Boks - typy z analizami

[lolnik]

Analiza wyników boksu z ostatnich dni:

 

[mradam]

Billy Joe Saunders vs David Lemieux
Bardzo ciekawy pojedynek, niepokonany Brytyjczyk przeciwko bombardierowi z Kanady. Billy Joe zdobył pas w walce z młodym Eubankiem, gdzie werdykt mógł iść w drugą stronę ( teraz imho młody obiłby go jak worek ). Dobry technik, dość szybki, szczęka bez zastrzeżeń, w zasadzie poprawny w każdym elemencie, ale niczym się wyróżnia, na minus dość przeciętny cios. Ostatnio pokonał Monroe Jr, który jest totalnym waciakiem, wiele osób uważa, że werdykt to prezent. Poprzednie walki też słabe, ze względu na kondycję, a raczej jej brak. Nie da się mieć kondycji po 10tyg obozie, a między walkami żreć jak świnia i ważyć ponad 100kg!!!, w końcu to kolega króla Cyganów Fury'ego. Lemieux natomiast to prawdziwy puncher. Ma 3 porażki, 2 można puścić w zapomnienie, od tamtego momentu zrobił duże postępy. Porażka z GGG po dobrej walce w 10 rundzie nie jest żadną plamą. Ogólnie ma lepszy rozkład niż Brytyjczyk. Myślę, że David będzie chciał odzyskać pas mistrza świata, co ważne na SWOIM podwórku, więc ściany będą za krajanem i sędziowe też mogą pomóc.
Stawiam na Lemieux @ 1.94 Fortuna, chociaż bardzo mnie kusi wygrana przez KO/TKO po @2.5, ale poczekam może ktoś inny się wypowie.

 

[xavi90]

Co myślicie o nadchodzącej walce Kownackiego ?
Próg aż 8,5 rund...

 

[mradam]

Co myślicie o nadchodzącej walce Kownackiego ?
Próg aż 8,5 rund...

Ciężko wytypować ile rund potrwa walka, wydaje mi się, że Adaś wjedzie w Kiladze i ubije go gdzieś do 6 rundy, w końcu cruiser Kalenga go brutalnie zastopował. Z drugiej strony nie widziałem walk Gruzina, ponoć jest niewygodny i nieźle wyszkolony technicznie. Ja chyba odpuszczę tą walkę, ewentualnie pogram Kownackiego w jakimś ako po @ 1.3.
Edit: nowe przemyślenia po treningu medialnym poniżej.

 

[diegoforlan1]

Po treningu medialnym nie wygląda to za dobrze. Adam ciągle rusza się jak wóz z węglem. Wszystkie ruchy w zwolnionym tempie. Z pewnością nie można mu odmówić ambicji i serca do walki, ale poza mocnym ciosem reszta delikatnie mówiąc, kuleje. Kiladze jest szybki, niezły technicznie, na filmikach wygląda na dobrze przygotowanego, więc nie powinien mieć problemów z kondycją i wytrzymaniem całego dystansu. Nie wiadomo jak w tym aspekcie poradzi sobie Adam. Szpilkę skończył dość szybko, ale trudno przewidzieć jak będzie wyglądał kondycyjnie w przypadku, gdy pojedynek rozegra się na całym dystansie. Adam jest zawodnikiem bardzo ofensywnym, idzie do przodu, więc zakładając, że walka potrwa 10 rund to w drugiej połowie pojedynku może brakować mu paliwa. Idąc do przodu bardzo często się odsłania, więc może nadziać się na jakąś groźną kontrę. Nie wiadomo jak wytrzymałą ma szczękę, bo póki co nikt tego nie zweryfikował. Jeśli Adam chce wygrać musi rywala skończyć do 4/5 rundy. Potem może być z tym duży problem. Wygranie tego pojedynku przez Kiladze z pewnością wywinduje go w rankingach i może dostanie szansę na dobrze płatny pojedynek w przyszłości, więc wątpię, by pajacował jak Szpilka i opuszczał ręce. Dla obu będzie liczyć się zwycięstwo, więc zwiastuje to ciekawą walkę. Nie jest to bokserska elita, ale biorąc pod uwagę, niski kurs na Adama i to, że więcej plusów widzę po stronie Kiladze, idę w jego win.
Kiladze @3,7 STS

 

[mradam]

Po treningu medialnym nie wygląda to za dobrze. Adam ciągle rusza się jak wóz z węglem. Wszystkie ruchy w zwolnionym tempie. Z pewnością nie można mu odmówić ambicji i serca do walki, ale poza mocnym ciosem reszta delikatnie mówiąc, kuleje. Kiladze jest szybki, niezły technicznie, na filmikach wygląda na dobrze przygotowanego, więc nie powinien mieć problemów z kondycją i wytrzymaniem całego dystansu. Nie wiadomo jak w tym aspekcie poradzi sobie Adam. Szpilkę skończył dość szybko, ale trudno przewidzieć jak będzie wyglądał kondycyjnie w przypadku, gdy pojedynek rozegra się na całym dystansie. Adam jest zawodnikiem bardzo ofensywnym, idzie do przodu, więc zakładając, że walka potrwa 10 rund to w drugiej połowie pojedynku może brakować mu paliwa. Idąc do przodu bardzo często się odsłania, więc może nadziać się na jakąś groźną kontrę. Nie wiadomo jak wytrzymałą ma szczękę, bo póki co nikt tego nie zweryfikował. Jeśli Adam chce wygrać musi rywala skończyć do 4/5 rundy. Potem może być z tym duży problem. Wygranie tego pojedynku przez Kiladze z pewnością wywinduje go w rankingach i może dostanie szansę na dobrze płatny pojedynek w przyszłości, więc wątpię, by pajacował jak Szpilka i opuszczał ręce. Dla obu będzie liczyć się zwycięstwo, więc zwiastuje to ciekawą walkę. Nie jest to bokserska elita, ale biorąc pod uwagę, niski kurs na Adama i to, że więcej plusów widzę po stronie Kiladze, idę w jego win.
Kiladze @3,7 STS

Generalnie zgadzam się, tylko pytanie czy trening medialny oddaje rzeczywistość? Chyba nie. Usyk na medianych nic nie pokazuje, a w ringu ośmiesza. Oczywiście nie można porównywać obu bo to nie ta klasa. Ale Adam przepracował porządnie obóz, bez pracy między treningami, sparingi z Povetkinem. Kiladze pokazał się z dobrej strony to fakt i jest większy niż myslalem. Roach w narożniku, promotorzy... po tym co zobaczyłem to jeśli miałbym postawić to na Kiladze jednak, ale za naprawdę niewielkie pieniądze, żeby nie żałować, a w razie co cieszyć się ze zwycięstwa Kownackiego. Podsumowując za dużo niewiadomych.

 

[coolmen7]

Nie ma co patrzeć na trening medialny, a czy Kownacki jest przygotowany na 10 rund? Oczywiście, inną sprawą, że to nie jest atleta z wyglądu, inną bajką jest jego kondycja. Poza tym Adaś gościa zajedzie swoim stylem, aż w końcu ubije przez TKO. To bujda, że Kiladze to jakiś groźny rywal, kogo on pokonał od porażki z Kalenga? Tu ponownie przeskok na wyższy level i szykuje się kolejna porażka, no chyba, że Kownacki to jednak żaden dobry bokser i zamiast lepszych walk to pozostanie mu PBN, a wygrana ze Szpilką to była wygrana kelnera z większym kelnerem... no ale jakoś nie chce mi się wierzyć, TKO do 5-6 rundy Kownackiego.

 

[majster93]

Jak grać na Kiladze to tylko na zwycięstwo punktowe po kursie 4,5. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić ze Kiladze znokautuje Adama. Kownacki idzie do przodu, zadaje bardzo duża ilość ciosów ale obawiam się ze Kiladze oszuka go technika i praca nóg.

 

[xavi90]

To co pokazało dziś ważenie to istny dramat. Kownacki 118 kilogramów i postura chyba jedna z najgorszych w karierze, co on robił przez te ostatnie miesiące ?! Kiladze 18 kilo lżejszy..
Ja rozumiem że w wadze ciężkiej figura atlety nie walczy no ale to jak wygląda Kownacki to po prostu tragedia. Wiadomo że pójdzie do przodu od pierwszy rund i będzie miał świadomość ze po 5-6 moze odciąć mu tlen (nie wiem czy kiedykolwiek walczył wiecej rund ?) wiec realne opcje są dwie w moim mniemaniu Kownacki nokaut w 4-5 rundzie albo Kiladze win na punkty.
pozdrawiam

 

[diegoforlan1]

Przed walką ze Szpilką miał 109,9 a teraz 117,9. Wygląda to bardzo nieprofesjonalnie. Kilka miesięcy temu mówił w kilku wywiadach, że będzie chciał spaść z wagi, a tu okazuje się, że jest o osiem kilogramów więcej niż w ostatniej walce. Widocznie boks traktuje jako hobby, a nie poważne zajęcie. Nie wymagam od niego sylwetki gladiatora, ale jak nie chce mu się nawet zrzucić chociaż kilku kilogramów to nie świadczy o nim najlepiej.
Zarówno Adam jak i Kiladze nie mają dobrych zawodników na rozkładzie. Same ogórki. Kownacki wygrał z przehajpowanym celebrytą i z miejsca w opinii wielu "ekspertów" stał się polską nadzieją na mistrza świata wagi ciężkiej. Moim zdaniem niesłusznie, ponieważ jest to zawodnik jednowymiarowy, schematyczny, ze sporymi brakami technicznymi. Gdyby był młodszy to można, by było mieć nadzieję, że bardziej przyłoży się do treningów i się rozwinie i coś z tego będzie. Adam w tym roku będzie miał 29 lat i ma już swoje nawyki, które ciężko będzie zmienić zwłaszcza, że w sporcie czas mija szybciej. Jeśli jeszcze wygra z dwoma lub trzema solidniejszymi zawodnikami i będzie miał wsparcie promotorów to może doczłapie się do walki o majstra.
Za wielką wodą Polonia jest bardzo liczna, więc dla mistrzów czy zawodników wysoko notowanych w rankingach pojedynki z Polakami to dobra opcja, ponieważ napędza to sprzedaż biletów. Przed walką ze Szpilką wielu ludzi nawet nie wiedziało, że ktoś taki jak Kownacki istnieje. Zwycięstwo dało mu rozgłos, ale moim zdaniem kibicom zabrakło chłodnego podejścia i zaczęło się pompowanie balonika. Kompletnie nie rozumiem takiego podejścia. Gdyby miał na rozkładzie średniaków to byłoby to jeszcze do zaakceptowania, ale tak jak napisałem wcześniej - obijał ogórków. 1.22 na Adama sugeruje, że buki w nim widzą dużego faworyta, ale moim zdaniem to podpucha spowodowana ostatnią wygraną, by ludzie się nabrali i grali na "pewniaka". Faworytem pewnie jest, ale nie aż takim jak sugerują kursy. Nic nie mam do Adama, bo w wywiadach wydaje się być kumatym i sympatycznym człowiekiem, ale jeśli chodzi o poziom sportowy to jest bardzo średnio. Kownacki musi stoczyć jeszcze kilka walk z lepszymi rywalami, by pokazać swoją prawdziwą wartość. Możliwe, że na Kiladze wystarczy, ale im wyżej tym trudniej. Sparingi to sparingi. Nie mamy danych jak przebiegały, by wyciągnąć konstruktywne wnioski. Super, że Adam miał możliwość trenowania z Powietkinem. Kiladze sparował z mocno bijącym Muratem Gassijewem, więc tez się nie opierniczał. Gruzin ma znanych ludzi za sobą i widać po jego postawie, że tę walkę traktuje poważnie, więc podtrzymuję swój typ po tym co zobaczyłem na ważeniu.
Ps. Adam masz ochotę na pasy? To ogranicz jedzenie kiełbasy.

 

[mradam]

Masakra, myślałem, że Chycki nauczył Kownackiego dobrego odżywiania i będzie trzymał się tych 110 kg. Ile trzeba żreć, żeby tyle ważyć przy takich treningach o jakich opowiada Kownacki? Sylwetka nie walczy, ale wstyd sie nawet rozebrać...
Faworytem według komentatorów Showtime jest Kownacki. Transmisja na youtube, facebook, pytanie czy zablokują u nas transmisje ????

 

[5xharoldx5]

Niektórzy zawodnicy mają tak, że lepsza jest u nich nadwaga niż niedowaga. Zobaczcie sobie Chrisa Arreolę- jak był tłuściutki, to miał dobre wyniki. Potem schudł, siła ciosu spadła i nie był już tak groźny.
Może Adam specjalnie nabrał masy, bo ma plan np. szybko ruszyć do przodu tak jak ze Szpilką i szybko zakończyć walkę, a wtedy siła jest kluczowa. Gorzej jak plan nie wypali, no ale on już sam najlepiej wie jak to chce rozegrać.

 

[majster93]

Niektórzy zawodnicy mają tak, że lepsza jest u nich nadwaga niż niedowaga. Zobaczcie sobie Chrisa Arreolę- jak był tłuściutki, to miał dobre wyniki. Potem schudł, siła ciosu spadła i nie był już tak groźny.
Może Adam specjalnie nabrał masy, bo ma plan np. szybko ruszyć do przodu tak jak ze Szpilką i szybko zakończyć walkę, a wtedy siła jest kluczowa. Gorzej jak plan nie wypali, no ale on już sam najlepiej wie jak to chce rozegrać.

Zgadzam się, w przypadku Millera jest podobnie, ale w tym przypadku to jest strzał w stopę, aby na zawodnika lotnego na nogach, który będzie uciekał i boksował z kontry, wychodzić z taką wagą i człapać jak wóz z węglem. Nadal jednak uważam, ze albo Kownacki rzuci się w początkowych rundach i skończy Kiladze, natomiast jeżeli ten będzie mądrze boksował, uda mu się zmęczyć Adama i walka potrwa do końca to sędziowie dadzą mu wygraną.
Kownacki mnie zawiódł, gdyż myślałem, że zmotywowany po wygranej ze Szpilką będzie przynajmniej trzymał tamtą wagę. Stawia sobie za cel mistrzostwo świata, ale przy obecnych mistrzach wygląda niczym 40-letni journeyman.

 

[5xharoldx5]

Może zdaje sobie sprawę, że na punkty ma małe szanse i koniecznie będzie polował na nokaut, przez to jego treningi były typowo siłowe oraz chciał zwiększyć mase. Nie chce mi się wierzyć, że ta zwiększona waga to efekt lenistwa... Po tak ważnym zwycięstwie nad Szpilką musiał się mocno przykładać do treningów. Sadełka może przybyło(jak to zawsze na masie), ale z pewnością pare kilo masy mięśniowej też, więc fizycznie powinien być silny i w pierwszych rundach będzie groźny.
Co do jego gadania o mistrzostwie świata, to chyba każdy bokser o tym mówi, nawet Zimnoch planuje/planował być mistrzem świata . Dla mnie Kownacki to taka polska, trochę gorsza wersja Chrisa Arreoli. Na zdobycie mistrzostwa ma praktycznie zerowe szanse. Może jak mu się poszczęści, to dostanie walkę o tytuł, ale z drugiej strony obecna waga ciężka rozkwita i jest mnóstwo dobrych zawodników(znacznie lepszych od Adama), którzy chcą taką szansę dostać, więc i o to będzie ciężko.

 

[diegoforlan1]

Tak na gorąco.
Nie spodziewałem się, że ta walka będzie aż tak emocjonująca. Kiladze w sumie mnie zaskoczył. Mocno poszedł w pierwszych dwóch rundach do przodu, myślałem, że będzie uciekał i walił z kontry, ale jednak podjął wyzwanie i poszedł na otwartą wymianę. Walił solidnie, ale przyjął dużo mocnych ciosów, opadł z sił, ale i tak mi zaimponował, bo nie położył się po pierwszym mocnym ciosie, tylko szukał swojej szansy. Szacunek za to, że nie uciekał. Wygrał lepszy, ale ta walka pokazała braki Adama. Wypompowany Gruzin na oparach sił trafiał Adama.
Kownacki jest silny, ma serce do walki, ale do czołówki brakuje. Z układami nie wygra jak sam nie ma pleców.
Jakby ważył w okolicach 108/109 i poprawił obronę to byłaby szansa na coś.

 

[coolmen7]

up
Tak trochę się kolego tłumaczysz, a prawda taka, że Kownacki ma taki styl, to bokser potrafiąc przyjąć cios bo nie da się ukryć, że ma twardy łeb (niestety z takim Wilderem, Joshua, Miller itd. mogłoby by to się okrutnie zemścić). Podniecasz się Kiladze...Szpilka też fajnie latał z Wilderem, a koniec końcem już zakończyła się jego kariera za granicą. Jak pisałem wcześniej waga i "atletyzm" Kownackiego nie mają znaczenia, są kolesie ważący i wyglądający jak beczki śmiechu, a mają lepszą kondycję czy koordynację niż nie jeden "piękniś" z mięśniami itp.
Ogólnie to Kownacki żadnym mistrzem nie będzie, no chyba, że pokona jakiegoś Charra, według mnie jego maksem być może będzie walka o mistrzostwo ale jak słaby musiałby być mistrz aby przegrać z Adasiem bo co jak co ten warsztat bokserski już się jakoś znacząco nie poprawi. Jednak kilka dobrych walk spokojnie może dać, co ważne też jego walki będą emocjonujące, za pewne z nokautami. Jedyne o co się boję, żeby 1 nokaut na Kownackim nie okazał się tragiczny dla niego.
"Z układami nie wygra jak sam nie ma pleców" nie rozumiem tego zdania, Kownacki jest pod Haymonem, jak będzie swoje robił, będą dobre walki.

 

[majster93]

Już jutro pierwszy półfinał WBSS w wadze cruiser, walka Usyka z Briedisem. Mógłbym dużo napisać o obu zawodnikach, ale moim zdecydowanym faworytem jest Usyk, jednak kursy na jego zwycięstwo (moim zdaniem walka zakończy się na punkty), nie są zachęcające. Briedis walczy u siebie, nie wiem czy sędziowie punktowi będą mu przychylni, ale kurs na jego ewentualne zwycięstwo na punkty wynosi około 13.00. Jakieś propozycje?

 

[mradam]

Już jutro pierwszy półfinał WBSS w wadze cruiser, walka Usyka z Briedisem. Mógłbym dużo napisać o obu zawodnikach, ale moim zdecydowanym faworytem jest Usyk, jednak kursy na jego zwycięstwo (moim zdaniem walka zakończy się na punkty), nie są zachęcające. Briedis walczy u siebie, nie wiem czy sędziowie punktowi będą mu przychylni, ale kurs na jego ewentualne zwycięstwo na punkty wynosi około 13.00. Jakieś propozycje?

Zgadzam się, Usyk na punkty wygra, spodziewam się walki podobnej do tej z Glowackim. Breidis będzie dzielnie szedł do przodu, ale przegra dość wyraźnie, sędziowie nie pomogą.

 

[karciarz]

Usyk - Briedis
Usyk na punkty @1.72
Uni

Zapowiada się bardzo ciekawy pojedynek. Faworytem jest Usyk i słusznie z resztą. Z początku zastanawiałem się czy nie wybrać Usyk na punkty, ale po chwili namysłu doszedłem do następujących wniosków. Pojedynek ma miejsce na Łotwie, a Briedis to Łotysz z krwi i kości, więc cholera wie komu sędziowie będą bardziej przychylni oraz Mairis będzie miał za sobą ogromną rzeszę kibiców.
Usyk w ostatnich swoich pojedynkach pokazał, że jest w znakomitej dyspozycji.
Sam Masternak wypowiadał się w samych superlatywach o Ukraińcu. Sparował z jednym i z drugim i Usyk jest wszechstronniejszym bokserem, ma silniejsze karty na przeciwnika.
Briedis ma czym uderzyć, ale spryt i ringowe IQ, jakie posiada Usyk ciężko będzie go trafić i powalić.

 

[majster93]

Dla mnie jest to walka 55-45 dla Usyka. Praca nóg, technika, doświadczenie - obaj mają na bardzo dobrym poziomie jak na tę kategorię, ale jednak Usyk jest nieco lepszy. Za Briedisem będą trybuny i możliwe że sędziowie. Trzeba też zwrócić uwagę na to, iż w tym turnieju nie ma remisów. Jest 4 sędziów punktowych, z tym że karta czwartego sędziego jest odczytywana w przypadku remisu. Jeżeli i tam jest remis to o zwycięstwie decyduje 12. runda na kartach trzech podstawowych sędziów. Piszę o tym, gdyż nie można wykluczyć, że walka będzie wyrównana. Szczególnie jestem ciekawy jak Usyk się zachowa gdy Briedis zacznie faulować i klinczować, gdyż jak zauważyłem, Łotysz lubi "brudny" boks. Można również ocenić tych zawodników przez pryzmat walki z Huckiem. Briedis walczył z nim w kwietniu ubiegłego roku, a Usyk we wrześniu. Usyk Hucka znokautował, bawił się nim, ale jednak kilka ataków przepuścił, natomiast Briedis zneutralizował Hucka od pierwszej do ostatniej rundy ogrywając go do jednej bramki. W związku z tym, jak pisałem w poprzednim poście, uważam że Usyk wygra to na punkty, jednak kurs na to wydarzenie nie jest zadowalający, dlatego chyba się skuszę na kurs 13.00 i postawię kilka złotych na wygraną Briedisa na punkty.