Champion of Champions 2017 (6-12.11.2017)

[psotnick]

Champion of Champions 2017
6-12 listopada 2017

Champion of Champions 2017 to kolejna edycja jednego z bardziej prestiżowych turniejów nie-rankingowych. Założeniem tego turnieju jest idea by drabinkę tworzyli zwycięzcy turniejów w ostatnich 12 miesiącach, których w razie potrzeby uzupełniają gracze z najwyższym rankingiem. Tutaj więcej na ten temat. Krótko mówiąc: rywalizować będą najlepsi z najlepszych. Pula nagród jest adekwatna do rangi turnieju i wynosi £370,000 z czego zwycięzcy przypadnie okrągłe £100,000. Tegoroczna edycja zostanie rozegrana w dniach 6-12 listopada w Ricoh Arena w angielskim Coventry. Tytułu sprzed roku będzie bronić John Higgins. Transmisja całego turnieju w TVP Sport.

Format turnieju nietypowy jak na dzisiejsze standardy. Drabinka składa się z 16 graczy, z których 8 jest rozstawionych. Gracze podzieleni są na 4 grupy i każda z nich rozgrywa swoje mecze w ciągu jednego dnia od wtorku do piątku. W popołudniowej sesji będą dwa mecze (gracz rozstawiony z nierozstawionym), a zwycięzcy spotkają się wieczorem w drugiej rundzie. Pierwszą rundę gramy do 4 wygranych frejmów (best-of-7), dwie następne do sześciu (best-of-11), a w finale triumfator będzie musiał uzbierać 10 partii (best-of-19). Wszelkie najważniejsze informacje można znaleźć na oficjalnej stronie turnieju. http://www.championofchampionssnooker.co.uk/
Drabinka turnieju
Livescore

Zapraszam do dyskusji
i podawania swoich typów z analizami ​

 

[dawid3009]

Hawkins-Day 2 @2,09
Hawkins jak ktoś dobrze napisał gra bardziej jak Stephen Hawking.
Wydaje mi się, że kurs na Walijczyka trochę zawyżony.
Bukmacher zawsze będzie patrzył na ranking, gdzie o 10 pozycji wyżej jest Barry.
Ryan Day też jakąś mega formą nie grzeszy, ale to co wyprawiał ostatnio 8. snookerzysta świata to jest jakaś kpina.
Wiadomo, to pierwsza runda, gra tylko do 4 frejmów, więc nie ma co przesadzać ze stawkowaniem, ale kurs całkiem fajny na jakiegoś singla.

 

[gumaz]

Witaj psotnick masz jakis pomysl na dzis ? pozdrawiam

 

[psotnick]

Witaj psotnick masz jakis pomysl na dzis ? pozdrawiam

Champion of Champions. 2017
To Qualify For Semi Final: Junhui, Ding - Yes @ 1.95 żenujący poziom meczu z obu stron, ale Ding to już w ogóle, wtopa 2-4 z tak grającym Hamiltonem? Kompromitacja
Marathon
Format turnieju sprawia że już dzisiaj poznamy pierwszego półfinalistę. Najpierw 2 mecze 1 rundy, a wieczorem ich zwycięzcy zmierzą się w meczu 2 rundy o awans do półfinału. Dingowi trafiła się bardzo wygodna grupa, na początek ma Hamiltona który jest w beznadziejnej formie w tym sezonie i aż trudno uwierzyć, że na początku wygrał German Masters co w ogóle dało mu bilet na ten turniej. A wieczorem po spodziewanym ograniu Hamiltona Ding zagra ze zwycięzcą z pary Hawkins/Day, czyli również z graczy będących w dołku swojej formy. Ding też lubi czasem zagrać poniżej swojego poziomu jak ostatnio z Whitem czy Linesem, ale ten typ już tak ma. Czasem wybiera sobie preferowane turnieje i w niektórych gra na pół gwizdka. Przecież parę tygodni temu w cuglach wygrał lukratywny World Open. Myślę, że prestiżowym Champion of Champions, zwanym małym Mastersem zobaczymy bardziej zaangażowaną wersję Chińczyka. A bardziej wygodnych rywali w grupie nie mógł sobie wymarzyć.

 

[psotnick]

R.Day vs A.Hamilton
Result - First 4 Frames: Day, Ryan @ 2.1 2-2
Handicap by Frames: Day, Ryan (-2.5) @ 2.14 4-6 dobra, ja już nic nie rozumiem..
1xbet
Nie ma co porównywać popołudniowych występów obu graczy. Hamilton razem z Dingiem męczyli swoją grą i żenującą postawą publikę na tyle, że już nawet proste uderzenie wykonane poprawnie było fetowane aplauzem. Masa błędów, co drugie uderzenie to zepsuta pozycja białej, problemy z wbiciami nawet prostych bil. Ding już pod koniec sfrustrowany swoją formą grał na odczep żeby skończyć to szaleństwo. Hamilton był po prostu ciut mniej żenujący. Dla odmiany w drugim meczu zobaczyliśmy trochę porządnego snookera, zwłaszcza ze strony Daya. Walijczyk wszystkie swoje frejmy wygrał wysokim podejściem, w tym 2 setki. Poziomów nie ma co nawet porównywać. Jeśli obaj powtórzą swoją formę z 1 rundy, to Hamilton może mieć problem z ugraniem frejma czy dwóch.

 

[urbaneq]

ale tragedia dziś te wyniki i gra, day niby z hawkinsem mega solidne brejki ale gdyby rywal nie był upośledzony fizycznie to by nie dostał tych okazji do punktowanie bo się odstawiał gorzej niż amatorzy.. i końcówka z Hamiltonem... jak? jak? jak? można tyle błędów robić na tym poziomie.. toż to wstyd nawet dla półprofesjonalistów.
Marco Fu - White : 2 @ 2.435 3:4
Fu bez stabilnej formy już od jakiegoś czasu, mizerne wyniki i gra, pojedyncze wygrane ze średniakami i ze średniakami też porażki. Walijczyk natomiast bardzo dobre i solidne(poza porażką z Ursenbacherem grającym turniej życia) mecze w English Open, przyzwoite brejki. Tu tylko rodzi się pytanie czy to była jakaś kolejna jedna jaskółka jak podczas PHC i znowu teraz przyjdzie okres paru tragicznych meczy czy pociągnie tą dobrą dyspozycje. Wierzę w to drugie, kursik przyjemny na spróbowanie.

Murphy - King : 1 @ 1.455 / 4:2, nie wiem jakim cudem King tak grając ugrał dwa swoje pierwsze frejmy, troche farta dużo, Murpy pomimo tego że słabo grał powinien to dużo szybciej skończyć i łatwiej...
Murphy(-1.5) @ 1.86
King niestabilny i zawsze bede to powtarzał. Przyzwoite IC, ale przegrana praktycznie wygranego meczu z Allenem. Gościu dla mnie to się spala w ważnych turniejach, lub stresujących momentach. Raz mu się udało tego nie zrobić, dlatego dostąpił zaszczytu grania wśród mistrzów. Ale jestem pewien że ta cała otoczka negatywnie wpłynie na niego i nie udźwignie tego meczu. Byle murphy wyszedł skoncentrowany na mecz, ale grupa do półfinału łatwa, więc jest o co walczyć.
kursy 1xbet

 

[dawid3009]

Wczoraj poziom żałosny, liczę że dzisiaj będzie lepiej.
Marco Fu-Micheal White:
Marco Fu over 0,5 centuries @2,375.
Dzisiaj spotkanie mojego ulubionego snookerzysty, który od jakiegoś czasu gra bardzo słabo.
W tym sezonie tylko 2 półfinały mało znaczących turniejów.
Marco jednak jest jednym z lepszych breakbuilderów. W karierze zrobił ich grubo ponad 400.
Zdziwił mnie trochę kurs na 1 setkę w meczu Fu nawet przy tym krótkim dystansie do 4 wygranych frejmów.
Liczę po cichu na przełamanie się tego świetnego zawodnika, który jeśli gra "swojego snookera" może pokonać każdego i wbijać setki jak automat. Pograne lekko, bo po wczorajszych spotkaniach nie potrafię traktować tego turnieju w 100% poważnie.
Shaun Murphy-Mark King
over 5,5 frame'ów @1,66
Kiedy ostatnio Murphy pokonał kogoś poważnego? Carter w połowie sierpnia. Ostatni turniej to oklep od Aliego Cartera, szczęśliwe zwycięstwo z Xiwenem i wysoka wygrana z Yongiem. Na English Open również nie błyszczał. Murphy może wygrać, ale sam boję się grać na niego handicapu. King może narobić w gacie przy jakiejś przewadze tak jak zrobił to ostatnio z Allenem, ale nie widzę tutaj jakiegoś pogromu. Czysty win po nieopłacalnym kursie, także wolę pograć nieduży over, bo wystarczy tutaj wynik 4:2/2:4 i mamy plusik w jakimś dublu.

 

[psotnick]

Champion of Champions. 7 Frames Matches.
Marco Fu - Michael White
Total Centuries: Over 0.5 @ 1.727 2 (Fu 100, White 102) długo kazali czekać, 2 ostatnie frejmy i 2 setki, generalnie bardzo dobry mecz
Michael White Total Centuries: Over 0.5 @ 3.5 1 (102)
Marco Fu Total Centuries: Over 0.5 @ 2.375 1 (100)
1xbet
Po wczorajszych cyrkach strach cokolwiek typować, bo widać chłopaki grają jak im się chce. Dlatego wynik końcowy zostawiam na boku i skupiłem się na setkach, w których widzę jakieś value zwłaszcza ze kursy dobre przez krótki dystans meczu. Zarówno White jak i Fu potrafią wbijać wysokie brejki wiec z obu stron jest realna szansa na wbicie setki i spełnienie typu. Punktują wysoko i to nawet kiedy im nie idzie, po prostu tego się nie zapomina i potrzebny tylko dobry i bezproblemowy układ na stole. Udowodnili to w poprzednich tygodniach: White dobry występ i kilka setek w English Open, prawie w każdym meczu po jednej sztuce. Fu podobnie w każdym z ostatnich 4 meczów Chińczyk wbijał setkę, a tylko 2 z nich wygrał. Dlatego typ na setkę w tym meczu, z takimi zawodnikami wydaje mi się bardzo interesujący.

 

[urbaneq]

Wiadomo o której kolejny mecz? Chyba warto White zagrać co? Murphy troszke zmęczony meczem i swoją grą. Ciekawe jakie będą kursy. Liczę na jakieś co najmniej over 2.2 na White wtedy śmiało będę wchodzić ???? / chociaż po tym czyszczeniu ostatnim to troche powera moze na początek dostać, ale im dalej w las tym pewnie gorzej będzie. Szkoda że łamańców nie można robić jakoś Murphy/White

 

[dawid3009]

Na 1xbet 2.58 na White'a, trzeba skorzystać ????​

 

[psotnick]

Poziom zawodników i gry powinien rosnąć z każdym dniem, bo dolna cześć drabinki dużo bardziej obłożona talentem niż górna. Wystarczy spojrzeć kto dzisiaj będzie walczył o półfinał. Faworyci oczywiście klarowni, ale wobec nieobliczalności Wenbo i Brecela lepiej ostrożnie typować zwycięzców, zwłaszcza na tak krótkim dystansie. Szczerze mówiąc nie zdziwią mnie overowe wyniki dzisiaj.
Champion of Champions. 7 Frames Matches
Mark Selby - Liang Wenbo
Liang Wenbo Total Centuries: Over 0.5 @ 4
1xbet
Dla mnie ciekawym typem na pierwszy mecz jest setka Wenbo, do czego ma on wrodzoną łatwość. Nawet jak forma w lesie to potrafi w każdym meczu wbić jakiś wysoki brejk, a ostatnio jest w tym bardzo regularny. W English Open 3 setki w 3 meczach w tym maks (105, 107, 147), w International Championship też mocno punktował 2 setki w 3 meczach (104, 118) i parę innych wysokich brejków 80+. Krótki dystans meczu to oczywiście mała przeszkoda, rywal również, ale taki wysoki kurs na takie breakbuildera to mocna przesada.

 

[urbaneq]

Judd Trump - Luca Brecel :1 @ 1.4 1xbet
Trump(-1.5) 1.79
Highest Scoring Break - Judd Trump @ 1.53
Brecel niby ostatnio jakieś wyniki osiąga, ale tak naprawdę to od China Championship nikogo znaczącego nie ograł, dużo meczy wygranych na styku ze snookerowmi przeciętniakami, a jak trafia na kogoś lepszego to dostaje łupnia. No i obserwując ostatnio parę razy jego gre to niestety tak to wygląda. Tendencja spadkowa, dużo szans daje rywalom z czego jedni potrafią skorzystać a inni się wykładają i potem Brecel z tego korzysta. Judd na pewno będzie z nich korzystał. Trump w pierwsze rundy z reguły wchodzi skoncentrowany i gra na maximum od początku wbijając setke za setką i na to liczę także w tym meczu.

 

[horosz]

Mark Selby : Liang Wenbo @ 1.35 iforbet
Judd Trump : Luca Brecel - over 5.5 @ 1.55 iforbet (Trump dzisiaj porażka - ekspresowe tempo porażki, niewykorzystana żadna szansa / Brecel całkowicie przeciwnie. Świetnie ogląda się jego w takiej dyspozycji. Z taką motywacją wieczorny ćwierćfinał zapowiada się arcyciekawie)
AKO @ 2.093

Nie lubię grać faworytów w pierwszych rundach ale tutaj sprawa ma się inaczej i mam nadzieję, że Mark nie zlekceważy tego turnieju i pójdzie za ciosem. Wenbo jak zawsze mocno chaotyczny i jeżeli Selby zaprezentuje swój poziom i konsekwentną grę to wygra. W drugim pojedynku analogiczna sytuacja - jednak moim zdaniem Trump ma większe szansę na typową zacinkę w meczu niż Selby stąd nie zdziwię się gdy uciekną mu 2-3 freamy.

 

[czajnol]

Mark Selby vs Luca Brecel
Mark Selby 1.60 Unibet
Mecze do 4 odpuszczalem bo ten dystans nie do obstawiania , przyznam nie widzialem meczu Mistrza swiata z Wenbo i nie wiem jak tam gra wygladala , ale mysle ze po zwyciestwie w international tu az tak duzo zmienic sie nie moglo tam zaprezentowal solidny poziom zwlaszcza w finale , ogladalem za to Brecela z Trumpem owszem belg zagral ten mecz praktycznie perfekcyjnie ale Trump byl w fatalnej dyspozycji i zostawial bardzo proste uklady , mysle ze o takich prezentach z Selbim moze zapomniec , Mark generalnie jest lepszym graczem zwlaszcza w grze taktycznej ktora bedzie wykorzystywal majac na uwadze dobra dyspozycje punktowa Brecela, dystans rowniez wiekszy , kurs 1.60 biore spokojnie na Selbiego.

 

[kazsimi]

Luca Brecel - Mark Selby : 1 - 2,435 / Bezpieczniejsza wersja do ako 1(+2,5f) - 1,53
Wieczorny bój o półfinał zapowiada się bardzo ciekawie, z jednej strony Mark Selby nr.1 światowego rankingu a z drugiej Luca Brecel wonder-kid, który wreszcie w tym sezonie pokazuje swój potencjał. Typ opieram głównie na dyspozycji dnia obu panów, Selby wyglądał na strasznie zmęczonego w meczu z Wenbo, wyraźnie widoczny był brak koncentracji i chyba kilka godzin snu za mało (być może jest jeszcze jet lag po wizycie w Chinach). Chińczyk gdyby nie fatalna dyspozycja i chyba spory stres w decydującej partii powinien odprawić Marka z turnieju już przed kilkoma godzinami. Brecel świetnie "treningowe" 4 frejmy z Trumpem(nie zrobił zbyt wiele by powalczyć z Belgiem), które powinny go napędzić i dać odpowiednie psychiczne nastawienie to wieczornego pojedynku. Jak dla mnie spore value po stronie Belga.
Kursy - 1xbet

 

[psotnick]

L.Brecel vs M.Selby
Number of Century Breaks (Brecel, Luca): Powyżej 0.5 @ 2.31
Number of Century Breaks: Powyżej 1.5 @ 2.30 1 (Selby 125)
Marathon
Wcześniejsze dni pokazywały że ten kto grał później pierwszy mecz to w wieczornym meczu 2 rundy był mocno zmęczony i grał dużo gorzej. Ale Brecela to nie powinno dotyczyć bo z grającym jak amator Trumpem nie za bardzo się zmęczył. Mecz trwał trochę ponad godzinę, wszystkie frejmy wyglądały podobnie - szybko mylił się Anglik i zostawiał Belgowi łatwe układy do czyszczenia. Brecelowi nie trzeba 2 razy powtarzać, wbił 103, 105 i 87 i odprawił faworyta do zera. Oczywiście z Selbym o takie szanse na punktowanie nie będzie tak łatwo, ale na dłuższym dystansie do 6 frejmów coś na pewno się trafi. Zresztą Mareczek pokazał że daje pograć, z Liangiem to chyba aż nadto bo pozwolił mu dotrwać aż do decidera. Dlatego stawiam że Brecel dołoży kolejną setkę, a Selby nie będzie gorszy.

 

[psotnick]

R.O'Sullivan vs N.Robertson
Number of Century Breaks (O'Sullivan, Ronnie): Powyżej 0.5 @ 1.90 1 (134)
Marathon
No muszę przyznać że całkiem dobry kurs na setkę Ronalda, u konkurencji kurs w okolicach @1.6. Wprawdzie jest trochę niewiadomych jeśli chodzi o O’Sullivana po tej sromotnej klęsce z Bingtao (1-6) w 1 rundzie IC. Ale to bardziej bym za to „winił” kapitalną grę Chińczyka, a już na pewno nie formę punktową Anglika, a tego dotyczy typ. Przecież Rakieta tego jedynego frejma wygrał szybką setką, nie mówiąc o tym co wcześniej wyczyniał w English Open gdzie wbił ich aż 12! Więc o budowanie brejków nie ma się co martwić, wszystko jest w porządku. Teraz dystans dużo krótszy i pewnie to kierowało takim kursem, ale rywal dość sprzyjający jeśli chodzi o punktowanie, bo to w końcu Robbo, czyli maszynka do wbijania setek, choć ostatnio Australijczyk spuścił mocno z tonu. Tak czy siak obaj raczej nie będą zamykać stołu tylko go otwierać, a wygodne układy na stole to dobra wiadomość dla typu na setki. Myślę, że minimum 5-6 frejmów powinni zagrać, to wystarczający dystans żeby sklecić wysokie podejście.

 

[psotnick]

Champion of Champions. 11 Frames Matches.
Ronnie O'Sullivan - John Higgins
Ronnie O'Sullivan Total Centuries: Over 1.5 @ 2.75 2 (101, 138) długo kazał na siebie czekać, ale w 2 ostatnich frejmach 2 setki
1xbet
Starcie gigantów, do tego chyba w dobrej formie, bo pokazali trochę snooker w pierwszych dzisiaj meczach. Ronnie zaczął niemrawo, ale druga połowa meczu to już jego standardowy i wysoki poziom, zwłaszcza w budowaniu brejków, w czym ostatnio się lubuje. Trzy ostatnie frejmy to 70, 72 a zakończył mecz świetnym czyszczeniem stołu 134, co jest najwyższym brejkiem turnieju. Teraz dużo więcej czasu na budowanie brejków, Higgins pewnie nie będzie tak hojnie rozdawał szans jak Robbo, ale czy to kiedykolwiek była dla Rakiety przeszkoda? Myślę, że wieczorem wróci do formy z English Open, a tam normą były 2 setki na mecz i to w krótszych meczach niż teraz.

 

[psotnick]

A.Hamilton vs R.O'Sullivan
Correct Score After First 4 Frames: 0 - 4 @ 3.96 2-2
Dziwny kurs na wynik 4-0 po pierwszych 4 frejmach, dziwny bo np. na prowadzenie O’Sullivana po 4 frejmach kurs tylko @1.46, a przecież tylko 2 wyniki dają prowadzenie 4-0 i 3-1, więc niewielka różnica a w kursie ogromna. To jedno, po drugie oczywista dysproporcja w umiejętnościach i aktualnej formie na korzyść Rakiety, nie mówiąc już o tym że miał niebo trudniejszą drabinkę (inna sprawa że sprawił że wyglądała na łatwą bo oddał tylko 1 frejma). Ale najważniejsze że Ronnie będzie w rytmie meczowym bo będzie grał dzień po dniu a wtedy trudniej stracić formę. Co innego Hamilton którego grupa grała jako pierwsza już w poniedziałek, czyli 4 dni temu, to sporo. Na koniec wreszcie, Ronnie jest w gazie, wczoraj z Robbo i Higginsem wygrał 9 ostatnich frejmów wbijając po drodze 3 setki o parę innych wygrywających brejków. Ciężko go będzie zatrzymać Hamiltonowi, który awans w dużej mierze zawdzięcza zadziwiającej indolencji swoich rywali w poniedziałek. W tym kontekście typ na co najmniej 2 setki w meczu też do gry. Nie mówiąc o handicapach, bo jeśli wczoraj Higgins nie miał nic do powiedzenia, to z Hamiltonem będzie podobnie.
Number of Century Breaks: Powyżej 1.5 @ 2.00 2 (O'Sullivan 124, 109)
A.Hamilton vs R.O'Sullivan
Handicap by Frames: O'Sullivan, Ronnie (-2.5) @ 1.44 2-6
Handicap by Frames: O'Sullivan, Ronnie (-3.5) @ 1.93
Handicap by Frames: O'Sullivan, Ronnie (-4.5) @ 3.20
Kursy z Marathonu

 

[lusy_b]

Piątek, godz. 20:00, Ronnie O'Sullivan - Anthony Hamilton
Typ: Hamilton AH (+3,5)
Bukmacher: Unibet
Kurs: 1,95
H2H: w latach 1995-2011 było 11 meczy 9:2, frames 64:33. Dwa mecze na długim dystansie zdecydowanie wygrał O'Sullivan (13:3 i 9:1). W 9 meczach na dystansach do 4-6 wygranych partii 3-krotnie wygrywał O'Sullivan różnicą więcej niż 2 partii.
2017-2018:
O"Sullivan: wziął dotąd udział w 6 turniejach: wygrał w English Open, w zaproszeniowym Hong-Kong Masters był w finale, w China Championship w ćwierćfinale. Niespodziewanie wysoko przegrał ostatnio w International Championship z Yan Bingtao w rundzie 2. Wygrał eliminacje do Szanghaj Masters. W International grał solidnie, ale trafił na zawodnika, który miał świetny dzień. Zagrał 19 meczy 16:3, frames 91:46. Dotąd zbudował 65 brejków 50+, w tym 24 razy 100+. (1na 6).
Hamilton: obecny sezon miał dotąd beznadziejny, wystartował w 9 zawodach, 5 razy odpadał w rundzie eliminacji (raz oddał walkower), 2 razy przegrał rundę 2 (raz walkowerem). Tylko raz osiągnął 3 rundę turnieju rankingowego. Zagrał 12 meczy - 6:6, frames 38:42. Zbudował 17 brejków 50+, w tym 3 razy 100+ (1 na 27).
Forma w turnieju Cahmpion of Champions:
O'Sullivan: wygrana z 9. Neilem Robertsonem 4:1, (401:119), brejki 134, 72, 70. Wygrana z 4. Higginsem 6:0 (578:124), brejki 138, 101, 81. Pomimo wysokic wyników warto zauważyć, że i O'Sullivan na początku obu spotkań nie zdominował rywali, obaj mieli sznse, które na swoim normalnym poziomie powinni wykorzystać. Wysokie brejki w obu spotkaniach pojawiły się w drugiej części meczu. Killer Ronnie widząc słabość rywali w miarę upływu meczów rozpędzał się, a Neil i John słabli nie stawiając większego oporu.
Hamilton: wygrana z 2. Ding Junhui 4:2 (350:310), brejki: 75, 54.. Wygrana z 18. Ryanem Dayem 6:4 (631:471), brejki: 133. Skorzystał zwłaszcza ze słabości Dinga, który w ogóle "nie wszedł" do meczu. Odrobił też 2 frejmową stratę do Daya z początku spotkania. Takie spotkania na pewno budują gracza. Prawda o Hamiltonie od dawna znana jest taka, że może wygrać z prawie każdym, ale niestety też przegrywał mecze, których nie powinien.
Podsumowanie: od 6 lat nie grali ze sobą, w wywiadzie dla BBC Hamilton deklarował, że jest głodny gry przeciw O'Sullivanowi lub Higginsowi. Mnie przekonał. Wszystkie statystyki wskazują wyraźnie na O'Sullivana, w tym forma w obecnym sezonie. Po tym co zobaczyłem w poniedziałek i czwartek mam jednak przekonanie, że nie będzie to jednostronny pojedynek, jeśli tylko Hamilton nie będzie popełniał rażących błędów. Moim zdaniem wyniki O'Sullivana w tym turnieju są oczywiście olśniewające, ale gra tylko solidna, choć też mądra. Sądzę, że Anthony będzie w stanie wygrać co najmniej 3 partie, które wynikają ze statystyk w pojedynkach tych 2 graczy. Warto zwrócić też uwagę, że O'Sullivan w tym sezonie przegrywa średnio 1 na 3 rozegrane partie, również w karierze oddawał nieco więcej niż 1 na 3 rozegrane frejmy. Widzę wartość po stronie typu na Hamiltona z handi (-3,5). Moim zdaniem dla tego typu opłacalne są wszystkie kursy powyżej linii 1,75, jeśli płacimy podatek 12%. Stawka umiarkowana - 4/10.

Rezultat: 6:2 Pomimo udanej kradzieży partii 1 i wygranej partii 2 Hamilton grał bardzo spięty, o czym świadczą zaskakujące faule, błędy proste i błędy na kluczowych bilach. Świetnie ilustruje to spostrzeżenie 1 rozbicie w partii 4, gdy Anthony popełnił faul na białej. Ronnie grał mecz na pełnym luzie, tym bardziej chyba deprymując Hamiltona. W każdej partii, z wyjątkiem drugiej, zbudował brejka 50+, w tym 2 razy 100+. Kolejne wysokie podejścia O'Sulivana odebrały resztki pewności siebie dogowi, który zbierał w kolejnych partiach tylko pojedyncze punkty.