Kasia Moś ze swoim Flashlight może spokojnie awansować do finału, a z traktowaniem Rumunii jako ciekawej propozycji to chyba letko przesadziliście. od kiedy to Jodłowanie może byc interesujące?
Nasz półfinał
1.
Szwecja - i od razu ruszamy od pewniaka do awansu, ale takie miejsce nr 1 jest średniodobre,
2. Gruzja - i szału nie ma, choć propozycja wystarczająca na walkę,
3.
Australia - w tym roku troszkę słabiej, ale na Antypodach raczej będzie spokojnie,
Australia powinna spokojnie awansować i przez to automatycznie zwiększają się szanse Gruzji, bo ludzie uznają, że wszystkie propozycje są super i poziom konkursu wysoki
4.na szczęscie za chwilę Albania obniży loty...choć kobitka fajna ????
5.i teraz wchodzi
Belgia, która w tym roku może powalczyć o wysokie miejsce w generalce..
6.i mamy pierwszy odstrzał w postaci Czarnogóry...
7.celtycka
Finlandia jednak na nie, juz byly tego typu propozycje w przeszlosci
8.Azerowie pewnie znow zrobią jakies show na scenie..
9.Portugalczyk jest dla mnie wielką niewiadomą, ale utwór w stylu fado jest wielki
10.
Grecja z utworem w stylu kompozycji szwedzkich,
11. KASIA w tym momencie jednak się wyróżnia..
12.Mołdawia proponuje jednak siekę..
13.
Islandia nieco lepiej niż Finowie, ale oba kraje nie wejdą..
14.Czesi chyba zbyt wolno...
15.Cypr też się jakoś nie przebija w mojej głowie..
16.o dziwo Armenia też nie przekonuje w tym roku
17.Słoweński warsztat muzyczny słabiutko
18.
Łotwa znowu idzie w clubbing i po popisach poprzednich krajów nagle się wyróżnia...
tak więc pozycja startowa nie jest taka zła, bo może się okazać, że awansują kraje z początku koncertu plus kilka ze środka...może byc tak, że ludzie pomyślą, że z każdym występem poziom muzyczny idzie w dół i trzeba brać jak leci...