>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Praca w telewizji, udział w konkursach, serialach paradokumentalnych

krzysiu 3,3K

krzysiu

Użytkownik
Jest nas mnóstwo na forum, a moje pytanie dotyczy tego czy ktoś z Was uczestniczył w jakichkolwiek teleturniejach, począwszy od Jeden z dziesięciu, poprzez Milionerów, a kończąc na Jakiej to melodii? Jeśli tak to jakie macie doświadczenie z tego typu teleturniejów, jak wygląda to od środka? Jak wygląda kwestia wygranych, czy są wypłacane, jakie to kwoty, czas oczekiwania? Jestem ciekawy wszystkich tych kwestii
Podobnie sprawa ma się z konkursami przeprowadzanymi w radio np. RMF FM, ZET, ESKA. Czy ktoś z Was wygrał coś kiedykolwiek, a już kończąc:
Czy ktoś z Was brał udział w serialach paradokumentalnych, typu: Dlaczego Ja, Trudne Sprawy, Słoiki ???? Jest teraz tego mnóstwo w telewizji, jak wygląda nagrywanie takich seriali od środka, ile płacą, czy macie w ogóle do czynienia z telewizją od środka?
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Może nie do końca jest to związane z Twoimi pytaniami, ale opiszę gdyż dotyczy w/w programu &quot;Jaka to melodia&quot;.
W 2010 roku, gdy przez kilka miesięcy ostro grałem w kilku kolekturach Totolotka - pracownik jednej z nich opowiadał, że klient pracujący w TV zaproponował mu płatny udział w charakterze widza w nagraniu któregoś odcinka.
Ten chłopak z kolektury chętnie się zgodził, bo jak mówił to zdecydowanie bardziej zależało mu nie na 50zł jakie miał otrzymać, a na zobaczeniu na żywo kilku gwiazd i samego prowadzącego ten program Roberta Janowskiego.
O ludzka naiwności! ????
Okazało się bowiem, że kręcenie scen z udziałem widowni odbywa się bez udziału prowadzącego i gwiazd - a są to dokrętki realizowane już post factum po nagraniu, tylko z udziałem asystenta reżysera programu...
.............
I jeszcze jedna historia z telewizją w tle, tym razem dotycząca szkolnej koleżanki:
bezpośrednio po studiach podjęła pracę w TVP na Woronicza i jak wspominała, wielokrotnie wracała myślami do kolegi z ogólniaka, z którym w szkolnych czasach łączyła ich wielka... przyjaźń a później ich drogi się rozeszły i straciła z nim wszelki kontakt.
Dzięki &quot;Naszej klasie&quot; doszło do spotkania byłych uczniów z tego ogólniaka i pojawił się na nim także ten dawny kolega - a na pytanie co robisz odpowiedział jej, że bezpośrednio po studiach podjął pracę w TVP na Woronicza, tam poznał żonę i do dziś pracuje i to w sąsiednim budynku ????
I nigdy na siebie przez te ładnych parę lat nie wpadli!
.................

Na koniec coś, co wiąże się z dniem Wszystkich Świętych :
Wiele lat temu w programie &quot;Wybacz mi&quot; brali udział rodzice mojego szkolnego kolegi, który zginął w wypadku spowodowanym przez jego żonę - i będąc zaproszonymi do tego programu przez synową, nie zgodzili się na przyjęcie publicznie wyrażonych przeprosin i wybaczenie tego, co ich spotkało z jej winy.
 
Do góry Bottom