>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Boks - typy z analizami

diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Na boxrecu pewnie podskoczy, ale skoro jego promotor nie zdecydował się ostatnio na pojedynek z Millerem to pewnie będzie hodować arta ile się tylko da, by nie wysyłać go za granicę za drobne, bo pewnie sam wie, że walka z czołówką = koniec pewnej historii i nikt nie nabierze się ponownie na słaby produkt i kolejne z rzędu reklamowanie. Pewnie dostanie jeszcze kilku ogórów w Polsce, potem jeszcze jeden shot za relatywnie dużą kasę w Hameryce, wpierdol i lizanie ran, koniec kałjeły i ksw, albo walka z Ciepłochem o tytuł prospekta polskiej wagi ciężkiej. xD/
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Jest w tym sporo racji, właściwie to samo zrobił Borek z Adamkiem- dał mu 3 łatwe walki w Polsce i ledwo w przeciągu troche ponad roku dostał walkę za grubą kasę. Dziwie się że żaden z Polskich promotorów nie powalczył jeszcze o sprowadzenie Joeya Dawejko bo to mogłaby być właśnie ciekawa opcja dla Szpilki.
 
diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Borek już zamknął stragan. Dawejko? Nie wiem ile on bierze za walkę, ale AW wychodzi z prostego założenia - biorę kogoś po kosztach, kto nie zagrozi moim pupilkom, bo ludzie i tak pszyjdom ???? Mylne postrzeganie. Pan B. niby się starał o równe walki, ale ostatnie fragmenty jego działalności w tej branży rzucają na to konkretny cień. Już nic nie wskóra. Bazował na emerycie. Ten się skończył i jakoś nie ma planu na kolejne pięć minut. Jak dla mnie jest skończony. Wyszło szydło z wora. Sam sobie winien.
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Tak jak mówisz,Borek po prostu już nie ma pomysłu- zwłaszcza po tym cyrku który odstawił z galą w Radomiu i nie ma co go bronić- Jeżewski podpisał kontrakt na gale w Koninie 2 tygodnie wcześniej czyli pewnie Borek powinien odwołac galę własnie wtedy a nie dużo później. Czy ja wiem czy ludzie tak chętnie przyjdą na walki bez historii ? W Gliwicach 5500 ludzi- to nie tak oszałamiający wynik a mieliśmy naprawde konkretną walke wieczoru. A tak naprawdę w Polskim boksie nie ma już opcji zestawienia ciekawych walk a na solidne nazwiska z zagranicy nikt nie wyłoży pieniędzy. W dodatku wszyscy nasi występujący za granicą przegrywają wszystko jak leci (może to Głowacki odmieni) . W wadze ciężkiej na pewno fajną otoczke by miała walka Włodarczyka ze Szpilką i pewnie do niej dojdzie ale raczej za rok albo i później. Zimnoch nie walczył juz 14 miesiecy (a ma ponad 35 lat) i niby odgraża sie że wróci już na wiosne ale ktoś musiałby znowu w niego zainwestowac i podstawić mu 2-3 bumówa czy to opłacalne wkładać hajs na gościa ktory najmłodszy nie jest, długo nie walczył i został brutalnie zweryfikowany.. Michalczewski przejął Ugonoha i tutaj licze że może się coś fajnego wydarzyć.
 
diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Ciepłocha to nawet ja poskładam i każdy z forum. Diablo vs Szpilka...Czy to się sprzeda? Jak dla mnie nie. Diablo mocno past primie, dwa ciosy na rundę, artek też ekonomicznie bije, nie da się tego sprzedać, by zarobić.
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Szpilka wskoczył na 22. miejsce na boxrecu, teraz pewnie jakiś tani bum na rozgrzewkę, a później można odgrzewać Zimnocha, który zapowiedział że wraca na wiosnę. Dużo też zależy od tego ile Telewizja Publiczna będzie chciała inwestować w boks zawodowy, bo jak się wycofają i skończą się pieniądze to Wasilewski pewnie wyśle Szpilkę do UK lub USA na ścięcie i dobry zarobek.
Co do Borka, to ja akurat dobrze oceniam jego pracę i chciałbym aby nadal organizował gale. Wczorajsza gala Wasilewskiego, była jedną z lepszych jego gal w ostatnich latach, a mieliśmy w sumie tylko 2 dobre pojedynki: Szpilka-Wach i Stępień-Suchocki. Rywal Sulęckiego to jakiś żart, nie wiem czemu miała służyć ta walka na &quot;przetarcie&quot; po dobrej i równej walce z Jacobsem. Borek natomiast organizuje walki na przyzwoitym poziomie i od początku do końca gali jest co oglądać. Teraz Adamek zakończył karierę to nie ma konia pociągowego, który za samo nazwisko sprzedawał pewnie z 60-70% biletów. Borek ma pomysły, ale nie ma materiału. Ciężko znaleźć dobrych zawodników, gdy boks amatorski leży, a boks zawodowy w Polsce jest zabetonowany poprzez grupę Wasilewskiego. Jednak we współpracy z Grabowskim, mogliby jeszcze coś zrobić. Są ciekawi pięściarze jak Wierzbicki, Balski, jest Fonfara, Łaszczyk. Myślę, że gdyby TVP dała Borkowi taką kasę jak Najmanowi to projekt Narodowej Gali Boksu, stałby na wiele wyższym poziomie sportowym i organizacyjnym.
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Ten weekend nie obfituje w tak wiele walk jak poprzedni, jednak również można znaleźć kilka ciekawych pojedynków. Moje propozycje są następujące:
Firat Arslan - Sefer Seferi
Arslan od czasu porażki z Hernandezem notuje znakomitą passę zwycięstw, głównie przed czasem. Seferi wraca po porażce z Furym, do swojej kategorii wagowej. Moim faworytem jest Arslan, jednak uważam iż nie będzie miał łatwej przeprawy. Seferi jest twardy, a Arslan ma już 48 lat, jednak stawiam że Arslan wygra na punkty po kursie 2.35.
Robin Krasniqi - Ronny Landaeta
Tutaj bardziej na czuja stawiam na punktowe zwycięstwo Krasniqiego po kursie 1.65. Walczy u siebie, do tego niski procent nokautów. Landaeta niepokonany, ale walczył głównie na swoich ringach z niezbyt groźnymi rywalami.
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Również przeglądałem czy jest coś ciekawego na weekend z boksu i może nie to że nie zgadzam się z typem od majster93 bo jest on oczywisty ale mimo wszystko ja jednak widze value że Krasniqi bierze to przed czasem (4,50 STS). A dlaczego ? Przede wszystkim Robin Krasniqi jest bardzo doświadczony- ma az 48 wygranych i 5 porażek w rekordzie przy zaledwie 31 latach, w dodatku walczy tutaj u siebie. Owszem statystycznie ledwo 33% wygrywal przed czasem (ostatni raz 6 walk temu) ale wciąż wydaje mi się że jest zdolny do wygranej przed czasem. Chociażby z tego powodu że zdecydowanie góruje nad rywalem warunkami fizycznymi, szczególnie zasięgiem:

Ronny Landaeta to bardzo ciekawa postać, to wenezuelczyk mieszkający w Hiszpanii ale to zawodnik znany bardziej z MMA niż boksu - w mma walczył w 19 walkach, 12 z nich wygrał a boksem zajął się tak naprawde od 2014 i przez 4 lata stoczył 16 pojedynków, wszystkie wygrał ale wszystkie na terenie Hiszpanii. Dysproporcja w doświadczeniu typowo bokserskim jest wiec kolosalna bo Landaeta stoczył zaledwie 78 rund (mniej niż średnio 4 na walke) a Krasniqi 303. Zgadza się ze na te 16 pojedynków Landaeta miał dwie wygrane po 12 rundach ale to były walki w których wygrywał zdecydowanie, praktycznie wszystkie rundy a tutaj faworytem nie jest to widze spore szanse że nie wytrzyma presji i Krasniqi ma spore szanse go znokautować.
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Firat Arslan - Sefer Seferi

Kursy są zaskakujace bo az 8,44 na Seferiego w Totalbet ? żal nie spróbować. To twardy zawodnik, nie leżał nigdy na deskach- nawet z Tysonem Furym został poddany przez narożnik ale coś tam w tej walce próbował i otoczka medialna na pewno dodała mu pewności siebie. Arslan tak jak majster93 wspominał, ma az 48 lat i jest na imponującej fali zwycięstw ale walczył własciwie z samymi bumami i kończył walki w początkowych fazach, a co ciekawe to ostatni raz na pełnym dystansie 12 rund walczył (i wygrał na punkty) ponad 2 lata temu (celowo podkreslam te dwa lata, w tym pięściarskim wieku to szmat czasu) z.. Nurim Seferim, starszym bratem Sefera. i jest to dla mnie jeden z głównych powodów który daje mi przekonanie że Seferi będzie tutaj zmotywowany na 100%- aby pomścic brata. Ciężko stwierdzić czy Arslan będzie w stanie walczyc na pełnych obrotach 12 rund, jeśli walka dojdzie do decyzji to zapewne wygra na punkty, ja jednak wierze że Seferi tutaj może wygrac przez nokaut- w końcu ma bilans 23 wygrane (21 przez nokaut!) i 2 porażki wiec na pewno takim kelnerem nie jest jak kursy wskazują.
Tom Schwarz - Christian Lewandowski
over 5,5 rund @1,90 STS
Kolejne zestawienie z gali w Niemczech, chyba najciekawsze dla mnie dzisiaj. A najciekawsze dlatego że czytałem mnóstwo opinii że Tom Schwarz jest bardzo przereklamowany a jest bardzo wysoko notowany (na 22 miejscu w rankingach) i byłby idealnym kandydatem do walki dla Izu czy nawet Szpilki. Już na pierwszy rzut oka jest widoczna dysproporcja- w STS mamy próg ledwo 5,5 rund a w totalbet 8,5 i zdecydowanie bardziej skłaniam się ku temu drugiemu. Powód jest prosty- Christian Lewandowski wygląda na twardego zawodnika, ma solidny bilans (12-2), mierzy aż 201 cm wzrostu, waży 110 kg (tyle samo co Schwarz) i jest starszym bratem (o rok) Denisa Lewandowskiego, którego Schwartz pokonał 2 lata temu na punkty, to myśle ze starszy z braci (obdarzony lepszymi warunkami fizycznymi) też tutaj powalczy.
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Co do walki Krasniqiego, to jak wspomniałem, jest to bardziej typ &quot;na oko&quot;, gdyż nie przekonuje mnie ten zawodnik. Gdy walczył z kimś znaczącym to przegrywał, a jak walczył ze średniakami to wygrane na punkty. Pamiętam nawet jego pojedynek z Sękiem, który moim zdaniem Sęk powinien wygrać, a tam został przeciągnięty na punkty żeby później przegrać przed czasem z Braehmerem.
Odnośnie walki Arslana, to nie będę zdziwiony gdy to przegra i to może nawet przed czasem. Jest to 48 letni zawodnik, a wieku się nie oszuka. Walka jest o pas WBO Inter-Continental, więc jeden i drugi będą zmotywowani, do tego widzę, że na boxrecu ma już zaplanowaną kolejną walkę na 22.12, więc widocznie przewidują, że z Seferim będzie łatwo i przyjemne, a po zakończeniu WBSS dostanie walkę o pełnoprawnego mistrza. Trzeba też jednak przyznać, że Seferi nie walczył z nikim sensownym, głównie bumy z Europy Środkowej. Pozostaję przy swoim typie, czyli Arslan na punkty.
Typ na Schwarza jest ciekawy, zdaje się że nie ma mocnego ciosy, a Lewandowski może być już nieco naruszony, gdyż przegrał 2 walki przez KO, ale myślę że te kilka rund przetrzyma.
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Oczywiście ja nie sugeruje że jestem przekonany co do moich typów, po prostu widzę value w naprawde ciekawych kursach. Od paru dni chodzi mi typ na Jarella Millera który walczy dzisiaj w nocy. Tzn typ jest oczywisty bo jakby to przegrał to by była sensacja jakich mało- niemniej jednak widze że bukmacherzy już ulegli trochę bo zdaje się że wyjściowe progi były 5,5 rundy a teraz znajdziemy nawet 8,5. W totalbet mamy 1,45 na Miller przed czasem. Wydaje mi się że może być podobnie jak z Adamkiem- Miller idzie do przodu, walczy coraz lepiej i najprawdopodobniej już po tej walce dostanie w końcu kogoś z czołówki (Whyte?). Diniu może i ma dobre warunki fizyczne ale wciaz waży.. 107 kg przy 143 Millera (sam twierdzi że w tej wadze czuje sie idealnie i ma siłe bez problemu na 12 rund). Bukmacherzy najprawdopodobniej porównują Diniu do Wacha.. ale Wach to jednak te 15 kg wiecej i pare cm wyższy, nie mówiąc juz o doświadczeniu bo Diniu jest kompletnie niezweryfikowany. Na moje oko to możemy tu zobaczyć powtórke z Adamka, moze 2-3 rundy dłużej.
 
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Oczywiście ja nie sugeruje że jestem przekonany co do moich typów, po prostu widzę value w naprawde ciekawych kursach. Od paru dni chodzi mi typ na Jarella Millera który walczy dzisiaj w nocy. Tzn typ jest oczywisty bo jakby to przegrał to by była sensacja jakich mało- niemniej jednak widze że bukmacherzy już ulegli trochę bo zdaje się że wyjściowe progi były 5,5 rundy a teraz znajdziemy nawet 8,5. W totalbet mamy 1,45 na Miller przed czasem. Wydaje mi się że może być podobnie jak z Adamkiem- Miller idzie do przodu, walczy coraz lepiej i najprawdopodobniej już po tej walce dostanie w końcu kogoś z czołówki (Whyte?). Diniu może i ma dobre warunki fizyczne ale wciaz waży.. 107 kg przy 143 Millera (sam twierdzi że w tej wadze czuje sie idealnie i ma siłe bez problemu na 12 rund). Bukmacherzy najprawdopodobniej porównują Diniu do Wacha.. ale Wach to jednak te 15 kg wiecej i pare cm wyższy, nie mówiąc juz o doświadczeniu bo Diniu jest kompletnie niezweryfikowany. Na moje oko to możemy tu zobaczyć powtórke z Adamka, moze 2-3 rundy dłużej.
Ja też długo myślałem nad tą walką, ale jednak to odpuszczam. Nie widziałem żadnej z walk Dinu, jednak spotkałem się z opiniami, iż jest to zawodnik z dużym talentem, jednak bardzo źle prowadzony. Ma też bardzo bogatą karierę amatorską. Jednak ja spojrzałem na boxreca i widzę, że nie walczył z nikim dobrym. Jego najlepszym rywalem w dotychczasowej karierze był journeyman Nascimento, w dwóch wcześniejszych walkach walczył z rywalami o ujemnym bilansie, a wcześniej też z nikim sensownym. Moim zdaniem ta walka może potoczyć się różnie, a wszystko to zależy od tego co potrafi Dinu. Jeżeli ma dobrą kondycję i zawalczy mądrze to może przetrwa 12 rund, a walka będzie toczyła się w bardzo wolnym tempie - tak jak z Duhaupas. Jeśli jednak jest to napompowany bum, to możliwe że skończy się też i w pierwszej rundzie.
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Kolejny raz miałem pecha- Krasniqi wygrał na punkty ale miał rywala na deskach już w 1 rundzie po wydawało się bardzo soczystym ciosie i przez 2-3 rundy wisiał nokaut ale potem sędzia odjął punkt rywalowi za uderzenia w tył głowy i Krasniqi ograniczył ryzyko do minimum. Szkoda bo kurs był naprawdę piękny. A jeszcze lepiej było w walce Arslan- Seferi.. Nie wiem z kim miałby ten Arslan sie zmierzyć dalej ale jak z kimś chociaz troche lepszym od Seferiego to nie ma żadnych szans- bardzo powolny , chowający się za podwójną garda, zadajacy bardzo małą ilość ciosów. Seferi był dużo bardziej aktywny i na moje oko wygrał tą walke a sędziowie punktowali 115:113 Arslan i 114:114 czyli remis i zwrot... także piękny kurs znowu przeszedł koło nosa.
Walka Lewandowskiego ze Schwarzem natomiast bardzo ciekawa- Schwarz wygrał w 6 rundzie ale co ciekawe do tego momentu Lewandowski zdecydowanie prowadził, możliwe ze nawet wygrywał wszystkie 5 rund. A przegrał przez.. rzucenie ręcznika przez narożnik, mimo że nawet nie był liczony- owszem pływał od dłuższego czasu a do końca rundy zostało około 45 sekund ale wciaż udawało mu się wchodzić w klincz. Przedziwne są te gale na niemieckiej ziemi- a ja się potem dziwie ze niemieccy promotorzy mają w swoich stajnach po kilkunastu zawodników z rekordami po 20-0. Niemniej jednak ten Tom Schwarz to naprawde ciekawy bokser, średni ale ma instynkt killera- chętnie bym zobaczył jego walkę np ze Szpilką bo tutaj Szpilka mógłby go punktowac ale jakby opuścił ręce to myśle że Schwarz zrobiłby to czego zabrakło Wachowi.
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Kolejny raz miałem pecha- Krasniqi wygrał na punkty ale miał rywala na deskach już w 1 rundzie po wydawało się bardzo soczystym ciosie i przez 2-3 rundy wisiał nokaut ale potem sędzia odjął punkt rywalowi za uderzenia w tył głowy i Krasniqi ograniczył ryzyko do minimum. Szkoda bo kurs był naprawdę piękny. A jeszcze lepiej było w walce Arslan- Seferi.. Nie wiem z kim miałby ten Arslan sie zmierzyć dalej ale jak z kimś chociaz troche lepszym od Seferiego to nie ma żadnych szans- bardzo powolny , chowający się za podwójną garda, zadajacy bardzo małą ilość ciosów. Seferi był dużo bardziej aktywny i na moje oko wygrał tą walke a sędziowie punktowali 115:113 Arslan i 114:114 czyli remis i zwrot... także piękny kurs znowu przeszedł koło nosa.
Walka Lewandowskiego ze Schwarzem natomiast bardzo ciekawa- Schwarz wygrał w 6 rundzie ale co ciekawe do tego momentu Lewandowski zdecydowanie prowadził, możliwe ze nawet wygrywał wszystkie 5 rund. A przegrał przez.. rzucenie ręcznika przez narożnik, mimo że nawet nie był liczony- owszem pływał od dłuższego czasu a do końca rundy zostało około 45 sekund ale wciaż udawało mu się wchodzić w klincz. Przedziwne są te gale na niemieckiej ziemi- a ja się potem dziwie ze niemieccy promotorzy mają w swoich stajnach po kilkunastu zawodników z rekordami po 20-0. Niemniej jednak ten Tom Schwarz to naprawde ciekawy bokser, średni ale ma instynkt killera- chętnie bym zobaczył jego walkę np ze Szpilką bo tutaj Szpilka mógłby go punktowac ale jakby opuścił ręce to myśle że Schwarz zrobiłby to czego zabrakło Wachowi.
W jakiej kolekturze stawiałeś, że za remis Arslana masz zwrot?
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
TotalBet, przecież pisałem że tam aż 8,4 było na Seferiego. W STS też by był zwrot, chyba tylko w LVBet i w efortunie byłaby porażka. Chociaż teraz jak patrze to faktycznie dziwne te rozliczanie w TotalBet, bo jest remis do wyboru ale dopiero w &#39;metoda zwycięstwa&#39; a wcześniej jest tylko &#39;1 2&#39; więc w sumie z korzyścią dla gracza.
 
chapi 555

chapi

Użytkownik
w STS zwrot tylko w zakładzie na zwycięzcę w przypadku remisu
zakłady na przed czasem/na punkty traktowane jako przegrane
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Buglioni F.- Meng F.
2 @2,70 (LvBet)

Wciąż możemy dostać naprawde solidny kurs na wygraną Fanlonga Menga i przyznam się szczerze że troche przespałem bo jeszcze pare dni temu można było złapać nawet wyżej. A dla mnie to typ weekendu i składa się na to pare czynników. Po pierwsze nie wiem dlaczego brytyjczyk Frank Buglioni jest tutaj faworytem-on już został zweryfikowany i to 3 razy w dodatku raz przez typowego &#39;yourneymana&#39; i raz, całkiem niedawno w 1 rundzie i do tego stoczył większość walk w kategorii niżej. Fanlong Meng ma bilans nienaruszony bo 13:0, ma lepsze warunki fizyczne- mógłbym się rozpisać tutaj więcej o przeszłości obu zawodników ale dla mnie jeden fakt jest tutaj decydujący: to jest gala w Monte Carlo gdzie miał walczyć inny chińczyk: Zhilei Zhang w walce z Ustinovem ale nie dostał wizy i zastąpił go Hunter z USA. A gala w Monaco jest specyficzna- raczej dla bogatych z limitowaną ilością miejsc. Więc chińczycy którzy je kupili zamiast Zhanga ktory miał walczyć w dużo ciekawszej walce, dostają Menga w mniej ale myślę że ma on pełne wsparcie &#39;ścian&#39;.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
majster93 2,8K

majster93

Użytkownik
Buglioni F.- Meng F.
2 @2,70 (LvBet)

Wciąż możemy dostać naprawde solidny kurs na wygraną Fanlonga Menga i przyznam się szczerze że troche przespałem bo jeszcze pare dni temu można było złapać nawet wyżej. A dla mnie to typ weekendu i składa się na to pare czynników. Po pierwsze nie wiem dlaczego brytyjczyk Frank Buglioni jest tutaj faworytem-on już został zweryfikowany i to 3 razy w dodatku raz przez typowego &#39;yourneymana&#39; i raz, całkiem niedawno w 1 rundzie i do tego stoczył większość walk w kategorii niżej. Fanlong Meng ma bilans nienaruszony bo 13:0, ma lepsze warunki fizyczne- mógłbym się rozpisać tutaj więcej o przeszłości obu zawodników ale dla mnie jeden fakt jest tutaj decydujący: to jest gala w Monte Carlo gdzie miał walczyć inny chińczyk: Zhilei Zhang w walce z Ustinovem ale nie dostał wizy i zastąpił go Hunter z USA. A gala w Monaco jest specyficzna- raczej dla bogatych z limitowaną ilością miejsc. Więc chińczycy którzy je kupili zamiast Zhanga ktory miał walczyć w dużo ciekawszej walce, dostają Menga w mniej ale myślę że ma on pełne wsparcie &#39;ścian&#39;.
Myślę że to dobry typ i zagram na to, dzięki!
Zastanawiam się co do walki Huntera z Ustinovem. Moim faworytem jest Hunter i niby powinien wygrać na punkty (1.50), ale kusi mnie żeby zaryzykować i postawić na jego wygraną przed czasem po kursie 3.50. Ustinov to 41 letni kołek, krążą mity o jego mocnym ciosie, którego nigdy nie widziałem. Ostatnia walka rok temu ze słabiutkim, za to nakoksowanym Charrem. Wtedy na niego postawiłem i się zawiodłem. Stał na środku ringu, nie wyprowadzał ciosów, a na dodatek chyba w 8. rundzie Charr posłał go na deski. Z drugiej strony nie wiem czy Hunter ma predyspozycje do wagi ciężkiej i czy siła tego ciosu będzie wystarczająca.
 
B 493

bodescu_wampir

Użytkownik
Buglioni F.- Meng F.
2 @2,70 (LvBet)

Wciąż możemy dostać naprawde solidny kurs na wygraną Fanlonga Menga i przyznam się szczerze że troche przespałem bo jeszcze pare dni temu można było złapać nawet wyżej. A dla mnie to typ weekendu i składa się na to pare czynników. Po pierwsze nie wiem dlaczego brytyjczyk Frank Buglioni jest tutaj faworytem-on już został zweryfikowany i to 3 razy w dodatku raz przez typowego &#39;yourneymana&#39; i raz, całkiem niedawno w 1 rundzie i do tego stoczył większość walk w kategorii niżej. Fanlong Meng ma bilans nienaruszony bo 13:0, ma lepsze warunki fizyczne- mógłbym się rozpisać tutaj więcej o przeszłości obu zawodników ale dla mnie jeden fakt jest tutaj decydujący: to jest gala w Monte Carlo gdzie miał walczyć inny chińczyk: Zhilei Zhang w walce z Ustinovem ale nie dostał wizy i zastąpił go Hunter z USA. A gala w Monaco jest specyficzna- raczej dla bogatych z limitowaną ilością miejsc. Więc chińczycy którzy je kupili zamiast Zhanga ktory miał walczyć w dużo ciekawszej walce, dostają Menga w mniej ale myślę że ma on pełne wsparcie &#39;ścian&#39;.

Frank B
-Meng F @1.54 Marathonbet
Wiekszych bzdur nie sposob przeczytac. Kurs na zoltka jest wysoki, bo nie jest faworytem. Wystarczy zobaczyc z kim sie mierzyl Frank i z kim skosny. Do tego dochodza sparingpartnerzy, ktorzy robia roznice. Wiadomo, ze poziom spraingpartnerow w Anglii a w Chinach to jest niebo a ziemia. Frank od 2016 roku walczy w polciezkiej, wiec juz dawno sie zaadoptowal. Roznica 3 cm we wzroscie to jest tyle co nic. Frank sparowal z rywalami z kategorii junior ciezkiej i wygladal tam znakomicie. To, ze przegral 3 walki nie ujmuje mu nic w jego CV. Przegral z solidnym testerem, ktory juz nie raz robil niespodzianke, proponuje zobaczyc z kim walczyl i jak walki sie konczyly. Przegrana z Chudinovem, badz z Callumem Smithem pokazuje, ze brytyjczykowi troche brakuje by wskoczyc na poziom wyzej. Frank ze znacznie mocniejszym ciosem z wiekszym doswiadczeniem i wg mnie zajedzie skosnego presingiem. Tyle ode mnie. Pozdrawiam
 
xavi90 176,5K

xavi90

Znawca - Boks
Spojrzałeś na boxrec i zobaczyłeś 3 cm a nie jest to prawdą, inne źródła podają przynajmniej 6 cm wiecej i wydaje mi się że różnica w zasięgu jest spora.

Tak jak pisałeś- został zweryfikowany i &#39;nie wskoczy na poziom wyżej&#39;. Ten journeyman który go pokonał miał wtedy 40 lat (Siarhei Khamitski). Z innym przeciętniakiem zremisował. To są plamy w rekordzie. Nie bym był też taki pewien apropo doświadczenia- w końcu Meng to olimpijczyk z 2012 gdzie przegrał po bardzo wyrównanej walce z świetnym Yamaguchi Falcão (późniejszym brązowym medalistą, obecnie rekord 16:0). Dodatkowo to ćwierćfinalista MŚ, kilkukrotny mistrz chin itp. Dzięki za opinie ale ja zagrałem po 2,70 i uważam to za solidne value (zwłaszcza że tak jak pisałem- wydaje mi się że sędziowie będa mu bardziej przychylni). pozdrawiam
 
Do góry Bottom