Obserwowałem sobie mecz Cuevas - Dodig.
Praktycznie od samego początku Dodig był faworytem spotkania. Wygrał pierwszy set z wynikiem:
6 / 3 (Dodig / Cuevas).
Przegrał set drugi z wynikiem:
5 / 7 (Dodig / Cuevas)
Mimo to nadal był faworytem. Trzeci set początkowo należał do niego. Była pewna sytuacja..
Wynik:
5 / 3 (Dodig / Cuevas).
W gemie który mógł być ostatni, Dodig miał 40 pkt do 15 Cuevasa.. Zdawałoby się że to już koniec, kurs na Cuevasa - 15.00, kurs Dodiga - brak, albo 1.02.
I wtedy się zaczęło. Cuevas mimo że przegrywał wcześniej, wygrał 4 gemy pod rząd, tym samym wygrywając grę (7/5, 7/5).
Morał z tego meczu krótki i niektórym znany - w bukmacherce pewniaków nie mamy. Jak dla mnie, sytuacja legendarna. Ciekawe czy ktoś postawił przy kursie 15.00, bo Cuevas kilka razy był niezwykle blisko przegranej, zdawałoby się że to formalność. Osobiście zdarzało mi się wygrywać przy kursie 11.0, ale stawiając w tej sytuacji i obserwując przebieg meczu, prawdopodobnie zszedłbym na zawał.
Praktycznie od samego początku Dodig był faworytem spotkania. Wygrał pierwszy set z wynikiem:
6 / 3 (Dodig / Cuevas).
Przegrał set drugi z wynikiem:
5 / 7 (Dodig / Cuevas)
Mimo to nadal był faworytem. Trzeci set początkowo należał do niego. Była pewna sytuacja..
Wynik:
5 / 3 (Dodig / Cuevas).
W gemie który mógł być ostatni, Dodig miał 40 pkt do 15 Cuevasa.. Zdawałoby się że to już koniec, kurs na Cuevasa - 15.00, kurs Dodiga - brak, albo 1.02.
I wtedy się zaczęło. Cuevas mimo że przegrywał wcześniej, wygrał 4 gemy pod rząd, tym samym wygrywając grę (7/5, 7/5).
Morał z tego meczu krótki i niektórym znany - w bukmacherce pewniaków nie mamy. Jak dla mnie, sytuacja legendarna. Ciekawe czy ktoś postawił przy kursie 15.00, bo Cuevas kilka razy był niezwykle blisko przegranej, zdawałoby się że to formalność. Osobiście zdarzało mi się wygrywać przy kursie 11.0, ale stawiając w tej sytuacji i obserwując przebieg meczu, prawdopodobnie zszedłbym na zawał.
