3,5K
anderson-silva
Użytkownik
Chelsea to dzisiaj mina czuję. Roma bardzo dobrze broni na wyjazdach w tym sezonie, tracąc tylko jedną bramkę w 4 meczach, a nie grali z przypadkowymi drużynami, bo chociażby z Milanem czy Atalantą. Chelsea z kolei, mam wrażenie, ma braki w ofensywie. Morata wraca po kontuzji uda i wątpliwe, czy dzisiaj zagra. Jest niby Michy, którego bardzo lubię, ale to zawodnik o klasę gorszy od Hiszpana. Hazard powoli wraca do formy, strzelając dwie bramki w swoim stylu z Cyprem... no ale właśnie - z Cyprem, w przegranym meczu z Crystal Palace nie zachwycił. Willian nie pamiętam kiedy ostatni raz strzelił jakąś bramkę, Fabregas trochę odżył pod wodzą Conte, ale wciąż uważam, że powinien powoli kończyć jakiekolwiek poważne granie. Na pewno dziś nie zagra także Kante, wiadomo, jest świetny Bakayoko, ale to N'golo był kluczowym elementem w zdobyciu Mistrzostwa Anglii i jak wiele znaczy dla The Blues widać teraz, gdy trener nie może z niego skorzystać. Generalnie - nie ma kim straszyć i uważam, że Roma jest nawet w stanie wygrać dzisiaj na Stamford, bo chociażby Juventus Conte w LM nie zachwycał. Generalnie zarząd Chelsea wyszedł chyba z założenia, że po Mistrzostwie Anglii potrzebna jest jedynie kosmetyka - wszystko spoko, ale moim zdaniem brakuje tam jednego, a być może dwóch game-changerów, bo poza Hazardem, u którego wiadomym było, że potrzebny będzie czas do dojścia do formy po poważnej kontuzji, nie ma tam żadnego cracka, a tym bardziej - nie ma żadnego game changera z ławki - Pedro i Musonda to na dziś co najwyżej uzupełnienia składu. Chelsea wygrała mega ważny i mega ciężki mecz na Wandzie, ale wciąż mnie nie przekonują i nie jest to drużyna na poziomie absolutnego europejskiego topu - daleko im do Realu, Paryża, Barcelony czy - na dziś - nawet ligowym rywalom z Manchesteru. Co przez to rozumiem - nie uważam, aby Chelsea była dziś faworytem na 1,56 - wystawiłbym tutaj minimum 1,8-1,9. Mimo wszystko moim main betem są rzuty rożne - mimo odejścia Salaha w Romie nic się nie zmieniło i gra wciąż opiera się na szybkich skrzydłowych i dośrodkowaniach - wystarczy zobaczyć jak nabijają rożne na wyjazdach: 5, 9, 9, 1. Dodając do tego mecze w domu - 5 z Napoli (gdzie mieli niższe posiadanie, co istotne, bo podobnie może być dziś), 5 z Udinese, 6 z Veroną i aż 12 z Interem - wychodzi na to, że linia 4,5 może okazać się całkiem niezłą inwestycją.
Co tu dużo mówić - Anderlecht jest mega słabą drużyną, co udowodnił w meczu na Constant van den Stock z Celtikiem. Paryż jedzie tam po pewne zwycięstwo, Anderlecht jest tak słaby w obronie, że nie pomoże im nawet jakiekolwiek murowanie. Cavani, Mbappe i Neymar będą się zabijać za bramki, Celtic - jak się okazuje, mocniejszą drużynę - zgwałcili na dużo cięższym terenie 5:0, dlaczego więc nie mieliby powtórzyć tego w nie tak odległej od Paryża Brukseli? Anderlecht w tym sezonie na własnym boisku już tracił 3 bramki z St. Truiden, 2 z Lokeren i 3 z Celtikiem, na wyjazdach m.in. 3 z Mechelen, 2 z Kortrijk i 2 z Charleroi - jak na Mistrza Belgii jest to dramat i nie wróżę im nic dobrego.
Co tu dużo mówić - Anderlecht jest mega słabą drużyną, co udowodnił w meczu na Constant van den Stock z Celtikiem. Paryż jedzie tam po pewne zwycięstwo, Anderlecht jest tak słaby w obronie, że nie pomoże im nawet jakiekolwiek murowanie. Cavani, Mbappe i Neymar będą się zabijać za bramki, Celtic - jak się okazuje, mocniejszą drużynę - zgwałcili na dużo cięższym terenie 5:0, dlaczego więc nie mieliby powtórzyć tego w nie tak odległej od Paryża Brukseli? Anderlecht w tym sezonie na własnym boisku już tracił 3 bramki z St. Truiden, 2 z Lokeren i 3 z Celtikiem, na wyjazdach m.in. 3 z Mechelen, 2 z Kortrijk i 2 z Charleroi - jak na Mistrza Belgii jest to dramat i nie wróżę im nic dobrego.
Paris Saint-Germain over 2,5 @ 1,69 
Paris Saint-Germain over 3 @ 2,17
Paris Saint-Germain -2 @ 1,65
1xBet
4:0
Paris Saint-Germain over 3 @ 2,17
Paris Saint-Germain -2 @ 1,65
1xBet
4:0
