15. kolejka Premier League (4.12 - 5.12.2018)

[dobi]

Zakład bez ryzyka do 110 zł
Bonus od depozytu do 400 zł​

Dziwne, że jeszcze nie ma posta, także zakładam. W środku tygodnia Premier League rozgrywa swoją 15. kolejkę, w której możemy być świadkami kilku ciekawych spotkań jak wyjazd The Citizens na stadion Szerszeni czy mecz Wilków z ekipą The Blues, jednak prawdziwym szlagierem będzie środowy hit czyli mecz na Old Trafford pomiędzy tamtejszym Manchester United oraz przyjezdnym Arsenalem. Biorąc pod uwagę ostatnią dyspozycję Gunners, mecz zapowiada się naprawdę znakomicie. A wy jakie macie przemyślenia na najbliższą kolejkę Premier League? Zapraszam do dyskusji.
PS. To mój premierowy post, więc proszę o odrobinę wyrozumiałości ????

Dołącz do akcji na naszym forum, pokażmy że potrafimy pomagać.​

 

[uzytkownik-148179]

Bournemouth - Huddersfield
Bournemouth win @1.74
Bournemouth over 1.5 @1.78
Bournemouth -1.5 @3.10 (1/2)
Wisienki fenomenalnie zaczęły sezon, żeby przegrać ostatnie 4 mecze. Jutro idealna okazja na przełamanie złej passy, bo Teriery to drużyna, której celem jest pozostanie w lidze i football jaki prezentują dobrze odzwierciedla ten osąd. Dodam jeszcze, że Bournemouth nie zasłużyło na te 4 ostatnie porażki, więc wyjdą jutro jak wściekłe psy i powinni rozszarpać Teriery z Huddersfield.
West Ham - Cardiff
West Ham win @1.68
West Ham over 1.5 @1.68
West Ham -1.5 @2.88 (1/2)
Młoty do tej pory bardzo trudny terminarz, dlatego są w tabeli gdzie są. W sumie Walijczycy też nie mieli łatwej rozpiski, ale kadrowo wyglądają dużo gorzej. Dlatego stawiam na Londyńczyków, którzy zadziwili mnie ostatnio, gromiąc Sroki na ich terenie. Anderson jest w dużym gazie i ma z kim konstruować akcje ofensywne... Atak Młotów ma na prawdę duży potencjał, który jutro może znowu eksplodować, oby tylko Cardiff nie postawiło na kompletną obronę 1 punktu.
Watford - Man City
Watford over 0.5 @1.74
Szerszenie notują czarną passę i pewnie jutro ją przedłużą, ale liczę na gola z ich strony, a może nawet 2... Dlaczego? Nie mają nic do stracenia, są skazywani na porażkę, więc mają 2 wyjścia, albo rzucić się do ataku, albo oddać gałe Obywatelom i poczekać na kontry, w czym czują się dobrze. Ostatnie porażki z ich strony idą w parze z wieloma niewykorzystanymi sytuacjami, to sie musi kiedyś zmienic. Liczę też troche na dekoncentrację mistrzów.
Everton - Newcastle 1
Tottenham - Southampton 1
Man Utd - Arsenal over 1.5
Fulham - Leicester over 1.5
@3.26 (1/2)
Everton zapewne spieniony po derbach, Tottki identiko, a co do tych 2 overków to nie trzeba być geniuszem
Powodzenia!

 

[kibic-zwierze]

Kurcze te wygrane WHU, Bournemouth i Evertonu wyglądają tak oczywiste, że ciekawe kto zawali.... ????

 

[patio1950]

Manchester United - Arsenal 2 @2.96 Fortuna

Old Trafford w tamtym sezonie było ciężkim terenem do ugrania punktów, jednak teraz United gra po prostu słabo i widzę tutaj duże value w postaci wygranej kanonierów, kurs bardzo atrakcyjny, a szanse powodzenia spore. Czerwone Diabły grają kompletnie bez pomysłu, bez dynamiki w ofensywie, męczą się, budowanie akcji im idzie jak po grudzie. Widać już to było w paru ostatnich meczach: z Palace, z Young Boys w lidze mistrzów, czy ostatnio z Southamptonem, gdzie jedynie chyba Rashford na plus, ciągnął United i dzięki niemu strzelili dwie bramki, ale w drugiej połowie zniknął co spowodowało kompletny piach w grze. Z drugiej strony Arsenal, który znowu odpalił i zagrał bardzo dobre spotkanie przeciwko całkiem dobrze dysponowanym Totkom, pakując im 4 gole. To na pewno jeszcze bardziej podbudowało Kanonierów przed starciem z United. Emery robi jak na razie robi dobrą robotę, nie ma co tego nawet porównywać z tym co robi Mourinho. Defensywa Arsenalu często zawodzi, jednak rekompensują to naprawdę dobrą ofensywą, czego nie bardzo można na ten moment powiedzieć o United. Na pewno nie będzie to łatwy mecz, ale kanonierzy obecnie wyglądają o wiele lepiej od gospodarzy, są w bardzo dobrej dyspozycji i myślę że mogą się pokusić o zainkasowanie pełnej puli na Old Trafford.

 

[kristoff14]

Man Utd - Arsenal 2 i BTS 4,72 expekt Aubameyang patelnia na 3-2...szkoda
Widzę value w tym kursie. Arsenal po imponującym come backu ze Spurs, pod wodzą Emery'ego trzeba przyznać, że prezentuje się nadzwyczaj dobrze, zwłaszcza w grze do przodu, będąc w tej chwili drugim najlepszym atakiem Premier League. Na Old Trafford nastroje i forma raczej w odwrocie, na plus co najwyżej dyspozycja Martiala oraz mecze w których Manchesterowi udało się odrobić straty (Newcastle, Bournemouth, Juventus, Southampton), ale dla mnie z tej mąki już chleba nie będzie. Arsenal co prawda bez Xhaki, ale młody Guendouzi powinien go godnie zastąpić, grajac u boku fantastycznego w ostatniej cześci sezonu Torreiry. Mimo tego, że h2h na OT wybitnie przemawia przeciw Arsenalowi, bazując na: formie, potencjalnie większej świeżości (Arsenal w LE to jednak skład daleki od wyjściowego w przeciwieństwie do United w LM), skrajnie róznych morale i atmosferze w obu drużynach, fatalnej dyspozycji w obronie drużyny Mourinho (przetrzebionej w dodatku kontuzjami i kartkami) - widzę szanse na powodzenie tego betu, złaszcza, że Arsenal w każdym wyjazdowym meczu w tym sezonie notował BTS.

 

[dobi]

Watford - Man City / 2 + under 4,5
MU - Arsenal / BTS
Wolves - Chelsea / Ov 1,5
@3,22 -> 2.83 ????

Na środek tygodnia trebel, choć kto ma większy kapitał może śmiało walić dubla bez overa w Wolves.
Co do meczu City - oglądałem ich sobotni występ z B'mouth i obydwie ekipy zagrały fajnie, ale Obywatele dużo lepsza kadra, doświadczenie, zgranie i gra u siebie - taran. Teraz przyjdzie im gra na wyjeździe, gdzie grają jednak trochę "gorzej" o ile można tak napisać. Wygrywają ale już nie po 5/6-0, do tego Watford to nie są klasyczni chłopcy do bicia. U siebie przegrali co prawda 3 z ost 4 meczów ale dwa to były z United (1:2) i LFC (0:3), dotkliwe 0:4 z Wisienkami. City ma też bardzo ważny mecz na SB z Chelsea w weekend więc może zagrać trochę asekuracyjnie z racji, żeby nie nabawić się kontuzji. Widzę takie 3-0, może 3-1 w stronę podopiecznych Pepa. Kurs fajny.
Arsenal - co by nie mówić ostatni mecz fenomenalny. Emery zbudował zespół i pokazał, że można. Mecz z KFC - mecz sezonu, podnieśli się z kolan i dobili rywali szybko uciszając Diera (i bardzo dobrze

???? ). Mimo wszystko wciąż ciężko zachować im czyste konto, a z kolei z przodu grają świetnie. Ponadto w obronie United nie zagrają Smalling, Bailly, Jones, Shaw, Lindelof, Valencia, Darmian oraz Young, Rojo jest po kontuzji a nie zagrał ani minuty więc szanse na gola Arsenalu drastycznie wzrastają. Jednak wciąż problem z obroną. Może pokuszą się o zwycięstwo na OT pierwsze od 12 lat? Zobaczymy jednak wg mnie bramki będą po obu stronach. Jak ktoś ma więcej siana, można próbować Arsenal ov 1,5 @2,25.
Over w Chelsea klasycznie - overowy zespół, potrafiący mieć wylew z każdym, a Wilki mimo wszystko, czego nie pokazują ostatnie spotkania, wg mnie mają jakość. Niestety zabraknie Nevesa, ale Wolverhampton tylko w 1/7 meczów u siebie nie miał ov 1,5 w meczu. W meczach z The Blues 1/5. A Chelsea, która mierzy w najwyższe cele powinna atakować a przystąpią do meczu w pełnym składzie więc całkiem prawdopodobne, że sami podopieczni Sarriego pokryją ten over.

 

[k0r0niarz]

Orientuje się ktoś czemu taki kurs na Brighton dzisiaj ? U siebie praktycznie nie przegrywają a jeśli to robią to tylko z tymi najlepszymi. Crystal Palace w tym sezonie ledwo 3 zwycięstwa z kolejno 17,19 i 20 ekipą ligi. Brighton w tym sezonie tylko 1 porażka u siebie z Totkami a potrafili wygrać z United czy Volverhamptonem. Kurs na 1x 1.51 czyli większy niż na gości jest dla mnie nieporozumieniem chyba, że są jakieś absencje o których nie wiem, bo znalazłem tylko brak Stephensa jednak w dwóch poprzednich meczach też nie grał i Jahanbaksh, który jakimś mega ważnym piłkarzem nie jest.

 

[uzytkownik-148179]

Orientuje się ktoś czemu taki kurs na Brighton dzisiaj ? U siebie praktycznie nie przegrywają a jeśli to robią to tylko z tymi najlepszymi. Crystal Palace w tym sezonie ledwo 3 zwycięstwa z kolejno 17,19 i 20 ekipą ligi. Brighton w tym sezonie tylko 1 porażka u siebie z Totkami a potrafili wygrać z United czy Volverhamptonem. Kurs na 1x 1.51 czyli większy niż na gości jest dla mnie nieporozumieniem chyba, że są jakieś absencje o których nie wiem, bo znalazłem tylko brak Stephensa jednak w dwóch poprzednich meczach też nie grał i Jahanbaksh, który jakimś mega ważnym piłkarzem nie jest.

Brighton nie lubi prowadzić gry, tak jak i CPalace na wyjazdach. Nie wiadomo czego się tu spodziewać. Orły ostatnio mogły wygrać 5-0 z Burnley, albo i z 7-0, na prawdę dobre zawody w ich wykonaniu, choć rywal był słaby. Dla mnie dzisiaj to tu padnie remisik, ale odpuszczam

 

[gazowana-smietana]

Bournemouth @ 1,70 bet365
​

Jak na moje to najpewniejszy bet dzisiejszego dnia. Podopieczni Howea nie wygrali od czterech spotkań, lecz to były ciężkie przeprawy, nie licząc porażki z Newcastle, gdzie spokojnie można było wywieźć trzy punkty. Dziś idealny moment na to by komplet został na Dean Court, bo kiedy jak nie przed własną publicznością z miernym Huddersfield, dla którego mimo wszystko ostatnie tygodnie są bardzo dobre, ponieważ odbili się od dna i siedem punktów w pięciu spotkaniach jest na pewno czyś optymistycznym w ekipie Wagnera, choć zwycięstwo z Wilkami, które po początku sezonu kompletnie się pogubiły czy choć by mimo wszystko wymęczone zwycięstwo u siebie z Fulham nie stawia ich tutaj, bynajmniej w moich oczach, na ekipę która jest w stanie dziś wywieźć choć by punkt. Bournemouth gra zdecydowanie lepszą piłkę nie tylko dla oka, ale i w praktyce, szczególnie przed własną publicznością i nie wrzucił bym ich do koszyka, z typowymi ekipami drugiej ligi, bo dla mnie niczym nie różni się gra Hude, Cardiff czy Fulham od ekip drugoligowych. Przegrali w tym sezonie dwa spotkania na własnym podwórku z Arsenalem i United, które było spokojnie do ogrania. Nie mogą sobie pozwolić na kolejne spotkanie z rzędu bez kompletu, tym bardziej z takim przeciwnikiem.

West Ham @ 1,64 bet365
​

Wielu się na pewno dziwi, dlaczego West Ham jest gdzie jest, ponieważ na papierze to powinni spokojnie walczyć o puchary. Nie można tego wymagać od młotów, które przed sezonem przeszły generalny remont.
Na pewno więcej się wymaga od Felipe Andersona, który miał być wizytówką zespołu. Diop, Jarmolenko itd
Ten sezon na pewno jest przetarciem i nie rozumiem jak można im stawiać poprzeczkę tak wysoko.
Jak by nie patrzeć spotkania takie jak u siebie z Cardiff, które moim zdaniem w przyszłym sezonie już będzie grało na zapleczu PL, trzeba po prostu wygrywać. Tak jak mówię, na papierze w większości spotkań powinni być faworytami, niestety nie zawsze się to przekłada na grę. Bardzo ważne i w stu procentach zasłużone zwycięstwo z Newcastle, takie mało odrodzenie Chicharito bym powiedział. Cardiff bardzo cenne zwycięstwa z Wilkami i Brighton. Na wyjeździe zdobyty jeden punkt! Strzelone zaledwie dwie bramki, grają niesamowity topór, nie przyjemny dla oka i nie tylko. Obowiązek obowiązek i jeszcze raz obowiązek dla Młotów dziś, aby to spotkanie wygrać i w moim odczuciu tak też będzie.

 

[cfc_mnich]

Tak jak już ktoś słusznie wcześniej zauważył wygrane Bournemouth, West Ham i Evertonu są tak pewne, że musi coś pójść nie tak. Spróbuję więc wymienić 2 z tych meczów innymi.
Zacznę od tego, który zostawiam, czyli Bournemouth. Wybrałem ten zespół ze względu na to, że z podanej trójki najwięcej oglądałem właśnie ich meczów (może jeszcze West Ham, ale to bardziej akurat argument, by na nich nie stawiać). Wiśnie grają naprawdę dobry futbol, który zaczyna się od Begovica w bramce, a kończy na dwójce Wilson-King z przodu. Cała 11stka dobrze poukładana przez łebskiego trenera, jakim jest Eddie Howe. Huddersfield po fatalnym początku sezonu odżyło trochę w ostatnim czasie, ale nie będą mieli dziś zbyt wielu argumentów przeciwko obytej w Premier League drużynie AFC.
Drugi z typów, który został już tutaj podany, to BTS w hicie tej kolejki, czyli spotkaniu United z Arsenalem. Arsenal pod wodzą Emery'ego to drużyna z jajami, których w ostatnich latach brakowało pod wodzą Wengera. Także Mourinho nie zwykł przegrywać w meczach z Kanonierami, a że murować nie ma za bardzo kim, to uważam, że bramki powinniśmy obejrzeć z obu stron.
Ostatnim meczem, który zamknie moje ako będzie spotkanie Chelsea z Wolverhampton. Wilki w kryzysie, ostatnie zwycięstwo odniosły 6.10. Oczywiście udało im się urwać punkty City i Arsenalowi, jednak były to pojedyncze wpadki tych drużyn. 3 ostatnie mecze Wolverhampton na swoim stadionie to 3 porażki z Watfordem, Tottenhamem i Huddersfield. Nie ma dla The Blues innego scenariusza jak zwycięstwo w tym meczu, ponieważ apetyt na Champions League ma 5 klubów, a miejsca są tylko 4. Ostatecznie ten kto będzie gubił punkty w takich meczach skończy w Lidze Europy. Sarri doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego nie może być w tym meczu niespodzianki.

Bournemouth - Huddersfield 1 1,68
Manchester United - Arsenal BTS
Wolverhampton - Chelsea 2 1,80
AKO 4,48 fortuna

 

[jessi]

Watford - Man City
Watford over 3.5 rożnych @2,18 unibet 3 rogi Watford praktycznie nie istniał do 85min
Watford over 4.5 rożnych @3,55 (1/2 stawki) unibet
over 10,5 rożnych w meczu @2,02 unibet
Linie na rzuty rożne drużyn grających przeciwko City często wydają się być atrakcyjne. Watford u siebie pokrywał linię 3,5 w 5 na 7 meczy. Uważam, że w obliczu ostatnich kiepskich wyników będą grali bardzo odważną piłkę żeby wypaść jak najlepiej przed własną publiką (wiem, że brzmi to trochę jak truizm ???? ) . City zapewne będzie dominować, narażając się na kontry, nawet wysokie prowadzenie gości nie powinno ukrócić parcia na bramkę przez gospodarzy. Liczę na szybkie tempo meczu i rożne z obu stron, dlatego też dorzucam ogólny over.

 

[kawqq]

Kurcze te wygrane WHU, Bournemouth i Evertonu wyglądają tak oczywiste, że ciekawe kto zawali.... ????

Jak znam życie, Bournemouth bo pograłem w ich stronę :|

 

[baku193]

Dyscyplina:Piłka nożna ANglia
Spotkanie: Man Utd-Arsenal
Typ: x
Kurs: 3.45
Godz: 21:00
Bukmacher: Fortuna
Analiza: Widzę że zdecydowana większość idzie w tym spotkaniu w kierunku wygranej ekipy przyjezdnych i jeśli było by to spotkanie rozgrywane na stadionie Arsenalu to na pewno zrobiłbym tak samo, ale jest to stadion gdzie ekipa Kanonierów nie wygrywała zbyt często w ostatnich latach , od 1999 roku Arsenal na Old Trafford jechał 28 razy i tylko 4 razy zdołał przywieźć stamtąd komplety punktów, nie jest to zbyt dobry wynik, który moim zdaniem też nie jest uzależniony od formy. Manchester jest daleki od wysokiej dyspozycji, ale spotkania z mocnymi zespołami potrafi rozgrywać nie licząc wpadki z zespołem Tottenhamu gdzie byli beznadziejni to Moim zdaniem gospodarze tego spotkania nie przegrają. Czemu tak sądzę ? A właśnie dlatego że Arsenal na wyjazdach stwarza sobie średnio 50% mniej okazji do zdobycia bramek , co prawda strzela ich sporo, ale nie oszukujmy się ma tez sporo szczęscia w tych meczach. , spotkanie z Crystal wynik po 2 gospodarze 16 sytuacji arsenal 7 , dwa strzały w światło bramki 2 gole, mecz z Fulham wynik 1:5 gospodarze 21 sytuacji 4 strzały na bramkę goście 9 okazji 7 strzałów i 5 bramek, byli lepsi od Newcastle oraz Bournemouth ale to chyba inna klasa niż ekipa Mourinho, który przed takimi spotkaniami potrafi zmotywować zespół. Wierzę iż w tym meczu gospodarze zagrają po prostu i swoje i jak nie zdobędą 3 oczek to podzielą się punktami, dlatego na pewno bym nie zagrał na wygraną przyjezdnych, którzy jak wspomniałem wcześniej na swoim stadionie grać potrafią, ale wyjazdy już nie idą im tak dobrze i według mnie tutaj zostaną zweryfikowani. W ekipie Manchesteru nie zagrają najprawdopodobniej : Valencia, Smalling, Shaw, Rashford,Bailly na pewno natomiast nie zobaczymy Sancheza, Lindelofa, Darmiana oraz Yonga, tak więc sporo strat po stronie gospodarzy. Natomiast w ekipie przyjezdnych nie zagrają na pewno: Mavropanos,Monreal,Xhaka, Welbeck. Natomiast nie wiadomo czy zobaczymy Koscielnego oraz Mustafiego. Mój typ to wynik 2:1 albo remis i podział punktów.

 

[karabadziacha]

Witam. Odnośnie spotkania Mew z Orłami ja tu widzę bramki z obu stron. Brighton u siebie póki co tylko jedna porażka z Totkami, wszystkie mecze na styku, zwycięstwa co najwyżej jedną bramką ale podobnie było i w zeszłym sezonie gdzie punktowali i zdobywali bramki głównie u siebie. Jak zauważył Kiks LFC Brighton nie lubi prowadzić gry, ich akcje opierają się głownie na szybkich atakach i dośrodkowaniach. Crystal Palace gra podobnie często używając skrzydeł do ataków, jednak moim zdaniem maja więcej jakości w środku i tu upatrywałbym ich przewagi, Kouyate oraz Milivojevic powinni zrobić różnice. Powinien zagrać Zaha a jak wiadomo Palace z nim w składzie zazwyczaj punktuje. Dodatkowo uważam że Orły po meczu z United są na fali wznoszącej.
obie drużyny strzelą gola TAK 2.01 fortuna
typ na + ale jedyna fala jaka przeszła to fala błędów indywidualnych graczy CP i mewy zadziobały orły

 

[crystiano07]

Dyscyplina: Piłka nożna
Spotkanie: Watford - City
Typ: 2 [-1,5]
Kurs: 1,8
Godz: 21:00
Bukmacher: Totolotek
Premier League w tygodniu przypomina o tym, że podopieczni Guardioli grają w trochę innej lidze niż wszyscy. City niszczy rywala po rywalu, a dziś przeciwnikiem Watford, który ostatnio nie ma najlepszej passy. Wystartowali naprawdę dobrze i to trzyma ich w środku tabeli, ale w ostatnich czterech meczach raptem zdobyty punkt. Moim zdaniem handicap na gości zaskakująco wysoko wyceniony, bo City nie powinno miec tu większego problemu z ograniem rywali. 43:6 ten bilans bramkowy robi wrażenie, a z tak grającym ostatnio Watfordem powinien zostać jeszcze poprawiony.

 

[mlk]

Brighton - Crystal Palace
over 4 ŻK @1.9 etoto
Spotkanie sędziuje Kevin Friend, którego średnia w tym sezonie PL oscyluje w granicy właśnie 4 kartek na mecz. Kojarzy mi się z sędzią, który daje kartkę kiedy trzeba i nie pieści się zbyt długo, raczej dowozi grane przeze mnie linie. W tym meczu nie ma wyraźnego faworyta co potwierdzają przedmeczowe kursy. Drużyny, które grają podobnie, czyli gra rwana, trochę może lepiej to wygląda po stronie Crystal Palace. Jeśli miałbym definiować grę obydwu drużyn, to "odbierz piłkę i popędź skrzydłem, zagraj długą piłkę" ... tutaj własnie upatruję szanse na kartkowanie. Obie drużyny mogą wygrać i będą do tego zmierzać, obie będą grały radośnie, tu nie będzie okopów jak przeciwko np. Liverpoolowi, gdzie trzeba sumiennie czekać na swoją szansę bo lepsza drużyna po prostu zaklepuje gorszą na śmierć. W drużynie CP jest taki pan, co się zwie Zaha. Skubaniec jest dobry technicznie, energiczny i bardzo zwinny, jak na PL jest to dobry piłkarz, wiodący u Londyńczyków. Często lubi wdać się w pojedynek biegowy, często też upada kiedy wyczuje moment, lubi trochę dodać. To jest cwaniaczek, który na pewno będzie dzisiaj dużo się pojedynkował i już w nim samym jest duży potencjał na wykartkowanie Brighton. Środkowi obrońcy to solidni wyrobnicy, czyli piłka przejdzie ale zawodnik już nie. A będą ochoczo wychodzić z linii bo tutaj nie będą się bać gry CP, która jak wspomniałem będzie prowadzona salwami, bez większego klepania. Podsumuję, że Brighton jest na miejscu trzecim a CP na dziesiątym pod względem żółtek. Taki miks mi odpowiada.

West Ham - Cardiff
West Ham over 1.5 bramki @1.66 etoto
Patrząc przez pryzmat kursu - może niewielki, może nawet niski. Myśląc natomiast nad spotkaniem przyszły mi do głowy dwie rzeczy - West Ham wygra i West Ham strzeli 2 bramki. Pewnie wydarzą się obydwie rzeczy, aczkolwiek wolę zaufoać ofensywie z Londynu. Ostatnio często oglądam ekipę Młotów i muszę przyznać, że przyjemnie mi się to ogląda. Chicharito i Arnautović zaczęli się odnajdywać na boisku a Meksykanin w ostatnim meczu, pomimo wielu pudeł ukąsił dwukrotnie. Do Londynu przyjeżdża ekipa, którą ciężko się ogląda, bo taki jest ich styl. Nie trzeba wiele pisać, na wyjazdach praktycznie nie istnieją. Spodziewam się kontynuowania tradycji i przegranej Walijczyków. Któraś drużyna musi być tą najgorszą, któraś drużyna musi spaść i grać najtragiczniej. Myślę, że dotychczasowo Cardiff zgłosiło się na ochotnika i sprawdzają się w roli. West Ham ma świetną ofensywę, za techniczną jak na drwali z Cardiff. Dlatego ufam overowi. To tyle, ponieważ praktycznie wszystko zostało już opisane przez poprzedników.

 

[qualitybet]

Szansę na dzisiejszy występ Sadio Mane wzrastają. Możliwe że rozpocznie spotkanie na ławce. Prawdopodobnie w ataku zobaczymy trio Sturridge Firmino Salah, a pod nimi Shaqiri

 

[karabadziacha]

Patrzę na dzisiejsze spotkania i szukam miny. Śmierdzi mi mecz na Wembley. Święci już bez Hughesa, można powiedzieć w końcu bo wszyscy czekali aż spadnie jego głowa, co prawda Hasenhuttl na ławce jeszcze nie zasiądzie i zespół ma poprowadzić jeden z asystentów ale zwolnienie menedżera powinno zadziałaś na piłkarzy motywująco. Tottenham według mnie gra chimerycznie 4 porażki póki co, lepsze mecze przeplatają słabszymi (czyt. niezłe spotkanie z Chelsea i słabe z Arsenalem). Szukam tu czegoś w stronę świętych bo kursy są zachęcające. Mam kilka propozycji:
2. drużyna strzeli gola #1.72$
2. drużyna 1.gol-minuta 1-72 #2.12$
2. drużyna strzeli gola w 2.połowie # 2.48$
wszystkie kursy fortuna
2/3 bez niespodzianki ale na

 

[ciekawy]

Wolves Chelsea -1.5 @2.85
Wilki przez ostatnie dwa miesiące urwali tylko 4 punkty. Odnotowali 4 porażki z czego najważniejsza która daje dużo do myślenia odbyła sie przeciwko Huddersfield . Jeśli druzyna z 17/20 pozycji w lidze potrafiła wygrać na tym samym stadnione z Wolves 0:2 to nie ma powodu żeby Chelsea nie powtórzyła tego wyniki.
Dwa wygrane wyjazdowe spotkania z Southampton i Burnley odpowiednio 0-3 i 0-4 zwiększają szansę na wejście mojego typu.
Powodzenia

 

[brodaty-zolw]

Kloppo musi dziś porotować troszeczkę składem, bo grudzień będzie bardzo intensywny, a spotkanie z tak słabym Burnley to doskonała okazja do rotacji składem. Wydaję się, że dziś w "11" nie wyjdzie Robertson, TAA czy Shaqiri. Nie wiadomo również co z Mane czy Firmino, którzy równie dobrze mogą zacząć to spotkanie na ławce rezerwowych. Spodziewałbym się dziś eksperymentalnego składu ekipy Kloppa i tak naprawdę ciężkiego spotkania. Mimo, że Turf Moor jest w tym sezonie najprostszym stadionem do zdobycia, a The Reds regularnie wygrywają z tymi słabymi to ten mecz nie musi się wcale zakończyć jakąkolwiek kanonadą. Wydaję się, że Burnley po raz kolejny przegra jednak mam inne bety na spotkanie niż granie handi czy czystej wygranej.
Burnley więcej kartek - 1.76/unibet
Liverpool (-3.5 RR) - 1.85/unibet
Liverpool i poniżej 3.5 gola - 2.1/fortuna Shaqiri 93
DW: 0-2 - 6.4/unibet
Ja może idę ze swoją opinią dość na przekór, bo słaba forma Wolves i wysoki kurs na Chelsea mocno zachęcają do gry na ekipę Sarriego jednak jakoś tego nie czuję. Oglądałem w niedzielę derby Londynu i tak naprawdę wynik 2-0 dla Chelsea zupełnie nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Chelsea zagrała fenomenalna pierwszą połowę jednak drugą mocno przespała i gdyby ekipa Fulham miała troszeczkę więcej szczęścia to mogła doprowadzić do remisu, a mecz mógł skończyć się podziałem punktów. Wolves to bardzo underowa ekipa na własnym boisku, bo tylko 2/6 padało więcej niż 2 gole. Ja również dziś spróbuję uderzyć underek jednak w bezpiecznym azjanie 3, a także rzuty rożne, bo obie drużyny nabijają ich bardzo dużo, a przy underowym spotkaniu i biciu głową w ścianę Chelsea powinno ich być sporo.
Powyżej 8.5 RR - 1.5/unibet
Poniżej 3AH - 1.48/unibet zwrot
Proszę mi wytłumaczyć kursy w spotkaniu United-Arsenal. Kanonierzy są we fenomenalnej formie i nie zagrać ich dzisiaj z podpórką czy nawet na czysto to głupota. Świetne derby, atmosfera w drużynie na fenomenalnym poziomie i forma liderów na ultrawysokim poziomie. Zupełnie inny biegun niż United, które jest w dołku i dziś wystąpi w bardzo dziwnej obronie, bo brakować będzie prawie wszystkich. Poza pójściem w Arsenal to znalazłem też ciekawy specjal, który moim zdaniem warto zagrać, bo bramek będzie dziś dużo, a Felek dawno nie dostał kartki w Premier League, a kiedy jak nie dziś w spotkaniu, gdzie United będzie rozstrzygać swoje szansę na top4?
Arsenal lub remis - 1.58/unibet
Arsenal lub remis i powyżej 1.5 gola - 1.83/milenium
Arsenal wygra, powyżej 2.5 gola i Fellaini otrzyma kartkę - 12/unibet zwrot
BEZ ANALIZY:
BTTS (Fulham - Leicester) - 1.66/unibet
Tottenham - 1.37/unibet
Remis (Everton-Newcastle) - 4.2/unibet