>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Australian Open '14 - turniej główny mężczyzn

Status
Zamknięty.
kasztanowy 1,2K

kasztanowy

Użytkownik
Gdyby Nadal byl zdrowy to moglby to byc jeden z najlepszych finałow ????

Po za tym ja widzialem i tak gorsze. I na pewno byl to mecz Ferrera z Nadalem czy Nadala z Berdychem na Wimbledonie a czy o meczach Nadala z Ferdkiem na FO gdzie co mecz to Roger dostawal baty i rezygnowal z wygranej po 1 secie mozna bylo mowic ze byly lepsze? Dzisiaj przynajmniej byl dreszczyk emocji po wygranyms ecie Nadala, bo mozna bylo mieć domysl, ze moze sie zdarzyc cos neisamowitego i mimo problemow ze zdrowiem Rafa wroci do meczu
Pod względem emocji to może tak, ale biorąc pod uwagę poziom gry to żaden nie był gorszy, tak jak mówiłem, lepiej oglądało się Nadala z Ferrerem mimo tego wyniku. Szwajcar chyba sam nie wie jak on mógł przegrać tego 3 seta, Nadal serwował momentami 120 km/h a Stan wywalał w aut. Do tego te krótkie piłki z których Stachu normalnie uderzałby same winnersy. Mecz niegodny finału WS, ale niestety tak to jest z kontuzjami, organizm Rafy i tak jest bardzo mocno wyeksploatowany, szkoda że akurat we finale się tak stało. Ogólnie na ceremonii ładnie się obydwaj zachowali, Nadal mimo że za nim nie przepadam postąpił jak należy.
 
coolmen7 8,8K

coolmen7

Użytkownik
Na &quot;lokatę&quot; można się było załapać pod koniec 3 i na początku 4 seta na live&#39;ach, kiedy to Bukmacherzy (po okresie, gdzie całkowicie zdjęli kursy), momentami dawali na zwycięstwo Wawrinki 1,40-1,50, czyli 2 razy więcej, niż przed początkiem meczu na Nadala. A prawdopodobieństwo wygrania meczu było podobne, jak nie większe po stronie Wawrinki.
Szkoda, że nie miałem pieniędzy na koncie, które obsługuje szybkie płatności on-line, bo bym postawił wszystko co na nim było. Ech, szkoda. Taka szansa się często nie pojawia ????
Ja złapałem po 1.30 za grubą kasę przy stanie chyba 4-1 dla Nadala w 3 secie, miałem czekać aż wygra seta, ale bałem się, żeby Wawrinka się nie odrodził, bo kursy skakały od 1.18 do 1.33. Ale i tak dałem ciała, bo 1.83 w Unibet było od razu na 4 set i trzeba było to zagrać...
Moim zdaniem kluczem był ten gem w 1 secie gdzie Rafa miał 3x BP... Szkoda, bo może wtedy całkiem inaczej ten mecz by wyglądał pod każdym względem. Mniejsza z tym. Wawrinka zasłużył w 100%, ale dla mnie najzabawniejsze jest to, że psychika &quot;Szwajcarów&quot; momentami jest po prostu żałosna... To nie Rafa i tak by wygrał jak coś ten mecz, a Wawrinka go frajersko przegrał, ale na szczęście &quot;wszyscy&quot; :] są zadowoleni.
 
qbali 3,5K

qbali

Forum VIP
Ech panie moderatorze ???? Nadal gra na takim poziomie na jakim Stan nigdy nawet sie nie zblizy ???? koles pierwszy raz w finale WS i na co Ty liczysz na jego najlepszy tenis? Z Berdychem juz mogl poleciec, mecz byl na styku. Nadal to inna liga. Nic nie przegapilem panie kolego, napisalem ze Stas i Delpo to zawodnicy ktorzy bd co jakis czas wygrywac z wielka 2,4i... ogral Djoko, wykorzystal jego slabszy dzien spoko. Z Berdychem bez szalu... A mecz Rogera z Nadalem stal na mega poziomie a momentami na kosmicznym wrecz, to co Rafa robil w najwazniejszych momentach to poezja ???? Gdyby nie serwis przegralby juz z Bedychem i na pewno z Djoko. To moja opinia i tyle ????
Eeech Panie VIPIE - Jednak Stan zbliżył się poziomem do Nadala, ba, nawet był lepszy!! Zwłaszcza dobitnie pokazał to pierwszy set gdzie jeszcze Nadal nie płakał na korcie, że go coś boli... Widać fakt, że grał pierwszy raz w finale nie przeszkodził Wawrince w bardzo dobrej grze, wyszedł bardzo skoncentrowany a to, że Nadala w drugim secie jak przegrywał mecz coś niby zaczęło boleć to inna bajka. Czy go bolało to wie tylko on sam! Wg mnie było w tym trochę zagrywki taktycznej mającej na celu wybicie jakby nie było jeszcze chimerycznego trochę Wawrinki. Przyznam, że to Nadalowi się udało, bo w trzecim secie Stan nie potrafił trafić w kort i był mocno wkurzony faktem, że Nadal udał się na MEDICAL TIME OUT do szatni a sędzie nie potrafił Wawrince odpowiedzieć dlaczego... Paranoja !!

czlowieku, przeciez to jest profanacja co piszesz. takich glupot nie wolno wypisywac a tym bardziej bedac moderatorem forum bo jeszcze ktos uwierzy i postawi. kurs @5 to przesada ? nie zdziwi Cie wygrana wawrinki ? zadzwi to caly swiat tenisa ale nie Ciebie? to jaki kurs powienien byc wystawiony ? 1,5 do 2,5 ? jak mozesz tak profanowac to wszystki ? jak mozesz pisac o meczu z djoko skoro wystaczy popatrzec na h2h i widac ze smierdzialo jakas wygrana wawrinki. boze jak mi przykro jak czytam takie rzeczy. na ivanovic z williams bylo 10 i wygrala a przeciez ona cos ugrala w zyciu, byla 1, wygrala rg, byla w finale ao + to wta. jak kurs na stana jakby byl @20 to by nie bylo wcale dziwne. przeciez nadal go rozjedzie. jedyne jak stan moze wygrac to przez krecz nadala. tu sie zgodze. ale w czystej walce on nie ma najmniejszych szans. tak jak pisalem, nadal to czysta sila, moc, psychika mistrza, chec wygrywania itd.... GL
nadal -1,5 seta @1,45 pewniak GL
Profanacja powiadasz ???? Profanacja to granie na siłę kursów rzędu 1.15 w finałach takich imprez jak Wielki Szlem, w którym wszystko się może zdarzyć. Radzę następnym razem opanować się z osądami, bo widać że nie zawsze to co pisze MOD jest głupotą... Jak pisałem wcześniej wcale nie zdziwiła mnie wygrana Wawrinki, zdziwiło mnie natomiast zachowanie Nadala, bo gdyby na prawdę bolały go mocno plecy to po prostu oddałby mecz... Dużo nie zabrakło a takie zachowanie wybiłoby całkowicie Wawrinke.
PS Moze skoro jesteś królem WTA ???? to pozostań przy typach WTA ?
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Czy go bolało to wie tylko on sam!
Skoro serwował z prędkością 120 km/h to chyba jednak udawanki to nie były...
ed:// Ale ja absolutnie nie umniejszam sukcesu Wawrinki. Nawet mu kibicowałem. Ale w udawanki Nadala nie wierzę, bo nie serwowałby 120 km/h bez drapania się po dupie i włosach.
 
M 3

mojtyp

Użytkownik
Skoro serwował z prędkością 120 km/h to chyba jednak udawanki to nie były...
A ja dodam tylko, ze nie jedna zawodniczka juz plakala przegrywajac seta i udajac uraz, aby pozniej celebrowac zwyciestwo, wiec nie takie rzeczy korty juz widzialy. Zmeczenie, urazy to nie powody by umniejszac zwyciestwo Wawrinki, aby byc najlepszym trzeba przez 2 tygodnie tak rozkladac sily, aby w ewentualnym finale miec ich wystarczajaco, badz byc w dobrej kondycji fizycznej by moc normalnie grac. Stan w tym turnieju byl lepszym tenisista od Nadala, to on zachowal sily na final, to on potrafil w morderczym maratonie AU uniknac kontuzji i to on na tym turnieju pokazal, ze byl najlepiej przygotowanym i w 100% zapracowal sobie na tego szlema. Stan wygral AU bo dnia 26.01.2014 roku byl najlepszym tenisista na swiecie i nikt nie ma prawa tego umniejszac przez &quot;kontuzje&quot;, &quot;problemy&#39;&#39; i rozne inne &#39;&#39;ciekawe urazy&#39;&#39; jego przeciwnika.
/edit:
Post nie jest skierowany tylko do uzytkownika &quot;dawczan&quot;, jest tam tylko lekkie odniesienie do wpisu tego uzytkownika. Wpis odnosi sie w duzej czesci do wczesniejszych wypowiedzi znawcow &quot;tenisowych&quot;, ktorzy probuja podbudowac swoje samopoczucie po straconych &quot;piniondzach&#39;&#39; piszac, ze widowisko bylo marne lub Nadla normalnie i tak zje zawsze Wawrinke. Po prostu strach czytac takie posty. Gralo dwoje najlepszych tenisistow na AO, a panowie uzadzaja sobie tutaj cyrki co by bylo gdyby...
 
K 203

krolwta

Użytkownik
Trzeba oddac stanowi, ze pierwszego seta zagral genialnie i nadal nie wiedzial jak sie zachowac, bo szwajcar wzniosl sie na wyzyny. to co stalo sie pozniej zabilo widowisko jednak trzeba przyznac, ze stan gral bardzo dobre zawody i rzeczywiscie mogl to wygrac w &#39;normalnch&#39; okolicznosciach. mi tylko zal tych 3 BP przy 3:5* i 40:0 + trzy drugie serwisy w pierwszym secie ktore mi zabilo over 9,5. Podobno zwysciezcow sie nie sadzi wiec nie robmy juz tu cyrku. &#39;qbali&#39; trafil ladny kurs, cieszmy sie jego wygrana. krole tez czasem wygraja z asami na showdownie i jest to normalne. taki sport, takie zycie. GL
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Widze, ze modzi wreszcie pozwolici popisac o finale wiec i ja cos napisze ????
Gratulacje na tych co typowali na Wawrinke, tak samo jak Nadal gratulował Stasiowi ale sam powiedzial ze nie byl w stanie grac normalnie(myslalem ze mu tego nie wypomni).
1 set słaba gra Nadala, super Stasia i wygrał brawo. Ale pozniej bylo juz po meczu, Nadal bez plecow, prawie płakał. Stasniu mi zainponował bo nie patrzył sie co sie dzieje po drugiej stronie siatki i robił swoje, czyli dobił Nadala w 2 secie, brawo. Ale 3 set, mogl grac 10% lepiej i juz Stasio spina glupie bledy. Nadal wygrywa seta, jak dla nie mega szacun az mnie zatkało co zrobil w tym meczu Nadal. Bol musial byc nieprawdopodobny, a On tak walczył. 4 set 50% Nadala walczy jak rowny z rownym z WIELKIM Wawrinka, chyba dalej do myslenia.
Brawo dla Stacha, uwielbiam patrzec na jego tenis jak jes w dobrej formie jak teraz. Za te postepy i poswiecie zasluzyl na ten tytul, tzw na tytyl WS ale nie dzisiaj, i widac po nim ze te zwyciestwo smakowalo inaczej niz normalnie. Brawa dla niego, oby tak dalej. Nadal i tak jestes najlepszym sportowcem w histori!
 
qbali 3,5K

qbali

Forum VIP
Skoro serwował z prędkością 120 km/h to chyba jednak udawanki to nie były...
ed:// Ale ja absolutnie nie umniejszam sukcesu Wawrinki. Nawet mu kibicowałem. Ale w udawanki Nadala nie wierzę, bo nie serwowałby 120 km/h bez drapania się po dupie i włosach.
W czwartym secie nagle zaczął serwować z prędkością ponad 180 km/h - nagle mu przeszło ? Nie twierdzę, że go nie bolały plecy, bo może i coś mu doskwierało, ale nie lubię jak ktoś taki teatrzyk robi... Często takie zagrywki na kortach już można było widzieć... Coś mi tu nie pasowało z tym urazem Nadala, bo jak to tak baaaaaaardzo bolało to czemu nie poddał meczu? Ryzykowałby poważniejszym urazem grając z kontuzją ? Wątpię ... No ale każdy może to sobie interpretować na swój sposób. Oczywiście najłatwiej jest napisać, że Nadal miał kontuzję i dlatego Wawrinka wygrał... :grin:
 
greeey 1,5K

greeey

Użytkownik
W czwartym secie nagle zaczął serwować z prędkością ponad 180 km/h - nagle mu przeszło ? Nie twierdzę, że go nie bolały plecy, bo może i coś mu doskwierało, ale nie lubię jak ktoś taki teatrzyk robi... Często takie zagrywki na kortach już można było widzieć... Coś mi tu nie pasowało z tym urazem Nadala, bo jak to tak baaaaaaardzo bolało to czemu nie poddał meczu? Ryzykowałby poważniejszym urazem grając z kontuzją ? Wątpię ... No ale każdy może to sobie interpretować na swój sposób. Oczywiście najłatwiej jest napisać, że Nadal miał kontuzję i dlatego Wawrinka wygrał... :grin:
A wiesz co to są tabletki przeciwbólowe i masaże? Wiesz po co się je bierze i po co się stosuje takie zabiegi? Jak nie to sobie poczytaj tu i ówdzie. Boże widzisz i nie grzmisz... Jak było kiedyś z Murrayem na RG chyba o ile dobrze pamiętam, Murray brał medicala masowali go itd tez z powodu bólu pleców, przegrywał 2:0 w setach i co poźniej zrobił? Odwrócił losy meczu. Chciałbym zobaczyć Ciebie w finale Wielkiego Szlema kiedy coś Cie boli a Ty poddajesz mecz, wiedząc że walczysz o swój 14 tytuł w karierze, publika przyszła dla Ciebia, sponsorzy również oglądają spotkanie itd, to mógłby być wymarzony początek roku dla Nadala, mógł sięgnąć po wygraną w AO, za jakiś czas będzie RG, gdzie pewnie wygra, wiec logicznie myśląc wszystko mogło wskazywać na to ze 2 pierwsze Szlemy padną łupem Nadala w tym roku.
Pokaż mi gdzie ktokolwiek napisał ze Wawrinka wygrał bo Nadal miał kontuzje? Czy Ty rozróżniasz stwierdzenie ze to kontuzja Nadala pomogła Wawrince w wygraniu meczu? Wszyscy przecież piszą że gdyby nie kontuzja i Wawrinka z Nadalem grali by dalej taki sam spektakl jak grali w 1 secie to całe spotkanie mogłoby być bardzo interesujące. Bo Wawrinka był na wyżynach swoich umiejętności w 1 secie i Nadal aby z nim wygrać musiałby i swój level gry podnieść o jeden poziom. Pytanie tylko czy Nadal zrobił by to a jeśli tak to czy Stasiek dałby rade przeciwstawić się temu? Nad tym zastanów się sam. Niestety kontuzja mu to uniemożliwiła, a to Stasiek miał problemy z dobiciem Nadala, bo wystarczyło tylko przebijać piłkę w 3 secie Nadalowi nic więcej. A co robił Stasiek to każdy widział. Więc skończ pisać o szopkach itd bo piszesz takie głupoty że głowa mała. Środki i zabiegi zaczynały powoli działać dlatego Nadal odczuwał coraz mniejszy ból i dlatego pozwalał sobie na więcej.
dzięki za ostrzeżenie wiele to dla mnie znaczy mam nadzieje że wziąłeś sobie do serca moje słowa. ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
P 2,4K

promark

Użytkownik
Nie ma co ukrywać że całe tegoroczne AO było po prostu nudne i bez żadnych emocji, brak jakiś ciekawych meczy (może prócz Wawrinki z Djoko gdzie Serb 2 ostatnie piłki zagrał jak amator ale mecz był na całkiem wysokim poziomie), finał też kiepski przez szopki Nadala. 1 set pokazał, że Stan może z nim spokojnie walczyć a i był po prostu lepszy, tak samo w 2 secie gdzie Nadal zaczął kombinować ... Nie dziwię się Stanowi, że miał pretensje do sędziego który ani be ani me dlaczego Nadal sobie poszedł ... Wiadomo raczej, że Nadal dostał jakie prochy, bo potem nagle zaczął serwować i grać ... Ale na zwycięstwo jak najbardziej zasłużył Stan i ten tytuł mu się po prostu należał.
Co do plusów i niespodzianek pozytywnych oczywiście to warto zaznaczyć zwycięstwo Kubota w deblu i pokonanie Azarenki przez Radwańską(znowu o meczu z Cibulkovą kibicie powinni zapomnieć bo żal i dno zagrała ze Słowaczką), teraz pozostało czekać na kolejny WS jakim będzie RG i zobaczymy czy znowu będzie królował Nadal ...
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Widzę,że już kogos niektóre wpisy mocno kłują w oczy. Trzeba kasować jak ktoś ma racje. Jak ktoś uważa,że Rafa specjalnie udawał uraz to musiał po raz pierwszy widzieć Nadala na korcie,a tenisem interesuje się od dzisiaj. Kto jak kto,ale Hiszpan to jeden z najbardziej fair zawodników. Można go nie lubić,ale posądzanie go o teatr to debilizm. Nie skreczował,bo to nie jest w jego naturze. Na dodatek był to finał. Nie po to walczył przez dwa tyg aby nagle całkowicie oddać mecz. Najwidoczniej wiedział,że kontuzja mu się nie pogorszy i walczył na tyle na ile mógł. Wawrinka okazał się najlepszy i to jest rzecz pewna,ale pisanie o tym,że Hiszpan po pierwszym secie udając kontuzje zrezygnował z walki o tytuł jest żenujące. Nie ma co wałkować dalej tego tematu,ale niekiedy warto się zastanowić i dopiero napisać niż od razu pisać głupoty wyssane z palca. Nie ujmujmy nic Szwajcarowi,bo zasłużył na sukces. Jednak zauważmy też to co zrobił Hiszpan,bo za wielkie serce do walki należą mu się brawa.
 
qbali 3,5K

qbali

Forum VIP
To jest forum BUKMACHERSKIE, jak ktos chce plakac, ze Rafa byl w szatni to zapraszam na onet interie facebooka bedziecie sie czuc jak ryba w wodzie.
Trzymajmy się tego ... Dalsze nabijanie nic nie wnoszących postów na temat dzisiejszego finału trochę mija się z celem ... Każdy ma swoje zdanie na temat tego meczu i niech zachowa je dla siebie...
 
wlodpol 57

wlodpol

Użytkownik
Czytam tę dyskusję i postanowiłem coś wtrącić od siebie.Panowie jeśli oglądaliście cały mecz -to powinniście pewne rzeczy zauważyć.Pierwszy set ,genialny w wykonaniu Wawrinki,grał jak do tej pory dokładnie, po bokach-pierwszy serwis wchodził aż miło no i ten jego jednoręczny bekhend -przepiękny!Ale do rzeczy jest 1:0 w setach zaczyna się drugi set i w pierwszym gemie następuje przełamanie Nadal jest skonsternowany,nie wie do końca co się dzieje -Stasiu wygrywa swojego gema serwisowego i jest 2
:0 !Teraz serwis Nadala który wygrywa tego gema chyba po dwóch breakpointach i krzywiąc się w międzyczasie z bólu,zgłasza potrzebę wizyty tzw.trainera(lekarza,masażysty).Nikt włącznie z sędzią nie jest poinformowany po co,dlaczego.Stan dopytuje się sędziego o co chodzi-ten nie potrafi mu wytłumaczyć-jest przez to zdenerwowany.Po przerwie wraca Nadal i rzeczywiście jest obolały-gra na 50%!Wawrinka po przerwie jest zdekoncentrowany nie wie jak grać -wypada z rytmu ,zaczyna popełniać proste błędy-poziom meczu drastycznie spada-prawie wszyscy są zdenerwowani.W międzyczasie Stasiu dostaje PONAGLENIA ZE SWOJEGO BOKSU!!!! aby grał na całego i kończył mecz wykorzystując niedypozycję Nadala!!!!Jednak Staś ma swój plan poświęca trzeciego seta badając cały czas rywala(udaje czy nie -leci sobie w kulki-chce obniżyć wartość mojej wygranej-czy boli go naprawdę?)W czwartym secie już wszystko wie -zaczyna grac znowu swoją grę w międzyczasie Nadal zaczyna czuć się lepiej ,ale nie jest w stanie zagrozić Wawrince,który gra podobnie jak w perwszym secie!W międzyczasie po wygranych piłkach i gemach Staś pokazuje w stronę boksu charakterystyczne znaki ,pukając sie znacząco w głowę(oznaka tego że on cały czas był pewien tego co robi) ,że to on miał rację rozgrywając mecz w ten sposób-ponieważ musiał rywala wybadać,a nie rzucać się na niego na hurra i wystrzelać się,a co by było gdyby on udawał i gdy Wawrinka zmęczył by się ciąłym atakiem póżniej Nadal go spokojnie wykończył!Postanowił sprawdzić jak jest naprawdę a przy okazji zmęczyć Nadala,a gdy był już pewny spokojnie skończył mecz w czwartym secie
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom