>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Kolarstwo 2018 - Giro d'Italia (04.05-27.05)

Status
Zamknięty.
Z 11

zenekk82

Użytkownik
Niestety wtopa przeciwko temu frajerowi Pinot który już któryś raz mi taki numer wykręca ze niby ledwo żyje na wcześniejszym etapie a w kolejnym mi łamie kupony
 
inzaghi78 2,7K

inzaghi78

Użytkownik
Jak dla mnie dzisiejszy etap to miód na moje serce i piękno kolarstwa... nie ma sensu teraz dywagować czy Froome jedzie na koksie czy nie , będą dowody będzie dyskusja póki nie ma to czapki z głów, akcja piękna godna prawdziwego mistrza, pochwały należą się też dla Dumoulin który samotnie ciągnął to szemrane towarzystwo nieudaczników. Zbyt ostro ?? może i tak ale albo Pinot jest tak słabo przygotowany albo faktycznie nie ma jaj żeby cokolwiek pokazać więcej niż te niemrawe depnięcia. Na temat Lopeza i Carapaza nie będę się wypowiadał bo ich pasywność powinna być karana dyskwalifikacją. O ile Carapaz i tak pokazuje więcej niż się od niego oczekiwało o tyle Lopez miał kilka szumnych zapowiedzi a dzisiaj to po prostu przejechał a okazji juz takiej mieć nie będzie.
Podsumowując piękny wyscig -- jedynie szkoda ze na 3 miejscu bedzie taka fujara Pinot lub Lopez chyba ze nastąpi jakiś cud
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Jak dla mnie dzisiejszy etap to miód na moje serce i piękno kolarstwa... nie ma sensu teraz dywagować czy Froome jedzie na koksie czy nie , będą dowody będzie dyskusja póki nie ma to czapki z głów,
To co zrobił dziś Froom, przy tak wyrównanym poziomie wyczynowego sportu jest po prostu niemożliwe bez dostępu do medykamentów, do których nie mają dostępu inni.
Mnie takie etapy jak dziś odrzucają od kolarstwa - miałem już 2 duże rozbraty z tym sportem po wielkich aferach, wpierw tej największej w latach 90-tych - czego konsekwencją było wycofanie się największych sponsorów. Później afery Hamiltona i Landisa, kolegów Armstronga z US Postal, które spowodowały, że wsypali swojego kolegę. W 2006 roku to właśnie Landis zrobił coś podobnego co Froom dziś i komentarze były też podobne jak dziś. Doping udowodniono mu dopiero po jakimś czasie. Armstronga też nikt nigdy na dopingu nie załapał, bo nikt nie mial w tym żadnego interesu. Był bohaterem, który pokonał raka i przyciągał przed TV miliony. Poza tym miał w kieszeni wszystkich. Sprawa wyszła, dopiero wtedy gdy mogła wyjść, czyli po zakończeniu jego kariery. Później mieliśmy jeszcze zwycięstwo Vinokurova na olimpiadzie w Londynie, a gościowi już 2 razy wcześniej udowodniono doping i transfuzje krwi, ale przecież Astana płaciła...tak jak dziś płaci SKY
O tym, że Frooma złapano na dopingu, nie dowiedzieliśmy się z UCI, oni chcieli zamieść to pod dywan - ktoś puścił parę po cichu dziennikarzom kilka miesięcy później. Już sam ten fakt dyskwalifikuje UCI.
A co byłoby gdyby zawieszono Frooma? Spadek oglądalności, odpływ sponsorów i wszyscy staliby się biedniejsi.
Swoją drogą ze zmieniającego się tonu głosu Jarońskiego na Eurosporcie też można było sporo wywnioskować. Sprawę próbował ratować Marszałek swoim górnolotnym biadoleniem, ale co oni mają ludziom mówić? Żyją z tego i spadek oglądalności kolarstwa uderzy także w nich.
Nas jako typerów to średnio powinno interesować, możemy sobie jedynie pluć w brodę, że takiego rozwoju wypadków nie przewidzieliśmy - choć na początku sezonu wyniki TeamSKY wskazywały, że nie odstają &quot;poziomem&quot; aż tak jak poprzednio.
 
colorados 334

colorados

Użytkownik
racja lepiej aby takie rzeczy jak na dzisiejszym etapie nie działy się dla dobra kolarstwa. gdyby Froome musiał odrobić do Toma z 5 minut, pewnie też by mu się udało, tylko zaatakowałby z 20 km wcześniej;)
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Takie etapy to powinny być w weekendy, bo ludowi pracującemu uciekają emocje, a zostają tylko rozszerzone skróty do obejrzenia.
Świetny etap, jak zresztą cały wyścig co po raz kolejny potwierdza wyższość Giro nad TdF.
Sky zniszczyło peleton na początku Finestre i wczorajsza gorsza jazda Yatesa to tylko było preludium do dzisiejszej klęski. Froome odstawił resztę i gdyby nie Dumoulin i niesamowity Reichenbach to reszta by musiała nakręcać zegarki na mecie. Jazda Lopeza i Carapaza to niestety nie jest reklama kolarstwa i idą w ślady Quintany, który myśli że wyścig można wygrać atakiem 200 metrów przed metą po 200km wożenia się. Gdyby tam zamiast nich byli Nibali i Contador to dopiero byłaby zabawa. Jak patrzyłem na ich jazdę to tym bardziej szkoda Yatesa, który nam tu prezentował całkowicie inny, ofensywny i efektowny styl jazdy. Jego sie chciało oglądać, ich niekoniecznie. I świetnie to podsumował Purito Rodriguez, chociaż ja bym tam inne nazwiska podstawił. Pozzovivo znowu pokazuje, dlaczego nigdy nie stał na podium wielkiego touru.
Szkoda O&#39;Connora, który strasznie mi się tutaj podobał i można było na niego liczyć, a zakończył wyścig kraksą na zjazdach.
Aru porażka po całości, bo startował dziś, żeby powalczyć o etap, a nawet nie potrafił sie złapać do ucieczki i się wycofał.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
grzesznik 800

grzesznik

Użytkownik
Froom ukradł Giro i nam emocje. Ci z nas, którzy kręcą po szosie wiedzą, że albo to była akcja historyczna albo coś tu nie gra.
Simon Yates zanotował wczoraj 38 minut straty i spadł z 1 na 17 miejsce. 17.... . Podczas gdy kurs na to że nie będzie zmiany lidera był coś koło 1.4 w STS (poprawcie mnie jeśli sie mylę).
Chris Froom przez 80 km uciekał. Samotnie pokonał szczyty gór bez ani jednej chwili zmiany tempa kręcenia, nawet ku..a nie jadł.
Pinotowi starczyło świeżości na dwieście metrów ostatniego podjazdu.
Pozzovivo zaś chyba wymyślił, że zostawi sobie siły na dziś.
„Ostatni” etap giro to ponad 200km z trzema premiami górskimi pierwszej kategorii.
Czy Simon Yates uratuje dzis honor i zgarnie koszulkę najlepszego górala?
Czy Froom zapłaci za wczorajszą szarżę?
Czy Dumoulin jest już prawdziwym góralem?
NIE WIEM więc idę dziś w takie typy:
Konrad-Bilbao —&gt; Konrad 1,7 STS ✅✅✅ myślę bowiem, że Bilbao skończy pracę dla Lopeza najpóźniej w połowie ostatniego podjazdu.
Pinot-Pozzovivo —&gt; Pozzovivo 2,80 STS ✅✅✅ ryzykownie ale liczę, że Pozzovivo zachowa twarz a Pinot jednak wczorajszą szarżę okupi srogo.
 
Otrzymane punkty reputacji: +32
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
20. etap
Profil i trasa etapu

3 góry ale na tyle łagodne, że ucieczki będą szły jak wyciąg na Kasprowy. Froome będzie kontrolował tylko Dumoulina, a reszta może rozrabiać. Na podsumowanie takiego wyścigu, jaki oglądamy w tym roku, to całe TOP10 powinno po kolei szarpać i atakować, żeby dla siebie jeszcze coś ugrać. Zejdźmy jednak na ziemię - spróbuje Pinot, może Pozzovivo i 10-minutowcy. Dzisiaj widzę w walce kolarzy Mitcheltona. Yates popłynął, więc Kreuziger, Nieve i Haig mogą powalczyć o coś dla siebie. Buki stawiają na Nieve ale ja bardziej bym się skłaniał ku Haiga. Ciekawe tylko, czy jeszcze zostało sił.

Rohan Dennis - Jose Goncalves 1,85 Etoto ⛔ 84-27
Dennis imponuje na tym wyścigu, bo wielki progres wykonał w górach i powoli idzie drogą wytyczoną przez Dumoulina. Wczoraj stracił sporo ale on nie lubi tak ostrych podjazdów. Dziś trasa powinna mu bardziej pasować. W formie jest dobrej. Goncalves to solidny góral ale jeździ tutaj gorzej niż Rohan. Jeśli tylko nie znajdzie się w ucieczce, to powinien przyjechać za kolarzem BMC, co robi regularnie na etapach górskich. Nie zdziwię się jednak, jeśli Dennis pójdzie w odjazd, bo 16,5min to spora strata i nikt mocny nie będzie go gonił.
Miguel Angel Lopez - Chris Froome 1,70 fortuna ⛔ 12-7
Lopez ma stratę 5 minut do lidera, nad Carapazem w walce o białą koszulkę ma 40 sekund. Nie wydaje mi się, żeby Carapaz był aż takim czajnikiem, żeby miał grzecznie jechać na metę bez próby walki. Wczoraj się obaj wozili ale dziś już coś powinni zakręcić. Do tego na 99% Pinot będzie próbował szarpać, a Lopez powinien mu siedzieć na kole. Co więcej, dziś nawet jestem w stanie sobie wyobrazić akcję Lopeza na solo. On lubi wypłaszczenia na koniec, tak atakował już nie raz. Froome będzie pilnował Dumoulina, reszta będzie uwiązana na łańcuchu w zależności, który ma ile straty. Im większa strata, tym bardziej będzie mógł odjechać.
Konrad-Bilbao —&gt; Konrad 1,7 STS myślę bowiem, że Bilbao skończy pracę dla Lopeza najpóźniej w połowie ostatniego podjazdu.
Od pracy są Sanchez i Hirt. Bilbao jedzie swój wyścig i dopóki Lopez nie będzie miał problemów, to Bilbao będzie jechał swoje. Pracy nie będzie kończył, bo jest 7. w generalce.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Giro d&#39;Italia. Stage 20. Susa - Cervinia. 214 km
Formolo, Davide - Bennett, George : Bennett, George @ 3.00 ⛔ 8-14
Marathon
Moim zdaniem trochę przesadzone kursy na Formolo. Na ostatnich podjazdach przyjeżdżali właściwie razem. Oczywiście dzisiaj Włocha premiuje płaskie 2km przed metą bo jest bardziej dynamicznym kolarzem niż Nowozelandczyk. Ale są też inne okoliczności, przede wszystkim Bennett jedzie bardzo dobry wyścig, równy, nie miał kryzysów, zwykle przyjeżdżał w czołówce lub tuż za nią. Ale najważniejsze że ma o co walczyć. Formolo jest 7., Bennett 12., ale dzieli ich tylko 16s. Co oznacza jedno: walka o top10 będzie zażarta i ataki będą, bo dla wielu zainteresowanych kolarzy to będzie życiowy sukces. Więc Bennett też będzie próbował wbić się do dychy, czy mu się uda to inna sprawa, ale już scenariusz że przyjeżdża przed Formolo jest dla mnie prawdopodobny. Dlatego moim zdaniem nie ma powodu by aż tak faworyzować Włocha do wyższej pozycji na tym etapie.
Sam Oomen - Sebastian Reichenbach
Head2Head: Sam Oomen @ 3.10 ✅ 11-120
Betsafe
Trochę podoba sprawa jak wyżej. Oomen walczy o utrzymanie miejsca w top10, ale też jako wsparcie dla Dumoulina. Wczoraj wprawdzie się zagubił z Pozzovivo i Formolo i przyjechał daleko za czołówką. W tym czasie Reichenbach woził cały etap Pinota, odpuścił dopiero na 5km przed metą i właśnie ta harówa może się dzisiaj odbić na Szwajcarze. Zresztą dzisiaj ciut lżejszy etap i jego pomoc nie będzie chyba konieczna do samego końca. Podczas gdy Oomen może przydać się przy pomocy Dumoulinowi a przy okazji zapewnić również sobie miejsce w top10 co byłoby dużym osiągnięciem dla młodego Holendra. Jednym słowem: kurs przesadzony.
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Lopez - Carapaz @ 2 @2.12 pinn . jak przypuszczam ruskie będą miały zbliżone kursy, od biedy można zagrać w totolotku w gram grubo po 2.0 bez podatku
Widać, że obu bardzo zależy na białej koszulce, Lopezowi nawet bardziej niż na podium. Wczoraj dwukrotnie pokazał on słabość, raz na Finestre, gdzie zjeżdżać po niego musiał Sanchez, no i w samej końcówce, gdzie Carapaz odjechał mu z dużą łatwością. Tak naprawdę to obaj są młodzi i nie wiadomo do końca jak dziś wytrzymają ich organizmy, ale 1. jak napisałem wcześniej to Lopez wczoraj był słabszy. 2 Na ostatniej Vulecie, gdzie był objawieniem, na ostatnim etapie strzelił no i 3. najważniejsz: kurs - to na Carapaza mamy tutaj 2.12.
Wszystko wskazuje na to, że dziś będziemy mieli 3 wyścigi. Poza powyższym, ucieczka, gdzie brylować powinni uwiązani wcześniej pomocnicy Yatesa, no i główna batalia Froom/Dumolin - tutaj dla mnie najprawdopodobniejszy wydaje się scenariusz SKY z zeszłego roku, czyli holowanie astmatyka do 4-5km przed metą i końcowy atak - o ile wcześniej nie okaże on słabości, w co raczej wątpię. Dlatego 2.09-2.1 tutaj na niego w parze z Holendrem trochę przesadzone, widzę bardziej 50/50%
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Wczorajszy etap zapisze się tak czy inaczej w historii kolarstwa. Jednak jeszcze dzisiaj kolarze powalczą o zmiany w generalce i walkę o etap dla uciekinierów i górali. Spodziewam się ofensywy Mitcheltonu. Chciałbym zobaczyć Lopeza i Astane walczących o podium. Może jakiś rewanż że strony Pozzovivo. Ktoś za wczorajsze rajdy powinien dzisiaj zapłacić, Froome ma mocną drużynę, Tom wydaje się, że powinien się wybronić, więc może Pinot? Swoją drogą słabsza dyspozycja Francuza według plotek spowodowana była chorobą, ale ile w tym prawdy ciężko powiedzieć.
Podjazdy może i nie są strome, ale jednak długie, a i wczorajszy wysiłek zostaje w nogach, najbardziej szkoda, że aż tyle płaskiego mamy na początku i pewnie pójdzie odjazd na metę.
Sebastien Reichenbach - Sam Oomen @2.30 forbet ✅ 120-11
Typ raczej na niższą stawkę, dla większych emocji. Szwajcar to dla mnie faworyt do zapłacenia za wczorajszy wysiłek. Wczoraj musiał pierw dogonić grupę Pinot i Toma a później jeszcze jako jedyny z Holendrem wychodził na zmiany. Ja wiem, że Sebastien to mocny pomocnik, ale czy da radę kolejny raz holować Pinot do mety? Natomiast Sam walczy o coś. Poza pomocą dla Dumoulina walczy też o pierwszą 10tkę dla siebie, co prawda będzie to trudne, bo pewnie Formolo będzie atakować, no ale motywację żeby samemu się zagiąć też ma, zwłaszcza, że jutro koniec, więc liczę, że pojedzie maksa i dojedzie przed Szwajcarem.
_____________________________________
Nie zdziwię się jednak, jeśli Dennis pójdzie w odjazd, bo 16,5min to spora strata i nikt mocny nie będzie go gonił
Patrząc na stratę Dennisa to jeśli ma siły atakować to może też na upartego powalczyć o 10, pod warunkiem, że pójdzie w odjazd dnia i SKY ich puści na trochę więcej, wbrew pozorom możemy mieć trochę fajnego ścigania jeszcze dzisiaj ;)
Ale najważniejsze że ma o co walczyć. Formolo jest 7., Bennett 12., ale dzieli ich tylko 16s.
Bennett jest 9, Formolo 11 - różnica ponad 2,5 minuty ;)
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Jeszcze ostatni zakład przed zamknięciem:
Hermans - Brambilla 1 @2.02 pinn
Ostatnia szansa dla &quot;Izrealitów&quot; na pokazanie się w tym wyścigu. Hermans jest lepszy góralem, ale najprawdopodobniej obaj dziś znajdą się w ucieczce, Myślę, że to Brambilla powinien wcześniej strzelić.
Dlatego zgadzam się ( o dziwo) z Fortuną, która zrobiła Belga tutaj faworytem 1.71( przy zabójczej marży)
Mumiasty - obawiam się, że Sam Oomen będzie dziś najbardziej wyeksploatowany kolarzem w peletonie ????
 
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Mumiasty - obawiam się, że Sam Oomen będzie dziś najbardziej wyeksploatowany kolarzem w peletonie ????
Ale raczej nie na +30min ???? poza tym sparowany z Reichenbachem, który też świeżutki przecież nie będzie bo wczoraj robił nadgodziny w robocie. A w ogóle to nie wiem po co taki długi etap dziś, pierwsze 50km wywalić i by dali transmisję całego etapu.
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Wielki Szacun dla oddsmakera z bet365, który wystawił wczoraj pierwszego do zwycięstwa Nieve.
Gratuluję też grzesznikowi za przewidzenie kryzysu Pinota - niestety nikt z nas nie wpadł na pomysł, żeby połączyć to z Reichenbachem, pięknie to się wspierało.
 
grzesznik 800

grzesznik

Użytkownik
Grupetto jeszcze gdzieś majaczy na podjeździe a moje typy już na plus.
Pinot dziś mnie nie zawiódł, a Konrad po raz pierwszy dał zarobić.
Pełen szacunek dla Toma Dumoulin za podjęcie rękawicy ze Sky.
Bardzo bierna jazda zespołu Bahrajn-Merida to główny powód dla którego mój faworyt do top 3 jest poza trójką.
Jutro wielki sprinterski finał.
Viviani?
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Bardzo bierna jazda zespołu Bahrajn-Merida to główny powód dla którego mój faworyt do top 3 jest poza trójką.
Pomoc zespołu Bahrain-Merida dla Pozzovivo zakończyła się w momencie wycofania Siwcowa, a więc przed 1. etapem.
Pinot to raczej musi być jakaś choroba, bo nie chce mi się wierzyć, że tak go odcięło. Szkoda tylko, że FDJ postanowiła solidarnie z liderem uwalić Reichenbacha, bo świetnie jechał i mógł w generalce mieć miejsce w TOP15. Dla mnie decyzja niezrozumiała totalnie, bo mu należało się. Dla mnie Szwajcar to największa niespodzianka in plus na wyścigu.
Dla Dumoulina uznanie, bo jak pisał grzesznik - podjął rękawicę. Nie szarpnął raz - na alibi, ale kilka razy poszedł na 120%. Froome był zbyt mocny, a sam mógł za to zapłacić sporą cenę, gdyby Lopez miał jakiekolwiek ambicje. To, co ten facet robi przy takim potencjale to jest marnowanie talentu. Dziś zamiast pójść w trupa przy słabości Dumoulina i walczyć o drugie miejsce to spokojnie jechał i pilnował Carapaza. Potem za nim ruszył i dalej na kole. Sytuacja na mecie, kiedy dojechała do nich reszta i wyprzedziła bez jakiejkolwiek reakcji Kolumbijczyka świetnie dopełnia obraz tego kolarza. Totalny brak ambicji.
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Bardzo bierna jazda zespołu Bahrajn-Merida to główny powód dla którego mój faworyt do top 3 jest poza trójką.
Wydaje mi się, że głównym powodem to są ograniczenia samego Domenico- pewnego poziomu nigdy nie przeskoczył, a przy całym szacunku w tym wieku to już o progresie nie ma co myśleć. Chociaż fakt, pomocników to on za bardzo nie miał... Bo z drugiej strony ciężko powiedzieć, że Mohorić prezentował nam bierną jazdę, ale wiadomo, że on w wysokich górach nie pomoże ????
Pinot to raczej musi być jakaś choroba, bo nie chce mi się wierzyć, że tak go odcięło
Podobno zapalenie oskrzeli, trochę szkoda Francuza.
Ogólnie to Lopez to jedno, ale cała Astana pokazała się ze strony widowiska słabo, zwłaszcza patrząc na ich skład. Niby wynik mają fajny- podium, biała koszulka i jeszcze Bilbao w TOP10, ale no poza LuLu Sanchezem to oni nawet nie próbowali walki i ataków, choćby po etap. Dzisiaj niby prowadzili peleton, może z zamysłem ataku MAL, ale wystarczyło, że Pinot popłynął i już zaczęło się oglądanie na SKY, żeby poprowadzili.
Fakt, Dumoulin przynajmniej próbował, widać było, że to skoki rozpaczy, że nie było sił, ale próbował. Ładnie Oomen dzisiaj się pokazał. Dużo życiowych wyników w tym wyścigu, które nie wiem czy będą do powtórzenia - zwłaszcza Bilbao, Konrad i Oomen. Ale na podsumowanie wyścigu jeszcze będzie czas ;)
 
grzesznik 800

grzesznik

Użytkownik
Już dziś ostatni etap Giro. Będzie alkohol na trasie, pamiątkowe zdjęcia i ostatnia szansa by pokazać się w TV.
Pretendenci do dzisiejszego pudła wczoraj solidarnie przyjechali w grupetto z ponad 45 min stratą do zwycięscy. Wyjątek stanowił Bennett, który stracił do grupetto 2 minuty. Czy to zapowiedź zmęczenia wyścigiem i braku siły w nogach? Dziś właśnie w zmęczeniu Bennetta upatruję swoją ostatnią szansę.
Mój typ na dziś:
Bennett-Van Poppel —&gt; van Poppel 2,90 STS ⛔
Jest to bardzo ryzykowny typ ale kursy na Vivianiego są słabe w parach. Liczę, że Lotto dziś popracuje i wyprowadzi Van Poppela na pudło tuż za Vivianim.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom