Ajax Amsterdam - Vitesse Arnhem
W środę Joden w rezerwowym składzie pokonali bardzo skromnie amatorskie ONS Sneek (2-0), ale tym meczem specjalnie nie ma co się sugerować. Z drugiej strony, przypominam, że niedawno Ajax wygrał w
Champions League z Manchesterem City - to również spotkanie o zupełnie innej stawce. W Eredivisie podopieczni Franka de Boera nie wygrali od trzech kolejek (remisy - trochę pechowe). Dziś powinno nastąpić przełamanie, choć przeciwnikiem będzie Vitesse, a więc zespół wymagający, który z kolei tydzień temu przegrał po raz pierwszy w tym sezonie z AZ Alkmaar (w pucharze wygrał bez problemów). Ajacieden wystąpią bez Niklasa Moisandera (12/3), co postarają się wykorzystać Nadreńczycy, bo ich atak Jonathan Reis & Wilfried Bony wygląda naprawdę mocno. Moim zdaniem trzy punkty zostaną na Amsterdam ArenA, ale piłkarze Vitesse co najmniej raz wpiszą się na listę strzelców. Trudno mi sobie wyobrazić, aby kandydat do tytułu mistrzowskiego mógł zaliczyć serię czterech meczów bez wygranej.
Ajax: Vermeer; Van Rhijn, Alderweireld, Denswil, Blind; De Jong, Poulsen, Schöne; Sana, Eriksen, Babel.
Vitesse: Velthuizen; Kalas, Kashia, Van der Heijden, Van Aanholt; Ibarra, Janssen, Van Ginkel, Kakuta, Bony; Reis.
Typy:
Ajax Amsterdam @ 1.40 (sportingbet)
Vitesse over 0,5 @ 1.40 (sportingbet)
_____________________________
Wynik smutny, 0-2. Vitesse potwierdziło potencjał w ofensywie. O Ajaksie szkoda pisać.