[Luźne rozmowy] 1/4 finału Ligi Mistrzów [3-4 kwietnia 2018]

[richter100]

Mila lektura w niedzielny wieczór. moja opinia? nadtyper Ty musisz po prostu nienawidzić Realu, skoro tak piszesz.
Widzisz, słowa trzeba popierać faktami. pierwszy Twój zarzut - fart Realu - odpieram dwoma artykułami na ten temat:
http://www.realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci&id=65435
http://www.realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci&id=79845
po drugie, Real był gorszy od PSG w pierwszym meczu?
https://pl.fctables.com/livescore/real-madryt-paris-saint-germain-g1218414/
Jak widać, żadna ze statystyk nie potwierdza Twoich słów: większa ilość strzałów (ogólnie i celnych), rożnych, podań, z większym posiadaniem piłki. Dodatkowo chciałbym zauważyć, że to w Real miał osłabienie w postaci Nacho kryjącego Neymara, Powiesz, że statystyki to nie wszystko? Spoko, ale tak w sumie to PSG miało może że 2/3 akcje w których zawsze się ktoś znalazł blokując strzał, jedyna klarowna sytuacja to gol Rabiota. Psg w obu meczach nie grało lepiej od Realu, przegrywając po prostu słabszym teamplayem, zgraniem, taktycznym przygotowaniem czy indywidualnymi umiejętnościami.
Mecze Juve też oglądałem, Totki przegrały typowo z powodu bycia świeżakami w LM, chociaż w mojej ocenie byli lepszą drużyną od Juve, na pewno u siebie, ale przysnęli na 5 minut i Juve to wykorzystało, nawet któryś z graczy Juve to potwierdził w wywiadze. Uważacie, że Real nie jest w stanie tak samo siąść na Juve z Krosem Isco i Modriciem? że nie zamienią tej przewagi na gole z CR w formie? powiecie, że to Juve przyciśnie Real? to Zizu zrobi zmiany i Bale CR Marcelo czy Asensio będą biegać za plecy wolniejszych i mniej zwrotnych obrońców Juve, jak w meczu PSG. Juve dodatkowo zajechane po meczu z Milanem.
serio, moim zdaniem Real nie przegra żadnego z dwóch meczów.

 

[klapcioo]

Co mecz ta sama śpiewka, przed pierwszym meczem z PSG też liczyliście na rażącą siłę ofensywną PSG która ukąsi Real pewnie nie raz. 1:3 i do bazy. Rewanż? 4-1, 5-1, 5-2 to wszystko w zasięgu ręki, niespodzianka na którą się zapowiadało. Taaa. Rzeczywistość weryfikuje. Real nie przegra w Turynie. Została im tylko liga mistrzów, czyli rozgrywki które wręcz uwielbiają, rywal - Juventus, drużyna topowa, ale tak zmobilizowanego Realu nie zatrzyma. Ta drużyna w LM to jedność i doświadczenie poparte niesamowitą jakością piłkarzy. Juve jest mocne, u siebie twierdza, piłkarze głodni sukcesu na arenie międzynarodowej, ale to za mało. Nie na tak rozpędzony Real. I w przypadku Królewskich nie porównujcie proszę Realu w lidze a lidze mistrzów, kto ogląda ich mecze ten wie że to dwie inne drużyny. X2 w pierwszym meczu, awans Realu, pozdrawiam ????

 

[wojtekk5]

X2 w pierwszym meczu, awans Realu, pozdrawiam

Juventus od 2011 roku na swoim stadionie (czyli od momentu jego wybudowania) w LM u siebie przegrał tylko RAZ, i to z piekielnie mocnym Bayernem w 2013 roku, dwa, że Juve było wtedy dużo słabsze niż teraz, dopiero wracali powoli do Europy. Juve u siebie nie przegrywa, tak więc dla mnie dużo pewniejszy jest typ 1X w pierwszym meczu niż tak jak Ty sugerujesz X2, ale każdy gra co chce.

 

[corner91]

Dla mnie dwie pary Juve - Real oraz Live - City bardzo wyrównane jednak kursy na Bayern jak i Barcelone są zaniżone

 

[taidio]

Sevilla miała dużo szczęścia że trafiła na ogórków w poprzedniej rundzie, pokazali się z dobrej strony, ale trzeba pamiętać o tym ze przeciwnik pozwalal na wszystko, przez co może się wydawać ze kursy na nich sa zanizone, Bayern to inny poziom, odkąd przyszedł Jupp idą jak burza i myślę że jutro nie będzie inaczej

 

[kris_nh]

Juve bez Pjanica to duże osłabienie. Benatia też wypada. Dla mnie Real nie przegra tego meczu.

 

[grzesznik]

Liga Mistrzów, duże pieniądze i sława. Moje ćwierćfinałowe typy kieruję na wszystkie cztery spotkania. Obstawię sobie kuponik za 10zł w STS i spokojnie przy piwku obejrzę dostępne w publicznej telewizji spotkania. Tak jestem Januszem Hazardu w sandałkach i białych skarpetach.
FC Sevilla - Bayern
Tu podzielam opinię większości forumowiczów. Bayern powinien to spotkanie wygrać. Dla mnie drużyna ta idzie po tarczę zwycięstwa. Nie zagłębiając się w analizę jakości sportowej, to czysto statystycznie Bayern nie wygrał LM od 5 lat. Czas by Hiszpanie dopuścili Niemców do koryta.
Daję czystą 2 na kuponie, w sts po kursie 1,62
FC Barcelona - AS Roma
+2,5 bramki w meczu, kurs w sts 1,45
Liverpool - Manchester City
Tutaj nieprzewidywalna drużyna Jurgena może w samobójczych atakach kamikadze nawet to spotkanie wygrać. Ja Janusz hazardu domyślam się, że obie drużyny strzelą tu gola, kurs STS: 1,55
Juventus - Real Madryt
Ten mecz Januszowi Hazardu sprawia największą trudność. Nie ma się co dziwić. Nazwy drużyn niosą jakość i przywołują wspomnienia z historycznych finałów Ligi Mistrzów. Real wygrał ostatnie dwa finały więc doświadczenie tej drużyny jest potężne. Jednak w obecnym sezonie dąsali się, kłócili i wykazywali objawy zawodowego wypalenia. CR7 sam Juve nie pokona. Myślę jednak, że obie drużyny nastrzelają tu ale rożnych.
Zatem Janusz Hazardu obiera kierunek rożnych, w STS +9,5 rożnego po kursie 1,50.
Kurs całkowity 5,46 stawka 10zł, 48,04 na czteropak będzie.

 

[ranczo0123]

Dybala sent off. Zagotowal sie malolat. ????

 

[bundesmajster]

Moderator krótko odniósł się po prostu do wypowiedzi wybitnie bzdurnej. Zasadniczo nie wiem co z tego referatu wynika. Ale można to skwitować jednym kontrargumentem: RONALDO. I właśnie dlatego Real awansuje. A Wy rozpisujcie dalej elaboraty.

Czekam na referat Nadtyper

 

[faklop]

Możesz nie lubić Realu, nie kibicować mu - ale ich po prostu musisz szanować. Nie bez powodu, Ronaldo to Ronaldo a Real to najbardziej utytułowany klub w historii. Jak sięgną 3 raz po puchar, to generalnie mogę być szczęściarzem, że się urodziłem w tych czasach i będę miał co opowiadać wnukom. Co do Bayernu, w drugim temacie napisałem jak i dlaczego wygrają. Nie powiem, że 1 bramka to był majstersztykt, bardziej wypadek przy pracy Sevilli, ale zwycięzców się nie ocenia.

 

[szczypior1983]

Witam
Co do meczu Bayernu to króciutko wygrała po prostu drużyna dojrzalsza i tyle. Remis nie był zły ale jak wpadła 2 bramka to już był plan wykonany.
Co do meczu Realu to przyznam szczerze że oglądałem tylko kilka akcji więc nie będę pisał o samym meczu.
Ale na samym starcie z każdą drużyna Real już jest dla mnie faworytem. Myślisz LM mówisz Real. Real dla LM to jak Ferrari dla F1. I jedno i drugie nie może bez siebie żyć. No i najważniejsze Real ma w swoim składzie Ronaldo. Czy jest najlepszy na świecie? Nie interesuje mnie to. Jest po prostu gościem, który potrafi zrobić różnicę i widać że dla niego LM jest jak tlen. Dla niego LM jest jak narkotyk, który sprawia że budzi się w nim "HULK". To że on chce zostać zapamiętany jako najlepszy, no cóż taki już jest i będzie do tego dążył między innymi śrubując też indywidualne rekordy. Mam nadzieję że wkońcu ktoś naprawdę postawi się Realowi i będzie to mecz dzięki któremu nawet pełen pęcherz czy też gorąca panienka w łóżku nie będą w stanie oderwać mnie od telewizora.

 

[grzesznik]

Juve bezradne i pozostaje gdybać co by było gdyby nie 0:1 w 3 minucie. Dla Janusza Hazardu najważniejsze jednak te 10 rożnych w meczu i kupon dalej w grze. Liczę na grad bramek w dniu jutrzejszym.

 

[heloumcia]

Tak jak w spotkaniu Juventus - Real, tak i przy meczu Liverpool - City postawilbym na Liverpool. Mam jakies przeczucie ze o awansie zadecyduje mecz na Etihate Stadium. A nawet nie zdziwie sie jak City odpadnie i dalej klatwa Guardioli co do LM bedzie trwac. Dzisiaj Liverpool wygra jednak nie mozna odmowi c iz City wygra awans na swoim stadionie.

 

[grabarz01]

Tak jak w spotkaniu Juventus - Real, tak i przy meczu Liverpool - City postawilbym na Liverpool. Mam jakies przeczucie ze o awansie zadecyduje mecz na Etihate Stadium. A nawet nie zdziwie sie jak City odpadnie i dalej klatwa Guardioli co do LM bedzie trwac. Dzisiaj Liverpool wygra jednak nie mozna odmowi c iz City wygra awans na swoim stadionie.

Wtf???? A gdzie jakaś logika w tym poście?

 

[gats]

Tak jak w spotkaniu Juventus - Real, tak i przy meczu Liverpool - City postawilbym na Liverpool. Mam jakies przeczucie ze o awansie zadecyduje mecz na Etihate Stadium. A nawet nie zdziwie sie jak City odpadnie i dalej klatwa Guardioli co do LM bedzie trwac. Dzisiaj Liverpool wygra jednak nie mozna odmowi c iz City wygra awans na swoim stadionie.

Sporo kontuzji w LIV, raczej spodziewam sie dzisiaj remisu a nawet wygranej (1-2) MCI ktore na Etihad
zadecyduje o dalszym awansie (2-0) u siebie.

 

[zibi16]

Sporo kontuzji ale żaden zawodnik nie gra w podstawowej 11... ????

 

[gats]

Ja osobiście uważam że Juventus poradzi sobie z Realem. Drużyna kompletna, z dużym doświadczeniem.

No to pokazali wczoraj, jak byc kelnerami dla Realu, na druga polowe wyszli bez pomyslu i bez sił.

 

[dobryx]

Może pograłby rożne w meczu Lpool - City ? Co wy na to ?

 

[gats]

Sporo kontuzji ale żaden zawodnik nie gra w podstawowej 11... ????

Zgadza sie ale pamietajmy ze to bardzo wazni rezerwowi ktorych zabraknie
a podstawowa 11 nie zagra calych ~ 93 minut, kluczowa bedzie 2 polowa i tu widze problem dla LIV.

 

[tentyp1]

Ja z kolei uważam, tak jak w przypadku Realu że MC spokojnie pyknie Liverpool i w dzisiejszym meczu, a tym bardziej u siebie. Ich gra jest tak poukładana, że nie widzę Liverpoolu aby był w stanie im zagrozić (1 bramka to maks wg mnie).