>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Mistrzostwa Świata 2018 (21.04-7.05.2018)

Status
Zamknięty.
B 25

baronruprtvk

Użytkownik
Myślę, że Mark poradzi sobie z Hawkinsem. Gra Barry&#39;ego cały czas mnie nie przekonuje - zbyt często się myli i zostawia układy rywalom. Tak na dobrą sprawę, to już Haotian mógł go pokarać, tylko zagotował się w bodajże 20. frejmie, mając ok 50 pkt przewagi, zdecydował się na wbijanie ciężkiej niebieskiej (pomylił się i układ skończył Anglik, wygrywając frejma). W ćwierćfinale Ding &quot;nie dojechał&quot;, niestety... Wszyscy wiemy, że odporność psychiczna nie jest jego mocną stroną i chyba sam sobie zaszkodził tymi fajerwerkami z McGillem - koncertowa sesja wygrana 8:0 i ludzie mówili tylko o tym. A w meczu z Hawkiem nie było nawet 50% tego.
Mark stary wyga, odnoszę wrażenie, że póki co gra dość zachowawczo i nie pokazał jeszcze swojego najlepszego snookera (ostatniej sesji z Carterem nie widziałem). Gra tyle, żeby przechodzić do następnych rund i wydaje mi się, że jest obecnie w wyższej dyspozycji niż jego młodszy vis a vis.
Dobrym typem wydaje mi się też over setek, bo Mark jest ofensywnie usposobiony i ma lekkość wbijania wysokich brejków, a i Hawkins potrafi wykorzystać pozostawione szanse (a takie na pewno się pojawią, bo Mark dużo atakuje).
O ile typu na setki nie neguję, o tyle stawianie Marka w roli faworyta dziwi i to mocno. Faktycznie patrząc na suche statystyki lepiej prezentuje się Borsuk, ale Hawk wypunktował Dinga jak dziecko, a przecież Chińczyk grał tutaj chyba najlepszego snookera. I nie zwalałbym takiego wyniku na psychikę Dinga, tylko na mądrość gry Anglika. Hawk miał trudne momenty, ale zawsze w turnieju musi by ten słaby mecz. To co grali Williams z Milkinsem wyglądało dłuższymi momentami jak gra kolegów w pubie po kilku piwach. Mark łatwo się irytuje, przy trudnych sytuacjach często zagrywa hit and hope. Może to się sprawdzać czasami, ale na tak długim dystansie nie wróżę sukcesu. Jak dla mnie pewny kilkufrejmowe zwycięstwo Hawkinsa. Chyba najpewniejszy bet tych mistrzostw do tej pory.
 
R 367

radnydrozda

Użytkownik
A jak dla mnie to oba polfinaly to wielkie niewiadome.
Higgins gra swietnie ale dzis moze czuc zmeczenie,jesli nie zaliczy falstartu duzego w 1 sesji to powienien wygrac.
Pojedynek Hawkinsa z Wiliamsem jak dla mnie tez 50 na 50.
Ciezkie mecze ale niemozna wykluczyc w nich takze duzej dominacji ktoregos z zawodnikow.
Wogole cwiercfinaly to oddzielenie mezczyzn od chlopcow.Wygrali mezczyzni,chlopcy musza dorosnac lub nigdy nie dorosna do zwyciestw w takich meczach-patrz Allen Carter Ding. Najlepsze wrazenie zostawil Trump i on w koncu wygra Ms
Jak mam stawiac na zwyciestwo to typuje final Higgins-Hawkins
 
K 691

kalsat

Użytkownik
K.Wilson - J.Higgins start:14:00 ( druga i trzecia sesja jutro i jak będzie trzeba kończą w sobotę o 15:30)
K.Wilson @ 2.75
K.Wilson -1.5 @ 3.30
Czas na 1/2 czyli &quot;prawdziwe MŚ&quot;. Jeden stół,cała arena tylko na zawodników i każdy z zawodowców marzy o tej chwili . W tym roku 2 bardzo ciekawe pary i jaki nie był finał będzie ciekawie. Ja od początku stawiałem na takie zestaw, wiec idę dalej tą droga. Kurs na John według mnie jest po prostu śmieszny może i ma doświadczenie i dobry sezon ale 1.45 w półfinale z super grających Wilsonem to według mnie przesada. sadziłem ze max na Wilsona będzie 2.20 a tu taka niespodzianka. Według mnie Anglik na tych MŚ gra bardzo mądrze u zarazem bardzo racjonalnie ostrzejsza siły . Z Stevensem szybkie 10-3 , z Jones 13-5 i z Allenem 13-6. Jak z dwoma pierwszymi był zdecydowanym faworytem tak z Allenem już nie a właśnie w tym meczu pokazał w jakim gazie jest , jak dostawał sie do stołu przeważnie wysokie breaki mało pudeł świetne otwarcia i wielki spokój .Oczywiście nie lekceważę Higginsa ale nie oszukujmy sie na dłuższy dystansie szkotowi gra sie coraz gorzej i jak Willson odjedzie z wynikiem może nie być jak z Juddem bo według mnie Willson gra lepiej niż Młodszy anglik . Liczę na solidnego snooker z obu stron ale na dziś dla mnie lepsze argumenty ma Kyrena i dlatego korzystam z kursów i gram nawet z lekkim handi bo nie widze tu decidera
 
katalizator 148

katalizator

Użytkownik
O ile typu na setki nie neguję, o tyle stawianie Marka w roli faworyta dziwi i to mocno. Faktycznie patrząc na suche statystyki lepiej prezentuje się Borsuk, ale Hawk wypunktował Dinga jak dziecko, a przecież Chińczyk grał tutaj chyba najlepszego snookera. I nie zwalałbym takiego wyniku na psychikę Dinga, tylko na mądrość gry Anglika. Hawk miał trudne momenty, ale zawsze w turnieju musi by ten słaby mecz. To co grali Williams z Milkinsem wyglądało dłuższymi momentami jak gra kolegów w pubie po kilku piwach. Mark łatwo się irytuje, przy trudnych sytuacjach często zagrywa hit and hope. Może to się sprawdzać czasami, ale na tak długim dystansie nie wróżę sukcesu. Jak dla mnie pewny kilkufrejmowe zwycięstwo Hawkinsa. Chyba najpewniejszy bet tych mistrzostw do tej pory.
Nie zgodzę się. Williams rozgrywa świetny sezon, a w mistrzostwach tylko to potwierdza. Z Milkinsem zagrał na 50 %, a i tak cały mecz miał pod kontrolą wyraźnie prowadząc, z Carterem na styku było tylko do pewnego momentu, ale później to już był stopniowy odjazd Borsuka. Hawkins z kolei ma dobre momenty, ale to są tylko momenty, a sporo się też wkrada słabszej gry. Z Carringtonem tragiczny mecz, z Lu dopiero w końcówce odpalił, a z Dingiem to nie oszukujmy się było przeciętne widowisko i chyba najsłabszy ćwierćfinał jeśli chodzi o poziom. Wiadomo, Barry to solidny rzemieślnik, łatwo się nie podda, ale mnie osobiście bardziej przekonuje Williams zarówno w tym turnieju jak i całym sezonie i tak jak ktoś tu już wspomniał nie pokazał on jeszcze wszystkiego.
Mark Williams @ 1,80 Unibet ✅

Drugi półfinał odpuszczam, bo tam może być wszystko. Doświadczenie i ogranie na tym etapie rozgrywek po stronie Higginsa, ale Wilson gra tutaj fenomenalnie, zrobił w tym sezonie ogromne postępy i podobnie jak Szkot ma tytanową psychikę. Kibicuję Anglikowi żeby pokonał on Higginsa, w finale Williamsa i wzniósł puchar w Crucible, ale stawiać tego nie będę, bo spodziewam się w tym półfinale wojny.
 
urbaneq 1,6K

urbaneq

Użytkownik
Wilson - Higgins 1xbet
Wilson win @ 4,14
Kurs wg mnie zdecydowanie za wysoki, to będzie równy mecz do końca, dużo defensywnej gry pojawi się w późniejszych partiach meczu gdzie obydwoje czują się rewelacyjnie, Wilson świetna forma utrzymywana już od dłuższego czasu, Higgins i Kyren świetnie grają te mistrzostwa i każdy zasłużył na finał, póki co minimalna przewaga Johna ale co to jest 5:3 jak grany do 17 wygranych? Kursy zdecydowanie za wysokie na Kyrena i widzę tu spory value bet
 
lusy_b 69K

lusy_b

Znawca - Snooker
Mecz Hawkins - Williams, 2 sesja, piątek 15:30. Stan meczu 5:3
Typ: mecz wygra Hawkins (-2,5 frejma)
Buk: Unibet
Kurs: 2,05
Analiza: Barry i Mark zagrali 17 meczy w latach 2008-2017, 3:14 . Nigdy nie spotkali się w meczu na długim dystansie. 1 sesja pokazała, że nadmierny respekt wobec Walijczyka, do którego przyznał się Hawkins opisując swojego rywala przed tym meczem, nie wiąże mu rąk. Wygrał początek meczu zasłużenie, miał szanse na wyższe prowadzenie, przy tym regularnie buduje brejki. Jego gra, tak jak w całym turnieju, jest regularna i powtarzalna. Williams odpowiedział 2 &quot;setkami&quot; w 3. i 8. frejmie, ale zanotował też całkiem sporo błędów. Obawiałem się początku tego meczu z perspektywy Anglika, stąd mój statystyczny typ z poprzedniego dnia. Ale skoro Barry tak dobrze zaczął to uważam, że jego zwycięstwo w meczu jest bardzo prawdopodobne. Dlatego ryzykuję handikap ujemny w jego stronę. Stawka średnia - 6/10.
Rezultat: 15:17 ⛔
------------------------------------------------------------------------
Mecz Wilson - Higgins, 3 sesja, godz. 20:00. Stan meczu 7:9
Typ:
wygra mecz Wilson (+1,5 frejma)
Buk: Unibet
Kurs: 3,05
Analiza: kiepsko prezentujący się na początku meczu Wilson, mający też jakiś kłopot zdrowotny w trakcie meczu, powoli pozbierał się psychicznie i od stanu 1:4 nie pozwala Higginsowi odskoczyć dalej niż na 2 partie prowadzenia. Oceniam, że trema Anglika z powodu 1. półfinału w karierze przeszła, choć nadal oczywiście musi radzić sobie z presją wynikającą z wagi meczu. Panowie w 2 sesji męczą oczy kibiców, partie są długie, gra jest rwana z powodu błędów, często też taktyczna, w konsekwencji jest bardzo wolna. Sądząc po zmniejszającej się przewadze Higginsa, taki rozwój wydarzeń sprzyja Wilsonowi. Anglik, nie ma do dyspozycji, od początku w tym meczu, swojej Wunderwaffe, czyli wielkiej skuteczności na długich bilach. Też w jego grze jest zbyt dużo błędów. Jednak jeśli wydarzenia będą się toczyć dalej w tym kierunku, a Wilson odzyska swój atut nr 1, to Higgins tego meczu na pewno nie wygra. Wilson ma dużo mocniejszą osobowość, ma więcej cierpliwości i odporności psychicznej niż Trump, więc nawet gdyby doszło do decydującej partii nie jest na straconej pozycji w stosunku do Higginsa, który w przeszłości w M.Ś wygrał 5 z 6 rozegranych decider&#39;s frames. Udowodnił to Anglik po fatalnie przegranej partii 14., gdy w partii 15. świetnie wykorzystał błąd Higginsa i zbudował wygrywającego brejka. Ale co tu pisać o decydującej partii, gdy Higgins gra od 2 części 1. i nadal w 2. sesji prawdopodobnie najsłabszego swojego snookera w tej imprezie?! Stawka średnia - 6/10

Rezultat: 13:17 ⛔

 
katalizator 148

katalizator

Użytkownik
Higgins (-2,5) @ 1,77 Fortuna (przy 9-7) ✅

Oglądałem obie sesje tego meczu w całości i moim zdaniem Higgins to ogarnie. Owszem, druga sesja w jego wykonaniu bardzo słaba, ale skoro tak słabo grający Higgins, nie potrafiący wbić brejka 50 + jest w tym meczu dalej na prowadzeniu, to należy sobie zadać pytanie co będzie jak wróci &quot;normalny&quot; Higgins. Wilson... sam nie wiem, ale jak dla mnie chyba trochę przerosła go stawka meczu i zwyczajnie się spalił. Jego gra nie wygląda już tak tragicznie jak na początku meczu, ale wciąż sporo jest zgubionych pozycji albo prostych pudeł w kluczowych momentach. Przy tak grającym Jaśku to Wilson powinien dzisiaj po drugiej sesji mieć przynajmniej remis 8-8, a tak po prawdzie to spokojnie mogło być 9-7 czy nawet 10-6 dla Anglika. Za dużo niewykorzystanych szans, które mogą się zemścić. Ja nie wierzę żeby Higgins powtórzył tak marną sesję i jeśli Wilson nie zacznie być trochę skuteczniejszy i nie przestanie marnować szans oddając rywalowi wygrane frejmy to Jasiu może szybko odjechać z wynikiem. Myślę też, że im bliżej końca meczu tym większą rolę mogą odgrywać nerwy. Dla Wilsona półfinał MŚ to zupełnie nowa sytuacja, nie wspominając o ew. finale. A Higgins to zawodnik, który mistrzostwo świata już wygrywał, posiada ogromne doświadczenie i żelazną psychikę. Obstawiam zwycięstwo Szkota ok. 17-13/12
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
urbaneq 1,6K

urbaneq

Użytkownik
Higgins - Wilson 1xbet
Under 4,5 centuries 1,65
Wilson 4,88
Ponawiam typ na Wilsona po jeszcze wyższym kursie, w tym meczu może się jeszcze wszystko zdarzyc, obydwoje popełniają błędy a mam nieodparte wrażenie że 3 sesja zdecydowanie dla Wilsona lepiej się mogła skończyć,
Poza tym underowo setki można zagrać chyba jeszcze, John wycofany bardzo mocno i przede wszystkim nie chce wystawiać i zbędnego ryzyka podejmować, myślę że Wilson też się skupić na full defensor, wiadomo ostatnia sesja, wiele nerwów będzie, marna szanse widzę że dwie setki mogą tu wbite jeszcze być
 
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
K.Wilson vs J.Higgins (wynik 11-13)
Łącznie frejmów: Powyżej 30.5 @ 1.67 ⛔ 13-17
Wygrana z handicapem: Wilson, Kyren (+2.5) @ 2.21 ⛔
Zwycięzca meczu: Wilson, Kyren @ 4.95 ⛔
Może trochę przesadzam, ale dla mnie Wilson wygląda najlepiej ze wszystkich półfinalistów. Przegrywa głównie przez kiepski start 0-3, potem wyglądał już bez zarzutu, a nawet lepiej niż Szkot. Z 11 frejmów 9 wygrał za jednym zamachem wysokimi brejkami, w tym 3 setki. A umówmy się z Higginsem nie gra się łatwo, Trump może coś o tym powiedzieć. Moim zdaniem tym meczu zostało jeszcze sporo snookera i Wilson może to odwrócić. Ksywa Wojownik nie została mu przyznana na wyrost. Z Higginsem łatwo nie będzie, ale z nikim w półfinale MŚ by nie było. Forma Anglika życiowa, lepszej szansy na tytuł może nie mieć, bo dawno nie było takiej rzezi faworytów. No i Higgins najgroźniejszy jest kiedy goni wynik, a nie go broni. Kibicuję najmłodszemu półfinaliście.
B.Hawkins vs M.Williams (wynik 9-7)
Łącznie frejmów: Powyżej 29.5 @ 1.43 ✅ 15-17
Łącznie frejmów: Powyżej 30.5 @ 1.82 ✅
W drugim półfinale nie mam pomysłu. Niby Hawkins wygląda solidnie, ale nic poza tym, bo z obu stron było sporo błedów i te 2 frejmy przewagi na 2 sesje do końca to właściwie mecz na styku. Ciekaw jestem jak Hawk będzie wyglądał w ostatniej wieczornej sesji, kiedy każde wbicie będzie na wagę awansu. Williams to największy spryciarz i kalkulujący gracz w tourze, jego minimalizm jest wręcz przysłowiowy. Cierpliwość 10/10, chłodna głowa może mieć znaczenie w końcówce meczu, więc spodziewam się do końca minimalnej przewagi któregoś z nich.
Marathon
 
grzesznik 800

grzesznik

Użytkownik
Halo? Wszyscy dosypiają po ostatniej odsłonię półfinału? Mecz był niesamowity a zagranie Williamsa w 25 parti idzie na zagranie mistrzostw. Dziś finał, w którym wystąpi pogromca mojego faworyta (Trumpa) Higgins oraz człowiek o kamiennej twarzy Williams. Osobiście pograłem typ Psotnika na zwycięstwo turniejowe Marka. Bukmacherzy jako faworyta typują dziś Higginsa. Chyba pujdę w under setek w tym finale. Myślę, że będzie wyglądał podobnie jak półfinały.
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
urbaneq 1,6K

urbaneq

Użytkownik
Higgins - Williams 1xbet
Higgins jako pierwszy osiągnie 5 frejmów @ 1,7
Williams musi być troszkę bardzie zmęczony po wczorajszek sesji południowej, grali długo, było dużo więcej nerwów i emocji i w jakimś stopniu musi się to dziś odbić na początku spotkania. Do tego Williams początki czasem potrafi, może nie zlekceważyć, ale coś poświrować i nie zawsze to wychodzi na plus dla Walijczyk. Higgins natomiast od początku meczu z Wilsonem grał tylko po to żeby wygrać i się zbliżać do sukcesu, mało niepotrzebnego ryzyka, głupich zagrań. Nie wychodził z założenia że to mecz do 17 to można poszaleć na początku, dlatego uważam że pierwsza sesja będzie dziś dla Higginsa, a co się póżniej wydarzy? ciężko coś gdybać ;p
 
bejrut 1,5K

bejrut

Użytkownik
Witam Ja na finał proponuję over 29,5 frejmów (Totolotek) . Kurs 1,5 do dubla jak znalazł . Higgins faworytem u buków ale widać że już trochę zmęczony turniejem. Zapowiada się długi finał. Wczoraj Williams świetna końcówka z Hawkinsem. Chociaż mogło być inaczej gdyby nie błąd Hawka gdy za lekko zagrał przy czerwonej przy dolnej bandzie ( chyba 30 lub 31 frejm). Widać było stres zarówno u Hawkinsa jak i Williamsa. Mark też zachowawczo przy niebieskiej w końcówce gdzie ryzykował granie sookerów na żółtej a mógł spokojnie wygrać frejma. Także dzisiaj też zapowiada się gra nerwów, na pewno będzie trochę błędów, złych decyzji. Wątpię żeby ktoś tu wygrał różnicą większą niż 6 frejmów. Na osiem ostatnich finałów tylko w jednym było mniej niż 30 frejmów - w 2012 roku Ronnie pokonał Cartera 18 - 11.
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
S 15,6K

sinus

Użytkownik
Osobiście gram na finał typ Higgins - 2.5 frejma
Wg mnie decydująca tutaj będzie psychika, a tutaj zdecydowanie wyżej cenię Szkota. Miał lżejszy, krótszy i wcześniej zakończony półfinał. Obaj zawodnicy nie pokazali fajerwerków, bo nie ustrzegli się prostych błędów, ale mimo wszystko to Higgins zrobił na mnie lepsze wrażenie w swoim półfinale. Wygrywające brejki w półfinale 8:6 dla Jaśka. Uważam też, że jest on lepszym graczem w grze taktycznej - Williams ma łatkę snookerowego lekkoducha i, choć gra dużo rozważniej niż kiedyś, stara natura nieraz daje o sobie znać.
Myślę, że Higgins będzie chciał zacząć bardzo mocno i wynikiem 1. sesji ustawić sobie ten mecz.
Mam nadzieję, że tak się stanie, ale przyznam szczerze, że z tej dwójki kto by nie wygrał, będę bardzo zadowolony ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
K 691

kalsat

Użytkownik
John Higgins - Mark Williams start 15 ( druga sesja o 20 , trzecia i czwarta jutro ( 15:00 i 20:00)
Williams @ 2.45
Pierwszy 6 freajmów Williams @ 2.15

I w końcu mamy finał , skład jeśli o nazwiska chodzi wyśmienity można napisać trochę ze taki retro snookera z przełomu wieków. Dla mnie jak pewnie dla większości pasjonatów snookera skład marzeń. Jeśli już chodzi o czysto sportowe sprawy, nie spodziewam sie wysokiego poziomu pewnie 100 będą ale tez łatwych pudeł na prostych bilach( których w finale nie powinno być) a im bliżej końca tym będą działy sie według mnie większe cuda , niby obaj umieją trzymać nerwy na wodzy ale jak wczoraj Mark pokazał nawet jemu ręka może zadrzeć , John tez ma z tym problem ( przypomina sie finał z Selbym ). Finałów z zasady nie obstawiam tylko oglądam, ale jak już miałbym skusić sie na typ grałbym ma Marka. Higigns w 1/2 zagrał tylko jedna sesje dobra (4) i tylko słabość Wilsona może zadziewać ze cały czas był w meczu ( przez 12 frejmów(6-18) nie miał w breaku ponad 50 a i tak kilka z nich wygrał .Williams z Hawkiem zagrali 3 kapitalne sesje gdzie przeważnie jak jeden sie myli drugi kończył w jednym podejściu ( tylko 4 sesja nerwowa ale nie ma się co dziwić ). Z tego co widać na tych MŚ to &quot;borsuk&quot; na pewno dalej będzie grał mega ofensywnie ( wczoraj kilka wbić niesamowitych i nawet nie chodzi mi o te duble a bile przy długich bandach ) Higginsa na pewno bardziej rozważnie i tych pewnie kilka partii może skaraść Walijczykowi a sam błędów pewnie tez kilka popełni a tak grający &quot;walijska maszyna do wbijania&quot; powinna tez wykorzystać. Scenariusze widzę dwa albo deklasacja Higginsa i pogrom albo długie spotkanie zakończone wygraną Williamsa a ,ze w typerze postawiłem ze wygra Mark, wiec trzymam sie do końca tego typu ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
sajmon654 1,2K

sajmon654

Użytkownik
John Higgins - Mark Williams (wznowienie 7:10): Over 6.5 setek (centuries) w meczu
@1.57 1xbet 15:00
Ostatni dzień Mistrzostw, patrząc na cały przebieg - na pewno nie szło się nudzić, mieliśmy wiele ciekawych zagrań, gdzie w tych ostatnich dniach zdecydowanie największą furorę robi Mark Williams. W finale wygrywa już 10:7 po dwóch sesjach i myślę, że może zgarnąć tytuł, jeśli dalej Higgins będzie tak grać, jak grał do tej pory. Jednak na 7 wygranych partii - John wbił aż 3 setki, przy jednej Williamsa. Walijczykowi jednak ciężko jest zbudować od początku frejma wysokiego brejka, choć myślę, że w głównej mierze to poprawi na trzecią i czwartą sesję meczu. Typ na over setek, gdzie 1xbet oferuje kurs 1.57 na linię +6.5. W meczu łącznie mamy 4 centuries, więc zostały tylko, albo może aż 3 takie podejścia. Ja w to idę i tak właśnie proponuję zagrać. Pewnie w czwartej sesji będziemy oglądać bardzo wyrównane i szarpane frejmy, bo z reguły tak jest, że im bliżej końca, tym więcej nieskutecznych wbić i właśnie dzieją się różne cuda. Trzecia sesja będzie kluczową, w moim odczuciu, jeśli chodzi o nasz zakład na setki. Obaj potrafią wbijać - Williams w całym turnieju ma ich 11, a Higgins bodajże 10 (razem z tymi finałowymi) w tym jeden bardzo rzadki w wysokości 146. Powodzenia!
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
J.Higgins vs M.Williams (7-10)
Liczba brejków stupunktowych (Higgins, John): Powyżej 4.5 @ 1.727 ⛔ 4
Marathon
No cóż, Williams zaliczył świetny start w tym finale 4-0 i po dwóch sesjach generalnie utrzymuje tą przewagę. Higgins będzie potrzebował czegoś ekstra, że jest do tego zdolny to pokazał w ostatnich sesjach meczów z Trumpem i Wilsonem. I będzie do tego potrzebował punktowania, na razie jest z tym bardzo dobrze, to w innych aspektach widać rysy na jego grze. Szkot już 3 setki na koncie (119, 127, 117) i wygranych frejmów za jednym podejściem będzie potrzebował, bo w przepychankach o dziwo zwykle górą jest Walijczyk. Na razie Higgins 3 setki na 7 frejmów, zostało mu jeszcze go wygrania co najmniej drugie tyle i liczę na to że skuteczność w budowaniu brejków zostanie utrzymana.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
psotnick 828,5K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
World Championship. 2018.
Winner: Williams, Mark - Tak @ 11.00 ✅
Williams świetny sezon, najlepszy od lat, 2 wygrane turnieje i wysokie miejsce w rankingu. A przecież jakieś 2 lata temu chciał kończyć karierę... Teraz moim zdaniem jest cichym faworytem do tytułu. Pierwsza runda na luzie, w drugiej dostał Milkinsa, więc też będzie łatwo. Dopiero w ćwierćfinale może trafić na O’Sullvana lub Cartera. O’Sullivan w takiej formie jak w tym turnieju nie powinien być aż takim zagrożeniem, jeśli w ogóle ogra Cartera, bo przecież przed ostatnią sesją przegrywa 7-9, Jeśli to będzie Carter tym łatwiejsza sprawa. W półfinale czekał będzie w najgorszym wariancie Ding lub Hawkins, obaj do ogrania bo formą nie imponują. A w finale z kimkolwiek by grał to już kurs @11 będzie i tak ogromnym value, zresztą podobnie jak teraz.
Nie żebym był jakimś prorokiem, ale kursy na tytuł Williamsa były po prostu mocno przesadzone. I to już po wylocie Selbyego. Trzeba było zagrać.
Świetna historia, świetny finał i świetny stary/nowy mistrz.
Za to konferencja prasowa nowego mistrza świata może być jedną z najstraszniejszych ????
wszystko przez nieopacznie złożoną obietnicę występu na niej na golasa..
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
sajmon654 1,2K

sajmon654

Użytkownik
Nie żebym był jakimś prorokiem, ale kursy na tytuł Williamsa były po prostu mocno przesadzone. I to już po wylocie Selbyego. Trzeba było zagrać.
Świetna historia, świetny finał i stary/nowy mistrz.
Gratuluję i zarazem dziękuję. Skorzystałem z tej myśli dopiero przed półfinałem, choć kurs blisko 5 też niczego sobie! ????
 
grzesznik 800

grzesznik

Użytkownik
To był niesamowity turniej. Wiele spektakularnych zagrań i wiele spektakularnych pódeł. Mój faworyt (Trump) zawiódł ale odbiłem sobiena końcowym triumfie Williamsa zagranym w STS po kursie 7.0 —&gt; Thx Psotnik.
Myślę jednak, że Trump jeszcze zostanie Mistrzem Świata i będę uważnie śledził poczynania tego gracza.
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
diegoforlan1 1,3K

diegoforlan1

Użytkownik
Mimo kilku słabszych meczy, turniej oceniam bardzo pozytywnie. Odpadnięcie kilku faworytów w początkowej fazie spowodowało, że było nieprzewidywalnie i emocjonująco. Z bardzo dobrej strony pokazał się Kyren Wilson. Widać, że ma spory potencjał, ale musi poprawić kontrolę nad białą bilą i ogólnie pozycjonowanie. Mentalnie wydaje się być mocny, więc jeśli popracuje nad brakami będzie miał spore szanse na majstra. Judd Trump mimo porażki w ćwierćfinale z Higginsem, grał mądrzej, w kluczowym momencie doprowadził do decidera, więc widać delikatny postęp. Przynajmniej trzyma poziom ???? nie to co Ding.
Finał to przednie widowisko. W początkowej fazie Willams wykorzystywał każdy najmniejszy błąd Higginsa i bez większych problemów punktował Szkota. Przy stanie 7-14 pomyślałem, że już po ptokach, ale John wrócił w fantastycznym stylu wykorzystując rozluźnienie i proste błędy ze strony Marka. Była dramaturgia, zwroty akcji i przede wszystkim duże emocje, a to o nie w końcu chodzi. Szacunek.
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom