>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

El. LE: Pelister - Lech Poznań | Jagiellonia - D. Batumi (06.07.2017)

Status
Zamknięty.
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial


Pelister - Lech Poznań
Jagiellonia - D. Batumi

Zapraszam do analizowania rewanżowych spotkań polskich ekip. Pierwsze mecze były udane dla Naszych, w rewanżu też raczej rywale nie powinni sprawić problemów. Zapraszam do dyskusji.
 
M 340

macvas

Użytkownik
Jagiellonia - Dinamo Batumi
Popis indolencji strzeleckiej w wykonaniu białostoczan oraz niemrawość w środku pola to chyba najlepiej oddaje pierwsze spotkanie pucharowe tych ekip. Wynik tamtego meczu w Kutaisi powinien spokojnie oscylować w okolicach over&#39;a ale jak widać Sheridan, Cernych i spółka mieli tego dnia klapki na oczach. Na domiar złego dość poważnej kontuzji nabawił się we wspomnianym meczu Tomasik, a więc po odejściu Vassilieva jedyny zawodnik który potrafi dograć w miarę ciekawą piłkę ze swojej strefy. Frankowski jaki jest - jeździec bez głowy - widzieliśmy na EuroU21. Ciężar gry, konstruowanie akcji będzie zapewne oparte na Novikovasie, który owszem ma kopyto, ale z pomysłem na akcję bywa już różnie. Gra z kontry, to i owszem nie kłopot, natomiast jeśli idzie o atak pozycyjny, tutaj będą schody. Motorem napędowym pozostaje duet Sheridan-Cernych oparty o koło zamachowe w postaci pitbuli Góralskiego i Tarasa, którzy w odbiorze piłki mają niczego sobie skuteczność.
Trener Mamrot twierdzi, że chce wpoić piłkarzom swoją, znaną z Chrobrego wizję gry, ale aby tego dokonać musi im najpierw wybić z głowy Probierzowe schematy, które co rusz było widać w dwóch grach kontrolnych oraz meczu LE. Transformacja w grze Jagi z pewnością trochę potrwa i miejmy nadzieję, że ucierpią na niej jedynie niecierpliwi kibice. Trener Mamrot z pewnością wykorzysta daną mu szansę i przy odrobinie cierpliwości poukłada te klocki, bo drużyna ma potencjał aby rywalizować z kimś więcej niż Dinamo B.
Co do czwartkowego rewanżu Jaga ma wszystkie atuty po swojej stronie. Nawet przy wspomnianych ubytkach kadrowych ciężko jest tutaj wietrzyć sensację, bo chociaż w grze Dumy Podlasia sporo jest jeszcze do poprawienia, to mimo wszystko klasa rywala nie powala. Jeśli powiedzieć, że w pierwszym meczu białostoczanie byli cieniem zespołu z końca maja to wypadałoby wspomnieć, że ich rywale z Gruzji tego dnia zamiast w piłkę kopali się w czoło. Ich trener zapowiadał, że nadal mają szanse (co jest prawdą), ale sądząc po tym co zaprezentowali w pierwszym meczu oraz ich ogólnej dyspozycji w lidze wyjazd do Białegostoku zapowiada się bardziej na egzotyczną wyprawę w celu podładowania baterii niż walki o awans. Podejrzewam, że ich &quot;pomysł na awans&quot; skończy się wraz z pierwszym trafieniem gospodarzy, którzy jak mnie pamięć nie myli na własnej murawie w tym roku jeszcze nie zaznali porażki i z pewnością wyregulują celowniki.
Co ważne, trener Mamrot będzie debiutował przed białostocką publicznością i z pewnością będzie mu zależało, aby zjednać sobie trybuny i zacząć w dobrym stylu. Być może nie będzie to wynik na miarę tego jaki białostoczanie zanotowali z Kruoją (8:0) jednakże niemalże równo dwa lata po tej efektownej wygranej jest szansa na fajny rezultat by wejść z impetem w sezon. Skoro wymęczone 1:0 już mieliśmy to tym razem skłaniam się w stronę efektownego 3:0 lub 4:0
Jaga -2 @2,80 betclic
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
M 7

marbetwell

Użytkownik
Zgadzam się z kolegą powyżej. Oglądałem mecz Jagi od 20 minuty i rywal był dramatycznie słaby. Tu nie chodziło o bicie głową w mur, ale o indolencję strzelecką. Piłkarze Jagiellonii wchodzili w ich obronę jak w masło.
Pelister-Lech 1x kurs 2.99
Dlaczego? Po pierwsze kurs na Lecha jest tragiczny (ok. 1.35)
Po drugie z pierwszego meczu jest zaliczka 4 goli i nie trzeba się spinać. Jeśli działacze/piłkarze chcą się liczyć i grać w grupie, to czeka ich w sezonie ponad 50 spotkań, można dać pograć zmiennikom.
Po trzecie wszystkie gole padły po stałych fragmentach a z akcji to ja nie pamiętam zbyt wielu okazji polskiego zespołu.
Po czwarte Pelister jest w stanie strzelić gola (ten świetnie rozegrany rzut rożny przy 0-0 i podwojna parada Putnockiego przy 3-0)
Po piąte: trener gości może i w gorącej wodzie kąpany, może mówił na konferencji głupoty, ale na pewno będzie chciał się odgryźć za tak wysoką porażkę.
 
N 147

neymar-jr

Użytkownik
Wszystko fajnie Legia zagrała ostatnio w LM,wcześniej parę razy w fazie grupowej LE mieliśmy epizod także Lecha Poznań w grupie LE 2 sezony temu. Ale faktów nie da się oszukać polskie drużyny mają coś takiego w sobie że nawet jak są zdecydowanym faworytem potrafią nieżle spieprzyć sprawę. Ekipy z ekstrakalsy rzadko wygrywają oba mecze w dwumeczu jeszcze rzadziej wygrywają oba takie spotkania do zera ( ostanie takie przypadki mielismy w sezonie 2015/2016 - Lech z Videotonem, Jagiellonia z Kruoją i Legia z Kukesi). Takich przypadków jest masa że nawet po pierwszym dobrym meczu w drugim coś się zacina i tracimy punkty w rankingu (najprostszy przykład to Legia z zeszłego roku- wygrane dwumecze z Zrinjski, Trencinem i Dundalk kończyły się wygraną w jednym meczu i remisem w drugim bądz na odwrót).
Prawda jest bolesna polskie drużyny mają problem z &quot;łatką&quot; faworyta nawet z takimi ogórkami.
Typ: Dinamo Batumi strzeli 2.20 iforbet
Pelister strzeli 1.75 iforbet
 
maer 215,2K

maer

Typer A-League
Pelister - Lech:
Myślę że z taką zaliczką z 1 meczu przed swoją publicznością Lech może przewietrzyć troszkę 1 jedenastkę aby zmiennicy też coś pokazali i udowodnili że też zasługują na grę od pierwszych minut.
Jagiellonia - Dinamo Batumi:
Jadze na wyjeździe było ciężko lecz wygrali, teraz graja u siebie dla swoich kibiców i jak zagrają tak jak potrafią to może się skończyć na bardzo prostym odprawieniem gości z 3-4 golami do domu.
 
ibis 1,2M

ibis

ModTeam
Członek Załogi
17:00 Pelister - Lech Poznań
Typ: powyżej 2.5 gola
Kurs: 1.85
buk: iforbet
Wynik: 0:3

Macedończycy zaprezentowali się słabo w Poznaniu i przegrali aż 0:4 co w zasadzie nie daje im żadnych szans na powalczenie o awans. Teraz jedynie co im pozostaje to godnie pożegnać się z eliminacjami przed własną publicznością. Macedończycy zagrali w Poznaniu w ustawieniu 3-4-3 i może nie był to najlepszy wybór przeliczając się ze swoimi umiejętnościami. Czy jutro będą w stanie przeciwstawić się Lechowi?. Kolejorz w pierwszym spotkaniu oddał aż dziewięć celnych strzałów na bramkę rywala,a w pierwszej połowie strzelił trzy gole i łatwo pokonał rywala. W składzie Lecha mogliśmy zobaczyć nowe twarze, które zostały sprowadzone tego lata. Najbardziej wyróżniająca się postacią został sprowadzony z Dinama Zagrzeb Mario Situm, który w debiucie strzelił dwie bramki. Na brawa zasługuje cała drużyna, bowiem nie przeszli obok tego spotkania obojętnie, a rywala potraktowali tak jak trzeba. Losy dwumeczu są już rozstrzygnięte, ale jutro również spodziewam się bramek. Bjelica być może dokona kilku zmian aby móc sprawdzić pozostałych pozyskanych graczy. Pierwszy mecz pokazał, ze Lech jest drużyną zdecydowanie lepsza i podobnie powinno być w rewanżu, liczę tu na kolejne okazałe zwycięstwo Kolejorza.
20:30 Jagiellonia - Batumi
Typ: Jagiellonia Handicap (0:1) [Jagiellonia wygra przynajmniej dwoma bramkami.]
Kurs: 1.62
buk: bah
Wynik: 4:0​

Mimo niewykorzystanego rzutu karnego w pierwszej połowie Jagiellonia w pierwszym spotkaniu wygrała 1:0. Wynik mógł być zdecydowanie wyższy, lecz pomimo stworzonych kilku sytuacji podbramkowych piłka nie chciała wpaść do siatki. Dużą zasługą tak niskiej porażki była dobra postawa bramkarza gospodarzy, który w kilku sytuacjach świetnie interweniował. Swoją dobrą dyspozycję z ostatnich kolejek ligowych potwierdził Cilian Sheridan. Pomimo nie strzelonego rzutu karnego Cilian mógł w tym spotkaniu strzelić jeszcze dwie bramki i losy dwumeczu były by już rozstrzygnięte. Jagiellonia pomimo zmiany trenera nie zmieniła swojego stylu. Grała agresywnie nie pozwalając rywalowi na zbyt wiele, z czego Dinamo oddało tylko osiem strzałów i zaledwie jeden celny. Na brawa zasługuje również defensywa Jagi, która zagrała na dobrym poziomie. W Jagiellonii zadebiutowały również nowe twarze. W drugiej połowie zadebiutował kupiony z Termalici Guillerme, który zmienił kontuzjowanego Piotra Tomasika. Również brak Konstantina Wassiljewa nie był jakoś widoczny, a na jego pozycji zagrał Litwin Novikovas. Statystyki z pierwszego meczu podkreślają bowiem dobitnie, kto w tej rywalizacji rozdaje karty. Skromne wyjazdowe zwycięstwo jeszcze nie przesądza kwestii awansu do następnej rundy, w rewanżu nie wolno stracić koncentracji. Jagiellonia u siebie w rundzie wiosennej grała efektownie i tej efektownej gry oczekuję również jutro. Liczę, że gospodarze stworzą sobie jeszcze więcej sytuacji niż w pierwszym spotkaniu, a przede wszystkim będą bardziej skuteczni.
Spotkanie to będzie można obejrzeć na kanale TVPSport. Początek transmisji od 20:15
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom