>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Kolarstwo 2018 - Mistrzostwa Świata w Insbrucku 2018 (23-30.09)

Status
Zamknięty.
X 357

xxxl

Użytkownik
Profek zarobiony na kolarstwie na TdF i Vulecie to przyjmują ;)
BTW jest gdzieś live w necie z checkpointami?
http://tissottiming.com/2018/crdwch/pl-pl/Default/Stage/2/Live#anchor
Profek zarobiony na kolarstwie na TdF i Vulecie to przyjmują ;)
BTW jest gdzieś live w necie z checkpointami?
http://tissottiming.com/2018/crdwch/pl-pl/Default/Stage/2/Live#anchor
live
Oby Bartha osłabł jak 3 lata temu bodaj albo 2 gdzie z 3 miejsca na 14 spadł - inaczej mam kosmos wtope ???? (
 
X 357

xxxl

Użytkownik
34 sek przewagi i teraz same zjazdy gogogoogog proszę ???? sorry za niemerytoryczny wpis (ale poszło całkiem mocno ) teraza 15/16 minut zjazdów nasi tylko w 4-ech , więc i tak się boję ciągle
Poszło z Lublinem na zużlu (31-23 ) więc oby tu i tu utrzymali
BMC dupy nie urywa na 1 pomiarze czasu a prof trzyma Sunweb z nimi w parze po 1,85 ????
 
X 357

xxxl

Użytkownik
Kto najlepiej zjeżdza Panowie ??? widze , że w 6 ciagle Sunweb - chyba trzeba grac jesli wystawią !!?
Quick step mega przewaga chyba !!
Zdążył Ktoś QIck - mi mieliło ale nie udało sie grrr po 2,4 kursie ???? (
po 1,22 u ruska zdążyłem za fajna stawkę ???? wcześniej za grosiki po 3,9 - dobra czasówka ????
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
ITT mężczyzn
Profil w poście otwierającym temat

Maximilian Schachmann - Bob Jungels 2,20 Etoto/Unibet ⛔11-24
Obaj w dużym stopniu wczoraj wygrali Quick-Stepowi jazdę drużynową na czas. Schachmann to ciekawy młody kolarz i myślę, że niedługo to będzie jedna z gwiazd wyścigów klasycznych. Na czas jeździ bardzo dobrze ale wydaje mi się, że preferuje jednak krótsze odcinki. Na Giro 15. miejsce na czas w ostatnim tygodniu, gdzie teren był hopkowaty ale bez większego podjazdu. Tam kilku klasycznych czasowców go wyprzedziło. Tutaj jest prawie 55km do przejechania z jednym niezłym podjazdem jak na ITT. Z tego powodu stawiam na Jungelsa. Ten ostatnio w Brytanii potwierdzał dobrą formę, również na podjazdach. Do tego na Słowacji wygrał prolog - niecałe 2km ale to też pokazuje dobrą formę . Długie czasówki potrafi jeździć bardzo dobrze, te utrudnione również, przecież nie przypadkiem w wielkich tourach potrafi się zakręcić koło TOP10 w generalce. W tym roku we Francji bardzo dobrze przejechał 30km na czas, gdzie też był podjazd.
Nie zgadzam się z takim faworyzowaniem Schachmanna w tej czasówce. Ostatnio świetnie w Niemczech na wyścigu ale tam były krótkie odcinki. Po drugie to jest całkiem inna jazda w peletonie, a samotnie pod górę. Jungels jest lepszym góralem, bardzo dobrym czasowcem i bardziej doświadczonym.
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Samego typu nie będę negować, bo według mnie para tak 50/50, więc value jakieś jest. ALE nie doceniasz chyba trochę młodszego w tej dwójce Niemca ????
Jungels jest lepszym góralem, bardzo dobrym czasowcem i bardziej doświadczonym.
Co do umiejętności w górach to ciężko porównywać, bo Max za dużo okazji jazdy na siebie nie miał, ale zarówno pod górę jak i na czas ma większy potencjał niż Jungels, zarówno w opinii trenerów, Lefevre&#39;a jak i różnej maści ekspertów. Bob niby zalicza się do top 10-15 kolarzy na czas, ale na imprezie mistrzowskiej NIGDY nie błysnął. W zeszłym roku też profil niby mu sprzyjał, ale nie złapał się nawet do dyszki. Natomiast Schachmann jednak i na mistrzostwach w młodszych kategoriach zdobywał medale (chociaż w Katarze, gdzie był murowanym faworytem nie wygrał), w tym roku na długich czasówkach też wysoko, chociaż wiadomo krajowy czempionat to niekoniecznie wyznacznik, a na ME brakowało kilku kolarzy z czołówki, ale 3. miejsce tam zdobył, zostawiając w pokonanym polu kilka &quot;nazwisk&quot;.
Oczywiście MŚ to trochę inny level niż ME, inna presja, otoczka, młody może nie wytrzymać. W każdym razie chciałem tu tak bardziej nakreślić dla osób spoza, że to nie jest tak, że buki dały mega promocję ;) Powodzenia i trzymam kciuki, żeby Ci weszło, bo lubię Luksemburczyka ;)
Ja postaram się jutro parę słów od siebie nakreślić o tej czasówce i jak znajdę jakieś ciekawe typy to oczywiście je tu wrzucę ????
 
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Oczywiście Schachmann to nie jest ogórek ale jak widzę po kursach w Unibecie to wystawili go jako 3. do zwycięstwa po Dumoulinie, Dennisie, a to moim zdaniem przesada. Jungels w zeszłym roku rzeczywiście nie najlepiej na MŚ ale 11. miejsce też wstydu nie przynosi. W tym sezonie inaczej startuje, odpuścił Vueltę i myślę, że jest w lepszej formie. Do tego jednak ten podjazd powinien dawać mu pewien handicap ????
 
X 357

xxxl

Użytkownik
Jutro trial kobiet - będzie ktoś na live ? czy wszyscy pracujecie ? trochę szybko wycofuje 365 i ruski kursy (przynajmniej dzis na juniorach tak było ) - ale drużynówkę można było etix złapac po 1,22 jak już było wiadomo, że maja 18 sek przewagi -ok 5km do mety - no i profek może znów da libe - u nich złapałem 3,9 na etixa
Tylko na live można złapac i to przez chwilę takie perły jak Jaime Castrillo 10 lub gorzej - nisko bo nisko - ale to chyba tylko do typowania live wystawiają - nie widzę tego nigdy w prebetach 1-3 4-9 i 10 i dalej
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Ogólnie widać, żę QS przyjechał &quot;napakowany&quot; na te MŚ i szacuje, że obydwaj wyżej wymienieni kolarze zakończą wyścig w top10. Z dotychczasowych wyników Niemca za wiele nie można wywnioskować. Jedyny sukces to 3 miejsce na ME na trochę innym profilu. Pokonał tam wielu dobrych czasowców, ale o specyfikacjach płaskich:
https://www.procyclingstats.com/race/uec-road-european-championships-itt/2018/result
Jungels to zawsze zagadka - na zeszłorocznym Giro błyszał, na trudnej czasówce będąc 3. Też dobrze przejechał TDF2018 - jednak zdarzają mu się i wyścigi i czasówki zupełnie nieudane.
W każdym razie mając na uwadze &quot;gaz&quot; QS na drużynówce stawiam na 1 opcje. Kursy powinny być tutaj bardziej wyrównane i wszystko powyżej 2.00 jest opłacalne. 2.29 w pinnie trzeba zagrać.
Jeśli ktoś ma więcej czasu niech poszuka na youtubie ostatnie km drużynówki QS. Na pewno była w całości w transmisji. Kto dawał dłuższe zmiany wtedy z tej 2jki będzie silniejszy jutro.
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Dla nas ciekawsze niż wypowiedzi kolarzy SKY powinny być wyniki ze Stravy mimo wszystko ;) które minimalnie się kłócą z tym. Trochę szkoda, że nikt z QS, choćby Terpstra nie zrzucił swojego rezultatu jeszcze, więc też nie mamy pełnego obrazu...
wystawili go jako 3. do zwycięstwa po Dumoulinie, Dennisie, a to moim zdaniem przesada
Lekka przesada, ale fakt jest taki, że brak Roglica na ITT sprawia, że do walki o 3 miejsce jest paru chętnych bez wyraźnego faworyta ???? o 1 miejsce pojedynek Dennis vs Dumoulin a o 3 poza dwoma omawianymi kolarzami Kiryjenka, Castroviejo, Kwiato, Campenaerts, będzie ciekawie.
Jutro trial kobiet - będzie ktoś na live ?
Ja niestety mam inne obowiązki dzisiaj, może na samą końcówkę będę (za to jutro obecny!), aleee kurs 2,5 w STS na to, że nie wygra van Vleuten (⛔ echhh, świetna jest Annemiek )dla mnie warty spróbowania za grosze :p wiem, że jest w niesamowitym gazie i od roku przegrała tylko czasówkę na mistrzostwach Holandii, ale ludzie 1,40 na zwycięstwo w kolarstwie i to na czasówce, gdzie mimo wszystko jest z kim przegrać? Nie byłbym sobą gdybym za drobne dla emocji nie spróbował. Typ z przymrużeniem oka, fanaberia na granie przeciwko 1,4 w kolarstwie na zwycięstwo...
 
X 357

xxxl

Użytkownik
Próbuje Trixie Worrack (będzie startowała 4 od końca) 10 lub niżej 1,66 - średnia stawka ...Worrack nie lubi górek na mistrzostwach Niemiec przegrała z Brenauer a ta tutaj jedzie niespecjalnie -7 jest w tym momencie na 1 pomiarze , była 3 na ME ale tam była słaba obsada i 1 min straty do Van Dijk - jesli dziś pojedzie podobnie to to nie powinno dać 10-tki
ale u kobiet dobry odds jak dla mnie - nie widze super okazji
(dla mnie ostatnio forma Worrack lepsza od Brenauer - za póżno wstałem żeby się na Brenauer załapać - albo jej nie dali w ogóle ) - ona na mecie 10-ta w tym momencie ,ale Worrack wystawili na koniec więc trenerzy ocenili zapewne , że jest w lepszej formie od Brenauer - oby nie za bardzo -jesli ok 20/30 sek powinna być poza 10
 
X 357

xxxl

Użytkownik
Gram van der Bregen - robi rzeżnie 2.25 teraz (1/10 stawki tego co poszło na Worrack)
van vleuten ...oooo 10 sek jeszcze szybciej - chyba sprzedam ???? - choć tam drugą część trasy miała express BREGGEN
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Dobra, przejrzałem w końcu pary na dzisiejszą czasówkę i gram pre:
Tony Martin - Jonathan Castroviejo 2,06 fortuna ✅ 7-6
Po takim kursie w mojej opinii warto po prostu. Dla mnie ta para to takie 50/50 z lekkim wskazaniem na Hiszpana nawet, a tu faworytem zostaje były mistrza świata. Nie deprecjonuje osiągnięć Tony&#39;ego, osiągnął on wiele, ale bądźmy szczerze ostatnie lata to już nie ten sam Niemiec. Hiszpan z kolei ostatnio całkiem wyrównany i wysoki poziom, przegrywa tylko z najlepszymi, do tego ten podjazd na trasie to raczej handi dla Castroviejo, zjazdy na korzyść Niemca, ale czy to wystarczy? No i jeszcze jedno, bo rzuca mi się to w oczy- od kiedy Tony przeszedł do Katiuszy i zmienił sprzęt ze Specków na Canyon jakoś gorzej sobie radzi, raz, że to ciut gorszy na ITT sprzęt, dwa może nie umie się dobrze odnaleźć na tym cudzie.
Do tego z par wartych uwagi w mojej opinii jeszcze wspominany już tutaj Bob Jungels w parze z Nelsonem Oliveirą ⛔, kurs 1,8 - czy ta para oby na pewno taka wyrównana jak wskazują kursy? Według mnie nie. Portugalczyk w zeszłym roku fajny wynik na MŚ ale poza tym wyskokiem to cały czas gdzieś mu do tych najlepszych brakuje, jako, że widzę Boba wśród 5 kolarzy, którzy powalczą o 3. miejsce, a nie powiem tego samego o Oliveirze to sobie pobieram również i taki kurs.
Co do omawianej pary Jungels- Schachmann warto zwrócić na uwagę, że obaj panowie będą jechać w różnych grupach, w sporym odstępie czasu. Wiadomo, że w czasówkach warunki mogą rozdawać karty, więc radzę uważać i to też uwzględniać w ryzyku ????
Aaa i jeszcze jedno, bo było o wyścigu pań na czas, a tymczasem wśród juniorów kolejny nokaut ze strony Remco Evenepoel&#39;a - 18 latek od przyszłego roku w QuickStepie z imponującym palmares wśród młodzików nie pozwolono mu w tym roku jechać w wyścigach orlików, a szkoda, bo wśród juniorów to on konkurencji nie ma...
 
Otrzymane punkty reputacji: +30
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Tonego Martina nie deprencjonowałbym tak. Miał w tym roku 4 poważne występy na czasówkach. Na 2 z nich miał słabsze wyniki ale to były wyścigi na 10 i bodajże 8km w prologu giro.
W czerwcowych krajowych mistrzostwach zmiażdżył konkurencję, mając prawie 2 minuty przewagi na faworyzowanym na dzisiejszych MS Schachmannem. Podczas giro na głównej czasówce był drugi pokonując m.in T. Dumoulina.
Druga sprawa po upadku na TDF, miał dużo czasu na odpoczynek. Jechał tylko rekreacyjny ToB
Podobnie wypoczęty powinien być Kiryienka, ale nie tak dawno spłynął w TTT na ToB, zatrzymując drużynę. Patrząc na wyniki ostatnich lat to wygrywali ze sobą naprzemiennie. W tym roku podczas Giro dwukrotnie jednak lepszy był Niemiec. Dlatego widzę go w tej parze jako faworyta.
Kiryienka - Martin 2 @ 2.26 pinnacle
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
W czerwcowych krajowych mistrzostwach zmiażdżył konkurencję, mając prawie 2 minuty przewagi na faworyzowanym na dzisiejszych MS Schachmannem.
Mistrzostwa Niemiec przy obu to żaden wyznacznik - Martin jechał Giro, a później Tour, więc trzymał formę. Max w tym czasie miał długą przerwę i roztrenowanie z przerwą na krajowy czempionat.
Druga sprawa to ten podjazd- Tony to czołg, płaska czasówka, czy pofalowana jak na Giro to jego teren, natomiast taki podjazd 4,9 km ze średnim 7%? no ja tu nie widzę Niemca, sorry, a już na pewno nie lepiej wjeżdżającego na tę trudność niż Castroviejo. Martin przejechane Giro, pół Touru zakończone kontuzją, z kolei Castroviejo ewidentnie kalendarz nastawiony na drugą część sezonu z MŚ włącznie. Nie mówię, że utrzymuje się w jakimś wielkim gazie, ale tak jak wspomniałem dla mnie 50/50 z lekkim wskazaniem na Castroviejo, więc próbuję.
A no i ten sam podjazd jest handicapem dla Schachmanna, który pierwszy szczyt miał na Giro, a teraz od ME w sierpniu konsekwentnie się budował na MŚ i pewnie Lombardię, ale z nim może być różnie, no i startuje o innej porze niż faworyci czy będzie to dla niego plusem czy nie to się okaże niebawem ;)
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Pierwszy międzyczas według mnie nie jest kluczowy, a podbił kurs- za podwójną stawkę Dumoulin win ⛔ 2,20 fortuna live, mocniejszy na podjazd i zjazd niż Dennis, 9 sekund to nie strata nie do odrobienia...
E: NOKAUT, Dennis zmiażdżył, Tomek cały sezon drugi...
 
S 265

sasa_sa

Użytkownik
Mistrzostwa Niemiec przy obu to żaden wyznacznik - Martin jechał Giro, a później Tour, więc trzymał formę. Max w tym czasie miał długą przerwę i roztrenowanie z przerwą na krajowy czempionat.
Druga sprawa to ten podjazd- Tony to czołg, płaska czasówka, czy pofalowana jak na Giro to jego teren, natomiast taki podjazd 4,9 km ze średnim 7%? no ja tu nie widzę Niemca, sorry, a już na pewno nie lepiej wjeżdżającego na tę trudność niż Castroviejo. Martin przejechane Giro, pół Touru zakończone kontuzją, z kolei Castroviejo ewidentnie kalendarz nastawiony na drugą część sezonu z MŚ włącznie. Nie mówię, że utrzymuje się w jakimś wielkim gazie, ale tak jak wspomniałem dla mnie 50/50 z lekkim wskazaniem na Castroviejo, więc próbuję.
Moja argumentacja nie było przeciwko Twojemu betowi, ale częściowo przeciwko Twojej argumentacji, jednocześnie wychodząc z nią do swojego beta. Oba weszły i dobrze ????
Nauczka jeszcze jedna - nazwiska nie jeżdżą - Tomek przegrał w tym roku już na giro z Rohanem. Dlaczego był takim faworytem z nim i dlaczego się tym faworytem (jeszcze mocniejszym na zamknęcie ) utrzymał, to tylko świadczy jak rynek na kolarstwo jest płytki.
 
Otrzymane punkty reputacji: +30
sumada90 18K

sumada90

Forum VIP
Aaa i jeszcze jedno, bo było o wyścigu pań na czas, a tymczasem wśród juniorów kolejny nokaut ze strony Remco Evenepoel&#39;a - 18 latek od przyszłego roku w QuickStepie z imponującym palmares wśród młodzików nie pozwolono mu w tym roku jechać w wyścigach orlików, a szkoda, bo wśród juniorów to on konkurencji nie ma...
Chłopak leje wszystkich tam jak leci. Kogoś dziwi, że przechodzi do Quick-Stepa? ????
Że Dennis wygrał to nie jest jakaś wielka niespodzianka ale styl jak najbardziej. Niestety wyniki live na stronie wyścigowej w kluczowym momencie mi się zawiesiły na 40 minut, a do tego w pracy się młyn zrobił i nie mogłem śledzić dokładnie ????
Drużynówka i czasówka za nami, więc proponuję wrócić do tego co najciekawsze, a więc wyścigu elity. Nikt nie podjął wcześniej tematu, więc przypominam się:
Z tym bardzo wysokim tempem może być dla Juliana problem ale zastanówmy się, jakie ekipy by ustawiała rzeź na podjazdach? Hiszpanów nie, bo Valverde może zostać, chyba że pojadą na Masa. Włochów tak ale gdyby w gazie był Nibali. Holendrów dla Dumoulina, Brytyjczyków na pewno. Oczywiście Kolumbię i Australię, jeśli Porte będzie miał cokolwiek ugrać.
Porte oczywiście odpadł i Australia również wypada z grona tych, którzy będą rozdawać karty. Komu Waszym zdaniem będzie zależeć, żeby zrobić rzeźnię?
 
muminiasty 35,7K

muminiasty

Znawca - Kolarstwo
Że Dennis wygrał to nie jest jakaś wielka niespodzianka ale styl jak najbardziej
Tom zaraz po dojechaniu do mety był ewidentnie zły i na gorąco z trenerem wymieniali uwagi, chyba coś tam nie do końca poszło po jego myśli, ale fakt Dennis zaimponował, wydawało mi się, że za mocno zaczął i w drugiej części może zapłacić, ale on po prostu dzisiaj od startu jechał konsekwentnie w najlepszym tempie, niesamowity nokaut.
Dlaczego był takim faworytem z nim i dlaczego się tym faworytem (jeszcze mocniejszym na zamknęcie ) utrzymał, to tylko świadczy jak rynek na kolarstwo jest płytki.
Czy ja wiem? Wszystko wskazywało na Holendra dzisiaj i dlatego był faworytem. To, że Dennis miał świetny sezon i ogrywał już Toma to nie musiało o niczym świadczyć w kontekście tego jednego startu, zwłaszcza, że na takim Giro obaj też mieli inne cele, gdy Tom się wypruwał na każdym etapie to Rohan się mógł oszczędzać i koncentrować na czasówkach. Mi przede wszystkim szkoda Holendra w kontekście tego jak mu cały sezon przebiega, wszędzie w zasadzie musiał uznać kogoś wyższość.
Z innych wyników to wałkowany tutaj Jungels niesamowicie zawiódł, jak nawet na takiej trasie nie ogarnął to chyba jednak top10 na MŚ to będzie maks dla niego.
Z tym bardzo wysokim tempem może być dla Juliana problem ale zastanówmy się, jakie ekipy by ustawiała rzeź na podjazdach? Hiszpanów nie, bo Valverde może zostać, chyba że pojadą na Masa. Włochów tak ale gdyby w gazie był Nibali. Holendrów dla Dumoulina, Brytyjczyków na pewno. Oczywiście Kolumbię i Australię, jeśli Porte będzie miał cokolwiek ugrać.
Szczerze? W mojej ocenie to nie ekipy nastawią się na rzeź. Po prostu jest tylu kolarzy, którzy nie są pewni i będą próbowali ugrać swoje ucieczką/rajdami, że to tempo się zrobi samo. Ciężko mi sobie wyobrazić kontrolę kogokolwiek w tym wyścigu. To będzie znacznie trudniejsza wersja tego co oglądaliśmy w Rio- gorsza pogoda, większa wysokość, wszyscy po pełnym sezonie przejechanym- nie było oszczędzania i nastawiania na ten jeden start. Bądźmy szczerzy- kto poza Alaphillipem może liczyć, że dojedzie do samego końca z najlepszymi i wygra po finiszu? No i z ręką na sercu kto z najlepszych tu przyjeżdża bez żadnego ale? Tom chyba jednak nie jest w takiej formie jakby chciał, Roglić walczył z kontuzją, dla Valverde może być za dużo, a i on po sierpniu nie zwykł wygrywać, Quintana mocno niewyraźny już od dłuższego czasu, a do tego ta kadra Kolumbii to jest taka, że tam każdy będzie chyba na siebie jechać... Dalej Thomasa i Froome&#39;a nie będzie... Bliźniacy ze Scotta jako jedni z faworytów, ale nie widzę też kontroli Brytyjczyków. Francuzi swoją drogą też nie jestem przekonany czy postawią na Juliana w 100%- mają Bardeta, mają Pinot. Dan Martin mógł ostatnio mało sypiać, chociaż ma motywację w postaci swoich malutkich bliźniaczek ;) Włosi z Nibalim pod formą, Mosconem, który jest jednak lekką niewiadomą i Formolo, który niby budował formę na MŚ, ale rezultatów choćby na Vuelcie nie było.
Podsumowując ja spodziewam się, że 3/4 faworytów do medalu będzie szukać ucieczek/rajdów zamiast czekać do ostatnich pętli, co siłą rzeczy rozkręci tempo. Poza tym wszyscy będą chcieli gdzieś Alaphillipa zgubić, a chyba są świadomi, że jak nie będą go gotować to nici z tego wyjdą ;) Aaa no i zależnie jak pogoda, część prognoz przewiduje poniżej 10 stopni i opady (nawet śniegu) w Tyrolu, a to już może nam się zrobić loteria totalna...
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom