>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Kolarstwo 2017 - Giro d'Italia (05.05-28.05)

Status
Zamknięty.
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Dzisiejszy etap bardzo podobny do etapu 6. W szczególności końcówka z dużym nachyleniem. Można zakładać, że wygra ucieczka, a grupa górali wjedzie na metę razem, z których kilku najszybszych będzie się ścigało na najwyższą lokatę. Ogólnie będą chcieli oszczędzać siły przed niedzielą. Znalazłem jedną perełkę, która wystawił bet365 i tradycyjnie reszta bukmacherów skopiowała:

Rui Costa (POR) - Patrick Konrad (AUT) 2 @2.33 pinn ex/betclic/bet365 2.10 niestety wjechali razem 21-25 ⛔
poniżej 2 średnio opłacalne (sts)
Portugalczyk tradycyjnie gdy etap dla klasyków wysoko w outrightach - zawsze może zabrać się w ucieczkę. Tyle, że przy 46 sek straty do lidera, nikt nie pozwoli mu odjechać i wjedzie na metę, w zależności od tempa albo w głownej grupie górali, albo tuż za nimi.
Konrad, ma podobną charakterystykę, ale lepiej jeździ po górach. Podczas etapu na Etnę chorował i stracił ponad 10 min, co daje mu zielone światło na zabieranie się w ucieczki, liczę że dziś się w niej znajdzie. Jeśli nie, najprawdopodobniej znajdzie się na mecie w tej samej grupie co Costa. Jednak na 6 etapie był wyżej. Podobnie jak na klasyku z podobną końcówką La Fleche Wallonne, kilka tygodni temu. Do tego można liczyć, że przy scenariuszu, gdy nie będzie go w uciecze, a ta zostanie złapana, będzie walczył o zwycięstwo z Woodsem, Yatesem czy Thomasem.
Podsumowując, pomijając wypadki losowe , takie jak kraksy czy choroby, w najgorszym przypadku mamy wjazd na metę razem z Costą czyli 50-50%, do tego szanse na ucieczkę i najmniej prawdopodobną opcję z finiszem, wszystko po kursie znacznie przewyższającym owe 50%.
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Etap 8.

Dylan Teuns - Gregor Muhlberger 1,41 MarathonBet ✅ 28-31
Etap bardzo podobny do tego z czwartku, gdzie do mety dojechała ucieczka. Dziś powinno być podobnie. Theunsowi końcówka pasuje, bo na podobnej na Walońskiej Strzale zajął 3. miejsce. Tutaj ma już w generalce straty prawie pół godziny, więc może szukać szczęścia w ucieczce. Muhlberger ma 10 minut straty. Również może próbować się zabrać, ale wydaje mi się, że jeśli ktoś z Bory ma walczyć o etap to będzie to Partick Konrad. Ma taką samą stratę co Gregor, a na stromej końcówce ma większe szanse, żeby coś ugrać.
 
valverde 9,7K

valverde

Użytkownik
Nibali - Quintana [Etap 8] Typ: 1 @ 1.65 Unibet
Etap dzisiejszy podobnie jak wczorajszy kończy się króciutkim podjazdem, na którym jednak peleton z pewnością zostania wyhamowany. Tym bardziej, że poprzedzi go Coppa del Fornaro - zmarszczka może niezbyt selektywna, ale na pewno zmieniająca układ sił w peletonie ze sprinterów na kolarzy walczących o generalkę. W zaproponowanej przeze mnie parze specjalnej filozofii nie ma. Nibali jest bardziej dynamicznym kolarzem, podczas gdy Quintana bardziej jednostajnym, jeżdżącym w jednym rytmie. Już na poprzednich odcinkach vide etap na Etnie Włoch próbował się urwać, więc widać, że stara się wywrzeć presję na Kolumbijczyku. Taki etap jak dzisiaj to kolejna szansa na nadrobienie niewielu, ale zawsze kilku sekund nad kolarzem Movistaru - głównym faworytem do wygrania generalki.
 
psotnick 844,9K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Giro d&#39;Italia. Stage 8. Molfetta - Peschici. 189 km.
Przewaga zwycięzcy: 2 sekundy lub więcej @ 1.72 ✅ 5s
Unibet

Jak na razie to najbardziej klasyczny profil etapu w tegorocznym Giro. W połowie selektywny podjazd, a końcówka pagórkowata z finiszem pod górkę. Zbyt trudny etap dla sprinterów, za łatwy dla górali, więc idealna szansa dla klasykowców i uciekinierów. Z tego powodu szansa że etap skończy się samotną akcją z większej czy mniejszej grupy dużo większa niż zwykle.
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Adam Yates (GBR) -Michael Woods (CAN) @ 2.37 bet365 2.23 pinm
2.210 tutaj powtórka z etapu 6 8-5 ✅

50-50% z lekkim wskazaniem na Woodsa, jako, że był o 1 lokatę lepszy na 6 etapie.
 
psotnick 844,9K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi

Giro d&#39;Italia. Stage 9. Montenero di Bisaccia - Blockhaus. 149 km.
Woods, Michael - Cataldo, Dario : Cataldo, Dario @ 2.33 ✅ 33-13 Marathon

Dzisiaj na szczycie jest wprawdzie lekkie wypłaszczenie na którym taki puncher jak Woods mógłby się wykazać, no ale wcześniej jest 14km sztywnego podjazdu na Blockhaus (średnio 8,4%, max 14%), gdzie nie ma jak się schować. Na Etnie faworyci generalki pojechali na remis, więc też nie było jakiegoś szaleńczego tempa, więc razem z nimi na wulkan wjechała całkiem spora grupa w tym i Woods. Dzisiaj taki scenariusz nie wchodzi w grę, zbyt małe różnice w czołówce by nie spróbować swoich szans, ataki będą na 100%, może nawet już teraz Movistar będzie chciał przejąć wyścig. Tak czy siak tempo podjazdu będzie dużo mocniejsze niż na Etnie i nie sądzę, żeby Woods je wytrzymał, to jednak nie góral, do tego przeznaczony będzie do pomocy Dumoulinowi jako liderowi Dimension Data. W Astanie - z oczywistych względów - nie ma wskazanego lidera, ale wydaje się, że Cataldo swoją dobrą jazdą sam się wskazał, a koledzy to przyjęli do wiadomości. Włoch wygląda bardzo dobrze, to stary wyga, wieloletni gregario, który teraz może pojechać w końcu na własne konto, więc podjazdy to jego chleb powszedni. Nie wiem czy będzie w stanie trzymać koło najlepszych górali, ale nie powinien strzelić zbyt wcześnie. Co do Woodsa wątpię, żeby dotrwał w głównej grupie aż do wypłaszczenia na ostatnich metrach przed metą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
9. etap

Dziś etap kończy się na Blokhausie, więc będzie bardzo ciekawie. 13,6 km o średnim nachyleniu 8,4%, a zasadniczo podjazd zaczyna się już 12 km wcześniej. Na Etnie grupa faworytów jechała dość spokojnie, bo to nie był czas, żeby walczyć na całego. Również mocny wiatr spowodował, że było spokojnie. Tutaj już ktoś musi stracić, bo zbyt to długi i stromy wjazd.

Adam Yates
- Ilnur Zakarin 2,00 Unibet ⛔ 23-8
Zakarin na Etnie oderwał się od głównej grupy w końcówce i odzyskał 10 sekund, jakie stracił bodajże dzień wcześniej przez defekt. Tam jednak tempo nie było największe, a i podjazd nie był tak wymagający.Na takich Rosjanin czuje się bardzo dobrze i zaatakował na bardziej płaskim terenie. Tutaj już może być problem, bo Zakarin zazwyczaj na największych górach nie jest w stanie utrzymać tempa i traci do najlepszych. Adam Yates jest w bardzo dobrej formie. Pokazał to w Katalonii (Zakarin tam się wycofał z powodu kontuzji), teraz również na wszystkich etapach jest aktywny i ciągle w czubie. Dziś powinien powalczyć o najwyższe lokaty.
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP

Giro d&#39;Italia. Stage 9. Montenero di Bisaccia - Blockhaus. 149 km.
Woods, Michael - Cataldo, Dario : Cataldo, Dario @ 2.33
Marathon

Dzisiaj na szczycie jest wprawdzie lekkie wypłaszczenie na którym taki puncher jak Woods mógłby się wykazać, no ale wcześniej jest 14km sztywnego podjazdu na Blockhaus (średnio 8,4%, max 14%), gdzie nie ma jak się schować. Na Etnie faworyci generalki pojechali na remis, więc też nie było jakiegoś szaleńczego tempa, więc razem z nimi na wulkan wjechała całkiem spora grupa w tym i Woods. Dzisiaj taki scenariusz nie wchodzi w grę, zbyt małe różnice w czołówce by nie spróbować swoich szans, ataki będą na 100%, może nawet już teraz Movistar będzie chciał przejąć wyścig. Tak czy siak tempo podjazdu będzie dużo mocniejsze niż na Etnie i nie sądzę, żeby Woods je wytrzymał, to jednak nie góral, do tego przeznaczony będzie do pomocy Dumoulinowi jako liderowi Dimension Data. W Astanie - z oczywistych względów - nie ma wskazanego lidera, ale wydaje się, że Cataldo swoją dobrą jazdą sam się wskazał, a koledzy to przyjęli do wiadomości. Włoch wygląda bardzo dobrze, to stary wyga, wieloletni gregario, który teraz może pojechać w końcu na własne konto, więc podjazdy to jego chleb powszedni. Nie wiem czy będzie w stanie trzymać koło najlepszych górali, ale nie powinien strzelić zbyt wcześnie. Co do Woodsa wątpię, żeby dotrwał w głównej grupie aż do wypłaszczenia na ostatnich metrach przed metą.
Ja mam odmienne zdanie na temat tej pary.
Woods jeździ w Cannondale Drapac, nie w Dimension Data. Jego liderem jest Formolo ale u zielonych polityka liderowania i pomocy na etapach jest bardzo liberalna i koniec końców zazwyczaj każdy jedzie dla siebie. Woods jest w dobrej dyspozycji, co pokazywał na klasykach czy w Katalonii. Oczywiście, zgadzam się, że obaj raczej nie dojadą z najlepszymi na metę bo to jednak nie ten poziom. Pytanie, kto strzeli wcześniej. Moim zdaniem Cataldo. Zarówno ostatnio w Tour of the Alps, jak i wcześniej w Hiszpanii na tak trudnych odcinkach znacznie tracił do czołówki (choć trzeba przyznać, że wtedy jeździł na Fulgsanga i Scarponiego). Szczególne na etapie z metą na Lo Port w Katalonii, gdzie podjazd był mocny - tam Cataldo stracił 12 minut, Woods 1,20 min. Oczywiście, Włoch miał pracę do wykonania ale tam Astana nie była ekipą, która prowadziła czołówkę.
Co do samej Astany i jej lidera to ja mam jeszcze wątpliwości, czy nie postawią jednak na Kangerta, który powinien chyba lepiej wytrzymać trudy trzytygodniówki. Jeśli w ogóle myślą o generalce, bo przed wyścigiem nastawiali się na walkę o etapy. Tam mają ciekawych kolarzy, którzy powinni coś zdobyć: oprócz tych dwóch jest LuLu czy Hansen, który tu fajnie się pokazuje.
Dario Cataldo - Michael Woods 1,65 Unibet ⛔ 13-33
 
Otrzymane punkty reputacji: +40
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Mikel Landa (ESP) - Geraint Thomas (GBR) @1.9 bwin 1.86 pinn i jak sądze zbliżone kursy w we wszystkich pseudobukach kopiujących kursy. ✅ zakończyło się, że obaj leżeli przez motocykl, Thomas pozbieral sie szybciej.

Dwóch zawodników Team Sky, pomocników Frooma z ostatniego TDF. Geraint był tym głownym, o czym świadczą wyniki w genaralce TDF 2016. Do tego wygral Tour de Alps przed Giro. Kursy mniej więcej równe, bo to Landa wczoraj próbował zaatakować.
Myślę, że taka będzie taktyka Sky na dziś. Thomas przy Quintanie, a Landa próbujący atakować, czym powinien się zmęczyć i w ostatecznej rozgrywce starci do grupy liderów. W przypadku scenariusza pasywnego, gdzie wszyscy wjadą razem, myślę ponad 80% na Brytyjczyka, który podobnie jak na Etnie będzie finiszował.
Będzie także do zagrania na livebettach.
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
https://twitter.com/Eurosport_PL/status/863761121810948097
Po raz kolejny duży wpływ na wyniki mają motocykle. Zamiast jednak ich liczbę ograniczać to coraz więcej ich jeździ i niedługo kolarze będą im tylko przeszkadzać.
Szkoda, że w taki sposób zniszczono wyścig ekipie Sky. Pół ekipy chyba leżało. Landa dość szybko wsiadł na rower i pojechał dalej ale stracił aż 27 minut. Z kolei Thomas długo się zbierał, bo lekarze musieli mu nastawić bark ale przy pomocy kolegów zdołał podgonić i stracił &#39;tylko&#39; 5 minut i pomocnika Rosę. Dobrze, że jutro dzień wolny. We wtorek na czasówce powinien trochę odrobić ale od razu taki bagaż to nie jest dobra wiadomość.
Stracił też sporo Yates, który z tego co widziałem nie leżał ale kraksa go zatrzymała. Movistar narzucał tak mocne tempo, że koledzy nie byli stanie go doprowadzić do peletonu, a on sam się wypompował już na początku podjazdu. Dumoulin pojechał dziś bardzo dobrze ale stracił najważniejszego pomocnika Keldermana, który zahaczył o policjanta i podobno złamał palec.
Stricte sportowo Movistar i Quintana zaskoczyli tak mocnym tempem już na początku. Widocznie zeszłoroczna Vuelta nauczyła go atakowania. Pinot potwierdził formę z Tour of the Alps. Mollema również bardzo dobrze, Dumoulin wysoko. Nibali stracił już minutę ale to jest kolarz, który jest w stanie się odrodzić w trakcie wyścigu. Zawiódł, jak zwykle zresztą, van Garderen. Słabo Kruiswijk ale sam mówił, że nie jest w najwyższej formie.
Jakieś podsumowania przed kolejnym dniem przerwy? Czy Quintana na kolejnych etapach zdeklasuje rywali jak to zrobił dziś, czy jednak rywale się postawią? Na czasówkach Dumoulin, Mollema czy Nibali powinni odrabiać ale czy na tyle, żeby zagrozić Kolumbijczykowi? Czy może będzie tylko kontrolować resztę liderów?
Zapraszam do dyskusji ????
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Co do dyskusji, po czasówce koszulkę lidera przejmie Dumoulin, spokojnie 1-1.30min będzie szybszy od Quintany, któremu strata tej koszulki będzie na rękę. Parę etapów Movistar odpocznie. Swoją drogą na niezłych &quot;dopalaczach&quot; musiał być dziś Holender.
 
psotnick 844,9K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Myślę że przede wszystkim na Quintanę w tym Giro trzeba przede wszystkim patrzeć w perspektywie dubletu Giro + Tour. Na 100% będzie chciał Giro wygrać najmniejszym kosztem sił, de facto to Movistar mu to wygra, bo selekcję robi niesamowitą i tak sobie Kolumbijczyk będzie dziubał po 20s na każdej górce i się uzbiera różnica komfortowa i w 3 tygodniu będzie już jechał tak jak lubi czyli cień innych.
No i duże znaczenie miała ta nieszczęsna kraksa, która nie ma co ukrywać ułatwiła Movistarowi sprawę, z dodatkowymi Geraintem, Landą, Yetesem, nawet Keldermanem do pomocy Dumoulinowi nie byłoby im tak łatwo kontrolować wszystkiego. Wiadomo że Movistar w takich przypadkach od razu korzysta z nieszczęścia innych, może gdyby nie było takich małych różnic w czołówce to by trochę zbastowali z tempem, ale wczoraj to nawet trudno ich winic za jakiś brak sportowego odruchu.
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Pamiętam w czasach rywalizacji Ullricha z Armstrongiem, jeden na drugiego poczekał, a i pozostali faworyci nie wyrywali się do przodku, póki poszkodowany nie dojedzie.
Obaj wówczas koksowali, jak zdecydowana większość z czołówki ( myślę teraz jest nie inaczej ), ale na trasie zachowywali się fair, ale czasy się zmieniają ;)
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
10. etap (ITT)

Bauke Mollema
- Vincenzo Nibali 1,62 MarathonBet ⛔ 10-6
Czasówka 40 km. Takie tylko na wielkich tourach i MŚ się zdarzają, dlatego ciężko jest znaleźć gdzieś punkt odniesienia z tego roku. Mollema jest dobrym czasowcem, jednym z lepszych wśród górali. W tym roku z Nibalim się spotkał na Tirreno-Adriatico i na 10km wyprzedził go o 10 sekund. Holender najczęściej jeździł do tej pory Wielką Pętlę i w zeszłym roku potrafił być w TOP10 na podobnej trasie. W formie jest zadowalającej, dzień przerwy na zregenerowanie i można gonić.
Nibali w jeździe indywidualnej na czas jest solidny ale nigdy specjalnie tu nie błyszczał. Do Quintany powinien odrobić trochę czasu ale jednak tacy jak Mollema czy Dumoulin to półka wyżej na czasówkach i do nich powinien stracić trochę czasu.
 
valverde 9,7K

valverde

Użytkownik
Kto wygra 10 etap? Typ: Tom Dumoulin @ 1.55 Unibet ✅
Chyba nie będzie większego sporu co do powyższego typu. Holender jest bezsprzecznie najlepszym czasowcem w całej stawce i nie mam tu na myśli wyłącznie tej startującej na tegorocznym Giro. Szczególnie etapy jak ten dzisiejszy długie, nieco pofałdowane to idealne miejsce dla podkreślenia swojej supremacji i... poprawienia rzecz jasna pozycji w generalce. A ta z kolei jest bardzo wysoka, co tylko potwierdza, że Holender jest w dobrej formie i wszystkich dzisiejszych rywali bez problemu pokona. Jak dla mnie prawie bankier.
 
inzaghi78 2,7K

inzaghi78

Użytkownik
No to zrobilo sie naprawde ciekawie ????
To ze wygra Dumoulin bylo moze nie tyle co pewne ale wielce prawdopodobne ale ze zrobi to w takim stylu to sie nie spodziewalem.

co teraz ? bedzie koalicja anty - Tom choc nie chce mi sie w to wierzyc ale jedno jest pewne nie ma juz czasu na &quot;czajnikowanie&quot; i trzeba ostro sie wziac do pracy.

Jak dla mnie w tym momencie Dumoulin staje sie powaznym kandydatem do wygranej Giro a to juz bylaby sensacja choc mysle ze ciezko bedzie przetrwac gory
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
No to zrobilo sie naprawde ciekawie ????
To ze wygra Dumoulin bylo moze nie tyle co pewne ale wielce prawdopodobne ale ze zrobi to w takim stylu to sie nie spodziewalem.
co teraz ? bedzie koalicja anty - Tom choc nie chce mi sie w to wierzyc ale jedno jest pewne nie ma juz czasu na &quot;czajnikowanie&quot; i trzeba ostro sie wziac do pracy.
Jak dla mnie w tym momencie Dumoulin staje sie powaznym kandydatem do wygranej Giro a to juz bylaby sensacja choc mysle ze ciezko bedzie przetrwac gory
Szykuje się powtórka z Vuelty z roku 2015, gdzie dopiero na ostatnim górskim etapie udało się Holendra urwać. Tutaj więcej trudnych etapów przed nami, więc niby większe szanse na to, żeby go zajechać na tyle, żeby stracił kilka minut. Z drugiej strony to Dumoulin będzie miał ostatnie słowo - Giro kończy 30 km jazdy indywidualnej na czas. Będzie krócej niż dziś ale dla Quintany 2-2,5 minuty przewagi to może być mało. Inni jak Nibali również co najmniej 1,5 minuty muszą mieć.
Dumoulin wystarczy, że będzie starał się nie tracić. Reszta musi do zgubić i dzięki temu jak piszesz, powinno być ciekawie. Może jeszcze nie teraz ale od pierwszych gór powinny iść ataki, bo we wspomnianej Vuelcie Tom pokazał, że nie jest go tak łatwo zajechać.

11. etap


Etap idealny dla ucieczki oraz dla kolarzy zbierających punkty w klasyfikacji górskiej. Pytanie, czy będziemy mieli etap na remis dla liderów? Na koniec długi zjazd z krótką przerwą na hopkę. Od razu mi się przypomniał drugi etap i szaleńczy zjazd ekipy Bahrain Merida. Czy jutro szykuje się powtórka? Gdyby udało się urwać to można już sporo zyskać, a Nibali jest specem na zjazdach.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom