Puchar Króla 2016/17

[mefiuu]

Barcelona - Real Sociedad san Sebastian​

Spotkanie rewanżowe ćwierćfinału Pucharu Króla Hiszpanii pomiędzy Barceloną a Realem Sociedad San Sebastian. Barcelona to najbardziej utytułowany klub w historii tych rozgrywek (28 trofeów), zaś Baskowie wygrywali te rozgrywki tylko dwukrotnie. Przed Barceloną otworzyła niewątpliwie ścieżka do 29 trofeum po tym jak wczoraj bezbarwny Real Madryt pożegnał się z rozgrywkami po remisie 2:2 z Celtą Vigo (pierwszy mecz 1:0 dla Celty). Luis Enrique w tym sezonie niewątpliwie celuje w potrójną koronę. Były kapitan Blaugrany musi w tym sezonie wygrywać trofea, bowiem po tym gorszym okresie, który miał miejsce w końcówce poprzedniej kampanii zaufanie władz do trenera trochę spadło i żeby je odbudować musi powalczyć o jak najwięcej trofeów. Real Sociedad po tym jak w pierwszym meczu zagrał niezłe spotkanie ale zakończone porażką 1:0 po bramce Neymara na Anoeta, myślę że trochę odpuścił te rozgrywki. Dla Basków w tym momencie priorytetem niewątpliwie są rozgrywki LaLiga, gdzie otworzyła się szansa na miejsce premiowane grą w Champions League. Tam 5 RSSS ma tyle punktów co 4 Atletico, a nie dużo traci do liderujących zespołów. Dochodzi jeszcze Villareal i Athletic Bilbao co tworzy szerokie grono zespołów, które powalczą o Mistrzostwo Hiszpanii czy choćby o miejsca w pierwszej czwórce, gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Barcelona w tym spotkaniu wyjdzie w najmocniejszym możliwym zestawieniu, ale nie zagrają dwaj kluczowi zawodnicy: Andres Iniesta, który leczy drobny uraz, którego nabawił się w pierwszym spotkaniu tych zespołów. Zastąpi go zapewne Denis Suarez, który po słabym początku w Barcelonie, odbudował formę i w ostatnich spotkaniach gra znakomicie. Nie zagra też moim zdaniem razem z Messim i Iniestą kluczowy piłkarz Dumy Katalonii: Sergio Busquets. W jego miejsce pewnie zajmie Andre Gomes. Od tego zawodnika dziś będzie zależeć najwięcej jak wyglądać będzie Barcelona. Od lat porządek w środku pola robi Busquets i to on na pozycji defensywnego pomocnika gra od deski do deski. Dziś go zabraknie i rolą Gomesa będzie jego zastąpienie. Real Sociedad zagra dziś bez Berchiche, Concha'i, Gonzaleza, Zalduy i przede wszystkim Martineza, który od lat stanowi filar zespołu z kraju Basków. Świeżo po kontuzji są dwaj kluczowi zawodnicy Realu: Carlos Vela i Asier Illaramendi, któryh dyspozycja jest niewiadomą. W meczu ligowym z Celtą, Vela zszedł z boiska w 70 minucie, ale był w tym meczu niewidoczny i bezproduktywny. Illaramendi zaś nie znalazł się w ogóle w kadrze meczowej na to spotkanie. Gdy Barcelona podejdzie na pełnej koncentracji do tego spotkania to jestem przekonany że wygra to spotkanie pewnie i wysoko.
Teraz trochę statystyk, którymi trochę mniej się kieruję przy analizie, bo przecież statystyki nie grają. Od grudnia ubiegłego roku, Camp Nou jest z całym szacunkiem dla rywali boiskiem treningowym dla Barcelony. Ostatnie wyniki u siebie Barcelony to:
5:0 Las Palmas
3:1 Espanyol
7:0 Hercules
4:1 Espanyol
4:0 Monchengladbach
O ile sławna w środowisku piłkarskim jest rywalizacja Barcelony z Realem Sociedad na Anoecie, gdzie przez długi okres Katalończycy nie mogli wygrać (stało się to w pierwszym meczu) tak równie sławna jest potyczka tych zespołów na Camp Nou. Tam Barcelona wygrywa bezkompromisowo od ponad 30 lat. Barcelona wygrała w tym okresie 55 razy, nie remisując ani nie przegrywając spotkania. Ostatni raz wygrali na Camp Nou w 1982 roku, kiedy Sociadad mieli swój złoty okres z dwoma mistrzostwami Hiszpanii z rzędu. A na ostatnie 5 spotkań tylko w jednym przypadku Barcelona nie spełniła mojego handicapu, przed dwoma laty było 2:0. A reszta wyników to 4:1, 3:0, 4:0, 5:1.
Reasumując wszystkie znaki na niebie wskazują na pewną wygraną Katalończyków. Nie mówię że zawodnicy Sacristana nie będą grać na 100%, bo czegoś takiego nie ma. Sam gram w piłkę w niższej Polskiej lidze i wiem że nawet w mniej ważnych spotkaniach każdy gra na pełnię swoich możliwości, aby choćby pokazać się trenerowi i wywalczyc miejsce w pierwszym składzie na te ważniejsze mecze. Po prostu chcę powiedzieć że trener RSSS ze względu na priorytet ligowej rywalizacji i na kilka kontuzji skład moze nie byc optymalny a przeciwko zmotywowanej Barcelonie na Camp Nou ciężko się przeciwstawić.

Typy:
Barcelona ha -1,5 @ 1,86 (Unibet)
Barcelona ha -2,5 @ 3,00 (Unibet)​

 

[konar25]

Masówka na Barcę jest już sprawą przyklepaną.Na forum to widać ale także po kursach widać co gra masa
Pierwszy mecz był jakiś bez jaja.Moim zdaniem Sociedad musiał w końcu przegrać z Barcą.
Pamiętajmy jednak że puchar to dwa spotkania a Barca ma bardzo dobry wynik przed rewanżem.
Tylko że oni raczej nie mogą grać na 100% bo zaraz liga więc te 90% musi wystarczyć.
I tak się zapewne stanie ale czy w tym meczu będzie dominacja Barcelony? Szczerze wątpię.Będzie kontrola wynik zakręci się koło remisu i Barca zapewne przejdzie dalej ale nie pokryje jak na moje handi.
Gdyby wynik pierwszego spotkania byl inny to bym się zastanawiał ale w jakim celu Barcelona ma pokrywać to handi? Gdyby kurs był poniżej 2 też bym się zastanawiał ale w takim przypadku polecam gorąco:
Sociedad+1.5
2.230
Pinnacle

 

[twister1992]

Barcelona - Real Sociedad san Sebastian​

Spotkanie rewanżowe ćwierćfinału Pucharu Króla Hiszpanii pomiędzy Barceloną a Realem Sociedad San Sebastian. Barcelona to najbardziej utytułowany klub w historii tych rozgrywek (28 trofeów), zaś Baskowie wygrywali te rozgrywki tylko dwukrotnie. Przed Barceloną otworzyła niewątpliwie ścieżka do 29 trofeum po tym jak wczoraj bezbarwny Real Madryt pożegnał się z rozgrywkami po remisie 2:2 z Celtą Vigo (pierwszy mecz 1:0 dla Celty). Luis Enrique w tym sezonie niewątpliwie celuje w potrójną koronę. Były kapitan Blaugrany musi w tym sezonie wygrywać trofea, bowiem po tym gorszym okresie, który miał miejsce w końcówce poprzedniej kampanii zaufanie władz do trenera trochę spadło i żeby je odbudować musi powalczyć o jak najwięcej trofeów. Real Sociedad po tym jak w pierwszym meczu zagrał niezłe spotkanie ale zakończone porażką 1:0 po bramce Neymara na Anoeta, myślę że trochę odpuścił te rozgrywki. Dla Basków w tym momencie priorytetem niewątpliwie są rozgrywki LaLiga, gdzie otworzyła się szansa na miejsce premiowane grą w Champions League. Tam 5 RSSS ma tyle punktów co 4 Atletico, a nie dużo traci do liderujących zespołów. Dochodzi jeszcze Villareal i Athletic Bilbao co tworzy szerokie grono zespołów, które powalczą o Mistrzostwo Hiszpanii czy choćby o miejsca w pierwszej czwórce, gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Barcelona w tym spotkaniu wyjdzie w najmocniejszym możliwym zestawieniu, ale nie zagrają dwaj kluczowi zawodnicy: Andres Iniesta, który leczy drobny uraz, którego nabawił się w pierwszym spotkaniu tych zespołów. Zastąpi go zapewne Denis Suarez, który po słabym początku w Barcelonie, odbudował formę i w ostatnich spotkaniach gra znakomicie. Nie zagra też moim zdaniem razem z Messim i Iniestą kluczowy piłkarz Dumy Katalonii: Sergio Busquets. W jego miejsce pewnie zajmie Andre Gomes. Od tego zawodnika dziś będzie zależeć najwięcej jak wyglądać będzie Barcelona. Od lat porządek w środku pola robi Busquets i to on na pozycji defensywnego pomocnika gra od deski do deski. Dziś go zabraknie i rolą Gomesa będzie jego zastąpienie. Real Sociedad zagra dziś bez Berchiche, Concha'i, Gonzaleza, Zalduy i przede wszystkim Martineza, który od lat stanowi filar zespołu z kraju Basków. Świeżo po kontuzji są dwaj kluczowi zawodnicy Realu: Carlos Vela i Asier Illaramendi, któryh dyspozycja jest niewiadomą. W meczu ligowym z Celtą, Vela zszedł z boiska w 70 minucie, ale był w tym meczu niewidoczny i bezproduktywny. Illaramendi zaś nie znalazł się w ogóle w kadrze meczowej na to spotkanie. Gdy Barcelona podejdzie na pełnej koncentracji do tego spotkania to jestem przekonany że wygra to spotkanie pewnie i wysoko.
Teraz trochę statystyk, którymi trochę mniej się kieruję przy analizie, bo przecież statystyki nie grają. Od grudnia ubiegłego roku, Camp Nou jest z całym szacunkiem dla rywali boiskiem treningowym dla Barcelony. Ostatnie wyniki u siebie Barcelony to:
5:0 Las Palmas
3:1 Espanyol
7:0 Hercules
4:1 Espanyol
4:0 Monchengladbach
O ile sławna w środowisku piłkarskim jest rywalizacja Barcelony z Realem Sociedad na Anoecie, gdzie przez długi okres Katalończycy nie mogli wygrać (stało się to w pierwszym meczu) tak równie sławna jest potyczka tych zespołów na Camp Nou. Tam Barcelona wygrywa bezkompromisowo od ponad 30 lat. Barcelona wygrała w tym okresie 55 razy, nie remisując ani nie przegrywając spotkania. Ostatni raz wygrali na Camp Nou w 1982 roku, kiedy Sociadad mieli swój złoty okres z dwoma mistrzostwami Hiszpanii z rzędu. A na ostatnie 5 spotkań tylko w jednym przypadku Barcelona nie spełniła mojego handicapu, przed dwoma laty było 2:0. A reszta wyników to 4:1, 3:0, 4:0, 5:1.
Reasumując wszystkie znaki na niebie wskazują na pewną wygraną Katalończyków. Nie mówię że zawodnicy Sacristana nie będą grać na 100%, bo czegoś takiego nie ma. Sam gram w piłkę w niższej Polskiej lidze i wiem że nawet w mniej ważnych spotkaniach każdy gra na pełnię swoich możliwości, aby choćby pokazać się trenerowi i wywalczyc miejsce w pierwszym składzie na te ważniejsze mecze. Po prostu chcę powiedzieć że trener RSSS ze względu na priorytet ligowej rywalizacji i na kilka kontuzji skład moze nie byc optymalny a przeciwko zmotywowanej Barcelonie na Camp Nou ciężko się przeciwstawić.

Typy:
Barcelona ha -1,5 @ 1,86 (Unibet)
Barcelona ha -2,5 @ 3,00 (Unibet)​

Bet widzę bardzo mocno pod statystykę, nie mówię że nie wejdzie, ale nie polecam tego grać. Po pierwsze Barca na Anoeta zagrała bardzo kiepskie spotkanie, wiem że to dla nich trudny teren, ale ogólnie nie zachwycają swoją grą ostatnimi czasy, no może po za meczem z Las Palmas. Z Eibarem tak naprawdę wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, było sporo prostych błędów po których mogły paść bramki dla gospodarzy oraz MSN było piekielnie skuteczne, stąd taki wynik. Sociedad gra bardzo wysokim pressingiem, z którym Barca sobie średnio radzi w tym sezonie, dlatego nie wyrokowałbym tutaj aż tak wysokiego zwycięstwa. Barca nic nie musi i mogą zagrać niskim nakładem sił, w dodatku środek pola jest bez dwóch kluczowych graczy którzy regulują tempo gry- jednym słowem ten mecz może wyglądać różnie, począwszy od goleady Barcy po wynik remisowy, także dla mnie NO BET. Wiele zależy od nastawienia czy będą chcieli nastrzelać i na ile czasu starczy sił drużynie z San Sebastian, którzy w wywiadach zapowiadają ostrą walkę i wierzą w zwycięstwo. Piszę to jako kibic Barcy.

Edit:
Barcelona: Cillessen; Jordi Alba; Piqué, Umtiti, Sergi Roberto; Mascherano, André Gomes, Denis; Messi, Suárez, Neymar.
Sociedad: Rulli; Elustondo, Raúl Navas, I. Martínez, Berchiche; Illarra, X. Prieto, Zurutuza; Vela, Willian José, Oyarzábal.

 

[ibis]

Kursy od: Betsson


Czas na pierwsze spotkania półfinałowe. Najciekawiej wygląda oczywiście pojedynek Atletico z Barceloną. Emocji również nie powinno braknąć w spotkaniu Celty z Alaves. Zobaczymy czy kopciuszek sprawi kolejną niespodziankę i awansuje do finału?. Czy spotkanie Atleti z Barcą będzie tak ostre, że zamiast goli oglądać będziemy brutalny futbol. Czy może sędziowie dadzą kolejny popis jak ma to miejsce co kolejkę w La Liga. To wszystko być może czeka na nas za kilkanaście godzin.

Zapraszam do kulturalnej dyskusji.


​

 

[artur1985]

Ostrożnie dziś z kartkami. Sędziuje Ricardo De Burgos. Oglądałem ostatnio jego "popisy" w meczu Osasuna-Malaga. Dawno nie widziałem tak pobłażliwego arbitra. Pozwalał dosłownie na wszystko. Jedna kartka a powinno być co najmniej z cztery, pięć. Linia 5,5 może być za wysoka. Zagram Under po kursie 2,15 ale bez szaleństw bo hiszpańscy sędziowie są całkowicie nieobliczalni.

 

[ibis]

21:00 Atletico - Barcelona
Typ: BTS
Kurs: 1.82
buk: unibet
Wynik: 1:2​

Typ: powyżej 5.5 żółtej kartki
Kurs: 1.86
buk: betsson
Wynik: 8​

Przed nami spotkanie, które można okrzyknąć przed wczesnym finałem. Jednak przejdźmy do rzeczy bez owijania w bawełnę. Gospodarze w ostatnim czasie są ewidentnie pod formą. Brak wygranej od trzech spotkań może dać do myślenia. Atletico jednak na takie spotkania jak z Barceloną mobilizuje się podwójnie. Jest to mecz, który będą chcieli wygrać aby za tydzień na Camp Nou walczyć o upragniony awans. Myślę, że Atleti ligę już przegrało i teraz może skupić na na Pucharze Króla oraz LM. Los Colchoneros nie jestem zespołem overowym, lecz w ostatnim czasie gospodarze mają patent na Barcelonę co pokazują ich bezpośrednie wyniki z rywalem. Dlatego też ich dzisiejsze trafienie powinno być kwestią czasu. Katalończycy są ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji, jednak dziwi ostatnia strata punktów w meczu z Betisem Sevilla. Zespół przez 75. minut człapał po boisku i żaden z zawodników nie wykazywał się przebłyskiem. Myślę, że wszyscy dostali burę od Enrique za swoją ostatnią grę, a najbardziej dotyczy to: Rakitica, który grał na pozycji Busquetsa. Dziś liczę, że w jego miejsce zobaczymy Mascherano, który radził sobie o wiele lepiej. Na dodatek zdziwiło mnie brak wpuszczenia Paco. Facet został sprowadzony za 30 mln, a tak naprawdę miał tylko dwa/trzy spotkania na pokazanie swoich umiejętności i zaufania. Enrique chyba wie, że popełnił błąd w meczu z Betisem, albo go oślepiło Hiszpańskie słońce. Oby dziś tyle te decyzje były lepsze. Barcelona w tym sezonie dużo lepiej spisuje się na wyjazdach niż w meczach u siebie, dlatego strzelony gol może być tutaj bardzo ważny przed rewanżem. Goście jednak nadal muszą radzić sobie bez Iniesty i Busqueta od których wydaje się być uzależniona. Barcelona wygrała aż siedem z dziewięciu ostatnich spotkań przeciwko Atletico, z którym jednak w tym sezonie ligowym już zremisowała 1:1 na Camp Nou. Spodziewam się wyrównanego spotkania z jednym golem dla każdej z drużyn.
Kolejnym typem są kartki. Sędzią tego widowiska będzie Pan De Burgos. Sędzie ten nie słynie raczej z rozdawania kartek o czym świadczą jego statystyki. Jednak Pan De Burgos jest młodym sędzią i liczę tutaj na to, że w niektórych sytuacjach się po prostu zagotuje. W dzisiejszym spotkaniu na pewno nie zabraknie złośliwości i walki na boisku, a linia jaką podały na buki nie jest za wysoka ani za niska, więc tym bardziej pobieram ten Typ. Na dodatek chce dodać, że tak młody sędzia nie gwizdał jeszcze tak ważnego spotkania, a więc jest to kolejne wyzwanie. Dziś zapewne będzie miał ręce pełne roboty, a gwizdek w jego ustach będzie często gościł.

 

[szymonex0]

Jak ugryźć dzisiejszy mecz? Myślę nad dwoma betami,mianowicie win Celty i under 2,5,może połącze to w jeden bet,ale...myślę,że to będzie zacięty mecz,Alaves będzie grało tu na 0:0 żeby wynieść dobry rezultat z wyjazdu,Alaves to bardzo defensywnie nastawiona drużyna,w ostatnich 10 meczach straciło tylko 6 bramek,a grali np. z Atletico,gdzie był remis 0:0.Grali miesiąc temu razem i było 1:0 dla Celty.Boję się,że Alaves jak się będzie dobrze bronił może być remis,więc chyba bezpieczniej ten under zagrać.

 

[ibis]

21:00 Celta - Alaves
Typ: 1
Kurs: 1.65
buk: unibet
Wynik: 0:0​

Faworytem tego pojedynku jest tylko jedna drużyna, i są to gospodarze dzisiejszego pojedynku. Alaves już dość sprawił niespodzianek i chyba na tym wystarczy. Dzisiejsze spotkanie zapewne nie będzie miało tak szalonego tempa jak wczorajszy pojedynek Atletico-Barcelona. Goście raczej skupią się tutaj na grze z kontry. Ich zadaniem będzie nie stracić zbyt dużo goli, a być może coś ukuć co da im komfortową sytuację przed rewanżem. Gospodarze natomiast rzucą się do ataku od pierwszych minut. Gol, dwa dla gospodarzy uspokoi mecz aby spokojnie dobijać rywala. Nie wyobrażam sobie, że Celta z tego dwumeczu miała by odpaść. Zespół jest w gazie i dzisiaj liczy się dla nich tylko wygrana.

 

[alex.bp]

Jak ugryźć dzisiejszy mecz? Myślę nad dwoma betami,mianowicie win Celty i under 2,5,może połącze to w jeden bet,ale...myślę,że to będzie zacięty mecz,Alaves będzie grało tu na 0:0 żeby wynieść dobry rezultat z wyjazdu,Alaves to bardzo defensywnie nastawiona drużyna,w ostatnich 10 meczach straciło tylko 6 bramek,a grali np. z Atletico,gdzie był remis 0:0.Grali miesiąc temu razem i było 1:0 dla Celty.Boję się,że Alaves jak się będzie dobrze bronił może być remis,więc chyba bezpieczniej ten under zagrać.

Teoretycznie to 0-0 na wyjeździe nie jest dobrym rezultatem, bo każdy bramkowy remis u siebie to odpadnięcie z rozgrywek. Warto tutaj poszukać jakiegoś gola, tyle, że Alaves ma strasznie nędzny potencjał ofensywny. Pokazali to choćby w meczu z Atletico, gdzie mieli wielką przewagę nad tragicznie grającymi gośćmi i nie potrafili strzelić nawet tego jednego gola, a taka sytuacja nie zdarza się zbyt często, bo zazwyczaj ich kreacja leży i kwiczy. Powinni nawet ten mecz przegrać, ale Gaitan zmarnował 200% sytuację. Tej ekipie najzwyczajniej w świecie brakuje jakości, zarówno w wykończeniu, jak i tworzeniu sytuacji bramkowych. Dla Celty ten dwumecz to "must win". Zapewne takiej okazji nie będą mieli przez następne kilkadziesiąt lat, żeby w półfinale mieć tak słabego rywala. Under raczej wygląda nieźle, choć ja przeważnie nie grywam tego typu zakładów. Może over kartkowy będzie tu dobra opcją, bo goście powinni tu gryźć trawę i swoje braki w umiejętnościach zechcą nadrobić walką.

Sędziuje Gonzalez Gonzalez, który kartkami nie szasta, ale mecz ma swoja wagę, więc po takim kursie zaryzykuję.

Over 6,5 kartki 2.2 Unibet żeby dostać kartkę u tego sędziego, trzeba komuś złamać nogę, zdecydowanie odradzam granie meczów z jego udziałem

 

[bodzys]

Kursy na rr moim zdaniem są mega wygórowane
powyzej
8,5@1,75
9,5@2,15
10,5@2,75a
Jak wspominali koledzy wyzej Alaves wyjdzie nastawiony mega defensywnie, a co za tym idzie? Tak jest rr . Dodajmy do tego kilka kontr gości i najmniejszy dostepny over wydaje sie byc dosc pewny...
Dla odwaznych powyzej 12,5@4,8
Osobiscie gram over8,5
Do AKO Celta więcej rożnych@1,22
kursy z iforBET

 

[ranczo0123]

w przerwie meczu Celta de Vigo - CD Alaves proponuje under 7.5 kartek po kursie 2.10 w bet at home. Linia z kosmosu a i sedzia pozwala grac. Mega rzeznia musi tam byc zeby posypalo sie az tyle kartek. Do przerwy 1 kartka

 

[alex.bp]

w przerwie meczu Celta de Vigo - CD Alaves proponuje under 7.5 kartek po kursie 2.10 w bet at home. Linia z kosmosu a i sedzia pozwala grac. Mega rzeznia musi tam byc zeby posypalo sie az tyle kartek. Do przerwy 1 kartka

Sędzia nie tyle pozwala grać, co jest ewidentnie opóźniony umysłowo. Co najmniej 7 fauli taktycznych i żadnej za to kartki. Kosy od tyłu i nic. Tylko czekać, aż na śliskiej murawie ktoś komuś złamie nogę, może wtedy sędzia da ostrzeżenie. Chyba pierwszy raz spotykam się z czymś takim w Hiszpanii. W sumie nic dziwnego, bo ci nieudacznicy przeginają w każdą stronę, dlatego są najgorszymi sędziami w Europie.

 

[ranczo0123]

Sędzia nie tyle pozwala grać, co jest ewidentnie opóźniony umysłowo. Co najmniej 7 fauli taktycznych i żadnej za to kartki. Kosy od tyłu i nic. Tylko czekać, aż na śliskiej murawie ktoś komuś złamie nogę, może wtedy sędzia da ostrzeżenie. Chyba pierwszy raz spotykam się z czymś takim w Hiszpanii. W sumie nic dziwnego, bo ci nieudacznicy przeginają w każdą stronę, dlatego są najgorszymi sędziami w Europie.

W Hiszpanii ogolnie ostatnimi czasy jest taki przykaz zeby wiecej pozwalac grac i mniej pokazywac kartek i to widac po sedziowaniu. Inna sprawa to poziom sedziowania gdzie w Hiszpanii jest po prostu fatalny.

 

[alex.bp]

W Hiszpanii ogolnie ostatnimi czasy jest taki przykaz zeby wiecej pozwalac grac i mniej pokazywac kartek i to widac po sedziowaniu. Inna sprawa to poziom sedziowania gdzie w Hiszpanii jest po prostu fatalny.

Jak widać łatwiej jest dostać kartkę za dyskusje, niż za przerwanie obiecującej kontry lub wślizg od tyłu. Wszyscy pamiętamy Mundial w Brazylii i kompromitujący przykaz niedawania kartek, czym sędziowie regularnie się ośmieszali. Jak widać Hiszpania chce iść ta drogą. Im już chyba nic nie pomoże, choć krążą plotki, że mają testować powtórki wideo, więc jakieś światełko w tunelu jest.

 

[ibis]

Kursy od: Betsson​

Czas na rewanże i ostateczne rozstrzygnięcia w Pucharze Króla. Zapraszam do pisania analiz i kulturalnej dyskusji.​

 

[TommyTSW]

Barcelona ma korzystny rezultat z pierwszego meczu 2-1, nawet w wypadku zdobycia pierwszego gola przez Atletico to FCB dalej ma finał.
Barcelona 11.02 zagra w lidze z Alaves, 3 dni później w Paryżu z PSG.Atletico nie ma napiętego terminarzu w lidze grają w poniedziałek, w LM tydzień później.Barcelona może i awansu nie wypuści ale może być ciekawie.
Atletico over 4,5 rożnych 2.1 betano

 

[ibis]

21:00 Barcelona - Atletico
Typ: powyżej 2.5 gola
Kurs: 1.70
buk: unibet
Wynik: 1:1 szkoda bo wynik mógł być dużo wyższy​

Typ: czerwona kartka - TAK
Kurs: 3.00
buk: unibet
Wynik: 3
Typ: powyżej 7.5 żółtej kartki
Kurs: 2.16
buk: unibet
Wynik: 8
​

Czas na wielki rewanż na Camp Nou. W pierwszym spotkaniu Barcelona wygrała 2:1 z Atletico i są już jedną nogą w finale. Goście natomiast nie mają zamiaru odpuszczać i zapewne zobaczymy tutaj walkę do samego końca. Atleti w lidze wygrało 2:0 po dwóch bramkach Torresa, i pojawia się wiele spekulacji, że to Hiszpan zagra dzisiaj od pierwszych minut u boku Griezmanna. Była to pierwsza wygrana Atletico od czterech spotkań, gdzie nie potrafili odnieść zwycięstwa. Taka wygrana daje pozytywnego kopa, tym bardziej przed spotkaniem z Barceloną. Gospodarze w weekend wygrali 3:0 z Athletic. Chciało by się napisać, że było to gładkie zwycięstwo, ale niestety tak nie było. To Athletic na początku spotkania stworzyło sobie dwie dogodne sytuacje aby wyjść na prowadzenie, lecz zawiodła skuteczność. Barcelona po golu na 1:0, ruszyła z impetem na gości, dzięki czemu zdobyli kolejne dwie bramki i było już po meczu. Dobrą dyspozycje pokazuje Vidal, a kolejną asystą popisał się Neymar. Do tego premierowe trafienie zaliczył Paco, który mam nadzieje dostanie więcej zaufania od Luisa Enrique przy niekorzystnych wynikach. Jako główny Typ wybrałem gole, bo spodziewam się ich tutaj kilku. Atletico tak naprawdę niema nic do stracenia i jeśli od początku spotkania nie ruszy na Barcelonę, to szybko mogą pożegnać się z myślą i finale. Barcelona będzie grać swoje. Czyli spokojne rozgrywanie piłki w środku pola i wyczekiwanie na błąd rywala. Co do składów o nie zobaczymy na pewno Iniesty, Rafinhy, Busquetsa. W składzie gości zabraknie José Giménez, Tiago, Gabi i Oblak. Pomimo tych nieobecności, zapewniam, że zobaczymy dobre widowisko, które zapewne zapadnie w pamięci niektórym z nas. Kolejnym typem są kartki. Oprócz tego, że mecz piłkarsko będzie stał na wysokim poziomie, to nie zabraknie w nim uszczypliwości i agresji. Dobrze wiemy, że Atletico słynie z agresywnej gry co pokazywali już kilkakrotnie. Gospodarze również do niewiniątek nie należą, dlatego stąd kolejny mój typ. Linia wydaje się być wysoka, ale sędzią tego spotkania jest Pan Gila Manzano. Mundo Deportivo pisze, że w Lidze Gil Manzano pokazuje średnio 6,09 żółtych kartek na spotkanie, co jest dobrym prognostykiem przed dzisiejszym meczem. Nie polecam grać kartek dla Messiego, Alby czy Umtiti. Każdy z tych trzech panów jeśli dzisiaj ujrzy żółtko i w przypadku awansu do finału po prostu w nim nie zagrają za nadmiar żółtych kartek.
Kursy lecą w dół, a więc polecam pobierać.

 

[dawcamocywnocy]

Ja na dzisiaj potypuje troche zdobywców żółtych kartek. Mecz walki nam się zapowiada, szanse Atletico niezbyt duże ale myślę że zdecydowanie nogi nie odstawią, z resztą podobnie jak gracze Barcy. Typuje Umtitiego @4,25 Unibett, bardzo wysoki kurs jak na to zdarzenie, zagra Francuz najpewniej na środku z Masche gdyż Pique narzeka na delikatny uraz. Umtiti nie kalkuluje, piłka może go minąć ale zawodnik już nie, bardzo duża szansa na powodzenie tego typu. Koke @2,5 Unibett również wygląda obiecująco, nigdy nie odstawia nogi, zawsze gra ostro, szczególnie gdy mecz jest o wysoką stawkę. Jak na tak ostrą grę zagram również za drobne na rzut karny w meczu @3,3 Unibett.

 

[ibis]

J Typuje Umtitiego @4,25 Unibett, bardzo wysoki kurs jak na to zdarzenie, zagra Francuz najpewniej na środku z Masche gdyż Pique narzeka na delikatny uraz. Umtiti nie kalkuluje, piłka może go minąć ale zawodnik już nie, bardzo duża szansa na powodzenie tego typu. [/b]

Umtiti jest zagrożony. Żółty kartonik spowoduje, że nie zobaczymy francuza w finale. Stąd tak wysoki kurs.

 

[norohtonek]

Z tego co czytałem dzisiaj, to Pique i Busi zagrają od początku, a Iniesta wejdzie na boisko później. Ale wiadomo, to tylko hiszpańskie plotki. Jednak myślę, że Enrique oszczędzi Utitiego i zagra na środku obrony z Pikejem i Masche!