665
Ale żenada... Chłopie po szkole pożarniczej, na czysto rocznie mam 40 tyś zł. Do tego możliwa emerytura po 13 latach służby. A do pracy chodzę na 24h średnio 7 razy w miesiącu. Do tego mam drugą pracę... A to dopiero początek mojej strażackiej kariery. Z czasem awansuje i oczywiście moja wypłata będzie sukcesywnie wzrastać. Ale nie patrząc na pieniądze, nie ma pracy co dawałby większą stysfakcję, no może lekarz.
Wiesz co, podejrzewam że jest wiele osób które myślą tak jak autor powyższego postu. Ja też kiedyś myślałem, że strażacy "klepią bidę" dopóki nie poznałem pewnego osobnika jeżdżącego całkiem "świeżą" audicą
Z tego co wiem płaca jest niemała (choć pytanie czy taka praca nie powinna być jeszcze lepiej opłacana) a do tego można robić na dwa etaty. No i emerytura prawie jak w wojsku (choć słyszałem że mają to ograniczyć). Bez wyższego wykształcenia to chyba jedna z lepszych etatowych propozycji ...
199
Dodajmy, że najlepiej skończyć Oficerską Szkołę, która chyba jest jedna w Warszawie i ciężko się dostać. Trzeba zdać przyzwoicie matme i fizykę na rozszerzeniu + testy sprawnościowe. I po skończeniu szkoły jako młody oficer nasza praca nie wygląda tak jak przeciętnego zawodowego strażaka. To z tego co zdołałem się dowiedzieć, sam nie wiem dokładnie jak jest, ryba może potwierdzić?Wiesz co, podejrzewam że jest wiele osób które myślą tak jak autor powyższego postu. Ja też kiedyś myślałem, że strażacy "klepią bidę" dopóki nie poznałem pewnego osobnika jeżdżącego całkiem "świeżą" audicą
665
Pewnie, że mogę. Wygląda to tak: w PSP robi bardzo dużo ludzi z wyższym wykształceniem. Sam już mam inż. i robię mgr. O tej szkole co piszesz to Szkoła Główna Służby Pożarniczej w Warszawie. Tak jak pisał wojtek matura to: matma,fiza + ang, do tego: pływanie + tor przeszkód na czas a na koniec badania lekarskie, szczegółowe które trwają kilka dni. Kończy się tą uczelnę z tytułem inżyniera pożarnictwa lub mgr inż. pożarnictwa i otrzymuje pierwszy stopień oficerski czyli młodszego kapitana. Praca takeigo absolwenta może się różnie potoczyć bo można isć pracować tak jak to ująłeś jako "przeciętny strażak" ale oczywiście tam już od początku dowodzi się małą grupą ludzi. Lub można iść za biurko na biura. Kto co woli. Osobiście służę na podziale bojowym, czyli chodzę na 24h i jeżdzę ratować świat
Kasa wcale nei jest taka zła. Kiedyś dostawali naprawdę grosze. Ale widząc co czasami musimy robić i jakie warnki spełniać to też nie jest taka super. Emerytura po 15 latach, od pszyszłego roku po 25 i po ukończeniu 55 lat... Ja na szczęście w wieku 35 będę mógł być emerytem
665
ja studia zaczynałem (i kończyłem) już parę lat temu, ale wtedy do tego wszystkiego co napisałeś trzeba było dodać czynnik najważniejszy... znajomości
a tymczasem dziura w budzecie coraz wieksza... ale nic to, trzeba przeciez dac gornikom, mundurowce, nauczycielom, urzedasom i nierobom... a kto na to placi? pan placi, pani placi, wszyscy placa... kazdy legalnie pracujacy w tym kraju oddaje 40kilka procent pensji na m.in. takich emerytow (pamietaj o kosztach pracy bedacych po stronie pracodawcy!)Emerytura po 15 latach, od pszyszłego roku po 25 i po ukończeniu 55 lat... Ja na szczęście w wieku 35 będę mógł być emerytem
601
Czy mundur jest dobrze płatny to zależy od punktu widzenia. Znajdzie się mnóstwo głosów, że w policji czy wojsku pracuje się za 2 - 2,5 tys na rękę i to nie są żadne kokosy. ALE... socjal, emeryturka po 15-25 latach, duuużo wolnego (można spokojnie ogarnąć drugą robotę jak się ma ciśnienie na kasę) itd.
