Witam
Przeanalizowałem sobie statystyki wyników z ostatniego tysiąca zakładów jednej z gier losowych, w której losowane są 3 liczby z 10 (od 0 do 9 - przy czym liczby mogą się powtarzać w danym losowaniu). Po obliczeniach z różnymi wariantami kursu i stawkowania, zastanawiam się nad obstawianiem następującej kombinacji:
Żadna liczba wylosowana w danym losowaniu nie będzie podzielna przez 3 + zakład na parzysty/nieparzysty wynik seta/kwarty/meczu (obojętnie).
AKO takiego zakładu to 5,2716, stawkowanie następujące zaczynając od 1j:
- w przypadku wylosowania liczby podzielnej przez 3 - zakład przegrany - następny zakład +1j
- w przypadku braku liczby podzielnej przez 3 - zakład wygrany (bez względu na wynik drugiego zdarzenia na kuponie) - następny zakład -3j.
W przypadku losowania w którym nie padła żadna liczba podzielna przez 3, zakład zawsze będzie na plus, bez względu czy drugie zdarzenie na tym kuponie wejdzie, ponieważ tym wypadku zamierzam za odpowiednią kwotę obstawić na drugim kuponie pojedyncze zdarzenie przeciwstawne do drugiego zdarzenia na pierwszym kuponie. A mówiąc prościej jeśli na kuponie na którym obstawiłem wynik losowania postawiłem też np. na parzysty wynik meczu, to na drugim kuponie obstawiam nieparzysty wynik meczu. W ciągu przenalizowanych przeze mnie 1000 zakładów raz zdarzyła się seria 11 porażek z rzędu i raz 10 porażek, ale przy podanym wyżej stawkowaniu bardzo szybko straty zostały odrobione i nie miały wpływu na ogólne dodatnie saldo.
Generalnie zaczynając od 1j po 1000 losowań wynik to 3552j na plusie - biorąc pod uwagę oczywiście tylko i wyłącznie wyniki losowania a nie wynik drugiego zdarzenia na kuponie. Nie zmienia to jednak faktu, że biorąc pod uwagę oba zdarzenia to powinno zawsze się wychodzić na jakiś plus ( w zależności od stawki jaką postawimy na drugi kupon), chyba że się mylę?
Przeanalizowałem sobie statystyki wyników z ostatniego tysiąca zakładów jednej z gier losowych, w której losowane są 3 liczby z 10 (od 0 do 9 - przy czym liczby mogą się powtarzać w danym losowaniu). Po obliczeniach z różnymi wariantami kursu i stawkowania, zastanawiam się nad obstawianiem następującej kombinacji:
Żadna liczba wylosowana w danym losowaniu nie będzie podzielna przez 3 + zakład na parzysty/nieparzysty wynik seta/kwarty/meczu (obojętnie).
AKO takiego zakładu to 5,2716, stawkowanie następujące zaczynając od 1j:
- w przypadku wylosowania liczby podzielnej przez 3 - zakład przegrany - następny zakład +1j
- w przypadku braku liczby podzielnej przez 3 - zakład wygrany (bez względu na wynik drugiego zdarzenia na kuponie) - następny zakład -3j.
W przypadku losowania w którym nie padła żadna liczba podzielna przez 3, zakład zawsze będzie na plus, bez względu czy drugie zdarzenie na tym kuponie wejdzie, ponieważ tym wypadku zamierzam za odpowiednią kwotę obstawić na drugim kuponie pojedyncze zdarzenie przeciwstawne do drugiego zdarzenia na pierwszym kuponie. A mówiąc prościej jeśli na kuponie na którym obstawiłem wynik losowania postawiłem też np. na parzysty wynik meczu, to na drugim kuponie obstawiam nieparzysty wynik meczu. W ciągu przenalizowanych przeze mnie 1000 zakładów raz zdarzyła się seria 11 porażek z rzędu i raz 10 porażek, ale przy podanym wyżej stawkowaniu bardzo szybko straty zostały odrobione i nie miały wpływu na ogólne dodatnie saldo.
Generalnie zaczynając od 1j po 1000 losowań wynik to 3552j na plusie - biorąc pod uwagę oczywiście tylko i wyłącznie wyniki losowania a nie wynik drugiego zdarzenia na kuponie. Nie zmienia to jednak faktu, że biorąc pod uwagę oba zdarzenia to powinno zawsze się wychodzić na jakiś plus ( w zależności od stawki jaką postawimy na drugi kupon), chyba że się mylę?