>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

2 runda: Miami Heat - Brooklyn Nets

Status
Zamknięty.
S 3

sola

Użytkownik
Według mnie nie warto. Za mały kurs. Playoffy są nieprzewidywalne, może się zdarzyć wszystko ????
 
fencyn 584

fencyn

Użytkownik
Kurs na Miami jest taki jaki być powinien niski ale tak naprawdę w tych 3 Game Heat robiło z Nets co chciało jedynie w tym meczu nr 3 Nets miało dzień konia skuteczność za 3 60% ale jak to mówią nic nie zdarza się 2 razy dziś Heat zamykają rywalizację z Nets 4-1.
Identyczna sytuacja w SAS. Zastanawiam się jak Portland dziś psychicznie wytrzymają mecz widać dość duże zmęczenie ale nie ma się co dziwić gdyż ławka jest w POR jaka jest. W Game nr 4 miałem wrażenie jakby SAS nie zależało im na tym meczu i chcą zakończyć rywalizację we własnej Hali.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Kurs na Miami jest taki jaki być powinien niski ale tak naprawdę w tych 3 Game Heat robiło z Nets co chciało jedynie w tym meczu nr 3 Nets miało dzień konia skuteczność za 3 60% ale jak to mówią nic nie zdarza się 2 razy dziś Heat zamykają rywalizację z Nets 4-1.
pewnie oglądaliśmy dwa różne mecze, ale w game 4 nie widziałem, żeby Heat robili z Nets co chcieli - na minutę przed końcem był remis a to chyba dobitnie pokazuje, że to co napisałeś mija się dość mocno z prawdą. Wyrównanie career night w playoffach Jamesa - więc jeśli mówimy, że Nets miało dzień konia w game 3 i dlatego wygrali, to wypadałoby napisać również, że Heat wygrali bo James miał dzień konia w game 4.
 
fencyn 584

fencyn

Użytkownik
pewnie oglądaliśmy dwa różne mecze, ale w game 4 nie widziałem, żeby Heat robili z Nets co chcieli - na minutę przed końcem był remis a to chyba dobitnie pokazuje, że to co napisałeś mija się dość mocno z prawdą. Wyrównanie career night w playoffach Jamesa - więc jeśli mówimy, że Nets miało dzień konia w game 3 i dlatego wygrali, to wypadałoby napisać również, że Heat wygrali bo James miał dzień konia w game 4.
Nie porównuj tego że LBJ miał dzień konia w Game 4 bo musiałbyś wtedy napisać że cały sezon ma dzień konia, a Nets w Gema 4 pokazało że nie są w stanie utrzymać takiej skuteczności za 3 jak w meczu nr 3
Masz rację w Game nr 4 mecz był wyrównany i w pewnym momencie nawet Nets wygrywało +3 ale oglądając mecz byłem jakoś spokojny i co prawda Miami za dużo pozwalało Nets za łatwo wchodzili w pomalowane. zadecydowała tak naprawdę trójka w końcówce 4q Krzyśka.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Nie porównuj tego że LBJ miał dzień konia w Game 4 bo musiałbyś wtedy napisać że cały sezon ma dzień konia, a Nets w Gema 4 pokazało że nie są w stanie utrzymać takiej skuteczności za 3 jak w meczu nr 3
nie musiałbym tego napisać, bo James nie zdobywał w sezonie średnio 49 punktów w meczu w sezonie. Poza tym odniosłem się do całej Twojej wypowiedzi wg której Heat w 3 z 4 gier z Netsami robili z nimi co chcieli. Otóż nie. Ta seria była bardziej stykowa niż jej wynik, a Netsi nie potrafili zrobić tego co robili w regular season w meczach z Heat czyli wygrywać końcówki. Deron Williams kolejny raz pokazał, że jest totalnym non factorem i no show&#39;em w meczach o stawkę. Jego dobrej gry zabrakło Netsom, a Pierce chyba w najlepszy sposób dawał do zrozumienia &quot;na ławce podczas czasów&quot; co myśli o Williamsie i jego grze. Seria była jak najbardziej do wygrania, jedyny mecz w którym Nets nie mieli nic do powiedzenia do game 1. Zastąpić sierotę Williamsa jakimś ogarniętym rozgrywającym, powtarzam rozgrywającym a mamy 7 meczów przy podobnym scenariuszu jak na Zachodzie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom