Obstawianie bez żadnych systemów itp.

[k42a]

Jestem na forum od niedawna, ale rzeczą, która rzuciła mi się w oko to fakt, że większość piszących tutaj gra tylko i wyłącznie systemami, własnymi sposobami i co tam jeszcze jest.
Może to jest myślenie młodego i niedoświadczonego gracza, ale czy nie lepiej rzucić te kilka kuponów po 50zl o kursie w sumie 15-20x z pięcioma meczami i cieszyć się z ewentualnej wygranej wynoszącej przy najmniej optymistycznym scenariuszu 500zl? Licząc się oczywiście z tym, że chociaż jedna taśma nam wejdzie - przykład z dnia dzisiejszego: postawienie na ManC, ManU, Udine oraz Angole - kursy podejrzanie wysokie, ale możliwe do poprawnego wytypowania. A mając te 500zl można znowu typować za "większe stawki" typu 50-100zl i coś poważniejszego ugrać.
Wiem, że takie moje pisanie wygląda bardzo nieprzemyślanie i optymistycznie, ale jakby się nad tym poważniej zastanowić...

 

[kukla]

1. Czy naprawdę Twoje przemyślenia był warte zakładania nowego tematu?
2. Czy nie sądzisz, że stwierdzenie "uważam, że lepiej na raz wygrać 500 złotych niż 50 ale nie jestem pewien czy to jest proste" wygląda trochę śmiesznie?
3. Skoro ludzie tak bardzo szukają alternatywnych rozwiązań, bajecznych systemów, sposobów gwarantujących wygraną (inna sprawa, że wszyscy kończą tak samo)... to chyba logiczne, że zdążyli już wypróbować Twojej metody ?

Jedyną dobrą taktyką na grę u bukmacherów jest... ta przynosząca zyski osobie grającej!
Jeden będzie zarabiał na graniu kursów 1,05 i niemal 100% skuteczności, inny na kursach 2,0 i skuteczności większej niż 50% a jeszcze inny będzie typował dokładny wynik z meczy z całej kolejki, licząc że raz w zyciu trafi i odrobi wcześniejsze kupony.

Jeśli potrafisz za każdym razem stworzyć kupon z 5 zdarzeń, często będziesz takie trafiał - graj! Zarabiaj! Życzę powodzenia...
Nie zabieraj się jednak za zmienianie świata, ani za ocenianie innych, gdy nie bardzo masz do tego podstawy.

Pozdrawiam i zamykam