omerta
Użytkownik
FC Utrecht - Den Haag
Typ: FC Utrecht @ 1.80
Jako pierwsi w niedzielę na boisko wybiegną piłkarze Utrechtu i Den Haag. Obie ekipy, to sąsiedzi z ligowej tabeli, którzy nie mogą być pewni swego bytu (przewaga nad strefą barażową wynosi kolejno sześć i pięć punktów, a to troszkę mało). Postawa Czerwono-białych nie może dziwić, bo zespół ten ma ogromne problemy kadrowe, a poza tym latem ubiegłego roku stracił najbardziej wartościowych zawodników. Przed starciem z Ajaksem, podopieczni Jana Woutersa kontynuowali serię siedmiu spotkań bez wygranej, a w tym czasie zremisowali między innymi z PSV Eindhoven i Feyenoordem Rotterdam (na własnym stadionie). Jeśli w meczach z dużo mocniejszymi rywalami byli w stanie pokazać się z dobrej strony, to uważam, że w niedzielę poradzą sobie z Bocianami. Tym bardziej, że Utrecht tydzień temu wygrał sensacyjnie w Amsterdamie (2-0) i bez wątpienia do nadchodzącej potyczki przystąpi podbudowany. Poza składem znajduje się wciąż kilku graczy - Marcus Nilsson (14/0), Rob van Dijk (14/0), Johan Mårtensson (16/1), Jacob Mulenga (12/7), Thomas Oar (12/2) i Nana Asare (18/5), który wystąpił we wszystkich tegorocznych spotkaniach. Poważny kłopot, zwłaszcza w 2012 roku ma ekipa Den Haag, która nie licząc remisu z Rodą JC, przegrała ponadto w Nijmegen (0-2), a w minioną środę została rozbita przez AZ Alkmaar (0-6). Nie widzę na obecną chwilę żadnych pozytywów w grze Den Haag. Niewiele też pomoże Ebi Smolarek, który kilka dni temu miał okazję zadebiutować w nowych barwach. Według mnie Bociany nie podniosą się po klęsce z Kalmarami i zanotują kolejną porażkę.
PSV Eindhoven - De Graafschap
Typ: PSV (handicap -2,5) @ 1.70
Zamykający ligową tabelę zespół De Graafschap w niedzielę stanie przed niesłychanie trudnym zadaniem - postara się o niespodziankę na stadionie Philipsa. Taka moim zdaniem nie wychodzi w ogóle w rachubę. Szczerze mówiąc, nie podoba mi się do końca gra zawodników PSV, którzy na boisku nie prezentują tego, czego od nich się wymaga. Sam Fred Rutten podkreśla, że najbardziej szwankuje skuteczność, na co sam zwracałem uwagę przed tygodniem. Wówczas Boeren musieli podzielić się punktami z Heraklesem Almelo (1-1), bo zabrakło w ich poczynaniach zimnej krwi. Po raz kolejny byli w stanie stworzyć sporo okazji, ale kłopot był z podjęciem konkretnej decyzji. W piątek wpadkę zaliczyło Twente Enschede - w sobotę swoje mecze wygrali piłkarze Ajaksu oraz AZ i tym samym muszą odpowiedzieć gracze PSV. Dziś będą musieli sobie radzić bez Stanislava Manoleva (31/3) oraz Georginio Wijnalduma (31/10 + 7 asyst), ale Rutten ma przyzwoitą ławkę. PSV co prawda w przyszłym tygodniu gra spotkanie LE, ale priorytetem dla tej drużyny jest liga. De Graafschap moim zdaniem nie powinien sprawić zbyt wielu problemów, bo ekipa ta nie potrafi grać z najlepszymi. Przegrała wysoko na De Kuip, w Alkmaar oraz Enschede i nie była w stanie zdobyć nawet bramki. Dwa tygodnie temu Superfarmerzy zremisowali w Bredzie - w ostatniej kolejce pauzowali, co podobnie jak w przypadku Tukkers, także dla nich może źle się skończyć. Liczę na przebudzenie PSV, bo prędzej, czy później ten zespół zacznie grać na dobrym poziomie.