>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Rozmówki o MLB

Status
Zamknięty.
grzesio 43,4K

grzesio

Forum VIP
Od 1993 National League posiada w swych szeregach ekipę znaną jako Florida Marlins. Lecz w 2012 roku zamiast nich zobaczymy ekipę która będzie nazywać się będzie MIAMI Marlins.
Powodem tego , będzie zmiana stadionu. Tak jak w NFL czy NBA będziemy widzieć nazwę tego słonecznego miasta oraz skrót MIA.
Pierwszy mecz na nowym obiekcie zostanie rozegrany 4 Kwietnia 2012 roku przeciwko St. Louis Cardinals
Wszystko to związane jest z ukazaniem się Terminarza na 2012 roku. Sezon zakończy się 3 Października 2012 roku.
Najciekawsza seria wg mnie rozpocznie sezon na Comerica Park gdzie na dzień dobry Tigers przywitają Red Sox w 3-meczowej serii.
 
grzesio 43,4K

grzesio

Forum VIP
http://www.baseball-reference.com/blog/archives/15716
http://mlb.mlb.com/news/article.jsp?ymd=20111007&amp;amp;content_id=25555882&amp;amp;vkey=news_mlb&amp;amp;c_id=mlb
Sezon lub mecz można zakończyć w różny sposób np.
# Walk-off balks
# Walk-off hit-by-pitch
# Walk-off game-losing hits
# Game-ending triple plays and walk-off double plays
# Walk-off cycle
# Walk-off sac bunt
# Walk-off mystery hit
# Game-ending reaches on error
# Season-ending walk
Ale Ryan Howard &#39;&#39;przebił&#39;&#39; to wszystko - zakończył sezon kontuzją [torn Chillies] w final at-bat.
Chwała Phillies , że miał tą kontuzję w Postseason , a nie na przykład w połowie sezonu , bo Phillies miało by duży problem.
 
Baqu 793K

Baqu

Forum VIP
Jeżeli ktoś jest fanem baseballa amerykańskiego to szykuje się w kinach dla niego
nie lada gratka. Pod koniec tego miesiąca do kin wchodzi film Moneyball:

Historia managera klubu baseballowego Oakland Athletics Billy&#39;ego Beane&#39;a, który postanowił wykorzystać w swojej pracy analizy komputerowe. Dzięki temu, jego drużyna ma lepsze wyniki i może zmagać się z lepszymi zespołami, mimo złej sytuacji finansowej.

http://www.filmweb.pl/film/Moneyball-2011-490838

http://www.imdb.com/title/tt1210166/

Sam oczywiście się nań wybieram, dam znać po seansie jakie są moje reakcje.

Polecam jeszcze artykuł na ten temat w NY timsie
http://www.nytimes.com/2011/09/25/magazine/for-billy-beane-winning-isnt-everything.html
 
grzesio 43,4K

grzesio

Forum VIP
Bez obrazy , ale jak tłumacz tego nie spie**oli to może sie wybiorę.
Polski trzeci świat chrzani tłumaczenia większości tego czego Polacy nie znają - ot taka prawda.
 
Baqu 793K

Baqu

Forum VIP
Jeżeli jeszcze nie wszyscy wiedzą to Allen Craig pobił jeden z rekordów w World Series. Drugi raz z rzędu wchodząc jako pinch-hitter zanotował RBI, o mały włos byłoby to RBI, które drugi raz z rzędu daje wygraną, wtedy zapisałby się w annałach Cardinals jako legenda.



&quot;I couldn&#39;t believe that it was the same exact situation against the same guy,&quot; said Craig, who lined outside fastballs to right field in each at-bat. &quot;I kind of had to snap out of it and refocus a bit because that doesn&#39;t really happen that often in baseball, that it&#39;s the same situation, coming up with the same guys getting on base, the same guys coming in.&quot;

&quot;You know,&quot; said Craig, &quot;I&#39;m just going to do whatever they tell me to do. I want to play and I&#39;ll do whatever it takes to play. I don&#39;t really care where it is.&quot;
 
Baqu 793K

Baqu

Forum VIP
Jak Yankees wyprzedzili Man United, czyli bilet za 8 tys. złotych



Amerykański magazyn biznesowy &quot;Forbes&quot; opublikował niedawno listę 40 najbardziej wartościowych sportowych marek. Wśród drużyn pierwsze miejsce zajęli New York Yankees przed Manchesterem United i Realem Madryt.

Wartość marki (w oryginale: brand) to nie to samo, co wartość klubu. Tutaj, według &quot;Forbesa&quot;, Man United jest lepszy o jakieś 150 mln dolarów. W ocenie marki bardziej chodzi o umiejętność zarabiania pieniędzy z biletów, sponsoringu, transmisji telewizyjnych, sprzedaży koszulek i pamiątek. Znaczenie ma także lokalny rynek, z którego zespół &quot;ściąga&quot; pieniądze. A trudno sobie wyobrazić lepsze sportowe położenie niż Nowy Jork. Tylko tam można sprzedawać bilety na zwykły mecz sezonu zasadniczego po 2600 dolarów (czyli ponad 8 tys. złotych).

Takie są stawki w Yankees, którzy od 2009 r. grają na nowym stadionie wybudowanym za 1,5 mld dolarów. Dzięki niemu zyski ze sprzedaży biletów wzrosły niemal dwukrotnie. Nowy obiekt ma bowiem trzy razy więcej luksusowych lóż (najtańsze za 600 tys. dolarów za sezon) niż stary i więcej miejsc typu premium - w pierwszych rzędach za tzw. home plate (to tam stoi zawodnik odbijający piłkę, sędzia i łapacz drużyny broniącej), gdzie nie tylko widok jest najlepszy, ale także żaden niepożądany gość nie zakłóci spokoju (ceny od 2600 dolarów za mecz). W poprzednim sezonie (2010), choć nowojorczycy mieli tylko 88,9 proc. wypełnienia stadionu (średnia frekwencja 46,5 tys.), przychody z biletów i lóż wyniosły 325 mln dolarów, czyli ponad 4 mln z jednego meczu. Do tego trzeba dodać wpływy z reklam na Yankee Stadium - 85 mln dol.

Teoretycznie Yankees nie mają dochodów z praw do transmisji meczów. Ma je za to ich właściciel. To dość skomplikowana sprawa. W 2001 r. ówczesny szef Yankees George Steinbrenner (zmarł w 2010 r. i pozostawił klub synom) postanowił, że nie będzie sprzedawał praw do pokazywania meczów swojego klubu, ale założy własną telewizję - YES Network. Tej stacji Yankees przekazali prawa do transmisji swoich meczów na najbliższe 15 lat. Zaraz potem Steinbrenner sprzedał 63 proc. YES Network bankowi inwestycyjnemu Goldman Sachs za 545 mln dolarów. Dziś stacja jest najbardziej dochodową regionalną telewizją sportową w całych USA. W ubiegłym roku miała 400 mln dolarów przychodu. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można uznać, że co najmniej 130 mln z tego wylądowało w kieszeniach rodziny Steinbrennerów. Przez takie rozwiązanie właściciele Yankees unikają płacenia wysokiego podatku od luksusu. W MLB najbogatsze kluby muszą go płacić na rzecz tych najbiedniejszych. Oblicza się go od przychodów klubu.

Nawet gdy Yankees byli na dużym minusie (w 2008 r. było to aż 47 mln dolarów, ale od dwóch lat klub przynosi solidne zyski - średnio 25 mln za sezon), to w rzeczywistości ich właściciele i tak zarabiali.

Podobnie jak z prawami do transmisji telewizyjnych jest ze sprzedażą gadżetów, koszulek, dochodami z cateringu itp. Wszystkim tym zajmuje się firma Legends Hospitality Management, która również w części należy do Steinbrennerów. Legends Hospitality Management w ubiegłym roku wypracowało 25 mln czystego zysku.

Według &quot;Forbesa&quot; łączna wartość New York Yankees, YES Network i Legends Hospitality Management to co najmniej 5,1 mld dolarów, czyli dużo więcej niż Manchesteru United, Realu Madryt i FC Barcelony razem wziętych.

Sport według Forbesa:

Najbardziej wartościowe sportowe marki

Zespoły:

1. New York Yankees 340 mln

2. Manchester United 269 mln

3. Real Madryt 264 mln

Zawodnicy

1. Tiger Woods 55 mln

2. Roger Federer 26 mln

3. Phil Mickelson 24 mln

Wydarzenia

1. Super Bowl 425 mln

2. Letnie igrzyska olimpijskie 230 mln

3. Piłkarski mundial 147 mln

Firmy

1. Nike 15 mld dol.

2. ESPN 11,5 mld. dol.

3. Adidas 5 mld dol.

 
valenciacf 572

valenciacf

Użytkownik
Piękna era baseballa na FanwayPark dobiegła końca kiedy to jeden z twórców sukcesów Czerwonych Skarpet GM TheoEpstein postanawia opuścić Boston i przyjąc propozycję pracy jako prezydent od spraw operacyjnych na WrigleyField czyli u Miśków z Chicago.



25 Listopada 2002 roku został najmłodszym (28l.) GM w historii MLB kiedy to został zatrudniony przez Boston RedSox. W roku 2004 po 86 latach zdobywa z drużyną swoje pierwsze WSCH oraz pod jego rządami Boston ponownie wygrywa najważniejsze trofeum w roku 2007. Dzięki Theo RedSox rok w rok walczył o najwyższe cele w MLB.

Następcą Epsteina na pozycji GM w Bostonie został ogłoszony dzisiaj Ben Cherington. Czekamy zatem z niecierpliwościa na występy Czerownych Skarpet pod nowymi rządami w sezonie 2012.


tu więcej do poczytania:
http://mlb.mlb.com/news/article.jsp?ymd=20111025&amp;amp;content_id=25788488&amp;amp;vkey=news_mlb&amp;amp;c_id=mlb
http://mlb.mlb.com/news/article.jsp?ymd=20111024&amp;amp;content_id=25773334&amp;amp;vkey=news_mlb&amp;amp;c_id=mlb
 
Baqu 793K

Baqu

Forum VIP
dwie historie na dziś:

1) Facet obstawił że Cardinals wygrają NL Championship 500/1 za 250 $
oraz obstawił, że Cardinals wygrają World Series 999/1 za 250$... Jak już inteligentne
jednostki policzyły jest obecnie prawie 125000 $ na plusie... zapewne z niercierpliwieniem
czeka na dzisiejsze ostatnie spotkanie...

http://deadspin.com/5851837/the-man-who-bet-the-cardinals-at-9991-when-they-were-out-of-the-race-is-looking-smart-and-rich-right-now

2) 29 września profesjonalny handicapper Adam Meyer postawił 100000$ na to
iż Cardinals wygrają World Series( kurs 15/1 ). Ten sam typer zgarnął ogromną sumę za bet
z poprzedniego sezonu kiedy to postawił na wygraną Green Bay Packers w Super Bowl.

http://www.covers.com/articles/articles.aspx?theArt=251367

buki mogą mieć gorrrący poranek
 
Baqu 793K

Baqu

Forum VIP
Wszystkie bilety wyprzedane i tak już 12 lat



Wyobraź sobie miasto wielkości Rybnika - 141 tys. mieszkańców. Ma ono swoją ulubioną drużynę. Zespół gra w piątej lidze i wiadomo, że ani nie awansuje, ani nie spadnie. Od czasu do czasu tylko jakiś zawodnik okaże się na tyle dobry, że kupią go do ekstraklasy. I w tym właśnie mieście na stadionie tego klubu zawsze - czy to świątek, czy piątek, czy świeci słońce, czy się chmurzy - trybuny są pełne.

Dayton to małe - jak na amerykańskie warunki - miasto w Ohio. Od 2000 r. gra tutaj zespół Midwest Baseball League (takich małych zawodowych lig baseballa w USA jest kilkanaście) - Dragons. Smoki przeniosły się tutaj z Rockford i od razu zyskały sympatię miejscowej publiczności. Niewielki - liczący 7230 miejsc - stadion zawsze jest pełen. Co więcej, klub sprzedaje więcej biletów, niż ludzi może pomieścić stadion (dzięki tzw. lawn tickets - biletom na trawnik). W ubiegłym roku było to średnio 8,5 tys., a w tym 8,2 tys. Warto jeszcze dodać, że w baseballu - inaczej niż w piłce nożnej - zespół gra niemal codziennie. W Midwest Baseball League drużyna ma w sezonie (od początku kwietnia do połowy września) 70 meczów u siebie i 70 na wyjeździe.

Portland Trail Blazers, którzy dzierżyli prymat od 1995 r. Na koniec sezonu zespół z Dayton miał już na koncie 843 mecze przy pełnych trybunach. Na oficjalnej stronie klub zachęca kibiców do kupowania karnetów na kolejny sezon, by wynik jeszcze bardziej wyśrubować.

Co ciekawe, rekordy Dragons i Blazers są ze sobą powiązane poprzez Jona Spoelstrę, który był dyrektorem Blazers w latach 80., a potem jednym z menedżerów w firmie Mandalay Sports - właściciela zespołu z Dayton. To Spoelstra był jednym z twórców modelu biznesowego, według którego działają Smoki w Ohio. To on postanowił, że zespół nie będzie kład nacisku na sprzedaż karnetów na cały sezon, ale oferował kibicom pakiety biletów do wykorzystania na określone mecze. - Łatwiej namówić do ponownych zakupów czterech kibiców, którzy z 17 kart wstępu wykorzystali wszystkie, niż takiego, który miał karnet, ale na dużą część meczów nie poszedł - mówi Spoelstra.

W rezultacie aż 92 procent kibiców, którzy kupowali bilety w pakietach, przedłuża swój abonament. To jest jednak tylko jedna z tajemnic sukcesu. Inną jest atmosfera na stadionie, o której mówią kibice. Nigdzie indziej w Dayton nie mogą bawić się tak dobrze jak tutaj. Dla klubu fani są ważniejsi niż zawodnicy. Dla nich organizują konkursy, zabawy, dają gratisy do biletów itd. Stadion jest pełny, mimo że w ciągu tych 12 lat zespół tylko sześć razy awansował do play-off i ani razu nie zagrał w finałach Midwest Baseball League.

 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom