Nie wiem dlaczego ten temat znajduje się w dziale z tradingiem skoro jest to zwykły gambling lecz to jest po prostu nonsens
943 bety bez porażki ? Zapomnij
Matematyka Cię niszczy już na starcie bo rachunek prawdopodobieństwa mówi a raczej krzyczy NIE
Już nie mówię o stronie mindsetowej bo dajmy na to masz trafione 300 typów z rzędu,a 301 nie wchodzi i nie dość że trud w dobieraniu kursów poszedł na marne to nawet nie chce myśleć co dzieje się w głowie takiej osoby.
Jeśli jednak chcesz się już tak bawić,to bardziej polecam szukanie kilku ticków.Przykładowo oglądasz sobie mecz w 70 minucie jest wynik 2-0 i drużyna gospodarzy nie kwapi się do ataków ,bardziej skupia się na obronie ,do tego mają np. jeszcze 2 zmiany i widać że jacyś zawodnicy się rozgrzewają więc np. wejście tutaj na rynek under 3,5 przy takim obrazie gry może dać Ci więcej niż szukanie kursu 1,01 ponieważ każde wybicie na korzyść drużyny prowadzącej lub wznowienie gry od bramki wyjmuje kasę z lay under 3,5 już nie mówię o zmianie i można spokojnie wyjąć 2-3 ticki w krótkim okresie .Oczywiście to są moje suche obserwacje bo ucząc się BF próbowałem różnych rzeczy i pamiętam że handel między 75 a 85 min był dość sensowny a przynajmniej dla początkujących
Poza tym jestem zdania,że z rynku wyjmuje się maksimum ,więc ogólnie 1,01 czy szukanie ticka nie zawsze jest dobre
Pozdrawiam