Prezentacje bolidów 2013

[obserwator-m]

Prezentacje bolidów 2013 :

Red Bull Racing - 3.luty
Ferrari - 2.luty
McLaren Mercedes - 31.styczeń
Lotus - 28.styczeń
Mercedes - 4.luty
Sauber - 2.luty
Force India - 1.luty
Williams - 19.luty
Toro Rosso - 4.luty
Caterham - 5.luty
Marussia - 5.luty

Żeby było przejrzyście, to daty, a następnie zdjęcia itp z prezentacji proszę umieszczać w tym temacie

 

[snajper]

Lotus E21 :

O(M) ; Podczas prezentacji Lotusa E21 poznaliśmy także kierowców rezerwowych ekipy z Enstone, którymi zostali Davide Valsecchi, Jerome d'Ambrosio i Nicolas Prost.
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy po spojrzeniu na nowy bolid jest zmienione malowanie. Sekcje boczne mają teraz czerwony kolor, który pojawił się także na wlocie powietrza umiejscowionym nad kaskiem kierowcy. Sama konstrukcja jest odrobinę mniejsza, sekcje boczne, jak co roku, zostały jeszcze lepiej upakowane. Pojawił się także skomplikowany układ wydechowy przypominający ten, który w tym roku widzieliśmy w Red Bullu RB8. Ekipa zdecydowała się także zachować "schodek na nosie", gdyż uznała, że montowanie specjalnej osłony jest zbędnym podnoszeniem wagi bolidu.
Ekipa stawia sobie na ten sezon wygórowane cele, jakim są częste wizyty na podium oraz zwycięstwa. Stajni mają w tym pomóc środki finansowe od nowych sponsorów, cieszący się sporym uznaniem w padoku Formuły 1 dyrektor techniczny, James Allison i przede wszystkim auto, które jest ewolucją zwycięskiej konstrukcji. „Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybyśmy rozpoczęli sezon z samochodem, który będzie miał podobne osiągi do E20. Wiem, że obaj nasi kierowcy wbili się już w wyścigowy rytm i uważam, że są w stanie osiągać lepsze wyniki niż 12 miesięcy temu. Złapaliśmy lekką zadyszkę podczas letniej przerwy, ale wiemy dlaczego tak się stało. Uczymy się na naszych błędach i nie mamy zamiaru pójść tą drogą rozwoju w sezonie 2013”. – powiedział kilka tygodni temu Eric Boullier o celach i szansach Lotusa w 2013 roku.

 

[obserwator-m]

McLaren MP4-28

"Na pierwszy rzut oka, tegoroczny samochód McLarena różni się od poprzednika całkowicie nowym tylnym skrzydłem, bardziej wyprofilowanym, wyższym nosem, inaczej zaprojektowanymi sekcjami bocznymi oraz przednim zawieszeniem typu pull-rod na wzór tego z Ferrari F2012.
Stajnia z Woking wiąże duże nadzieje z modelem MP4-28, chcąc wywalczyć nim oba mistrzowskie tytuły w sezonie 2013. Ekipa ukończyła ubiegłoroczną kampanię na trzecim miejscu w klasyfikacji konstruktorów, czego przyczyną była duża zawodność bolidu, błędy mechaników podczas pit stopów oraz spadek osiągów MP4-27 w trakcie trwania europejskiej części sezonu.
Tegoroczna maszyna McLarena zadebiutuje na torze pierwszego dnia przedsezonowych testów w Jerez, 5 lutego. Jako pierwszy zasiądzie za kierownicą nowego bolidu Jenson Button."
http://www.f1wm.pl

 

[obserwator-m]

Ferrari F138

Wicemistrzowie świata konstruktorów zaprezentowali dziś w Maranello swój tegoroczny samochód. Model F138, podobnie jak konstrukcja McLarena, ma zasłonięty schodek na nosie, a także przednie zawieszenie z drążkami ciągnącymi. W przypadku Scuderii jest to kontynuacja z minionego sezonu: Ferrari F2012 jako jedyny samochód w zeszłorocznej stawce był wyposażony w tak skonfigurowane przednie zawieszenie. Zespół oczywiście podkreśla, że projekt zawieszenia został w przypadku tegorocznego auta doszlifowany, wykorzystując doświadczenia z zeszłego roku.
W porównaniu z zeszłym sezonem zmodyfikowano kształt sekcji bocznych i wlotu powietrza nad kokpitem (system chłodzenia pozostał bez zmian), a zwężona tylna część nadwozia została tak opracowana, aby umożliwić sprawdzanie różnych konfiguracji układu wydechowego. Przednie i tylne skrzydło do złudzenia przypominają zeszłoroczne rozwiązania, ale zespół zastrzega, że ich kolejne wersje zostaną wprowadzone już podczas testów. Zmodyfikowano system DRS, dostosowując się do nowych przepisów sportowych, w myśl których korzystanie z układu podczas treningów i kwalifikacji będzie możliwe tylko w wyznaczonych strefach, a nie – jak dotąd – w dowolnych miejscach toru. W kuluarach panuje przekonanie, że zmiana regulaminu była ukłonem właśnie w stronę Scuderii, bo w poprzednim sezonie ich system DRS sprawiał kłopoty przy zamykaniu i kierowcy mieli problemy z balansem w kwalifikacjach.
Projektanci pracowali także nad wlotami powietrza do przednich i tylnych hamulców, redukcją wagi i zwiększeniem sztywności całej konstrukcji. Położenie systemu KERS pozostaje bez zmian: w środkowej części samochodu, oczywiście przy podłodze. Inżynierowie starali się zmniejszyć wagę układu i zwiększyć jego wydajność przed ostatnim sezonem z wykorzystaniem obecnych układów odzyskiwania energii.

Mikołaj Sokół

 

[obserwator-m]

Force India VJM06

Model VJM06, podobnie jak McLaren i Ferrari, wyposażony jest w osłonę schodka na nosie. W przeciwieństwie do tych dwóch konstrukcji, posiada jednak przednie zawieszenie z drążkiem pchającym – tak samo jak w przypadku tegorocznego Lotusa. W porównaniu z zeszłorocznym modelem, zmodyfikowano wlot powietrza nad kokpitem i przeprojektowano tył samochodu: półosie ułożone są teraz w jednej linii z ramieniem dolnego wahacza (koncepcja stosowana przez Red Bulla, pojawiła się także w tegorocznym McLarenie).
Po prezentacji di Resta wykonał pierwsze okrążenia instalacyjne po Silverstone, dzięki czemu VJM06 stał się pierwszym tegorocznym samochodem, który pojawił się na torze.
Mikołaj Sokół

 

[abraxas]

Sauber C32

Podczas piątej tegorocznej prezentacji nowego samochodu wreszcie doczekaliśmy się poważnej zmiany barw: Sauber C32 jest niemal w całości grafitowy. Kolor to jednak nie wszystko, bo konstrukcja z Hinwil posiada parę ciekawych rozwiązań.
Pierwszym z nich jest nos samochodu. Projektanci tylko częściowo zamaskowali schodek, stosując zagłębienie w osłonie. Patrząc z przodu, garb na nosie jest nadal widoczny, a wzdłuż krawędzi nosa biegną dwa równoległe wybrzuszenia. Schodząca w dół linia nosa ma poprawić opływ powietrza wokół przedniej części samochodu. Przednie zawieszenie nadal ma konfigurację z drążkiem pchającym.
Drugą charakterystyczną cechą Sauber C32 są niezwykle wąskie sekcje boczne. Projektant Matt Morris żartował podczas prezentacji, że pomysł powstał po wypadku Sergio Péreza w kwalifikacjach do Grand Prix Monako 2011: kiedy członkowie zespołu zobaczyli zmiażdżone sekcje boczne jego auta. Mówiąc poważnie, chodzi oczywiście o zyski aerodynamiczne i poprawę przepływu powietrza wokół tylnej części. Pozostaje mieć nadzieję, że umieszczony w sekcjach bocznych system chłodzenia nie straci przez to na wydajności.
Konfiguracja układu wydechowego przypomina tę, którą widzieliśmy już w prezentacyjnej wersji McLarena MP4-28. Podobnie jak w przypadku innych tegorocznych modeli, zastosowano skopiowaną z Red Bulla RB8 konfigurację tylnego zawieszenia, z półosią położoną w jednej linii z ramieniem dolnego wahacza.

Mikołaj Sokół​

 

[snajper]

RB9
Red Bull Racing podobnie jak zespół Lotus F1 Team postanowił w swoim bolidzie zachować "schodek" na nosie samochodu. W związku z nawiązaniem współpracy z firmą "Infiniti" zmieniło się również malowanie - dodano więcej koloru fioletowego.

http://www.sportowefakty.pl/formula-1/337399/mistrzowie-swiata-odslonili-bolid-rb9-foto

 

[cristovao]

 

[gmark]

Na tym zdjęciu porównawczym widać (chociaż i tak jest duże przekłamanie) jak bardzo ścięty jest nos bolidu Sauber. Gdy zobaczyłem widok tego bolidu z boku pierwsze skojarzenie jakie nastąpiło to bolidy startujące jakieś 15 lat wstecz. Od frontu wygląda to już zupełnie inaczej, bardzo ciekawy element aerodynamiczny w postaci tego "schodku" (w RedBull mamy aż dwa). W zeszłym sezonie nosy (związku z zmianami regulaminowymi) wyglądały na typowe "krzesła" w tym sezonie nabierają już efektownych kształtów. Chociaż pewnie i tak te elementy aerodynamiczne i wszystkie nowinki techniczne mają małe znaczenie, a bardziej chodzi tutaj o nowe malowania, sponsorów i PR niż o pokazanie nowych rozwiązań technicznych. Bo po co podawać konkurencji na tacy gotowe, finalne rozwiązania, gdy Ci mają wystarczająco dużo czasu aby te rozwiązania zanalizować i zastosować w swoich bolidach?

 

[gmark]

Mercedes GP W04

Dziś w pełnej krasie możemy podziwiać nowy bolid Mercedesa, który podobnie jak McLaren i Ferrari, zdecydował się na zasłonięcie schodkowego nosa. Na srebrnej strzale pojawiło się także więcej seledynowego koloru, co jest wynikiem rozszerzenia współpracy z Petronasem. Z tyły samochodu znalazł się wydech oparty o efekt Coandy, a oprócz tego nowy bolid posiada zmodyfikowane sekcje boczne oraz kilka dodatkowych lotek na nadwoziu

 

[obserwator-m]

STR8

STR8 w porównaniu do poprzednika, ma inaczej zaprojektowane sekcje boczne oraz nowy wydech. Ponadto stajnia zdecydowała się zamontować nakładkę na nos, czego nie zrobiła siostrzana ekipa Red Bull Racing.
Dla Toro Rosso będzie to ważny rok. We wrześniu do ekipy dołączył James Key, który był odpowiedzialny za dobre wyniki Saubera. Brytyjczyk najpewniej nie miał zbyt dużego wkładu w projekt tego bolidu, jednak jego głównym zadaniem na początku była restrukturyzacja pionu technicznego. Zespół zdecydował się także zatrzymać obu swoich kierowców, którzy, według zakulisowych doniesień, mają walczyć o możliwość zastąpienia Marka Webbera w Red Bull Racing w sezonie 2014.
_________________________________________________
MR02

Na MR02 jest szczególnie widoczne nowe malowanie. Na tegorocznej maszynie Marussi pojawił się nowy wzór, a także jaśniejszy odcień czerwonego. Ekipa najprawdopodobniej zdecydowała się na schodkowy nos, na którym została zamontowana osłona. Ponadto można zauważyć bardziej wyprofilowane sekcje boczne.
_________________________________________________
CT03

Na pierwszy rzut oka, CT03 nie różni się zbyt wieloma szczegółami w porównaniu do swojego poprzednika. Caterham postanowił lekko zmodyfikować swoje malowanie, nakładając na tegoroczną maszynę bardziej jaskrawy odcień koloru zielonego. Poza tym stajnia zdecydowała się na zawieszenie pull-rod, wydech z efektem Coandy, a także schodkowy nos, nie montując na nim specjalnej osłony.
________________________
________________________
Takim to sposobem zakończyliśmy spektakl w 10 aktach pod tytułem "Bolidy F1 na sezon 2013".
Teraz czekamy na bonus w wykonaniu Williamsa...

 

[gmark]

Wczoraj podczas wtorkowego ranka na torze pod Barceloną na Circuit de Catalunya byliśmy świadkami ostatniej prezentacji na sezon 2013, Williamsa FW35. Ekipa Williama jako jedyna zdecydowała się opóźnić prezentację nowego bolidu i zaprezentowała go już po testach w Jerez, gdzie jeździli zmodyfikowaną ubiegłoroczną konstrukcją. Nowy bolid Williamsa według informacji płynących z pionu technicznego zespołu posiada ponad 80 procent nowych części, takich jak nową skrzynię biegów, nowe tylne zawieszenie, nowe radiatory, nową podłogę, nowy wydech, nowe nadwozie oraz nowy nos. Ta ostatnia część została zatuszowana, użyto specjalnej nakładki zasłaniającej zeszłoroczny charakterystyczny uskok na nosie bolidu. Zmniejszona została także masa bolidu. Pojawił się także wydech wykorzystujący efekt Coandy, nad którym zespół pracował wspólnie z Renault, aby zwiększyć efektywność tego systemu.

Kierowcy: Pastor Maldonado i Valtteri Bottas (zastąpił Bruno Senne)

Osobiście bolid bardzo się mi podoba - bardzo przypomina ten który odnosił największe sukcesy w latach dziewięćdziesiątych.