Kiedyś miałem podobną sytuację, tylko u mnie było tak, że postawiłem za 50zł
live over 2,5 w meczu bodajże Australii z Nową Zelandią, a że potem byłem w pracy, to nie śledziłem wyniku, ale dostałem powiadomienie na komórkę z aplikacji STS'a, że mój kupon jest wygrany, miałem więc na koncie koło 90zł, potem znów je postawiłem na jakiś over bodajże, ale ten drugi kupon nie wszedł, a się potem okazało, że bramka była nieuznana, czy coś w pierwszym meczu, który się skończył 2:0. STS nic mi nie pisał, sam po jakimś czasie (na pewno dużo dłuższym niż tydzień, koło miesiąca co najmniej) po prostu robiłem większy depozyt i miałem na koncie mniej o te 90zł za kupon,którego wtedy w teorii nie powinienem mieć za co zagrać. I to nie kwestia, czy więcej wygrałeś, czy przegrałeś, ale po prostu zagrałeś tak jakby za kasę, której nie miałeś.