NBA Playoffs 2018 - typy i analizy

[undertaker_tsw]

Tak jak pisałem dzisiaj mieliśmy blow. Seria zakończyła się razem z ostatnia akcja reg. Czasu gry w game 1. Cavsom brakuje cwaniactwa żeby tutaj powalczyć.

 

[gowniak]

Wydaje mi się, że jak Lebron jeszcze myśli w ogóle o pierścieniach to pozostaje jedynie ucieczka do Philadelphi. A na to są dobre kursy.

 

[psotnick]

Steph MVP ! Co za gość !

Sorry Steph, ale tytuł MVP już przyznany.

 

[gmark]

Jest mi ktos w stanie wytlumaczyc dlaczego taki gosc jak Clarkson gra w kazdym meczu po okolo 20 minut ? Przeciez typ jest tragiczny i jest jednym z najslabszych ogniw jezeli chodzi o wszystkich zawodnikow bioracych udzial w playoffs 2018, same cegly odpala i straty a taki Hood nie wacha praktycznie playoffow a jest graczem 200x bardziej ulozonym. Paranoja jakas.

Hood ma problem w CAVS - byla sytuacja ze mial wejsc z lawki na mecz chyba z Toronto ktory byl juz rozstrzygniety a on odmowil i wskazal ze Calderon moze sobie pograc. Jest tam z nim jakis teraz konflikt na lini Hood - sztab trenerski, zreszta sam bym juz go nie wystawial jezeli zawodnik odmawia wyjscia na parkiet. Po za tym jego forma w CAVS byla i tak na miernym poziomie w porownaniu do tego co gral w Utah.

 

[nikoosg123]

yp: Cavs win handicap -5,5 ( +OT)
Kurs: 3,85
Bukmacher: unibet
Analiza:

Jak nie dziś to kiedy? Ostatnia szansa Cavs by cokolwiek spróbować w tej serii. Większość raczej twierdzi ze tylko o uniknięcie sweepa, ja twierdze ze przy ewentualnym 1:2 a za chwile być może 2:2 i robi się smród. Nie skreślałbym totalnie Cavs ( a głównie ich lidera ), jednak zdaje sobie sprawe ze dzisiejszy mecz jest kluczowy. Generalnie „zbudowała” mnie postawa Cavs w G1, gdyby wyciąć ostatnie sekundy to Cavs zagrali naprawdę mecz. Sekundowe zaćmienie JR Smitha i kurs 7,70 był by ugryziony. Dziś będą gryźć parkiet, a u siebie co normalne zreszta są wyraźnie mocniejsi. Każdy kto trochę ogląda NBAstawia co logiczne na GSW jako mistrza, ale przyznać trzeba zebrakuje w grze mistrzów już tej nietykalności i iskry co wcześniej. Moim zdaniem są dougryzienia i próbuje najwyższego handi jaki znalazłem.
Iggy raczej out, zaś K Love pokazał się z niezłej strony. Z jego głowa widać raczej porządku, jego postawa możeokazać się dziś bardzo ważna i liczę na jego +/- 20pts. O LeBronie nie ma co wiele pisać. Najlepszy koszykarz świata moim zdaniem, ponownie będzietańczył na rzęsach byle niepoczuć sweepa.

 

[matbie]

Hmm na Etoto promocja dnia na ten mecz:
JaVale McGee under 3,5 zbiórki, kurs: 2,1 (Etoto)
Noo ładnie polecieli. W sumie to nie lubię pisać że to pewniak i tak dalej, bo niczego nie można być pewnym. Generalnie to McGee z dobrej strony zaprezentował się w meczu nr 2 i dostał 18 minut wychodząc w podstawowym składzie na ten mecz. Teraz rywalizacja przenosi się do Clevland i jest szansa, że do składu wróci Iguadala. Wtedy to on wskakuje do podstawy. A jeżeli nie zagra to pewnie McGee znowu od pierwszej minuty. Tylko dlaczego akurat idę w ten typ. McGee to jest naprawdę niezły gość, z niesamowitym zasięgiem ramion. Wydaje mi się, że on nawet w połowie nie wykorzystuje swoich warunków fizycznych, szczególnie jeżeli chodzi o zbiórkę. W meczach z Houston to zagrał dosłownie kilka minut w całej rywalizacji! Teraz dostaje swoją szanse i wykorzystuje braki pod koszem w Clevland i dziury w obronie. Jednak na wyjeździe i przy zmobilizowanych gospodarzach, chłopak po prostu długo nie pogra. Clevland pewnie postawi bardziej na rzuty dystansowe i zmniejszy skład, więc McGee już nie dostanie nawet tych 18 minut gry. Zakładam taki scenariusz, że Clevland u siebie rozegra zupełnie inaczej tą rozgrywkę i rzucą się z impetem na gości. Sporo zależy od tego czy zagra Iguadala, jak nie to Warriors będą zmuszeni zacieśnić obronę i również zmniejszyć skład, przy takim scenariuszu McGee znowu będzie grał mało. Pewnie wyjdzie w podstawie i zagra trochę w 3 kwarcie, ewentualnie gdyby odskoczyli na więcej pkt to może wejdzie w końcówce. Ja liczę na wyrównany mecz i small ball, a wtedy minuty McGee zostaną mocno ograniczone. Poza tym to on nigdy nie był dobrym zbierającym. Te 2 mecze u siebie też to pokazały. Fakt w 1 zagrał tylko 6 minut i miał 1 zbiórkę, więc ciężko go ocenić. Jednak w drugim dostał już 18 minut i miał jedynie 2 zbiórki. On szybko przemieszcza się do przodu w każdej akcji i rzadko kiedy skupia się na zbiórkach. W obronie nigdy nie był wirtuozem. Tak więc podsumowując jak dla mnie super opcja i ja to pobieram! Powodzenia!

Do tego jeszcze dorzucam over 220,5 pkt, kurs: 2,35 (Unibet)
Jak dla mnie podobnie jak w tamtym roku, obie drużyny sobie postrzelają w Clevland i będzie wysoki wynik. Warriors grają na niesamowitej skuteczności, a w obronie jakoś tak od niechcenia. Clevland musi to wygrać, więc u siebie na pewno zrobią wszystko żeby to wykorzystać.

 

[elade21]

1 połowa/koniec: Cleveland/Golden State: kurs: 5.50 (fortuna)
Ja z kolei idę w taki zakład, podejrzewam że od początku meczu dominować będzie Cleveland z Jamesem na czele, aczkolwiek im dalej w mecz, tym większą inicjatywę będą przejmować wojownicy. To jest finał więc nie ma mowy o odpuszczaniu. Według rotoworld, Iguoadala dzisiaj jest gtd, co podpowiada mi że zagra. Podsumowując, moim zdaniem GSW przetrzymają poczatkową szarże gospodarzy, trzymająć wynik na styku do połowy, aby w drugiej połowie, a zwłaszcza jak to mają w zwyczaju w trzeciej kwarcie się odpalić i odskoczyć z wynikiem na bezpieczną odległość. Cała drużyna grała Quicken Loans Arena już nie raz, więc na pewno nie będą tak zestresowani.

 

[charo]

Jak to jest że w u ziemniaka kurs na win GSW jest około 1,10, a w Óni 1,56.
Sam bym poszedł w kierunku pkt zawodnika w tym meczu. LeBron po raz kolejny wzniesie się na wyżyny i pociągnie zespół grając przed własną publicznością. Jeśli jednak Iggy zagra, to skłaniałbym sie prędzej ku dorobkowi Curry'ego. Iggy może gdzies tam Jamesa zatrzymać a Curry jest nie do zatrzymania ostatnio i śladu po kontuzji już dawno nie ma. Tak więc ostatecznie czekam jeszcze te 5 godzin z wystawieniem typu, w zalezności od występu Iguodali.

 

[soltysiao]

Jak to jest że w u ziemniaka kurs na win GSW jest około 1,10, a w Óni 1,56.
.

Gdzie masz 1.10 buehehe

 

[charo]

Fortuna

 

[tentyp1]

Fortuna

Nie było takiego kursu

 

[bukovina]

Fortuna

To jest kurs na ogólne zwycięstwo a nie bezpośredni mecz.

 

[semprebarca]

Durant sam wygrywa mecz i kwestia mistrzostwa jest już rozstrzygnięta. Strasznie wkurzał mnie Curry bo nie siedziało mu od poczatku a forował na siłe rzuty na przełamanie i w pewnym momencie miał 1-14 z gry. Przy wyniku na styku cały mecz taka gra musi mega flustrować kolegów z drużyny. Fajnie że Iggy wrócił , a KD pokazał ile znaczą te zlepki drużyny wokół Lebrona.

 

[bukovina]

Durant sam wygrywa mecz i kwestia mistrzostwa jest już rozstrzygnięta. Strasznie wkurzał mnie Curry bo nie siedziało mu od poczatku a forował na siłe rzuty na przełamanie i w pewnym momencie miał 1-14 z gry. Przy wyniku na styku cały mecz taka gra musi mega flustrować kolegów z drużyny. Fajnie że Iggy wrócił , a KD pokazał ile znaczą te zlepki drużyny wokół Lebrona.

Curry i Durant sa tam nietykalni i moga probowac grac pod siebie ile tylko chca bo obu stac na wykrecenie swietnych liczb . Patrz serie z Rocekts , Curry do przerwy bodajze 6 pkt a konczyl mecz z ponad 30pkt zdobycza . Tak samo patrz na game 1 z Cavs , Durant 8 na 22 z gry i 26 pkt z czego 10 to wolne a i tak duzo forsowal pod siebie . Stephen w obu meczach najlepszy strzelec a dzisiaj slabiutko , za to KD , którego progralem bo liczylem na ponad 30 pkt zdobycz wkoncu zagral na swoim najwyższym poziomie. A tak z innej beczki to jestem ciekaw czy Wojownicy odpuszcza drugie spotkanie w Clevland i beda chcieli zdobyc pierscienie u siebie czy jednak dobija rywala i skoncza to 4-0. Tak apropo to Iggy pokazal ile znaczy dla defensywy Warriors, on dzisiaj zatrzymal Lebrona , który około 70% swoich punktów rzucil kiedy Iggy odpoczywal . Mysle , ze gdyby byl we wszystkich meczach w serii z rakietami to te dwa zwycięstwa Rakiet na styku raczej by nie przeszly bo Igoudala by nie dopuscil do takich błędów w obronie jakie tam mialy miejsce w końcówkach.

 

[soltysiao]

Co w sobote ?? Tankowanie czy dobicie? Usa to piniondz i fejm wiec mistrzostwo i feta dopiero w Oakland ???

 

[gowniak]

Co w sobote ?? Tankowanie czy dobicie? Usa to piniondz i fejm wiec mistrzostwo i fera dopiero w Oakland ???

Wysoce prawdopodobne...Impreza u siebie ????

 

[nikoosg123]

Fani teorii typu „ nie będzie 4:0” bo przecież każdy kolejny mecz to hajsy reklamy itp mogą dziś polec z kretesem ????
A co do tego czy GSW chce odbierać pierścienie u siebie to moim zdaniem są na tyle „poważni” ze podejdą do G4 na 100%. Świadomi tego co może spowodować np. uraz KD ( wypluć ! )i wygrana Cavs na 1:3. Wątpię ze na tym poziomie w głowach GSW siedzi myśl „odpuszczamy”. Feta mistrzowska „u siebie” i tak się odbędzie a smaku 4:0 w NBA FINALS mało kto zaznał ????

 

[matbie]

Clevland over 104,5 pkt @ 1,83 (Etoto)
W meczu over 218,5 pkt @ 2,23 (Unibet)
JaVale McGee under 3,5 zbiorki @ 2,15 (Etoto)
No cóż to może być zakończenie sezonu, ale wielce prawdopodobne jest że jednak trochę to się wydłuży. Ja tutaj bym szedł zdecydowanie w over meczu i over punktowy Cavs. GSW pewnie trochę zlekcewaza rywala i nie będą się mega forsowali. Perspektywa meczu u siebie jest kusząca a zyski wieksze Biore pod uwage tez zeszloroczne finaly gdzie byl taki sam scenariusz i GSW przegralo ten 4 mecz 116:137. Tutaj to wyglada inaczej i lepiej gra wyglada w obronie po obu stronach. Tyle ze GSW juz swoje zrobilo wiec to raczej Clevland nie bedzie chciało dostac sweepa niz Warriors zakonczyc rywalizacje w 4 meczach. Show must go on wiec Lebron zrobi wszystko zeby obylo sie bez kompromitacji.
Co do McGee to ostatnio to grałem. W 1 polowie nie mial ani jednej zbiorki i myslalem ze spokojnie to wejdzie. Z kolei druga polowa to bardzo dobra jego gra i do 10 pkt dorzucil 3 zbiorki wiec na farcie weszlo. Teraz to probuje z lekkim dystansem bo moze byc tak ze w pewnym momencie odpuszcza i McGee dostanie wiecej minut. Zalezy jaki scenariusz bedzie na ten mecz. Ja dalej ide ze nie zbierze 4 pilek

 

[bukovina]

Dlugo nad tym myślałem i jednak zmieniam zdanie . Rok temu Warriors zrobili cos takiego i myślę , ze w tym juz sobie nie odpuszcza i zrobią wszystko aby skonczyc to 4-0 za rok juz tak latwo nie pojdzie jesli zagrają w finale. W głowie siedza mi typy na jakies handi -5,5 na Golden i over Stephena. Curry zrobi wszystko zeby statuetka MVP trafila w jego ręce , bedzie mega zmotywowany i jesli na poczatku sie wstrzeli to potem powinno pójść z górki . Patrzac na Duranta , mam na mysli jego charakter to wydaje mi sie , ze tez bedzie chcial pomoc Stephenowi aby tym razem on zdobyl MVP . Pamietajmy , ze kiedy Durant przychodzil do Warriors to Steph oddal mu miano strzelby numer jeden i to zdecydowanie pomoglo mu w wejsciu do druzyny . W poprzednich finałach to Stephen caly czas kreowal Duranta , ktory w jednyn meczu tylko zszedl poniżej 30pkt a Steph co mecz mial minimum 10 asyst i podobna ilosc zbiorek. Mysle , ze dzis KD mu sie odwdzieczy i z pomoca kolegów , ktorzy beda mu kreowac pozyjce to moze dzis udowodnic , ze zasługuje na ten upragniony tytul MVP .
Uwazam , ze kilkoma asystami tez nas uraczy . Pamietajmy , ze dzis to Cavs beda mega spieci i to moze im zaszkodzić bo Warriora podejda do tego meczu na pelnym luzie majac przewage trzech zwycięstw.
Mam tez na uwadze , ze wrocil Iggy i juz w poprzednim meczu udowodnil , ze jest w stanie zatrzymać LeBrona na swoj sposób. Wiekszosc punktów , ktore rzucil LJ to wtedy kiedy Iggy odpoczywal . Dosc wysoka linia na króla sklania mnie ku temu by zagrac under.
Warriors -6,5 pkt @2,20 sts
Curry over 25,5 pkt @1,80 sts
Curry over 6,5 asyst @1,75 sts
LeBron under 36,5 pkt @1,80 sts
Green over 7,5 asyst @1,80 sts
Kevin Love / Stephen Curry over 44,5 pkt @1,80 Forbet
James / Durant under 65,5 pkt @1,88 Forbet

 

[Gucci Mane]

Chciałbym żeby jeszcze ta seria potrwała, ale według mnie dziś będzie koniec zabawy. Wczoraj w NHL mieliśmy przypadek, gdzie drużyna prowadząca w serii 3-1 grała na wyjeździe. I wygrała i wznieśli Puchar Stanleya na terenie rywala, zamknęli serię na wyjeździe. W Oakland tak czy siak będzie wielka feta. To nie jest PLK, czy jakaś śmieszna Euroliga żeby się bawić w takie rzeczy i nikt nie będzie ryzykował całej kampanii tylko po to żeby zakończyć serię przy własnych kibicach. Tak jak ktoś wyżej napisał 3-1, ewentualna kontuzja Currego czy Duranta i atmosfera może zacząć gęstnieć, i sprawy mogą obrać różny kierunek. Sweep w finałach też ma swój smak i też jest to dodatkowe osiągnięcie.
Sportowo - w ostatnim meczu Curry i Thompson nie istnieli, szczególnie ten pierwszy, a i tak Cleveland nie udało się tego wygrać. Czuję dziś typowe bounce-back game ze strony dwóch wyżej wymienionych. Do tego niech Durant zrobi chociaż 3/4 tego co ostatnio i nie będzie czego zbierać.
Myślę, że ostatni mecz zamknął temat tegorocznego mistrzostwa i nawet Cavs średnio wierzą, że mogą coś tu jeszcze ugrać. Lebron jest już myślami w Houston/Phili/LA, bo z tymi grajkami jak widać, nawet pomimo kosmicznych występów nie jest w stanie sięgnąć po kolejny pierścień.
Puszczam sobie zakład na Warriors i Warriors z handicapem