>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Gry Piłkarskie

hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
U mnie na osiedlu gramy w tzw. Pelego ???? Pierwsza runda strzelamy w poprzeczkę na pustą bramkę ! kto trafi najniżej lub wybije za bramkę staje ! Wbijamy bramki do 21 ! (naga - 1, kolano - 2, pietka - 3, klatka - 4, glowka 5, angielka +1, brazylijka +2) w trakcie gry, kiedy bramkarz złapie piłke w gorze (tzn gdy pilka nie dotknie ziemii po kopnięci jednego z graczy) moze powiedziec STOP i nikt nie moze sie ruszyc ! i jezeli trafisz go pilka stoi na bramce, chyba ze rzuci w coebie a ty zlapiesz to mozesz oddac wtedy ???? Gdy nabije sie 21 pkt. stzrala sie karnego kto trafi karnego daje kopa w pupala bramkarza, gra sie przewaznie 3 rundy - 1 kopy śniadaniówki, normalne i pałery :p
To na tyle ????
U mnie to było jednak jedna reguła strzela się z powietrza i wchodzi sie na bramke jesli sie przestrzeli, lub strzeli z pierwszej pilki bez podania a reszta tak samo tylko nazywalismy tą gre &quot;jedno&quot;, dodam że przerzutka ratowala jesli sie z niej przestrzelilo nie stalo sie na budzie.
a u nas tysiac to Król.
a do innych gier to u nas gramy czesto w trzysta...czyli dobieramy sie np 2 dwa trzyosobowe zespoly i kopiemy karne...kazdy kopie po jednym karnym ale na bramce stoi cala druzyna tj 3 osoby ???? za gol bezposrednio z karengo daje sie 25 pkt a gol z akcji np jak wybije bramkarz to jest 50 pkt i tak do 300...zawsze gramy o piwko ???? warto dodac ze jak jest akcja strzelajacych to z bramki moga wyjsc max 2 osoby bo ktos musi na niej stojec...akcja toczy sie do momentu wybicia pilki po za linie bramokową lub golem ????
Pierwszy raz o niej slysze bede musial pokazac ja kumplom. Thx za pomysl bo ciagle gralismy w tysiąca lub &quot;pola&quot;
A znacie taka gre jak &#39;kraty&#39;?
rysujecie jednakowe pola (zazwyczaj kwadratowe) kreda na boisku, kazdy ma swoje i kopiecie sobie nawzajem piłke tak by ona sie odbiła min. 2 razy u kogos na polu, wtedy on dostaje 1pkt, kto zgarnie 11pkt odpada i tak sie gra az zostanie 1 osoba.
Oczywiscie mozna kopac,głowka itp ale wszystko w powietrzu poniewaz piłka na naszym polu musi sie raz odbic( zazwyczaj wtedy gdy ktos kopnie ja na nasze pole, wtedy ona sie odbije raz a my musimy wyprowadzic kontre ???? )
Mysle ze zrozumiale wyjasnilem ^^
U nas mowimy na to &quot;gra w pola&quot; cztery kwadraty lub bardziej prostokaty, cztery osoby pilka ma sie tylko raz odbic u danego zawodnika i gramy do 10 pkt kto pierwszy je straci odpada final gralismy czyli dwie ostatnie osoby mialy powiekszone pola zajmowaly te obok siebie dzielila ich tylko srodkowa linia jak np. w siatce i graly do 5 punktów.

Inną grą była &quot;Laola&quot; nazwa z tego względu że na DSF&#39;ie kiedys prowadzacy gral z goscmi kto wiecej razy strzeli w poprzeczke my stuningowalismy ten pomysl pierw strzelalo sie z 5 metrow, pozniej z 10 i tak dalej i tak dalej kto pierwszy przechodzil ten wygrywal.

Inna gra to gra w barana ;D Potrzebne są schody albo jakaś ściana do kopania. I kopie się po kolei w ścianę. Jedna osoba po drugiej. Piłkę można dotknąć tylko raz, kto nie trafi ma literę B i aż do BARAN ???? Najlepiej gra się na schodach do bloku i z barierkami, które są dodatkowym utrudnieniem, gdy uderzamy z boku to trzeba nad nią przerzucić żeby trafiła w schody.
U nas nazywalo sie to KRÓL gralismy wlasnie w to zawsze przy wielgachnej i dlugiej scianie spoldzielni mieszkaniowej przy parkingu ile wtedy sie samochodow poobijało, lug gralismy w to samo lecz trzeba bylo pocelowac w bramke mielismy dosyc dobrze bo siatka na bramce byla z metalu wiec pilka swietnie sie odbijala.
No i Tysiąc pilka musiala byc strzelona tylko z powietrza lub w lajtowej wersji nie musiala byc z powietrza, slupek chyba 100, gol dziurą 100, poprzeczka 250, spojenie 500, gol marne 50 i tak do tysiaca. Wtedy jesli bramkarz mial w zapasie czyli wynik wyszedl np 1005 nie mogl wybierac innego typa na nastepna kolejke na budę jesli wybronilby kazdego karnego, jesli mialby 1000 musial wybronic wiekszosc jedenastke np. 2z3 ale jesli ktos strzelal mu gola z karnego dostalawal dupniaka z pieciu metrow obojetnie czy mial w zapasie czy nie i na koniec jesli nie pocelowalo sie w bramke strzelajacy tez mial dupniaka razem z bramkarzem.
 
bam14 7,4K

bam14

Forum VIP
Bardzo fajna gra to oczywiście popularny &quot;dziadek&quot; najlepiej jest jest 6 osób 4 na obwodzie i 2 w środku muszą złapać piłkę (dotknąć ją) wszyscy na obwiedzie grają tylko na 2 kontakty a jak uda im sie wymienić 20 podań i środkowi nie dotkną to para w środku stoi 2 razy :) bardzo fajna gra w każdym zespole chyba stosowana jako rozgrzewka :)
Dokladnie ???? Bardzo fajna gra, tka jak mówisz stosowana w klubach na rozgrzewkach np. Razem z chłopakami gramy czasem w dziadka jak boisko zajęte czy coś zeby umilić sobie czas.
Kieds pobijalismy rekordy, zeby ten kto jets w srodku biegal ile sie da (oczywiscie male pole robilismy zeby mial szanse itd) ... Nie pamietam dokladnie, ale jeden gosc tyle biegal, ze skoncyzlismy gre xD
A znacie taka gre jak &#39;kraty&#39;?
rysujecie jednakowe pola (zazwyczaj kwadratowe) kreda na boisku, kazdy ma swoje i kopiecie sobie nawzajem piłke tak by ona sie odbiła min. 2 razy u kogos na polu, wtedy on dostaje 1pkt, kto zgarnie 11pkt odpada i tak sie gra az zostanie 1 osoba.
Oczywiscie mozna kopac,głowka itp ale wszystko w powietrzu poniewaz piłka na naszym polu musi sie raz odbic( zazwyczaj wtedy gdy ktos kopnie ja na nasze pole, wtedy ona sie odbije raz a my musimy wyprowadzic kontre ???? )
U nas nazywamy to kwadraty xD Tak jak mówisz, rysujemy pola ( tzn u nas juz kiedys sprayem jebnelis** na parkingu i jest gi - parking jest duzy i sa wolne meijsca). Ustalamy ze np pilka moze odbic sie 1-2 razy na polu, czasem 1 za ... grmay albo 21 albo 11 ... i ostatni u nas akcent to &quot;pogrzebówa&quot; (gosc ma szanse walczyc po tym 11 punkcie az go nabija xD)
Teraz juz w to praktycznie nie gramy, za &quot;małolata&quot; sie pykało w to
oo przypomniało mi się jeszcze jedno ????
wymyśliliśmy sobie kiedyś grę i nazwaliśmy ja ch*j, już mówię o co chodziło.
a mianowicie graliśmy na ścianie bloku i kopaliśmy w nią, trza było z pierwszej piłki uderzać( w powietrzu można było ile się chce razy dotknąć) kto nie trafił w ścianę ten miał pierwszą literę z ch**a i tak do ułożenia całego wyrazu, nie trzeba chyba dodawać że kto ułożył cały wyraz ten przegrywał ????
może gra trochę prymitywna ale pamiętam że w nią dużo łupaliśmy a utrudnienia były w postaci trzepaków itp. ????
W to rownież sie grało ???? u nas był to po prostu &quot;Krół scian&quot;, a na jakie haslo grmay to sie ustalało. U nas był oz przyjeciem .... przyjecie i kop ;)
Oczywiscie tam gdzie pilka sie zatrzymała lub sami zatrzymalismy.

W co jeszcze gramy ? Hmm ... przede wszystkim dzień w dzień teraz po skończonych meczach (miedzy soba itd) jak czesc pojdzie na chate i zostaje 3-4 osoby, gramy swoja paczka w &quot;od bramki do bramki&quot;.
Tam gdzie gramy (boisko betonowe) sa extra warunki. Pole na taka gre w sam raz. Chodzi o to ze kopiemy od bramki do bramki .. z przyjeciem jak kto chce itd itd. Z tym ze bronic nie możemy rekami. Jesli ktos obroni reka to strzelamy karne z polowy boiska na pusta w powietrzu.
Zazwyczaj grmay polfinaly, 4 nas wiec robimy pary, mecz rewanz i wiecie co i jak xD

Jak to nam się znudzi to pykamy w &quot;tysiąca&quot; czy cos podobnego ... tzn z polowy trafiamy w poprzeczke, słupek itd. Punkty ustalamy w zaleznosci checi i czasu gry ????

Po skończonych wojażach w pilke nożna, wracajac z boiska mamy kosze do kosza ???? hehe. Wtedy przystępujemy do tzw gry w &quot;24&quot; ... zaczyna ktos z lini 1 pkt, a pźniej dalej w kolejce kazdy rzuca stad gdzie sie odbije pilka (od tarczy). Sa rzuty za 1 (linia) i 3 (3) ....

AAAAAa zapomniałem.
Na boisku grnay także w tzw &quot;górne&quot;. Przeważnie gra sie w to po 3 (akurat na boisko nasze, nie ma tłoku itd, przez co krosy ida wysmienite xD). Chodzi o to, ze bramki musza zostac strzelone z pierwszej pilki z góry ! NIe mozna łapac pilki, jak sie to stanie druzyna przeciwna ma aut ???? W jednej akcji nie moga dotknac pilki osoby z tej samej druzyny ( cyzli ja dotkne reka, to tylko ja moge poźniej bronic) Dotkniemy 2x to karny z polowy na pusta ????

Czasami, ale to czasami gramy w konkursy wolnych karnych itd, ale to sporadycznie .

Mysle, ze dosc czytelnie zobrazowałem w co i jak sie u Nas gra, przynajmniej na moim osiedlu.
AAAAAAAa zapomniałem xD
U nas gra sie też w tzw &quot;NIemca&quot;. Wybieramy jedna osobe co broni pierwsza, kiedys robilismy kapki, ale teraz grmay w papier kamien nozyce (dodam ze ta metoda wybieram ywszytsko co treba xD) No i grmay, kazdy ma swoja pozycje, lewa prawa, srodek itd. Dotykamy ile razy chcemy, lecz uderzenie musi byc z pierwszej pily ! Głowka, słupek, poprzeczka ratuja. Kto nie trafi w bramke stoi. Gramy np do 7 i nabijane. Bramkarz lapie pilke i kogo nabije to stoi. 11 karne.
Cała filozofia ????
To hcyba głowne elementy Naszej gry.
Mysle ze kazdy z Nas moglby co innego dolozyc i o to chodzi.
Mamy podobne gry, czesto inne zasady, ale cel ten sam - DOBRA ZABAWA.
Wbrew pozorom tekst moglby wygladac ze jestemy dziecmi i tylko w pilke grmay, ale swoje lata juz mamy,a i tak grmay codziennie i sprawia nam to zajeb*** satysfakcje z zycia pilką ????
pozd(R)awiam i zycze milej gry ????

ps sorry za bledy jak takowe sa

bereja bereja

o bajla cziki cziki
o bajla cziki cziki
:jezora:
 
F 0

flagi

Użytkownik
U nas na Kaszubach jest taka gra Skopa. Dzieli się ona na 6 etapów.
1 etap - eliminacje
Każda osoba strzela do bramki po jednym razie tak, by piłka znalazła się najwyżej nad ziemią i najbliżej do poprzeczki. Na strzał po wysokości mniejszej niż połowa mówi się jeden, ponad połowę bramki dziewięć, a w słupek dziesiątka. Strzały natomiast po ziemi, nad poprzeczką lub niecelne są nazywane zero i zapowiadają się na bramkę. Tak, na bramkę, bo ten kto otrzyma zero lub strzeli najniżej zostaje przydzielony do bramki. Jeśli dwie osoby otrzymają zero lub strzelą na tej samej, najniższej wysokości, organizuje się dogrywkę. W dogrywce są takie same zasady, aż znajdzie się upragniony bramkarz.
2 etap - swoboda
Wszyscy gracze mogą wykonać tylko jeden kontakt. Czyli przykładowo Rysiu nie może dotknąć dwa razy piłki pod rząd, ale może podać do Grzesia, a ten odegrać z powrotem do Rysia. Taka zasada obowiązuje przez całą grę w skopa. Tak samo - jeśli ktoś nie strzeli w bramkę staje się bramkarzem, a żeby strzelić musi być spełniona trójka. Trójka jest zjawiskiem gdy piłka musi zaliczyć trzy różniste podania. Jeśli bramkarz dotknie piłki lub piłka chociaż muśnie słupek, poprzeczkę, spojenie to spełnione od początku muszą zostać trójki. Jeśli zawodnik strzeli bramkę bez trójki - zostaje bramkarze. Grą w powietrzu nie obowiązuje zasada jednego kontaktu. To wszystkie zasady gry, a teraz zasady drugiego etapu, czyli swobody. Tutaj zwyczajnie można strzelać gole, nie ma żadnych ograniczeń ani utrudnień. Jeśli ktoś strzeli bramkę zgodnie z zasadami, gra przechodzi do kolejnego etapu.
3 etap - rejon
Zasady się nie zmieniają, bramkarz wyjmuje piłkę z bramki i ją wykopuje. Zmianą w 3 etapie jest to, że pole karne nazywa się rejonem, a w nim piłkę można sobie tylko podawać i nie mogą w nim następować strzały. Jeśli ktoś strzeli w rejonie, zamienia się miejscami z bramkarzem. Jeśli będzie prawidłowy gol, gra przechodzi do czwartego etapu, czyli etapu trzeciego gola.
4 etap - cisza
Gdy bramkarz wykopuje piłkę krzyczy &quot;cisza!&quot;, a wtedy nikt nie może powiedzieć ani słowa. Nie mogą nawiązywane być kontakty wzrokowe, gesty, szeptania, ani nawet śmiechy. Jeśli przykładowo Stasiu to zrobi, zmuszony będzie pilnowania budy, czyli bramki. Nadal obowiązuje zasada z 3 etapu, czyli rejon. Następuje gol = kolejny etap.
5 etap - stop
Czwarty gol, a po nim nie obowiązuje już cisza. Natomiast rejon, owszem. W każdym momencie gry, gdy bramkarz posiadać będzie w rękach piłkę, może powiedzieć stop. Wtedy odliczać będzie do trzech sekund, a w tym czasie gracze będą mogli odbiec jak najdalej. Gdy sekundy miną, wszyscy stają bez ruchu, a bramkarz wykonuje trzy najdłuższe jak może kroki i trzy plunięcia, do których potem idzie. W osobę która najbliżej jego jest, może uderzyć piłką, a ofiara uderzenia będzie musiała stać się bramkarzem. Jeśli natomiast wcześniejszy bramkarz nie trafi, taka sytuacja nie musi nastąpić. Wiadoma ofiara rzutu piłką może bronić się przed piłką piąstkami i jeśli obrona się uda, również nie musi wchodzić na budę. Potem rozgrywka trwa dalej, gdy ktoś strzeli piątego gola, następuje szósty i ostatni etap, czyli dupniaki.
6 etap - dupniaki

Bramkarz który przepuścił piątego gola, staje po środku bramki bez ruchu i wypina tyłek. Każdy gracz próbuje strzelić po trzy karne piłki z punktu karnego w dupcię bramkarza. I tak właśnie kończy się ta fantastyczna, kaszubska gra w Skopa ;D.
TAKTYKI:
W każdym momencie gdy bramkarz dostanie piłkę, będzie mógł strzelić nią w innego gracza. Jeśli piłka po odbiciu wypadnie na aut, ofiara wchodzi na budę. Taka taktyka nazywa się nabijaniem.
Jest również taktyka obronna podczas piątego etapu. Gdy wie się już, że bramkarz nastawił na Ciebie cel, kuca się oraz chroni głowę i nogi rękoma. Ta taktyka nazwy się płaszczem.
 
Do góry Bottom