>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Lega Pallavolo Serie A - Super Lega 2016/2017

K 25,7K

k0r0niarz

Użytkownik
Również przekleje swoją analizę z typów dnia:
Spotkanie : Trentino Volley - Sir Safety Perugia
Typ : Trentino
Kurs : 1,75
Dziś przed nami trzecie spotkanie fazy Play-Off włoskiej Serie A1. Zacznę od tego, że kompletnie nie rozumiem typu kolegi wyżej na Perugię. Gospodarze u siebie nie pokonani od prawie roku (25 kwiecień i porażka z Modeną w półfinale Play-Off). W tym sezonie ich bilans w PalaTrento wynosi 20-0 we wszystkich rozgrywkach, w których stracili 8 SETÓW!!! TYLKO W JEDNYM MECZU W TYM SEZONIE U SIEBIE PRZEGRALI 2 SETY! Dwa razy podejmowali tutaj Perugię i dwa razy wygrali. Co z tego, że Perugia ma na papierze lepszy skład jak to się nie przekłada na grę i także co z tego, że wygrywali pierwszego seta jak potem przegrywali 3 kolejne i nie potrafili urwać tutaj nawet dwóch setów. Ostatnie 6 pojedynków tutaj to 6 zwycięstw Trento i JEDYNIE RAZ GOŚCIE UGRALI TUTAJ 2 SETY. Siatkarze z Perugii nie radzą sobie na wyjazdach z czołówką ligi (Półfinaliści Play-Off) opróćz porażek z dzisiejszymi gospodarzami przegrali także w Modenie i Trei z Lube. Gospodarze dodatkowo podbudowani awansem do finału Pucharu CEV. Nie uważam aby coś miało się zmienić na przestrzeni 3 tygodni od poprzedniego meczu tutaj i aby forma Perugii miała tak nagle pójść w górę.
A granie na Perugie bo MOŻE dzisiaj seria Trentino się skończy po kursie ok. 2 jest śmieszne. I patrzenie na ten mecz przez pryzmat meczu w Stambule nie ma żadnego sensu, wszyscy wiedzą jak się tam gra a oni pojechali i tak tylko po 2 sety. U siebie ich zmietli do 15,12 i jedynie w ostatnim powalczyli do 23.
 
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Typ po takim kursie jak dla mnie jak najbardziej do gry, natomiast w moim mniemaniu absolutnie nie widzę zdecydowanej przewagi Perugii na środku. Zarówno Van de Voorde, jak i zwłaszcza Sole, doskonale współpracują z Gianellim na środku; Argentyńczyk dostaje dużo piłek, nawet przy gorszym przyjęciu i atakuje zazwyczaj na wysokim procencie skuteczności. Belg w ataku może jest mniej widoczny, za to więcej dokłada w bloku, gdzie świetnie czyta grę w bloku. Jak dla mnie idealną opcją do dubla jest +178,5 pkt. ✅ (Fortuna) po kursie 1,50. Wcześniej zostało wspomniane, że Trentino u siebie jest piekielnie mocne, co odnajduje swoje odzwierciedlenie w statystykach- wygrali w lidze wszystkie mecze, tylko z Monzą grali tie-break. Trydent jest zatem twierdzą naprawdę ciężką do zdobycia, gdzie zdobywają masę punktów. H2H również przemawia za typem: na ostatnie 10 meczy, gdzie Trentino było gospodarzem tylko raz padł wynik 3:0, reszta to pojedynki min. czterosetowe. Perugia w każdym z ostatnich 20 meczy ugrywała minimum seta więc typ wydaje się logiczny. O personaliach nie będę się rozpisywał, bo zrobili to koledzy powyżej i zasadniczo się z tym zgadzam, oprócz środkowych, o czym wspominałem. Lanza jak dla mnie w barwach klubowych wygląda naprawdę świetnie, poza tym nie umiem oprzeć się wrażeniu, iż Trentino jest lepsze jako drużyna, natomiast indywidualności po stronie Perugii, która dysponuje też piekielną mocą na serwisie. Rozgrywki ligowe wkroczyły w decydującą fazę, nie ma żadnego kunktatorstwa, każdy mecz jest już bardzo ważny, zatem spodziewam się walki na noże. W meczach na szczycie Serie A bardzo często pada 5 setów, bądź 4 wyrównane i grane na przzewagi. Dodatkowo za drobne można próbować 2 na Perugię po kursie 2,22. ⛔ Atanasijevic, Zaytsev, De Cecco, tam naprawdę ma kto &quot;kopnąć&quot; na zagrywce i odrzucić Trentino od siatki, gdzie na wysokiej piłce zawodnicy zaczną się schody dla zawodników Lorenzettiego. Do tego dorzucam +177,5 pkt. ✅ w drugim meczu półfinałowym w Maceracie za 1,67. Kurs 1,28 na gospodarzy, mimo uzależnienia Modeny od N&#39;Gapetha uważam za przesadę. W tygodniu padł wynik co prawda 3:0 dla dzisiejszych gospodarzy, natomiast według mnie dzisiejszy mecz powinien być bardziej wyrównany. O personaliach rozpisywać mi się nie chce, uważam, że Kovar jest jak najsłabszym ogniwem tej drużyny, zarówno w ataku, jak i przyjęciu. W ataku grę super ciągnie Sokolov, który potrafi zaatakować na wysokiej piłce, dorzucić swoje na zagrywce oraz w bloku. W Modenie jak zagrywką wstrzelą się środkowi, czyli Le Roux i Holt, to o wynik jestem spokojny. Mój dubel na dzisiaj to odpowiednio wspomniane +178,5 pkt i 177,5 pkt. ✅✅Spróbuję też czystej 2 po kursie 3,55 ⛔; jak nadmieniłem mecze na szczycie ligi włoskiej są zawsze wyrównane i liczę na podtrzymanie tej serii. Wszystkie kursy z Fortuny.

Trentino-Perugia 3:1 (28:26, 30:28, 22:25, 25:21)
Lube-Modena 3:2 (25:21, 26:24, 21:25, 15:25, 15:12)


Główny dubel wszedł w sumie bez większych problemów. Modena po rozniesieniu Lube w czwartym secie wydawało się, że pójdzie za ciosem, niestety nie dali rady. Perugia miała swoje szanse w każdym z setów więc też mogła sobie spokojnie poradzić.
 
Otrzymane punkty reputacji: +35
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Molfetta-Monza, godz. 20:30, +179,5 pkt. za 1,52 ✅✅ 1:3 (21:25, 27:29, 25:20, 17:25)

Stan serii to obecnie prowadzenie Monzy 2:1. Molfetta zakończyła rundę zasadniczą na 10 miejscu z bilansem 9:17, natomiast dzisiejsi goście mieli 11 zwycięstw i 15 porażek. Warto jednak zauważyć, że gros z tych zwycięstw odnieśli oni we własnej hali, tam uzyskali 7 wygranych i 6 razy schodzili z parkietu jako pokonani. Na 13 spotkań w 11 z nich ugrali min. jednego seta, a nie udało się im to tylko w starciach z faworyzowaną Perugią i z Vibo Valentią, co uznaję raczej za wypadek przy pracy. Kadrowo lepsza jest Monza: na przyjęciu mamy potężnego Niemca, Fromma, na rozegraniu jest znany z występów w reprezentacji Nikola Jovovic. Bardzo solidny środek, gdzie jest Berretta oraz Belg Verhees. Na ataku perspektywiczny Hirsch, zakontraktowali także niezwykle doświadczonego Visotto. Wygląda to naprawdę solidnie, szału nie ma, ale na pewno stać ich na całkiem skuteczną grę. Ja więcej obiecywałem sobie po Frommie, kiedy grał jeszcze w Perugii, ale może taki krok był mu potrzebny, żeby odbudować swoją grę, bo w ataku to ciągle bardzo niebezpieczny gracz.

Po drugiej stronie siatki mamy drużynę, która przed startem tych rozgrywek straciła dwóch kluczowych graczy, Hierrezuelo i atakującego Hernandeza, który w zeszłym sezonie w niektórych meczach praktycznie w pojedynkę ciągnął ten zespół. Obydwoje odeszli do Piacenzy. Grę drużyny w ataku ciągnie głównie znany z reprezentacji Włoch, Giulio Sabbi. Wspiera go Kubańczyk Jimenez, który także grał w swojej drużynie narodowej. Warto zwrócić uwagę na dwóch młodych Brazylijczyków: przyjmującego Joao Rafaela oraz odpowiadającego za rozegranie Thiago Veloso. Ten drugi niezbyt imponuje warunkami fizycznymi, ale potrafi fajnie, szybko poprowadzić grę swojego zespołu. Obydwoje zostali powołani do szerokiego składu reprezentacji Canarinhos na pierwsze zgrupowanie nowego selekcjonera, Renana del Zotto, który zastąpił legendarnego Bruno Rezende. Na libero jest Daniel De Pandis, swego czasu uznany najlepszym libero Ligi Mistrzów. Nie wygląda to źle, potencjał obu zespołów uważam za podobny, no może z lekkim wskazaniem na dzisiejszych gości.

Na 14 ostatnich pojedynków pomiędzy tymi drużynami aż 13-krotnie padały min. 4 sety. Tylko w ostatnim meczu, gdzie gospodarzem była Monza skończyło się wynikiem 3:0. Molfetta ma specyficzną halę, która jest dla nich handicapem, dlatego over punktowy uważam za wielce prawdopodobny.
 
ac1899 9K

ac1899

Użytkownik
A co myślicie o graniu na gospodarzy w meczu powyżej? Tj. Molfetta-Monza. Kurs - 1,8 kusi. Gospodarze we własnej hali spisują się dobrze, przegrywali z takimi zespołami jak Perugia czy Trentino, ale z tymi słabszymi, bądź też średnimi wygrywali. Goście z kolei na wyjazdach spisują się bardzo słabo. Dodatkowo w meczach pomiędzy tymi drużynami, prawie zawsze przyjezdni musieli uznać wyższość rywali. Jak dla mnie wydaje się to dosyć rozsądny typ. Nie orientuje się jak z kontuzjami, absencjami, ale kurs zachęca.
Molfetta-Monza, godz. 20:30, TYP - 1, KURS 1,8 w Fortunie
 
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Perugia-Trentino, godz. 20:30, Perugia zwycięstwo za 1,56 (Fortuna) ✅✅ 3:0 (25:21, 25:21, 25:23) Poszło zgodnie z przewidywaniami, Trentino miało swoje szanse na ugranie seta, jednak w przekroju całego meczu lepszą drużyną była Perugia. Tak jak mówiłem, goście największe problemy mają przy niedokładnym przyjęciu, gdzie są nieskuteczni przy wysokim bloku. Na plus na pewno występ Atanasijevicia.

Trzecie starcie półfinałowe w męskiej Serie A. Stan rywalizacji wynosi obecnie 2:1 dla Trentino więc pełna mobilizacja w obozie dzisiejszych gospodarzy. Co nieco o tym meczu już napisałem wcześniej, przy okazji ich wcześniejszego starcia. Perugia na ten sezon skompletowała naprawdę bardzo mocną drużynę i nie wyobrażam sobie, aby ta rywalizacja skończyła się w dzisiejszym dniu. Rundę zasadniczą oba zespoły skończyły na sąsiadujących ze sobą miejscach, odpowiednio: 3 i 2.

Trentino u siebie, a na wyjeździe to zupełnie inne drużyny. Hala w Trento jest specyficzna, z reguły szczelnie zapełnione, szczególnie gdy chodzi o rozgrywki ligowe. Dzisiejsi goście osiągnęli na &quot;własnych śmieciach&quot; bilans bez skazy, odnosząc 13 zwycięstw w tyluż samo rozegranych spotkaniach. Na wyjeździe było już jednak znacznie gorzej i bilans 8:5. Perugia z kolei we własnej hali przegrała 2 mecze i wygrała ich 11. Porażki zaliczyła z uczestnikami drugiego półfinału, czyli Modeną i Lube. Ja widzę w tym meczu zwycięstwo Perugii, która mogła się skupić tylko i wyłącznie na tym pojedynku. Nie można tego samego powiedzieć o Trentino, gdyż siatkarze z Trydentu uczestniczyli ostatnio w finale Pucharu CEV i, ku wielkiemu zaskoczeniu, po przegraniu spotkania rewanżowego, również złoty set padł łupem drużyny z Tours. Na pewno wielkie zaskoczenie, gdyż Tours nie dysponuje już takim składem jak kiedyś. Wspomniany mecz rewanżowy grali oni 4 dni temu i choć odległość nie jest znacząca, to na pewno czasu mieli mniej niż gospodarze i w jakimś stopniu powinno to również wpłynąć na przebieg dzisiejszego spotkania. Nadmienię jeszcze, że Trentino nie ma specjalnie szerokiego składu i większość sezonu grają tą samą &quot;szóstką&quot; więc może się to odbić na ich dzisiejszej dyspozycji.

Personalnie dla mnie lepiej wygląda Perugia. Za grę w ataku odpowiedzialni są głównie Zaytsev i Atanasijevic, którzy ze swojej roli wywiązują się bardzo dobrze. Zaytsev po powrocie na pozycję przyjmującego miewa w odbiorze zagrywki problemy, ale jak ważnym graczem jest w ataku pokazał choćby na IO w meczu z USA, gdy w kluczowym momencie &quot;odpalił&quot; parę niesamowitych bomb na zagrywce. Atan, gdy ma swój dzień, jest nie do zatrzymania i naprawdę jest graczem kompletnym, który zagrywa też piekielnie mocno. Wskutek kontuzji Amerykanina Russella na drugim przyjęciu występuje Austriak Berger. Widziałem go parokrotnie w tym sezonie i całkiem nieźle to wyglądało, technicznie dobry zawodnik, ale problemy pojawiają się dla niego przy wyższym bloku, gdzie potrafi się zaciąć. Na rozegraniu kapitalny Argentyńczyk de Cecco, którego uważam za jednego z najlepszych na świecie. Przy dobrym przyjęciu gra szybko, kombinacyjnie, gubi blok, naprawdę świetny gracz. Pozycję środkowych wzmocnił przed sezonem Serb Marco Podrascanin i na pewno jest to wzmocnienie składu. Dodatkowo gra ex zawodnik Trentino, Birarelli, który pamięta największe sukcesy tego klubu. Fajnie czyta grę, dobrze porusza się w bloku i ma nieprzyjemnego flota, który sprawia przyjmującym wiele problemów. Na libero Bari i to w moim mniemaniu najsłabsze ogniwo tej drużyny.

Po drugiej stronie mamy zespół Trentino. To już dawno nie jest ta drużyna z Kaziyskim i Juantoreną na czele, ale na pewno ciągle trzeba się z nią poważnie liczyć. Mimo młodego wieku fajnie rozgrywa Giannelli, który jak na rozgrywającego, zdobywa również sporo punktów: w bloku, ataku, ale lubi tez kiwnąć drugą piłkę. Najwięcej w drużynie chyba jednak ciągle zależy od Lanzy, który jest największą gwiazdą tej drużyny. Stokr to powoli już nie ten poziom, co jeszcze parę lat temu, metryki niestety się nie oszuka. Obok Lanzy gra z reguły Urnaut, znany z występów w Kędzierzynie. Solidny zawodnik, dobra zagrywka, skuteczny w ataku, nieźle przyjmuje, ale potrafi się zaciąć i atakować po autach. Mnie najbardziej podobają się w Trentino środkowi, czyli Sole i Van De Voorde. Sole zrobił ogromny progres we Włoszech, dostaje sporo piłek w ataku i Giannelli bardzo chętnie z nim grać. Belg z kolei lepiej gra blokiem i naprawdę nieźle to wygląda. Na libero znany z kadry Massimo Colaci, który zabezpiecza przyjęcie, czasem kryjąc w nim Urnauta, bądź Antonowa, gdy pojawi się na boisku. Dobry gracz, dodatkowo umie się dobrze ustawić w obronie i podbić ważne piłki.

Gra Trentino wygląda bardzo solidnie i każdy zawodnik doskonale wie, co ma robić na boisku. Jest tylko jedno &quot;ale&quot;. Otóż największe problemy w tej drużynie zaczynają się, gdy zostają odrzuceni od siatki. Widziałem ich w meczu finałowym Pucharu Włoch z Lube i póki przyjęcie było na dobrym procencie, to fajnie grali, Giannelli grał szybko do skrzydła, bądź uruchamiał środkowych. Problemy zaczęły się gdy Juantorena, Sokolov i Christenson uruchomili mocniejszy serwis. Drużyna z Trydentu wyglądała jak dzieci we mgle, naprawdę. Nie byli w stanie skończyć żadnej piłki na wysokim bloku, a dzisiaj, jeżeli Perugia ma wygrać, to scenariusz widzę taki sam. Tam ma kto zagrywać: Zaytsev, Atanasijevic czy de Cecco potrafią zagrywać mocno, precyzyjnie i, co najważniejsze, bardzo regularnie. Ja gram zwycięstwo Perugii, bo ten zespół był budowany z wielkimi aspiracjami i nie po to ściągano Zaytseva czy Podrascanina, żeby tak szybko zakończyć walkę o scudetto. Na ostatnie 12 pojedynków pomiędzy tymi drużynami w każdym z nich wygrywała drużyna, która była gospodarzem pojedynku. Ponadto, aż 8 razy mecz kończył się wynikiem 3:1 dla miejscowych. Trentino seta może ugrać, ale na nic więcej nie liczę z ich strony.

Dodatkowo:
Dokładny wynik 3:1 za 3,75 (Fortuna) ⛔
+177,5 pkt. za 1,50 (Fortuna) ⛔
 
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Modena-Lube, godz. 20:30, +177,5 pkt. za 1,49 (Fortuna) ✅✅ 2:3 (15:25, 25:19, 22:25, 25:22, 10:15) Główny typ wszedł bez najmniejszych problemów. Modena swoją grą za bardzo faluje, potrzeba drugiego przyjmującego na odpowiednim poziomie, do tego najlepiej rozgrywającego, jeżeli chcą myśleć o podboju Europy. Spekulacje dotyczące powrotu Bruno i przyjścia Lucarelliego spełnią się pewnie tylko wówczas, gdy awansują do Ligi Mistrzów. Ja widzę finał jednak Perugia-Lube, no ale zobaczymy.

Już tyle razy pisałem o tym meczu, że będzie stosunkowo krótko i zwięźle. Ostatnio Modena przegrała bez ugrania choćby jednego seta. Ja jednak idę znowu w ilość punktów, bo drużyny włoskie bardziej &quot;spinają się&quot; na rywalizację ligową niż mecze w Lidze Mistrzów i dlatego spodziewam się zaciętego pojedynku. Poza tym, Modena u siebie to też zupełnie inna drużyna niż na wyjeździe. Z wszystkich 13 pojedynków, które grali w tym sezonie jako gospodarz w lidze, 11 padło ich łupem i dwa razy przegrywali z niżej notowanymi rywalami: Ravenną i Monzą. Problemem tej drużyny jest brak utrzymania odpowiedniej koncentracji, co skutkuje właśnie porażkami z takimi zespołami. Z resztą półfinalistów, czyli Trentino, Perugią i właśnie Lube wygrywali po tie-breaku. Modena bardziej mobilizuje się na mecze we własnej hali, szczególnie z lepszymi drużynami.

Personalnie największą bolączką Modeny jest jednak Serb Petric. Dość łatwy do &quot;ustrzelenia&quot; na zagrywce, w ataku też miewa długie przestoje, co pokazał dwumecz z Resovią. Vettori też jakby zatrzymał się w miejscu, a jego vis a vis Sokolov zdaje się, że wyprzedził go o lata świetlne, choć jakiś czas temu byli jeszcze w podobnym miejscu. Przewaga Modeny to na pewno nieobliczalny N&#39;Gapeth, który jest w stanie wygrywać w pojedynkę spotkania. Jak się &quot;nakręci&quot;, to jest nie do zatrzymania. Le Roux i Holt to też na pewno lepsza para środkowych niż Stankovic i zwłaszcza Candellaro, który dodatkowo, jak na środkowego, nie ma zbyt imponujących warunków (2,00 m). Libero bezapelacyjnie lepszy w Lube, bo Grabiennikov to numer jeden na całym świecie. Nie chce mi się dalej rozpisywać, bo robiłem już to wcześniej, ja wierzę w odbudowanie Modeny i dlatego próbuję też ich zwycięstwa po takim kursie.

Dodatkowo:
Modena zwycięstwo za 2,22 (Fortuna) ⛔
 
gabka92 2,4K

gabka92

Użytkownik
Trentino - Perugia

Trentino @1.83 Unibet ✅✅✅


Mecz o finał ligi, nie rozumiem od samego początku faworyzowania Perguii. Trentino wygrało u siebie wszystkie mecze w sezonie w lidze włoskiej!!! Na 13 meczów w fazie zasadniczej Trentino wygrało u siebie 13, oddaj tylko 6 setów, i tylko jeden mecz nie wygrywając za 3 punkty!! W ćwierćfinale dwukrotnie zlali Monze (po 3:0), teraz w półfinale boje z Perugią, ale... wszyscy wygrywają swoje mecze u siebie.. i to bardzo pewnie, Trentino wygrywało dwukrotnie u siebie po 3:1, dodając, że w sezonie zasadniczym też wygrali z nimi u siebie 3:1, czemu więc kursy są takie same? Lekkie nieporozumienie.
Perugia w sezonie zasadniczym na wyjeździe przegrała 3 mecze, a w play-offach dwukrotnie do tego wspomnianemu Trento, nie doprowadzając choć raz do tie-breaka! Czemu kursy sa takie same?! Dziwne bardzo... Trentino biorąc pod uwagę te statystyki z sezonu, z meczów między nimi w zasadniczej, z dwóch półfinałowych w Trento które gładko przegrali nagle mieli by wygrać? I to grać to po takim samym kursie co na gospodarzy? No jaja. Mega typ!! Biorąc pod uwagę szansę prawdopodobieństwa połączoną z wysokością kursu, jeden z lepszych w tym miesiącu! Pozdrawiam!


Wynik: 3:0
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
bukzaplac-84842 7

bukzaplac-84842

Użytkownik
Naprawdę ? tylko dlatego bo do tej pory drużyny wygrywały u siebie to i teraz tak będzie? mega typ bo statystyki tak mówią? ,,Biorąc pod uwagę szansę prawdopodobieństwa połączoną z wysokością kursu, jeden z lepszych w tym miesiącu!&quot; - to jakie jest prawdopodobieństwo że tak się zachwycasz kursem 1.83 ? Moim zdaniem mecz 50/50 , nie ma tu żadnej wartości, kursy wystawione prawidłowo i ja tutaj faworyta nie widzę. jedyne jaja jest to twoja analiza czysto statystyczna.
 
ravvv 501

ravvv

Użytkownik
Trentino-Perugia, godz. 18:00, +180,5 pkt. za 1,52 (Fortuna)

Ja natomiast uważam, że najpewniejszym typem na dzisiaj jest over punktowy w tym spotkaniu. O personaliach rozpisywałem się ostatnio i ja swoje zdanie podtrzymuję: Perugia jest mocniejsza kadrowo. Za tydzień turniej finałowy Ligi Mistrzów więc najwyższa forma powinna już powoli nadchodzić. Ostatnio w trzech setach wygrała Perugia, co zresztą typowałem, ale Trentino na pewno mogło min. seta ugrać. Hala w Trydencie stanowi spory handicap dla gospodarzy i tak jak zauważył Gabka92 wygrali oni wszystkie swoje domowe mecze. Ja dzisiaj spodziewam się min. 4 wyrównanych setów. Stawka pojedynku jest wysoka, nie ma mowy o odpuszczaniu i liczę na zacięty mecz. Ostatnio bardzo dobrze spotkanie zagrał Atanasijevic i w ważnych momentach brał na siebie odpowiedzialność. Klucz do sukcesu stanowi zagrywka, Trentino gra szybką siatkówkę, sporo piłek dostają środkowi, szczególnie Sole. Perugia gra nieco bardzo siłowo, ostatnio już wszystko napisałem więc nie będę tego drugi raz robił. Ja w tym meczu idę w over zdecydowanie, bo nikt tutaj nie będzie odpuszczał, to ostatni pojedynek. Ja gram jeszcze +45,5 pkt. w 1 secie za 1,56.(Fortuna)
 
Do góry Bottom