PDC: European Tour 5 - Gibraltar (12.05-14.05.2017)

[macko18]

European Tour Event 5 - Gibraltar



Data: 12-14 maja 2017

Miejsce: Gibraltar

TV: Bet365, Coral, Ladbrokes, Unibet, William Hill, livepdc.tv

Oficjalna strona: http://www.pdc.tv/european-tour​

 

[lebron2134]

Witam, dziś w okazji turnieju na Gibraltarze postanowilem zagrac kierująć się i patriotyzmem i rozumem ???? Otóż Krzysiu naprawdę świetnie prezentował się do tej pory, w niemieckich turniejach gdzie dosyć regularnie przechodził pierwszą rudnę ( tylko raz odpadł z Rodriguezem) potrafił wykręcać fajne średnie. Okolo 99 !!!! ostatnio z lenonem robi mega wrażenie, przy okazji porażki z mensurem również wstydu nie było, przy odrobinie szczęsacia nawet Polak mógł wziąć ten mecz a jego avg było w granicach 91. I licze że dziś te ponad 90 powienien wykręcić i poradzić sobie z z dość anonimowym i rzadko pojawijącym się Edhausem. Liczymy na dobry występ krzyśka i awans do 2 rundy gdzie czeka już na niego Pita Wright !!
Trochę na podbitkę kursu dokładam do Krzyśka Roba Crossa ale tutaj już bez analizy bo nie ma sensu się rozpisywać wystarczy spojrzeć na jego ostanią formę i widać żę Anglik ze spokojem bierze ten mecz.


Ako: Ratajski + Cross Rataj stosunkowo spokojne 6 -3. Cross nakaut 6-0
Kurs 1,8
Buk: Forbet

 

[macko18]

Ja bym się nie zgodził ze stawianiem na Rataja po takim kursie. Fakt, zniszczył w tych wschodnioeuropejskich kwalach i zapewnił sobie udział w tych kilku ET, ale czy Krzysiek już ustabilizował się ze swoją grą i zawsze trzyma to 90+? Nie. Przecież na jednym z ET potrafił zagrać under 80, a taka średnia to może być za mało na Edhousa, który nie jest anonimowy i potrafił już coś tam rzucać na scenie. Do tego stawianie patriotyczne. Nie ma czegoś takiego. W takim wypadku nie jest to bukmacherka, tylko jakieś januszowe kibicowanie swoim poprzez stawianie na nich. Na każdy mecz trzeba patrzeć z chłodną głową nie biorąc pod uwagę takich faktów jak narodowość, chyba że będzie to dawało jakiś dodatkowy czynnik, a tutaj to, że Rataj jest Polakiem nic nie daje. Chodzi mi np. o takiego Parodyego na Gibraltarze, który rok temu potrafił wykręcić wyniki mocno ponad stan. Kto oglądał ten pamięta jego chore akcje po każdym legu, a później nawet po każdym maxie, czy 140-tce. Obawiam się, że w tym roku może być podobnie, ale przynajmniej będzie się coś działo ???? Dyson to chyba jedyny z gospodarzy, którego stać na jakąś lepszą grę. Inni w zeszłych edycjach potrafili dostawać solidny oklep i schodzić ze sceny przy wynikach 0-6, bądź coś podobnego.

 

[lebron2134]

Ja bym się nie zgodził ze stawianiem na Rataja po takim kursie. Fakt, zniszczył w tych wschodnioeuropejskich kwalach i zapewnił sobie udział w tych kilku ET, ale czy Krzysiek już ustabilizował się ze swoją grą i zawsze trzyma to 90+? Nie. Przecież na jednym z ET potrafił zagrać under 80, a taka średnia to może być za mało na Edhousa, który nie jest anonimowy i potrafił już coś tam rzucać na scenie. Do tego stawianie patriotyczne. Nie ma czegoś takiego. W takim wypadku nie jest to bukmacherka, tylko jakieś januszowe kibicowanie swoim poprzez stawianie na nich. Na każdy mecz trzeba patrzyć z chłodną głową nie biorąc pod uwagę takich faktów jak narodowość, chyba że będzie to dawało jakiś dodatkowy czynnik, a tutaj to, że Rataj jest Polakiem nic nie daje. Chodzi mi np. o takiego Parodyego na Gibraltarze, który rok temu potrafił wykręcić wyniki mocno ponad stan. Kto oglądał ten pamięta jego chore akcje po każdym legu, a później nawet po każdym maxie, czy 140-tce. Obawiam się, że w tym roku może być podobnie, ale przynajmniej będzie się coś działo ???? Dyson to chyba jedyny z gospodarzy, którego stać na jakąś lepszą grę. Inni w zeszłych edycjach potrafili dostawać solidny oklep i schodzić ze sceny przy wynikach 0-6, bądź coś podobnego.

Nikt nie mówi że Krzysiek bedzie co mecz rzucał ponad 90 avg. weźmy pod uwagę np. nie tak dawno mecz z bainem, tam i srednia 85 wystrczyla co potwierdza fakt iz w pierwszej rundzie kosmosu nie musi rzucać a spokojnie jest w stanie ogrywać takich grajków jak bain, edhaus czy lennon. polak jest w gazie i mozliwosc ponownego zagrania z pita na pewno da mu kopa. Mysle ze nie ma sie co bac ze np. krzysiu dzisiaj kaszane zrobi bo to moze sie zdarzyć każdemu. W darcie jest wszystko mozliwe przykład ? ostanio crosto reyes przegrał z kompletnym ziemniakiem - Cederem. Co do patriotyzmu to nie bierzmy wszystskiego dosłownie, troche dystansu.

 

[brodaty-zolw]

Trudno się nie zgodzić z Maćkiem, że kurs na Rataja mocno zaniżony. Po co grać na naszego rodaka skoro nie ma Value? Wiadomo, że każdy z nas będzie kibicował Krzyśkowi jednak bukmacherka to zupełnie inna sprawa. Na poprzednich ET w betach na naszego rodaka było spore Value, dlatego wielu z nas ładowało w niego siano. Dzisiaj jego przeciwnikiem nie jest żaden no-name, dlatego ja tutaj widzę szansę na zagranie overka legowego. Anglik dawno nie widziany na scenie jednak średnia w okolicach 90 jak najbardziej do zagrania. Rataj fajna forma i według mnie także jest faworytem jednak 3 legi dla przegranego to moim zdaniem pewniaczek w tym spotkaniu.
Over 8.5 lega - 1.37/1xbet
Dorzucam do typu powyżej Wilsona z delikatnym. Jego przeciwnikiem jest gospodarz gospodarzy, który poza tym, że gra przed własną publicznością nie ma żadnego argumentu, aby pokonać Wilsona. Poprzedni sezon w wykonaniu Anglika był naprawdę bardzo dobry i jego wejście do pierwszej 40 rankingu jest sporym sukcesem. Wydaję mi się, że w dzisiejszym spotkaniu nie będzie miał problemu z wygraną, a decidera jakoś tutaj nie widzę. Warto wspomnieć, że Anglik dość często rzuca 180, a jego D18 jest w miarę pewny.
James Wilson (-1.5) - 1.33/1xbet
Wilson (-1.5) x Over 8.5 lega (Eddhouse-Rataj) - 1.82/1xbet

 

[macko18]

Cullen-Cross 5-6
Cross(+3.5) 1.125
Price-Johnson 3-6
Johnson(+4.5) 1.144
Wright-Ratajski 6-3
Pita 1.075
White-Henderson 6-3
White 1.375
1.90 1xbet IZZI
Wybrałem z tego co jest, bo oczywiście nie ma co liczyć na alternatywne linie na over/under, a nie wspomnę już o maxach... Pierwsza para to wschodzący Cross. Bardzo dobra ostatnie turnieje, potrafi zagrać nawet na 100+. Rob niedługo osiągnie znacznie więcej w PDC. Cullen nierówny, potrafi dostać w papę z jakimś niemieckim ogórkiem, żeby później ograć Mensiura. Widzę tutaj zacięty pojedynek i Cross po prostu nie powinien tego przegrać wysoko, a spokojnie stać go tutaj na zwycięstwo. Dalej Darren, który wczoraj zaimponował mi, mimo że grał z gospodarskim ogórkiem. Dużo wysokich liczb, czasami miał problem z dablem, ale ogólnie bardzo dobra gra. Kilka legów zagrał na avg 100+ i takie coś spokojnie da mu tutaj kilka legów. Gerw nie jest już w tej mocarnej formie sprzed kilku tygodni, potrafi męczyć się na podwójnych, więc widzę tutaj szansę dla Anglika. Dalej Pita z Ratajem. Opisywałem taki sam typ ze dwa ET temu. Kto ciekawy może sobie tam wrócić. Ian z Hendo to podobna sprawa jak Daryl tydzień temu. Szkot bez większej formy. ma problem z przeskoczeniem 90. Dable też nie zachwycają. Ian potrafił zlać MVG i często grać na 100+. Obecnie różnica jakichś dwóch poziomów.

 

[brodaty-zolw]

Klaasen (-1.5) x Suljovic (-1.5) x Wright (-1.5) x Over 8.5 lega (Cullen-Cross)
AKO: 2.61/1xbet Co się stało Panie Klaasen?
Gram najniższą linią oporu, bo nie widzę nic innego co można dzisiaj zagrać. Zaczną może od gry przeciwko Polakowi. Jestem niezmiernie szczęśliwy, że polski darter po raz kolejny jest wstanie awansować do 2 rundy ET. Nie mniej jednak między nim, a w Wrightem mamy sporą przepaść. Krzysiek potrafi zagrać fajne spotkanie na 90+ jednak to "Pita" jest aktualnie 2 lotką świata i dla niego mecz na 100+ jest codziennością. Decider? Nie ma opcji, Pita chwyta to bez problemu. Dalej idę w Kobrę i Mensura czyli mój standardowy zestaw na ET. Obaj bez większych problemów przechodzą do niedzielnych zmagań i dzisiaj nie powinno być inaczej. Szwed, który jest rywalem "Kobry" zagrał wczoraj na AVG 85 i myślę, że dużo lepiej nie będzie wstanie zagrać. Jelle od paru tygodni super forma i dzisiaj nic nie ma prawa się tutaj wydarzyć. Jeżeli chodzi o Mensura to jego forma troszeczkę spadła względem poprzedniego sezonu co pokazuję 2x1/8 i 2xćwierćfina podczas tegorocznych ET. Jest on jednak nadal solidną czołówką i myślę, że niedługo złapię odpowiednią formę, a dziś bez problemu pokona swojego przeciwnika. Na koniec zostawiam teoretycznie najbardziej ryzykowny bet jednak chyba najfajniejszy. Overek legów w spotkaniu Cullena z Crossem. Ten drugi w ostatnich ET jest w mega formie co pokazują 2 ćwierćfinały na 3i4. Średnia ponad 90, która nawet dochodzi do 100. Z drugiej strony mamy Cullena, którego uwielbiam, ale nigdy nie stawiam na jego wygrane, bo jest po prostu nierówny. Potrafi rzucać maxa za maxem, a potem męczyć się dwie rundy na prostym "dablu". Mega ciekawy pojedynek, który warto obejrzeć. Nie zdziwi mnie tutaj decider, a 3 legi dla przegranego to minimum. Polecam!

 

[macko18]

Johnson-Norris 6-3
Johnson(+3.5) 1.22
Chisnall-Cross 2-6
Cross(+4.5) 1.11
Whitlock-Gurney 4-6
Over 8.5 lega 1.35
1.83 1xbet IZZI
Podobny kierunek jak wczoraj. Johnson niezła forma i wczoraj zaskoczył, bo ograł Gerwyna. Prezentuje się bardzo solidnie i gra na "mid-nineties". Alan ostatnio pod formą, nie gra tego co chociażby w zeszłym roku. Darren niezłe dable na poziomie 40-50%, nawet jak nie siada top, to spokojnie kończy na d10. Idę tutaj ze sporym zapasem bezpieczeństwa i biorę spore handi. Podobnie u Roba. Tutaj jednak Chizzi jest o wiele większym faworytem, ale czy żeby zlać Crossa? Stawiam na niego konsekwentnie i na razie nie zawodzi, bo naprawdę ostatnio rzuca bardzo równo. To jego avg 90-100 powinno dać mu tutaj kilka legów. Grali niedawno i Żółty zwyciężył 6-3, teraz wydaje mi się, że Dave lekko opadł ze swoją grą, więc Rob powinien tym bardziej ugrać te dwa legi. Na koniec mecz tej sesji. Simon wczoraj świetny mecz z Beatonem. 102 na średniej mówi wszystko. Daktyl to Daktyl, zawsze swoje zagra i powinien postawić opór. Kwestia zwycięstwa jest tutaj zupełnie otwarta, bo Simon prezentuje się jednak nierówno ostatnimi czasy. Jeden mecz potrafi zagrać pod 100, żeby później mieć jakieś niezrozumiałe problemy. Dla Daryla ostatnie tygodnie niezłe, więc tutaj powinien powalczyć. 6-3 w którąś stronę? Minimum.

 

[lebron2134]

Szybki dubelek bo zaraz zaczynają.
Typ : Wright + White : zabraklo tego czegoś u White'a. Wilsonowi siedziały podwójne jak nigdy :;/:
Kurs: 1,72
Buk: Betclik

Wright jest dla mnie pewniakiem to wygrania tego turnieju. Pod nie obecność MvG, Garego, RvB i innych praktycznie nie ma dla niego przeciwnika. Bunting jest totalnie pod formą, ostatnio jedna rudna to jest maks co osiaga. Dostaje regularne baty od czołówki: 6-0 z mensurem,6-2 z lewisem mówi samo za siebie. Dziś przewiduje równiez szybki mecz i maks 3 legi dla buntinga. White ostatnio dobra forma, średnie grubo ponad 90, przekeroczyl równiez kilka razy 100, wygrana z Mvg po świetnym jego meczu, przeciwnikiem bardzo nie równy Wilson który potrafi popsuć krwi faworytom ale też zebrac oklep od rożnych ogórków, wczoraj co prawda wygrał z Huybem ale osiągnął przy tym jedynie 89 avg. Jak White pogra na 92-93 to bez problemu dla mnie bierze ten mecz.

 

[brodaty-zolw]

Suljovic-Reyes
Fajny kursik na Mensurka dzisiaj. Wczoraj bardzo dobre spotkanie na średniej 103 i dość pewna wygrana. Dzisiaj jego przeciwnikiem będzie Reyes, który wczoraj zaliczył mega powrót ze stanu 0-4 do wygranej po deciderze. Dzisiaj jednak nie daje mu dużych szans z Mensurkiem. Austriak jest jednym z najnudniej rzucających darterów jednak ma w sobie ten urok, który zachęca mnie do grania na niego. Ciągłe 100 przekładane 140 i bardzo dobry "dabel". Wczoraj 50% i zamek 121. Tak naprawdę nie wiem co mam jeszcze napisać, bo Reyes to dziwny darter. Potrafi zagrać genialny mecz na średniej ponad 100 i kończyć wszystko, a miewa mecze, gdzie marnuje lotkę za lotką na dablu. Przypomina mi się turniej, gdzie nie potrafił skończyć d20 paroma lotkami i koniec końców rozmienił sobie na d16. Suljovic uwielbia grać w ET i w sumie głównie dzięki nim zarabia dużo pieniędzy. W wyniku braku MVG ma spore szansę na finał czy nawet wygraną, a jeżeli będzie trzymał poziom z wczoraj to widzę dla niego sporę szansę.
Suljovic - 1.5/1xbet
Suljovic (-1.5) - 1.91/unibet
6-3, mały przestój w połowie spotkania, ale tak mega solidny mecz Austriaka

 

[macko18]

Smith-Cross 6-5 Prawie comeback ????
Cross 1.896 1xbet
Buki widzą tutaj 50/50, ale czy tak naprawdę jest? Michał ostatnio słabiutka forma. Trafił dobrą drabinkę, to zawędrował aż do ćwierćfinału. Wcześniej odpadał w pierwszych meczach i co ciekawe dwa ET temu właśnie z Robem. Smith jest bardzo niepewny na dablach. Miewa też przestoje bez trebla. Cross za to regularny. Potrafi też zapiąć wysokie liczby, tak jak chociażby 153 na mecz z Chizzim. Po prostu gra Crossa mnie mocno przekonuje. Średnie pod 100 to u niego już coś co występuje często, do tego bardzo fajne podwójne, więc po prostu kolejny raz uważam, że warto mu zaufać. Półfinał ET, bądź coś więcej będzie kolejnym krokiem w jego rozpoczynającej się na poważnie karierze.
Wilson-Gurney 3-6
Gurney 1.51 1xbet
Wilson solidny mecz przeciwko Ianowi. 75% na podwójnych to świetny wynik, ale nie była to kosmiczna rewelacja. Normalnie doceniłbym ten wynik, ale Daryl przeciwko Simonowi zagrał poezję. Mimo że Aussie prezentował się równie świetnie, to po breaku nie miał podejścia do Gurneya. Uważam, że Irlandczyk z północy prezentuje co najmniej poziom wyżej, do tego często potrafi pomóc sobie 180-tką, bądź innym 171. Do tego wydaje mi się, że częściej stać go na wysoki zamek, niż Wilsona. Dla Anglika ćwierćfinał to już spory sukces. W wywiadzie po meczu z Whitlockiem Daryl wspomniał bodajże, że razem z Jamesem trenują i należą do tego samego teamu, więc powinien to być bardzo przyjemny mecz, jednak jak podkreśliłem, Daktyl jest tutaj półkę wyżej.