>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Austria - Polska el. ME 2020 [czwartek, 21.03.2019, godz 20:45]

Status
Zamknięty.
danonxpl 190

danonxpl

Użytkownik
Przepraszam, ale pisanie, że liga austriacka jest totalnie słaba, a kilku zawodników w lidze niemieckiej nic nie znaczy, to wyższej klasy ignorancja. Jeżeli ich liga jest &#39;totalnie słaba&#39; (gdzie co roku grają w lidze mistrzów/lidze europy, a RB Salzburg wygrywa grupę, wprawdzie potem odpada, ale jedzie sobie Napoli w 1/8 finału 3:1), to gdzie jest ekstraklasa? W kopalni łopatami szuka dna? Wiem, że powołanych jest tylko kilku piłkarzy z ekstraklapy i nie będą mieli dużego wpływu na grę reprezentacji, ale Austria ma nad nami inną przewagę: tożsamość gry. Ich kadra w zdecydowanej większości składa się z piłkarzy z lig niemieckiej i austriackiej, gdzie kultura gry jest podobna i kadra wie, jak ma grać, trener to tak naprawdę dodatek, który niewiele zmieni, bo zawodnicy wiedzą co mają grać.
Jasne, powiecie, że w polskiej kadrze grają zawodnicy z najlepszych lig Europy, ale to mozaika różnych stylów piłkarskich. Od wielu lat zarzucamy różnym piłkarzom, że &quot;w klubie gra świetnie, a w kadrze to on nic nie gra&#39;. Pamiętam jak lewy miał jakąś serię bez gola i już januszki wyskakiwali z tekstami, żeby grał w koszulce Bayernu to zacznie strzelać... Jeżeli w klubie Lewy pilnuje pola karnego i czeka co się wydarzy, a w kadrze musi cofać się pod swoje pole karne, żeby dostać piłę to o czym my mówimy.
Zawsze gra nam wychodziła, kiedy pomocnicy byli w formie. Eliminacje do EURO 2016 i sam turniej zagraliśmy rewelacyjnie, ponieważ mieliśmy Krychowiaka, Kubę i Kapustkę w formie. Ile sytuacji zmarnował Milik? Wszystko po zagraniach pomocników lub Lewego. Teraz nie mamy pewniaka w środku pola, gościa który po prostu nie boi się wziąć sprawy w swoje ręce.
Dlatego jestem bardzo sceptyczny. Do tego dochodzi Brzęczek. Kibicuję Lechii, więc obserwowałem go już jako trenera klubowego. Bezbarwny w klubie, póki co bezbarwny w kadrze. Gdybym znalazł taki bet, chętnie rzuciłbym 5 dyszek na &quot;nie wygra żadnego meczu z reprezentacją&quot;. Czy to aż tak bardzo nieprawdopodobne? Wg mnie brakuje już tylko 3 kroków. Porażka z Austrią, remis z Łotwą i remis z następną wioską. Arrivederci, Roma.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
thefik 36,7K

thefik

Użytkownik
Słuszne uwagi kolegi danonxpl. Nie wolno lekceważyć Austrii w żadnym wypadku. Argumentowanie, że nie mają gwiazd w składzie z wyjątkiem Alaby jest co najwyżej mierne. Spójrzcie tylko jakie reprezentacje pokonali u siebie w ostatnim czasie: Serbia, Urugwaj(w pelnym składzie),Slowenia,Niemcy, Rosja, Szwecja. Przecież dla nich wygranie u siebie z Polakami jest kluczowe i będą grać na 110%
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Ten zakład za 5 dyszek nie ma wielkich szans powodzenia, a to za sprawą gry reprezentacji Łotwy. Już o tym wspominałem przy jakichś meczach eliminacyjnych, ta drużyna ma ogromne problemy w każdej formacji i gra wygląda tragicznie. Sensacją będzie jeśli nam strzelą bramkę, a co dopiero ugrają jakieś punkty.
Chciałem się wypowiedzieć w podobnym tonie co koledzy wyżej, ale już nie ma sensu się powtarzać. Chciałbym natomiast poruszyć temat Zielińskiego, ponieważ usłyszałem już z paru źródeł, że to miałby być lider naszej reprezentacji, a z tą tezą się kompletnie nie zgadzam.
Generalnie odkąd pamiętam, na niego wszyscy dmuchali, chuchali, z ostrożnością podchodzili do oceny, do wyrażania opinii. I ojciec jego tak do tego podchodził i trenerzy i inni z nim pracujący. Na początku to było tylko moje odczucie na podstawie bardzo ogólnej obserwacji, wręcz niezależnej. No ale jak się wczytałem tu i tam, to moja opinia się zaczęła potwierdzać. Trener Dorna nie mógł mu nic powiedzieć, bo po pierwsze wierzył w niego i po drugie co z resztą z pierwszym jest związane, bał się, że ten psychicznie nie ogarnie sprawy. Podobnie mieli inni. &quot;Piotruś&quot; faktycznie sprawy nie ogarniał i o ile na treningach potrafił dużo pokazać, to wystawiony na widok publiczny się trochę spalał. Trochę zachowywał się jak laboratoryjny twór, który w zamknięciu ma określone cechy ale w kontakcie ze środowiskiem szybko weryfikują się jego niedoskonałości. Później niby się trochę ogarnął, ale starsi koledzy, w tym szczególnie Lewy (mowa o reprezentacji) musieli z nim dużo rozmawiać, bo &quot;Piotruś&quot; miał problemy. A to jeden słabszy mecz rozgryzał podczas kolejnych, a to spać nie mógł, a to miał jakieś katastroficzne myśli o swojej karierze, a to jeszcze dobijała go opinia publiczna, bo wielu kibiców nie widziało w nim tego, co widzieli ludzie bliżej niego. Koniec końców facet wylądował na regularnych konsultacjach u klubowych psychologów i został objęty bardzo szczegółowym nadzorem. Chyba dzięki temu sytuacja się dużo poprawiła i można o tym piłkarzu powiedzieć Pan Piotr Zieliński Piłkarz. Ale czy on ma stanowić o sile reprezentacji? Wg mnie nie.
Żeby nie było - nie chodzi mi o to, żeby powiedzieć, że Piotr Zieliński nie ma jaj, jest chucherko i niech spada na drzewo. Nie. Takie problemy jakie on ma, ma wielu piłkarzy, sportowców i innych ludzi, którzy gorzej radzą sobie z presją, pozycją, wymaganiami. Problem w tym, że jego &quot;romantyczne podejście do piłki&quot; jak to w wielu artykułach o nim się mówi, widzą inni, szczególnie te uzupełnienia z naszej super ekstraklasy, w której kultury piłkarskiej nie ma prawie wcale. Wielu piłkarzy z naszej ligi umiejętności ma bardzo przeciętne ale przebojowość dużą, pewnie większą niż niektóre nasze niby gwiazdy. A w szatni ma być dyscyplina, porządek, wzór. Jest wiele treści o tym jak wyglądają szatnie różnych reprezentacji i jak zestawiam to z naszą (oczywiście na podstawie tego co wiadomo) to role są poodwracane, pomieszane, wszystko jakieś takie inne niż gdzie indziej. Wg mnie Zieliński może być naprawdę solidnym uzupełnieniem, ale na pewno nie liderem zespołu. Pytanie, kto w takim razie ma nim być... ale to wymaga dużo dłuższej wypowiedzi.
Podobny problem dotyczy wg mnie kilku innych zawodników, ale w przypadku Zielińskiego problem bywa aż nadto widoczny
 
jozzy22 530,3K

jozzy22

Użytkownik
A co powiecie o zakładzie dotyczącym składu ataku reprezentacji Polski.
Analizując wszystkie.mecze grane dotychczas widzi mi się tu, że w napadzie może zagrać sam Lewandowski. Jak to mówi selekcjoner to nie czas na eksperymenty a skoro tak zakład na to ze zagra tylko Lewandowski po kursie 3.50 ⛔ wygląda całkiem sympatycznie.
e: to mię selekcjoneiro zaskoczyłes
 
Grac45 47,5K

Grac45

Forum VIP
Przepraszam, ale pisanie, że liga austriacka jest totalnie słaba, a kilku zawodników w lidze niemieckiej nic nie znaczy, to wyższej klasy ignorancja. Jeżeli ich liga jest &#39;totalnie słaba&#39; (gdzie co roku grają w lidze mistrzów/lidze europy, a RB Salzburg wygrywa grupę, wprawdzie potem odpada, ale jedzie sobie Napoli w 1/8 finału 3:1), to gdzie jest ekstraklasa?
Przypadek RedBulla Salzburg jest chyba na tyle oczywisty, że nie trzeba było o nim wspominać. To jest zupełnie inny projekt, inne pieniądze i inna skala potencjału w stosunku do reszty stawki w Austrii.
Powołaniami też się nieźle kompromitują bo jak rzetelnie wytłumaczyć powołanie dla 35 letniego dziadka Janco, który skacze po wszystkich klubach które naiwnie się napatoczą i tak jak chociażby w Sparcie Praga przesiaduje na trynunach. To nie ma w Austrii oprócz Arnautivicia kogoś choćby odrobinę poważniejszego do powołania? Jest to solidny zespół i tyle, nic więcej.
Nie szukałbym kwadratowych jaj i wyolbrzymiania jaka Austria jest mocna a jaka Polska nad wyraz słaba. Ja tam staram się zawsze patrzeć na wszystko obiektywnie, tak jak za Nawałki szukałem notorycznie grania przeciwko naszym (m.in w Rumunii gdzie się sparzyłem i wygraliśmy 3-0) tak teraz pomimo osoby Brzęczka jestem wstanie zaufać w obecną formę każdego z zawodników Polski bo w zasadzie nie ma na kogo narzekać jeśli chodzi o granie. Każdy ma w miarę ugruntowaną pozycję w klubach, Błaszczykowski nadrobił fizykę, Bednarek gra w PL, Grosicki też wrócił na swoje tory. Poza Piszczkiem który zrezygnował gramy bez żadnego poważniejszego osłabienia.
Spójrzcie tylko jakie reprezentacje pokonali u siebie w ostatnim czasie: Serbia, Urugwaj(w pelnym składzie),Slowenia,Niemcy, Rosja, Szwecja.
Przecież te wszystkie mecze poza Serbią były towarzyskie.. To się niczym kompletnie nie różni od naszych remisów we Włoszech i Portugalii. W zasadzie dobitnie to pokazuje jaki mental ma ta drużyna, w sparingach wszystko fajnie cacy a pod presją panika.
 
danonxpl 190

danonxpl

Użytkownik
Wg mnie Zieliński może być naprawdę solidnym uzupełnieniem, ale na pewno nie liderem zespołu. Pytanie, kto w takim razie ma nim być... ale to wymaga dużo dłuższej wypowiedzi. Podobny problem dotyczy wg mnie kilku innych zawodników, ale w przypadku Zielińskiego problem bywa aż nadto widoczny
Dokładnie! Męczą mnie media i kibice, którzy określają go mianem zawodnika z wielkim potencjałem. Gość ma 24 lata. Dzisiaj to wielki talent, jutro też, a za 2 lata nieregularnego grania w Napoli okaże się nagle, że to wielki niewypał. Próbkę swoich możliwości pokazuje co jakiś czas, np w meczu z Koreą. Obunożny ze świetnym prowadzeniem piłki i przeglądem pola. Jeżeli taki talent zmarnuje się przez problemy z psychiką to ręce opadają. Z resztą mowa ciała Zielińskiego po nieudanych zagraniach/strzałach mówi wszystko. Jak bardzo denerwuje mnie i jednocześnie dziwi np. Rashford, który po trzeciej przestrzelonej sytuacji sam na sam, truchta sobie z uśmiechem. Mamy taki nieurodzaj na pozycji rozgrywającego, że nie stać nas na zmarnowanie takiej okazji na rewelacyjnego pomocnika.
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Grac to tutaj też staraj się patrzeć obiektywnie, bo na przeciętnym kibicu w Europie takie nazwiska jak Lazaro, Sabitzer, Grillitsch czy Laimer nie zrobią mniejszego wrażenia niż jakiś Frankowski, Góralski, Klich, czy nawet Linetty, tym bardziej że to młodzi bardzo perspektywiczni zawodnicy w dobrej formie. A już przed naszą linią obrony szczególnie nikt w gacie nie narobi.
Mamy kilka głośniejszych nazwisk z przodu, ale to nie musi wystarczyć, to nie jest takie oczywiste
 
taidio 882

taidio

Użytkownik
Dokładnie! Męczą mnie media i kibice, którzy określają go mianem zawodnika z wielkim potencjałem. Gość ma 24 lata. Dzisiaj to wielki talent, jutro też, a za 2 lata nieregularnego grania w Napoli okaże się nagle, że to wielki niewypał. Próbkę swoich możliwości pokazuje co jakiś czas, np w meczu z Koreą. Obunożny ze świetnym prowadzeniem piłki i przeglądem pola.
ale rzecz w tym że gość gra regularnie w Napoli i jest tam bardzo ważnym elementem, nikt nie mówi już o nim jako o wielkim talencie, tylko jako o solidnym i dobrym zawodniku
 
kibic-zwierze 42,1K

kibic-zwierze

Użytkownik
Grac to tutaj też staraj się patrzeć obiektywnie, bo na przeciętnym kibicu w Europie takie nazwiska jak Lazaro, Sabitzer, Grillitsch czy Laimer nie zrobią mniejszego wrażenia niż jakiś Frankowski, Góralski, Klich, czy nawet Linetty, tym bardziej że to młodzi bardzo perspektywiczni zawodnicy w dobrej formie. A już przed naszą linią obrony szczególnie nikt w gacie nie narobi.
Mamy kilka głośniejszych nazwisk z przodu, ale to nie musi wystarczyć, to nie jest takie oczywiste
Sprytna manipulacja, przyznam.
Bardzo ciekawe porównać największe gwiazdy z ich drużyny z naszymi rezerwowymi. Bez przesady nawet sami Austriacy uważają, że u nich grałby ... Nawet Teodorczyk. Tak jak pisałem w pierwszym poście: pół roku temu byłoby ciężko ale obecnie ? Ci, którzy nie grali zaczęli grać, pozostali są w lepszej formie. Moim zdaniem minimum punkt tam ugramy.
 
P 0

pkpmlody

Użytkownik
Kadrowo wciągamy całą naszą grupę nosem. I właśnie myslę że tak będzie a eleminacje zaczniemy od pewnego zwycieszwy 0-2 0-3 w Austrii. Ja osobiście stawiam handu -1 na Polskę mysle że spokojnie wejdzie
 
gregcov 9,1K

gregcov

Użytkownik
Ja licze na to ze wreszcie cos zaskoczy w naszej reprze. Juz tak bywalo ze przed eliminacjami gralismy piach jak zmienialismy trenerow, a same eliminacje szly swietnie. Licze ze Austria jest dobrym przeciwnikiem na przelamanie. Dlaczego? Bo jest slabsza niz powiedzmy Wlochy czy Portugalia, a stawka meczu jest godna 100% zaangazowania. Dopiero teraz zobaczymy co warta jest nasza druzyna. Oby nie bylo jak za Fornalika czy Bonka ze zmarnujemy szanse awansu z przecietnej grupy. Na euro 2004 z naszej grupy awansowala Lotwa hehe. Jednak wierze ze bedzie dobrze.
 
S 25,4K

sobolekk

Użytkownik
A co powiecie o zakładzie dotyczącym składu ataku reprezentacji Polski.
Analizując wszystkie.mecze grane dotychczas widzi mi się tu, że w napadzie może zagrać sam Lewandowski. Jak to mówi selekcjoner to nie czas na eksperymenty a skoro tak zakład na to ze zagra tylko Lewandowski po kursie 3.50 wygląda całkiem sympatycznie.
Na chwilę obecną nasza linia pomocy jest dużo gorsza niż ataku. Mając Lewandowskiego Milika i Piątka wydaje mi się niemożliwe żeby aż dwóch posadził na ławce. Już prędzej uwierzę w skład Lewandowski Piątek chociaz najprawdopodobniej lewy zagra z Milikiem
 
madman01 12,1K

madman01

Użytkownik
Żebyście się czasem nie przejechali na naszej reprezentacji. Brzęczek jeszcze meczu nie wygrał, a tu hurraoptymizm. Austria to nie są chłopcy do bicia i według mnie będzie cieżko wywięźć z tamtąd 3 punkty o ile jakies wogóle wywieziemy. Po Euro 2016 gdzie zagraliśmy kapitalne zawody, coś z naszej reprezentacji uszło powietrze, obrona nie stanowi monolitu, Glik bez formy, Bednarek jak zagrał na MŚ wszyscy widzieli, sorry ale za Brzęczka w każdym meczu traciliśmy bramkę, Austria może nie ma takich nazwisk jak my ale stanowi monolit, wiekszość zawodników gra w bundeslidze, Liga Narodów już pokazała na jakim poziomie obecnie jesteśmy,
Austria 1X @ 1.38 ⛔
BTS @ 1.87 ⛔
Powodzenia!
 
S 25,4K

sobolekk

Użytkownik
Żebyście się czasem nie przejechali na naszej reprezentacji. Brzęczek jeszcze meczu nie wygrał, a tu hurraoptymizm. Austria to nie są chłopcy do bicia i według mnie będzie cieżko wywięźć z tamtąd 3 punkty o ile jakies wogóle wywieziemy. Po Euro 2016 gdzie zagraliśmy kapitalne zawody, coś z naszej reprezentacji uszło powietrze, obrona nie stanowi monolitu, Glik bez formy, Bednarek jak zagrał na MŚ wszyscy widzieli, sorry ale za Brzęczka w każdym meczu traciliśmy bramkę, Austria może nie ma takich nazwisk jak my ale stanowi monolit, wiekszość zawodników gra w bundeslidze, Liga Narodów już pokazała na jakim poziomie obecnie jesteśmy,
Austria 1X @ 1.38
BTS @ 1.87
Powodzenia!
Sory ale co pokazała liga narodów ? Graliśmy z jednymi najlepszych drużyn na świecie i mieliśmy dwa remisy i dwie porażki jedna bramka. Austria za to grała z drużynami o 5 klas gorszym i przegrała z Bośnią i męczyła się z Irlandią polnocna.... moze nie wypadlismy dobrze ale Austria tym bardziej
..ponadto piłkarzy mamy lepszych prawie na każdej pozycji. Granie tu że nie wygramy po kursach typu 1.38 to śmiech na sali
 
typer36 456

typer36

Użytkownik
Sprytna manipulacja, przyznam.
Bardzo ciekawe porównać największe gwiazdy z ich drużyny z naszymi rezerwowymi. Bez przesady nawet sami Austriacy uważają, że u nich grałby ... Nawet Teodorczyk. Tak jak pisałem w pierwszym poście: pół roku temu byłoby ciężko ale obecnie ? Ci, którzy nie grali zaczęli grać, pozostali są w lepszej formie. Moim zdaniem minimum punkt tam ugramy.
Zarzut nietrafiony, nie wymieniłem największych gwiazd reprezentacji Austrii, powiem więcej, najważniejsze nazwiska pominąłem. Frankowski jest gdzieniegdzie awizowany do 1 składu. Żeby zakończyć zabawę Grosickiego czy Błaszcza, którzy też są awizowani do składu mogę dołączyć do wcześniejszej treści - przekaz i odbiór jest ten sam
 
K 7

klonumk

Użytkownik
Przyznam, że dla mnie warto zagrać na bramki. Mój podstawowy typ to
over +1.5 gola kurs 1.40 Fortuna
Ponadto:
BTS 1.87
over +2.5; 2.24
over +3.5: 4.25
Zauważam pewno podobieństwo do takich wyjazdów eliminacyjnych jak z Kazachstanem (2:2); Szkocją (2;2), Czarnogórą (1:2 i wcześniej jeszcze 2:2). Uważam, że mecz będzie otwarty, żadnego kunktatorswa i zobaczymy wiele sytuacji podbramkowych. Dla mnie optymalnie jakby zagrał Lewy z Piątkiem, a po przerwie za Piątka wszedł Milik, bo Arek świetnie sprawdza się jako joker, bo z kolei gdy jest zbyt pewny siebie to wali tymi piłkami w maliny. W drugiej linii nie przewiduję zmian. Powinni zagrać Krychowiak, Zieliński, Grosicki i Błaszczykowski. Ostatni dwaj swoją dobrą postawą w meczach ligowych (bramki i asysty) nie dają podstaw, aby od pierwszej minuty wyszedł ktoś inny. Natomiast mogą po 50-60 minutach zgasnąć i wtedy otwiera się szansa na bramki dla Austrii.
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Po Euro 2016 gdzie zagraliśmy kapitalne zawody, coś z naszej reprezentacji uszło powietrze, obrona nie stanowi monolitu, Glik bez formy, Bednarek jak zagrał na MŚ wszyscy widzieli, sorry ale za Brzęczka w każdym meczu traciliśmy bramkę, Austria może nie ma takich nazwisk jak my ale stanowi monolit, wiekszość zawodników gra w bundeslidze, Liga Narodów już pokazała na jakim poziomie obecnie jesteśmy,
Austria 1X @ 1.38
BTS @ 1.87
Powodzenia!
U Bednarka od czasu mistrzostw i jesiennych meczów trochę się zmieniło.
Liga Narodów pokazała nam, że nie jesteśmy na poziomie Portugalii i Włoch. Jak ktoś żył w bańce od EURO 2016 to może rzeczywiście się zdziwił. My na tym poziomie od kilkudziesięciu lat nie jesteśmy, więc nic zaskakującego nie pokazała.

Austria nie strzeli gola 3,50 Fortuna ✅
Na jesieni nasza defensywa miała swoje problemy: Glik w fatalnej formie, jak i całe Monaco, Bednarek miał wygrzane miejsce na ławce Southampton, na lewej stronie eksperymenty z Recą (jak z nim jeździł Cancelo to aż mi go było żal), Jędrzejczyk słabo grał, Kamiński niepewny. Mimo to nie traciliśmy wielu bramek. Z Włochami po jednej, tylko Portugalia nam trójkę wbiła. Sama gra w obronie kulała ale też wielkiej tragedii nie było, jak niektórzy wtedy przewidywali. Kilka miesięcy minęło i sytuacja się mocno zmieniła.
Monaco trochę nabrało powietrza, Glik razem z całą ekipą i wydaje się, że kryzys został zażegnany. Bednarek dobre noty zbiera w Anglii, bardzo solidnie gra. Taką pewnie dwójkę zobaczymy w środku. Jest ewentualnie Pazdan, któremu transfer do Turcji również pomógł. Na jednej stronie (nie wiadomo na której) zagra Bereszyński. W reprezentacji nie biega aż tak bardzo do przodu, bo skupia się mocno w defensywie. Pytanie, kto na drugiej. Wydaje się, że Kędziora ma największe szanse, ewentualnie Jędrzejczyk. Obaj w dobrej dyspozycji, też stawiają bardziej na obronę niż ofensywę. O bramce nawet nie wspominałem bo ta pozycja jest jak zwykle bardzo dobrze obsadzona. Czy zagra Szczęsny czy Fabiański to i tak powinien być to mocny punkt zespołu. W pomocy Krychowiak i podobno Klich. Do tego, na co zawsze zwracam sporą uwagę oglądając mecze, Zieliński mocno poprawił grę w defensywie, a na skrzydłach mogą grać Frankowski lub Błaszczykowski, którzy pilnują się w obronie.
Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się, że gospodarze będą musieli się trochę napocić, żeby coś strzelić. O ile u nas atak to obecnie najlepiej obsadzona formacja to oni mają wielki problem. Nie mają kim straszyć, bo powołania dostali Janko, Arnautovic i Onisiwo. Dowodem słabości Austrii na tej pozycji jest powołanie Janko, który lata świetności ma za sobą i od zeszłego sezonu prawie w ogóle nie strzela. Onisiwo 4 bramki w 19 spotkaniach Bundesligi. Jedynie Arnautovic gra na pewnym poziomie ale też nie rzuca na kolana. W pomocy też siłą jest przede wszystkim destrukcja, chociaż Lazaro czy Schlager też potrafią poderwać zespół do ataku. Dla mnie to jednak bardziej pieśń przyszłości niż przeszkody nie do pokonania w chwili obecnej.
Straszymy atakiem, nie ma co ukrywać. Jesteśmy faworytem grupy, więc każdy punkt nam urwany liczy się mocno. Z tego powodu nie przewiduję, żeby Austria chciała grać w otwarte karty. Raczej defensywa, agresywna gra i próby z kontry. Szturmów na polską bramkę nie przewiduję. Ogólnie tu wielu bramek nie widzę, bo może być gęsto w środkowej części boiska. Austria grała ostatnio z mniej wymagającymi rywalami i skutecznością nie grzeszyła. Kurs bardzo ciekawy, spodziewałem się niższego.

Dodatkowo jeszcze nie ma ale poszukam potem kursów na kartki. Oglądałem mecze Austrii przed mundialem z Niemcami i Brazylią. Mimo, że to były towarzyskie spotkania to kości trzeszczały. Austriacy w ogóle się nie hamowali, o co rywale mieli spore pretensje, bo to były ich ostatnie próby przed mistrzostwami. Gospodarze tak po prostu grają z ekipami mocniejszymi. My jesteśmy mocniejsi, mamy więcej argumentów więc tutaj też przewiduję sporo gry faul.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
kibic-zwierze 42,1K

kibic-zwierze

Użytkownik
Zarzut nietrafiony, nie wymieniłem największych gwiazd reprezentacji Austrii, powiem więcej, najważniejsze nazwiska pominąłem. Frankowski jest gdzieniegdzie awizowany do 1 składu. Żeby zakończyć zabawę Grosickiego czy Błaszcza, którzy też są awizowani do składu mogę dołączyć do wcześniejszej treści - przekaz i odbiór jest ten sam
Nie będę kopał się z koniem ale kto jest większa gwiazda w kadrze Austrii niż Lazaro ? Alaba i Arnautovic jedynie. Nie zmienia to nic. To tak jakbyś wymienił odwrotnie Milika i jakiegoś 20 gracza u nich... Nie rozumiem po co porównywać Góralskiego z Lazaro ale ok.
Tak jak mówiłem z koniem nie mam zamiaru się kopać. Chodziło o sam fakt a nie już pojedyncze nazwiska.
 
K 7

klonumk

Użytkownik
Takie jeszcze jedno spostrzeżenie:
Czy ktoś chce zagrać na Polskę? - pewnie tak
Czy wierzycie, że wygramy 1-0 lub 2-0? - niekoniecznie.
Panowie tak dla porównania:
Austria-Polska 2 -&gt;3.15
2/+2.5 gola -&gt;5.50
2/+3.5 gola-&gt;12

Nie mówię, żeby koniecznie grać na Polskę, ale widzę tu pewne value.
 
moleziusz 3,9K

moleziusz

Użytkownik
Ja myślę nad typami:
Polska +1,5 gola @ 3,20
Austria nie strzeli @3,50
Czerwona kartka TAK @ 4,15
Milik strzeli @ 3,00
Kursy z fortuny. Takie moje spostrzeżenia jak do tej pory wynikające z Waszych i moich analiz.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom