Moja teoria na ten temat jest taka, że liga się nie rozwija, traci znaczenie i poważanie w Europie, często już nie jest zestawiana w gronie najlepszych europejskich rozgrywek, a wśród drugoplanowych lig typu turecka, portugalska, belgijska. Efektem tego oraz wyraźnej dominacji kilku tych samych od lat drużyn na krajowym podwórku, wśród słabszych ekip panuje kryzys i stagnacja oraz brak rozwoju. Coraz więcej drużyn chce po prostu utrzymać się w lidze, przy okazji ograć perspektywicznych graczy i zarobić na ich rychłych transferach, po czym sprowadzić nowych i powtórzyć schemat. Przez to stawia się na defensywę, bronienie korzystnych (w tym nawet remisowych) wyników, ciułanie punktów. Ryzyko się nie opłaca. Na Ajax, PSV, Feyenoord, Alkmaar, Heerenveen czy Vitesse, większość ekip z dolnej części tabeli i tak musi grać ultradefensywnie, więc większość rozwiązań taktycznych opracowywanych jest na grę obronną. Na overki zapraszam raczej ligę niżej, tam chłopaki nie zawodzą, np. w meczach drużyny FC Oss mniej niż 4 bramki padły ostatnio 2 miesiące temu ????