>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Bilard - pool

assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Polski bilard? Zapomnij. Snookera polskiego nie można więc bilarda tym bardziej. Golf to raczej też nie bardzo, choć w tej kwestii nie mogę wypowiedzieć się z pełnym przekonaniem.
 
antiago 37

antiago

Użytkownik
Poniżej zamieszczę jeden typ na jutro:

MOSCONI CUP - Europa - USA @ 2,10 (bwin)


Mosconi Cup to turniej rozgrywany w dniach 9-12 grudnia (nie wiem dlaczego w bwinie mają datę zamknięcia zakładu na 16...http://www.matchroompool.com/page/MosconiCup/Home). Obie &quot;reprezentacje&quot; wystawiają 5 swoich najlepszych graczy i grają w 9ball - odmiana pool bilarda. Pominę zasady, ważne jest to, że gra się do 11 i turniej trwa 3 dni. Istotne natomiast są składy:

Team Europe
Ralf Souquet (Germany)
Mika Immonen (Finland)
Nick Van den Berg (Holland)
Darren Appleton (England)
Karl Boyes (England)
Captain: Johan Ruijsink (Holland)


Team USA
Shane Van Boening
Johnny Archer
Corey Duel
Rodney Morris
Dennis Hatch
Captain: Nick Varner

http://en.wikipedia.org/wiki/Mosconi_Cup
Po pierwsze - USA zdecydowanie częściej wygrywało w historii, w zeszłym roku w podobnym składzie pokonali 11-7 drużynę Europy. Dodatkowo nie zagra w USA Earl &quot;The Pearl&quot; Strickland, co mimo ogromnego uznania dla jego umiejętności wyjdzie drużynie na dobre (albo gra cud miód, albo olewa wszystko i się wykłóca zamiast grać...). W drużynie Europy warto zwrócić uwagę głównie na IceMana, jak nazywają Mikę Immonena. Świetny gracz, duże sukcesy, obecny lub były numer 1 (nie pamiętam:p), ogólnie szacunek dla tego Pana. Ralf Suquet - rzemieślnik. Przed każdym uderzeniem myśli pół dnia, koncentruje się drugie tyle - przez to jego gra jest nudna jak flaki z olejem, ale osiąga cel - ogranicza błędy do minimum i wygrywa mecze...bez błysku. Pozostałych nie znam, widziałem Karla Boyesa raz w pojedynku w Van den Bergiem i oboje prezentują podobny poziom, jednak słabszy od pierwszej dwójki.
W drużynie USA natomiast zacznę od tego, że kapitanem jest świetny były gracz Nick Varner - gracz z Hall of Fame w bilarda, coś jak zdobywca złotej piłki:p Pod swoimi skrzydłami ma doświadczonego Johnny&#39;ego Archera - podobnie grający do Suquet, ciut szybciej i ciut lepiej MOIM zdaniem. Shane van Boening czyli South Dakota Kid to wschodząca gwiazda, w zeszlym roku lub dwa lata temu pokonał pewnie Immonena, także talent ma chłopak nieprzeciętny. Rodney Morris - doświadczenie ogromne, ogranie ogromne, z obecnie grających chyba tylko Tony Drago szybciej wbija bile i kończy rack&#39;i, pewny punkt drużyny. Corey Duel to również młoda gwiazda amerykańskiego pool bilarda, widziałem jego pojedynek m.in. z moim osobistym idolem Efrenem Reyesem czy z Earlem Stricklandem i naprawdę daje chłopak radę ???? Ostatniego pana z drużyny nie znam więc się nie wypowiadam.

Podsumowując moją chaotyczną ciut ze względu na porę i brak czasu wypowiedź :

Kursy jakie wystawili bukmacherzy powinny wyglądać odwrotnie. W moim przekonaniu wynik jest sprawą otwartą, jednak historia pool bilarda w USA, wyniki z przeszłości, umiejętności graczy, ogranie, doświadczenie oraz kapitan drużyny(Nick Varner) stawiają w roli faworytów drużynę USA. Dlatego kurs 2,1 to value jak na &quot;faworyta&quot;.

Za błędy i literówki przepraszam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
antiago 37

antiago

Użytkownik
Po roku oczekiwania czas na kolejne starcie USA vs Europa w ramach turnieju Mosconi Cup. W poprzednim poście można znaleźć informacje na temat turnieju, dlatego od razu przejdźmy do analizy składów.

USA

Johnny Archer - (3-3) człowiek legenda, wygrał w swojej karierze chyba wszystko co tylko chciał wygrać, regularnie reprezentuje USA na Mosconi Cup i wnosi dużo spokoju i doświadczenia do tego jednak dość wybuchowego zespołu. Od jego gry w dużej mierze będzie zależeć wynik końcowy moim zdaniem...

Rodney Morris - (1-4) specyficzny gracz. Potrafi i lubi grać szybko (trochę tylko wolniej od Tony&#39;ego Drago:p) i przy tym jest niezwykle skuteczny. Często jednak daje się ponosić emocjom i decyduje się na dziwne zagrania, które później otwierają przeciwnikom drzwi do zwycięstwa...Doświadczenia jednak nikt mu nie zabierze, do tego stosunkowo udany rok miał Morris, wygrał turniej w Szwecji - jak sam twierdzi - jest gotowy ???? Czas na rehabilitację za ubiegłoroczny turniej gdzie &quot;lał&quot; go prawie każdy...

Shane van Boening - (1-3) mój ulubiony gracz z teamu USA. Młody, niezwykle utalentowany, w 2007 roku wygrał prestiżowy US OPEN i od tego roku wkroczył do mainstreamu i jego nazwisko zaczęło nabierać znaczenia. Obecnie jest jednym z najlepszych zawodników grających w poola i jego obecność na Mosconi Cup po raz 5. jest nieprzypadkowa. Co ciekawe, Shane ma problemy ze słuchem, ale nie przeszkadza mu to w wygrywaniu ???? W moim odczuciu jest to gracz, który dzięki spokojowi i opanowaniu jakie charakteryzują jego grę będzie kiedyś godnym następcą Archera.

Shawn Putnam - wielki powrót do kadry. Ostatni i jedyny raz zagrał w tym turnieju w 2005 roku i po kilku latach posuchy dotarł w tym roku do finału US Open co pozwoliło mu podskoczyć w rankingu i uzyskać nominację do gry ???? W zeszłym roku przegrał po zaciętej walce 11-9 z Francisco Bustamante, także chłopak musi być dobry ???? Na pewno będzie chciał się pokazać z dobrej strony, jego grę widziałem tylko raz więc nie będę się wypowiadał. Dotrzeć do finału US OPEN to jednak niezła legitymacja dla zawodnika i myślę, że będzie trzymał poziom i ciśnienie Shawn ????

Debiutant: Mike Dechaine - kompletnie nic o nim nie wiem, nie widziałem go w akcji, wiem tylko jak wygląda:p Jestem ciekaw jego występu, ale z racji tego, że będzie to jego debiut i gość ma 24 lata - może być ciężko z presją grając np. przeciwko Appletonowi...

Europa

Darren Appleton - (4-1) najlepszy obecnie wśród wszystkich zawodników obu drużyn. Dwa lata z rzędu (2010,2011) wygrywał US OPEN, w zeszłym roku walnie przyczynił się do zwycięstwa Europy z USA ( wygrał mecz z Hatch&#39;em przegrywając 0-4 --&gt; 5-4) i został wybrany MVP Mosconi Cup 2010. Jeśli będzie w formie (wszystko na to wskazuje) to będzie bardzo ciężko go pokonać...

Ralf Souquet - (3-3) jeżeli chodzi o ilość występów w Mosconi, o doświadczenie, tytuły, sposób gry i jakość wnoszoną do zespołu to jest to dokładnie ktoś taki, jak Johnny Archer dla USA. Będzie groźny jak zawsze. Nie przepadam za oglądaniem jego gry, każdy ruch analizuje 100 razy, tyle samo razy przymierza się do uderzenia i trzyma przeciwnika nierozgrzanego daleko od stołu. Niezwykle skuteczne, ale mało widowiskowe.

Niels Feijen - powrót do kadry po roku przerwy, będzie to jego 7. występ w tym turnieju. Mówią na niego &quot;Terminator&quot;, oglądałem jego grę wielokrotnie. Solidny, to na pewno, ale spokojnie każdy może z nim powalczyć. Wbija, planuje, ale moim zdaniem brakuje mi finezji i lekkości gry.

Nick van den Berg - młody Holender, po raz 5. w turnieju. Jego największe osiągnięcie w karierze to Mistrzostwo Europy. W zeszłym roku jego gra podobała mi się najmniej ze wszystkich uczestników, grał jakby speszony, słabo, skończył z mizernym wynikiem 1-4 i teraz na terenie USA kibice miejscowych odpowiednio zadbają o jego kondycję psychiczną podczas gry. Moim zdaniem powtórzy wynik z 2010. Raz się mu trafi wygrana, poza tym będzie dostarczycielem punktów.

Chris Melling - debiutant o którym wiem mało, tylko tyle ile przed momentem wyczytałem i obejrzałem na youtubie jeden meczyk...Bez wątpienia ma chłop potencjał, zasłużył na miejsce w drużynie, będzie walczył jak każdy, jednak być debiutantem i grać z USA na ich terenie - będzie miał ciężki debiut, który tak naprawdę pokaże nam z czego jest ulepiony i jak z jego psychiką.

PODSUMOWANIE

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem sytuację przed turniejem. W zeszłym roku analiza była równie obszerna, skończyło się porażką niestety. Moim zdaniem, szanse są 50/50, gdyby kursy były po 1,80 i znowu akcja działaby się w Londynie postawiłbym na Europę. Jednak kurs na USA w tej chwili wynosi na bet365 2,10 (wzrósł z 2,00), grają w gorącym (atmosfera) Las Vegas, składy mają wyrównane, ale rachunki do wyrównania za zeszły rok ma ekipa z USA. Dlatego stawiam na JuEsEj ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
antiago 37

antiago

Użytkownik
Rodney Morris - Często jednak daje się ponosić emocjom i decyduje się na dziwne zagrania, które później otwierają przeciwnikom drzwi do zwycięstwa...
Dzień pierwszy za nami, krótkie podsumowanie (o ile w ogóle ktoś to czyta:p)
1) 5 vs 5 - nie będę komentował, dziwny format rozgrywania meczu otwarcia, wygrała Europa i nic z tym nie zrobimy:p
2) Archer/Putnam vs van den Berg/Melling - nerwowo grał na początku Putnam, wtedy w rolę ojca-mentora wcielił się Archer, uspokoił grę, Melling kilka razy pechowo wyszedł i te błędy wykorzystali Amerykanie wyrównując na 1-1
3) Rodney Morris vs Niels Feijen - wyszło to o czym mówiłem niestety.... Przegrał 6-0 (!!) bo idiotycznych błędach i dziwnej grze...tragedia z tym gościem:/ USA 1-2 Europa
4) van Boening/Dechaine vs Appleton/Souquet - powtórka z zeszłego roku...ile wtedy mnie to nerwów kosztowało i jaki kupon zawaliło to szkoda gadać, powinienem był to przewidzieć i się tego spodziewać. Jednak do teraz jestem w szoku...mecz rozpoczął się od prowadzenia 4-0 dla pary rodem z USA i mieli rozbicie...wracam po 10 minutach i jest 4-4...chwilę później mecz kończy się 4-6 --&gt; USA 1-3 Europa (brak słów)
5) van Boening - Melling - gra o &quot;wszystko&quot;, czyli spokój psychiczny przed jutrzejszym dniem. Co prawda to dopiero początek zmagań i jeszcze będzie na pewno ciekawie, ale lepiej wracać do gry z 1 grą straty niż z 3...o to walczył Shane i ...nie sprostał:/ zaczął standradowo jak to Amerykanie mają w zwyczaju od 3-0...chwilę później zrobiło się 3-3, następnie 5-5 i w decydującej partii po rozbiciu Shane&#39;a biała stanęła niefortunnie zasłaniając bilę nr 2. Shane zagrał tragicznego &quot;sejfa&quot; i po trudnym wbiciu Mellingowi zostały 4 trupy na stole i pozamiatane:p;/ USA 1-4 Europa
USA w swoim stylu, zaczynają od wysokiego prowadzenia, przegrywają ostatecznie mecze i dają się niszczyć psychicznie. W duchu sobie myślę, że fajnie się dzieje - w końcu &quot;Jestem, tak, jestem Europejczykiem&quot;...ale na kuponie USA:p:p
PS imho dopóki ten dostarczyciel punktów Morris będzie w składzie USA dopóty trzeba stawiać przeciwko niemu, jedynie mecz z van den Bergiem ma szanse nie przegrać wysoko, reszta go połknie bez przegryzania.
 
antiago 37

antiago

Użytkownik
Podsumowanie dnia drugiego:
6) van Boening/Archer vs Feijen/van den Berg - pewna gra najlepszej obecnie pary jaką można sklecić z piątki USA i chociaż mieli już 5-3 i rozbicie, pechowo wpadła biała i dopiero przy 5-5 wygrali decydującą partię. USA 2-4 Europa
7) Dechaine vs Souquet - MEGA niespodzianka jak dla mnie, o ile Rodney nic nie grał i przegrał 0-6 z Feijenem, o tyle Ralf prezentuje się dobrze na tym turnieju i porażka w takich rozmiarach z &quot;rookie&quot;, zaledwie 24 letnim zawodnikiem grającym w tym turnieju po raz pierwszy - na pewno zaskoczenie. Wynik 6-1, USA 3-4 Europa.
8) Putnam/Morris vs Appleton/Melling - zaskoczenie nr 2 wczorajszego dnia. Fatalnie grający dzień wcześniej Morris i bojaźliwie grający Putnam wygrywają z MVP poprzedniego turnieju w parze z nr 1 tego roku ???? USA 4-4 Europa
9) Archer vs van den Berg - USA świetny dzień, doprowadzili do remisu, do gry wchodzi Archer (najpewniejszy z Amerykanów) i przeciwko sobie ma van den Berga (nie podoba mi się jego gra, jestem nieobiektywny więc tyle o nim...). Niespodzianka nr 3 - Archer przy rozbiciach zalicza białą (2), raz myli się na prostym wbiciu z rozbiciem bili nr 9 i van den Berg na banalnych układach szybko robi kilka run-outów i nie pozostawia złudzeń. 1-6. USA 4-5 Europa
10) van Boening/Morris vs Souquet/Melling - ostatnia szansa dla USA na remis, gdyż ten mecz kończył wczorajsze zmagania. Jednak jeżeli gra Rodney Morris prawie zawsze można grać na przeciwników...niespodzianki nie było, Rodney i spółka :)P) przegrał 2-6 i na koniec zmagań po dni drugim na tablicach widnieje rezultat USA 4-6 Europa. Odrobili jeden punkt straty, zobaczymy co dziś się wydarzy ????
 
antiago 37

antiago

Użytkownik
Typy na dziś:
Putnam/Dechaine vs Appleton/Feijen - 2 - 1,57
Nerwowość + fantazja (rookie) vs 2 x nerwy ze stali + niezwykła skuteczność:p
Putnam vs Appleton - 2 - 1,57
Nerwowo grający Amerykanin, na pewno bardzo dobry, jednak presja jakiej będzie poddany ogromna...no i nie będzie Archera, który będzie go prowadził za rączkę jak to miało miejsce w deblu. Appleton - komentatorzy Sky Sports trafnie nazywają go &quot;the man, who doesn&#39;t know how to miss&quot; ???? MVP poprzedniego turnieju, w tym roku gra równie dobrze. Kursy stosunkowo wysokie, ponieważ jak to w bilardzie - zawsze można mieć troszkę pecha przy rozbiciach jak to miało miejsce wczoraj w meczu Archera z Dechainem. Polecam zdecydowanie ten typ.
ako: 2,46
E: Appleton pewnie jak zwykle, Putnam nieźle, ale psychicznie lepiej stoi Appleton - może grać trochę bardziej na luzie, podbudowany wygraną ???? moim zdaniem warto:&gt;
 
antiago 37

antiago

Użytkownik
Archer/Morris vs Feijen/Souquet - 1 - 2,10
doświadczenie + niewiadoma vs 2 x powtarzalność/sumienność
dla USA mecz ostatniej szansy, który muszą wygrać...przegrywają 4-8 (race to 11) więc porażka nie wchodzi w grę. Do boju posyłają 2 teoretycznie najbardziej doświadczonych graczy. Zadanie będzie jednak bardzo trudne, Europa wystawia Souquet&#39;a na którego zawsze można liczyć w parze z Feijenem - gra bardzo dobrze w tym turnieju (pokonał Morrisa 6-0...). Szanse mimo wszystko oceniam na 50/50, biorąc pod uwagę, że Archer potrafi okiełznać charakterek Morrisa kurs na USA traktuje jako value. No i czas na rewanż za 0-6...
 
antiago 37

antiago

Użytkownik
Panie i Panowie, po roku przerwy czas na Mosconi Cup A.D. 2012. W tym roku zmagania będą miały miejsce w Europie - w Londynie. Znamy już składy, czas na analizę:
W ubiegłym roku drugie z rzędu zwycięstwo odniosła drużyna Europy. Na ciężkim terenie w Las Vegas &quot;nasi&quot; dość pewnie (nieoczekiwanie łatwo) pokonali Jankesów 11-7. W tym roku stawiani są w roli faworytów i grając u siebie na pewno zrobią wszystko, żeby obronić tytuł. Ale do rzeczy. Składy:
USA - Jankesi swój skład zaczynają ustalać od niezawodnego &quot;Dżonego&quot; Archera - rutyna, doświadczenie, spokój, opanowanie, kreatywność itp. Najmocniejszy punkt drużyny. Drugim graczem na którego niewątpliwie liczą Amerykanie jest Shane van Boening - forma niezła, choć w rankingu spadł, to jednak zaliczył świetny występ na US Open 9-ball Championship 2012 wygrywając po raz drugi w karierze i tym samym przełamując serię Darrena Appletona. Może wygrać z każdym. Ta kluczowa dwójka wspomagana będzie przez Dennisa Hatcha. Dennis to bardzo utalentowany gracz, wbija niesamowite bile, jednak jak dla mnie ma jeden &#39;problem&#39; - gra za szybko, przez co często nie wybiera najlepszych rozwiązań i wtedy musi się ratować, wbijać bile trudniejsze niż trzeba...kombinator. W zeszłym roku wygrywał z Appletonem 4-0, żeby popełnić błąd na jednym wyjściu i przegrać ostatecznie 5-4...Mike Dechaine - występuje po raz drugi, w zeszłym roku w debiucie rozegrał 4 spotkania, wygrał jedno...niby talent, niby w formie - ale na papierze rok baardzo przeciętny, może zaskoczyć, niemniej raczej będzie dostarczał punkty przeciwnikom. Na koniec Brandon Shuff - zaskoczenie, żeby nie powiedzieć szok ???? Nie znam gościa, sprawdzam go więc i co? Bardzo nisko w rankingu, szału w tym roku nie robi, debiutuje w tak ważnej imprezie, lepszych nie ma? A Jose Parica, Corey Deuel albo Oscar Dominguez? Mega dziwny wybór, czuję że to będzie wielki niewypał...czas pokaże. Generalnie poza Archerem i van Boeningiem drużyna przeciętna.
Europa - Tutaj gra opierać się będzie przede wszystkim na dwójce Appleton i Feijen. Pierwszy odkąd 2-3 lata temu wspiął się na szczyt, tak trzyma się tam kurczowo czołowych miejsc i nigdy nie odpuszcza ???? Gra bardzo skutecznie, mądrze, potrafi przezwyciężyć chwile słabości i wyciągnąć mecz z 0-4 na 5-4 ???? (patrz wyżej) Mówią o nim : &quot;a man who doesn&#39;t know how to miss&quot; ???? . Niels Feijen z kolei to MVP ubiegłorocznego turnieju, &quot;Ice-man&quot; - zimny, opanowany, dobrze gra pod presją, nie gra na wiwat i pod publiczkę - cel jest jeden: wbić albo odstawić ???? bardzo skuteczny. Wspomagać ich będzie Chris Melling - w zeszłym roku w debiucie pokazał, że nie znalazł się tam przypadkiem i można na niego liczyć. Wygrał 3 z 5 spotkań, walnie przyczynił się do zwycięstwa swojej drużyny. Podobnie jak w USA również &quot;u nas&quot; musiała się znaleźć dwójka graczy, którzy nie do końca zasłużyli w moim odczuciu na zaszczyt udziału w tym turnieju. Nick van den Berg pojawia się już 6. raz, na 25 rozegranych meczy wygrał zaledwie 9...rok taki sobie, generalnie szału nie robi chłop, a mimo to regularnie łapie się do składu:/ Jednak największym zaskoczeniem jest udział debiutanta w osobie Nicka Ekonomopoulos&#39;a. Przyznam się - nie znam chłopa:p Sprawdziłem go więc: ranking dobry - 21. Gra - przyzwoita, ale bez fajerwerków. Nie będę wieszał na nim psów, bo może się okazać, że chłop jest całkiem niezły, jednak na tę chwilę wolałbym za niego niezawodnego Ralfa Souquet (jakim cudem go nie powołali??!!) albo Thorstena Hohmanna...Nie ja jednak wybieram skład, musimy kibicować tym którzy zostali powołani ????
Podsumowując, obie ekipy mają w swoich składach 2 świetnych graczy, 2 niewiadome i po jednym solidnym :p Europa gra u siebie,ale USA ma dwie porażki z rzędu na swoim koncie, więc teoretycznie ciut większą motywację. Skłaniałbym się ku wygranej drużyny EUROPY, kurs 1,57 w bet365 jest całkiem przyjemny, a de facto jeżeli Shuff zagra tak jak się spodziewam i Ekonomocośtam potwierdzi, że zasługuje na tak wysokie miejsce w rankingu to typ powinien spokojnie wejść.
Generalnie polecam, bardzo przyjemnie się ten turniej ogląda. Nie samym snookerem żyje człowiek:p
$antiago
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
antiago 37

antiago

Użytkownik
Pojawiły się dodatkowe zakłady na bet365, kursy zachęcające więc gramy:

DW: Europa 11-7 @10
Wydaję mi się coraz bardziej, że Europa zacznie mocno i na końcu nie będzie emocji...w ich składzie nie ma gości (jak w USA) którzy się bawią, lubią troszkę podrażnić przeciwnika - oni jak grają to żeby szybko wygrać ???? za mała stawkę for fun ????

Najlepszy strzelec Europy: Darren Appleton @3 - tak naprawdę spodziewałem się kursu 1,5...maks.2 - ten traktuję jako spore value, szczególnie, że Darren i w singlu i deblu najgroźniejszy jak dla mnie - przeciwnicy boją się go najbardziej, a koledzy z drużyny czują się pewniej grając z nim ????

Najlepszy strzelec ogólnie: Darren Appleton @5 - skoro ma być najlepszy w Europie i przy tym Europa ma wygrać wysoko w moim planie - to powinien zostać MVP i najlepszym strzelcem drużyny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
antiago 37

antiago

Użytkownik
Krótkie podsumowanie, żeby za rok było się do czego odnieść ????
Europa potwierdziła swoją wyższość po raz kolejny wygrywając. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, jednak &#39;nasi&#39; zaliczyli słaby początek, dwa razy w deblu mieli pecha przegrywając 4-5 ze stanu 4-2, przy stanie 9-6 Hatch grał tak żałośnie, że chyba nawet ja bym z nim wygrał, a jednak debiutant Nikoś tego nie wykorzystał...Bardzo dobre zawody w singlu rozegrał Melling, ŚWIETNIE zagrał van den Berg oraz Feijen, poniżej swojego normalnego poziomu Appleton i całkiem udany debiut zaliczył Nikoś ???? Z kolei w USA Archer ciągnął grę zespołu od początku do końca, wspomagał go jak mógł Shane van Boening, moim zdaniem jak zwykle słabiutko grał Hatch i za rok nie powinno go być w składzie. Dechaine ma potencjał, ale gra nerwowo, Shuff również udany debiut, choć bez błysku - grał świetne bile i nie wbijał &#39;pewniaków&#39;. Na tym poziomie trzeba grać od czasu do czasu świetne bile i wbijać wszystkie pewniaki ????
Szkoda typów za drobne po wysokich kursach. Po cichu liczyłem na 11-7 dla Europy, ale trener źle (moim zdaniem) dobrał kolejność ostatniego dnia i tym samym dał Amerykanom szanse podgonienia wyniku. Najważniejsze, że skromne 1,57 (a nawet 2.25 po pierwszym dniu) na Europę siadło, nie pozostaje nic innego jak czekać cierpliwie na Mosconi Cup A.D.2013 ???? pozdro
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
sober219 338

sober219

Użytkownik
Witam, turniej jaki teraz się odbywa to World Pool Masters. Tytułu bronił nasz rodak Karol Skowerski. Dlaczego bronił? bo przegrał już w 1r z Mellingiem. W sumie to żadna niespodzianka bo Karol nic wielkiego w tym roku nie pokazuje. Dzisiaj rozgrywana jest 2r i podam kilka typów.
Immonen - Feijen @2,24 Marathon 0:8 ✅
Tutaj pogram w stronę Holendra. Głównie sugeruję się z formy jaką obaj panowie prezentowali w World Cup Of Pool, które było rozgrywane miesiąc temu. W ćwierćfinale Finowie odpadli właśnie z Holendrami, ale na dobrą sprawę powinni pożegnać się już w 2r. Mika grał bardzo nierówno, spro prostych błędów zarówno na wbiciach jak i pozycjonowaniu. Niels zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie bo nie dało się zauważyć, że Nick Van Der Berg jest od niego zawodnikiem lepszym. Obaj grali na równym wysokim poziomie. Tutaj w 1r Mika męczył sie z Efrenem Reyesem, który jest legendą bilarda. Jednak nie ma co się oszukiwać Filipińczyk gra już tylko dla przyjemności. Więc dziwi mnie aż tak wyrównany pojedynek. Holender też stoczył długi mecz (8-6) z Karlem Boyesem, no ale Anglik to według mnie w tym momencie zdecydowana czołówka. Jestem w szoku że Anglicy odpadli w WCOP już w ćwierćfinale. Być może za szybko uwierzyli w swoje umiejętności po łatwych przeprawach w 1 i 2 rundzie. Podsumowując nierówna forma Fina i solidna gra Feijen skłoniła mnie do gry na Holendra.
Van Boening - Appleton @2,16 Marathon 3:8 ✅
o Anglikach w Wcop wspomniałem już wyżej więc opisze trochę Shane&#39;a. Porażka USA z Japonią w 2 rundzie World Cup Of Pool zadziwiła wszystkich. Jednak jak oglądało się ten mecz to Japończycy w pełni zasłużyli na to zwycięstwo, głownie dzięki Van Boeningowi, który ewidentnie odstawał od swojego partnera z drużyny Johna Archera. Non stop błędy Shane&#39;a. Mimo wszystko Archer dawał radę i wynik i tak nie odzwierciedla gry. Dla mnie faworytem jest Anglik i nie rozumiem dlaczego według oddsmakerów jest inaczej
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
sober219 338

sober219

Użytkownik
Czas na półfinaly:
Feijen - Pagulayan @1,9 Marathon 8:2 ✅
Konsekwentnie na Holendra, widać że jest w formie, Zmiażdżył Immonena 8-0 i z Alexem tez nie powinien mieć problemów. Kurs miodzio
Appleton - Chang @1,82 Marathon 8:4 ✅
Tutaj kurs to już całkiem jakieś nieporozumienie. Z kim ten Chang wygrał że aż tak wyrównane kursy. Przecież Ekonomopulos to żaden mistrz. W 1 rundzie miał Soqueta który jest w totalnym dołku. Na Anglika powinno być tu max. 1,4
Appleton wygra WPM @3,5 Marathon ⛔
Feijen nie wytrzyma presji w finale. Darren to wygra. Polecam
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
sober219 338

sober219

Użytkownik

Podusmowując cały tuniej w moim wykonaniu. Uważam że 4/5 to bardzo dobry wynik (wliczając typy w HP na 1 runde 8/9, szkoda że nie miałem czasu go opisać) tym bardziej, że kursy były wysokie, ale to pokazuje tylko, że buki totalnie nie orientują się w tej dyscyplinie sportu i oby tak szybko się nie połapały ???? . Szkoda Karola no ale tak jak wsponałem w HP jest on teraz bez formy. Legendy Poola czyli Soquet i Reyes już nie są w stanie zagrozić fali młodych zawodników. Ogromne gratulacje dla Nielsa Feijena, nie sądziłem że wytrzyma psychicznie w ostatnim meczu, a jednak. Szkoda, że nie było transmisji, bo mogłem podawać typy tylko na podstawie World Cup Of Pool, które dokładnie śledziłem. Najbliższy turniej to Mosconie Cup. Europa - USA na początku grudnia. Tu już będzie transmisja, i napewno się pojawią typy w dziale. Dziękuję
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
antiago 37

antiago

Użytkownik
W tym roku Europa wygląda bardzo zacnie, w USA sami gwiazdorzy typu Hatch, dziadek Strickland czy Rodney Morris....moim zdaniem PEWNA wygrana Europy po kursie miód 1,83 ???? lokata ????
 
antiago 37

antiago

Użytkownik
naprawdę jest gdzieś 1,83 na Europę? :O
w betsafe 1,05..
Przysnałem w tym roku, zawsze analizę obszerną pisałem wcześniej:/ posta napisałem przy stanie 0-0, USA chyba prowadziło wtedy w pierwszym meczu 3-2...lokata się sprawdziła, 10-2 i pogrom, ostatni punkt to formalność ???? mam nadzieję, że mimo spóźnienia ktoś tu zagląda i skorzystał ????
 
Do góry Bottom