki przy okazji, tzw bilard
Hiszpanie widac, że mają momenty dobrej gry, ale przez większy czas się męczą. Torres po raz kolejny nic nie pokazał. Kompletnie bez formy. Dziwi mnie również ustawienie Hiszpanów i zmiana Del Bosque. Xabi Alonso, Busquets, Xavi i Iniesta wszyscy to środkowi pomocnicy i wszyscy grali od początku tego meczu. Dośc powiedziec że pierwszą zmianą jaką wykonał Del Bosque było wprowadzenie Fabregasa w miejsce Torresa, a więc... piątego środkowego pomocnika! Jeżeli mówimy o zagęszczeniu środkowej strefy to tutaj mamy idealny przykład! Osobiście nie mogę pojąc takiego zachowania trenera. Temu zespołowi wyraźnie brakuje skrzydeł. Ileż to razy widzimy jak Villa schodzi do lewej strony i stamtąd zaczyna akcje. Czy nie lepiej poświęcic któregoś asa środkowej strefy i wpuścic Silve, Jesusa Navasa lub Mate? Torres także gra słabo więc może właśnie jego kosztem dokonac takiej zmiany? To takie moje pomysły jak można by udoskonalic grę Hiszpanów,ale Del Bosque bronią póki co wyniki.
Już 7 lipca czeka nas Wielki Mecz! Rewanż za finał Euro2008 HISZPANIA - NIEMCY !

http://robsonunited.blox.pl/html

 

[venez]

... Na początek nieuznany gol Valdeza, o spalonym w tym wypadku raczej mowy byc nie mogło, a przecież FIFA nakazuje wspierac gre ofensywną więc gra nie powinna była byc przerywana.

Moim zdaniem bramka została słusznie nieuznana. Nie może być tak, że zawodnik na ewidentnym spalonym skacze do piłki, centralnie przed bramką absorbuje uwagę obrońcy i bramkarza, mija się z piłką o centymetry, która spada pod nogi innego napastnika i ten zdobywa gola.

 

[leniomix]

Ten mecz wdg. mnie wyglądał tak że Hiszpania kompletnie zlekceważyła Paragwaj, myśląc że mecz sam się wygra.Albo grała jak najmniejszym nakładem sił. Mecz bez emocji zbytnich, no oprócz drugiej połowy. Również można spekulować że tam nie powinien być spalony i powinien być gol , oraz że sędzia powinien powtórzyć karnego dla Paragwaju,i "co by było gdyby " Paragwaj prowadził 2-0. Ale Hiszpania wygrała i to się licz. Kibicowałem drużynie del Bosque, bo trochę kasy na nich postawiłem.
A patrząc realistycznie na mecz Hiszpani w półfinale to co zaprezentowała wczoraj, to szans z Niemcami bym nie dawał.
Ale trzymam kciuki ,może Villa znowu uszczęśliwi całą Hiszpanie i wszystkich kibiców. Oby!

 

[TommyTSW]

Moim zdaniem bramka została słusznie nieuznana. Nie może być tak, że zawodnik na ewidentnym spalonym skacze do piłki, centralnie przed bramką absorbuje uwagę obrońcy i bramkarza, mija się z piłką o centymetry, która spada pod nogi innego napastnika i ten zdobywa gola.

http://www.youtube.com/watch?v=HnsT2-7-7Rc
Wyciągnięta ręka Valdesa przed podaniem była na spalonym

 

[jagr]

co do meczu i tych karny to sędzia nie zauważył faulu na Fabregasie podczas dobitki w takim razie mamy remis jesli chodzi o pomyłki :grin:

co do samego meczu to Hiszpania mnie nie zdziwiła grą grali to co do tej pory czyli podanie do Viili ten szuka zwody długie rozgrywanie piłki żałuje tylko że od początku nie wyszedł w pierwszym składzie Lorente ten piłkarz w meczu z Portugalią pokazał się z dobrej strony,co oznacza że Hiszpanie mają bardzo mocną ławke rezerwowych, po wejsciu Pedro strzelili bramke po supkach ale do celu ????

 

[konrad140]

http://www.youtube.com/watch?v=mtUWZccFoII&feature=player_embedded#!

o lol ???? chciałbym to słyszeć w TV , czego Szpakowski tak nie komentuje .... :| ????

 

[9adrian2]

Wyciągnięta ręka Valdesa przed podaniem była na spalonym

Że co???? Liczy się to gdzie masz położeone stopy, głowe i ręce możesz wyciągać jak najdalej potrafisz. Przy spalonych patrzy się gdzie stoją nogi zawodnika i to wyznacza czy jest ofsajd czy nie. Zastanów się człowieku na drugi raz co piszesz.

 

[TommyTSW]

Że co???? Liczy się to gdzie masz położeone stopy, głowe i ręce możesz wyciągać jak najdalej potrafisz. Przy spalonych patrzy się gdzie stoją nogi zawodnika i to wyznacza czy jest ofsajd czy nie. Zastanów się człowieku na drugi raz co piszesz.

Zawodnik jest na pozycji spalonej, jeżeli w momencie podania do niego piłki, znajduje się bliżej linii końcowej boiska (połowy przeciwników) niż piłka i przedostatni zawodnik drużyny broniącej, o ile nie znajduje się na własnej połowie boiska. Samo przebywanie na pozycji spalonej nie jest jeszcze przekroczeniem przepisów
Nie studiuje książek z przepisami ale jak dla mnie ręka to część ciała a skoro coś przekracza linie jak min piłka to musi się tyczyć wszystkich fragmentów, nie mam obowiązku znać książkowe szczegóły bo nie jestem sędzią
Nieraz w studio rozkminiali nad spalonymi i przy wyciągniętych ciałach potwierdzali offsaid więc ich zdanie jest dla mnie bardziej wiarygodne niż nołnejma który popuszcza jak się z czymś nie zgadza

 

[wujo]

Do tego zawodnik obok był na ewidentnym spalonym, wyskoczył ale minął się z piłką o centymetry więc absorbował uwagę bramkarza więc prawidłowo odgwizdany spalony.

 

[akarin]

Że co???? Liczy się to gdzie masz położeone stopy, głowe i ręce możesz wyciągać jak najdalej potrafisz. Przy spalonych patrzy się gdzie stoją nogi zawodnika i to wyznacza czy jest ofsajd czy nie. Zastanów się człowieku na drugi raz co piszesz.

Najpierw sprawdź a nie zarzucasz komuś niewiedzę.
Do spalonego nie wlicza się pozycji nóg, tylko najbardziej wysuniętej części ciała, którą można, w sposób regulaminowy, strzelić bramkę.
Także jeśli ktoś wystaje głową to jest na spalonym, choćby nogi miał położone dwa metry z tyłu.
Ręką nie można zdobyć prawidłowej bramki, więc Valdez nie był na spalonym pod żadnym względem.
Pozwole sobie zacytować post usera z forum pilka.pl:

Redakcja weszlo zacytowala NIEOBOWIAZUJACE juz przepisy. Nie pierwszy raz pokazali calkowity brak kompetencji i rzetelnosci dziennikarskiej. Boromin rowniez cytuje NIEOBOWIAZUJACE przepisy.
Nie ma sie co dziwic, skoro wielu sedziow takze posilkuje sie nieaktualnymi przepisami. FIFA stara sie zmieniac definicje i interpretcje przepisow zgodnie z duchem gry. Chca takze, aby byly one bardziej przejrzyste, dlatego modyfikuje z roku na rok wiele zapisow w przepisach. Wyraza sie to miedzy innymi wprowadzeniem pojec: nieostroznosci, nierozwaznosci i nieproporcjonalnej sily w ocenie starc z przeciwnikiem. Rowniez przepis o "spalonym" zostal ujety innymi ramami pojeciowymi i zmodyfikowany.
W artykule 11 odnoszacym sie do "spalonego" definiowany jest on jako:
- "blizej lini bramkowej przeciwnika"
- "branie udzialu w grze" - oznacza zagranie lub dotkniecie pilki podanej lub dotknietej przez wspolpartnera
- "przeszkadzanie przeciwnikowi" - oznacza uniemozliwienie przeciwnikowi zagrania pilki przez wyrazne zasloniecie mu pola widzenia lub utrudnienie poruszania sie lub przez wykonanie gestu lub ruchu, ktory zdaniem sedziego dezoreintuje lub rozprasza przeciwnika"
- "osiaganie korzysci z przebywania na tej pozycji" - oznacza zagranie pilki odbitej od slupka lub poprzeczki, lub zagranie pilki odbitej od przeciwnika przez zawodnika przebywajacego na pozycji spalonej
Zebym nie pisal juz drugi raz, to zacytuje za moim bratem, ktory odnosil sie do tej sytuacji na jednym z forum:

Cardozo nie spelnia zadnego kryterium.
Jedyna ewentualnoscia, ktora mozna rozpatrywac w ramach tej sytuacji jest "przeszkadzanie przeciwnikowi".
Niemniej jednak Paragwajczyk nie zaslonil Busquetsowi czy innemu przeciwnikowi w jego obrebie wyraznie pola widzenia, nie utrudnil mu w zaden sposob poruszania sie, nie wykonywal rowniez zadnych dziwnych gestow, ruchow, ktore moglyby go rozproszyc.
Sedzia mialby prawo odgwizdac spalonego, tylko wowczas kiedy w jego ocenie zaden inny z Paragwajczykow nie mialby mozliwosci zagrania pilki.

W przepisach pilkarskich nie ma juz pojecia "absorbowania uwagi", dlatego poslugiwanie sie nim, jako wytlumaczenie decyzji asystenta jest pozbawione sensu.
Cardozo absorbowal uwage przeciwnika, ale nie wykonal zadnych nienaturalnych ruchow lub gestow, ktore uniemozliwilyby mu zaganie pilki. Samo absorbowanie przeciwnika nie moze byc podstawa do odgwizdania spalonego!

 

[wujo]

No jak nie wykonywał ruchu, jak wyskoczył do główki i minął się z piłką o kilka cm. Ta spadła wtedy pod nogi Valdeza i gol.

 

[TommyTSW]

http://www.youtube.com/watch?v=KWF2xTT1Iww
w takim wypadku sędzia liniowy jest w takiej odległości że mógł podjąć każdą decyzje, my mamy rozkminkę od wczoraj on miał 3 sekundy